Czas odpocząć

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-21 08:46:19

Temat: Czas odpocząć
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przykro mi to pisać do jednej z najbardziej ulubionych grup, ale chyba już
czas od siebie odpocząć.
Przykre to, kiedy użyte zdrobnienie wywołuje lawinę postów, a pytanie
kulinarne - żadnego.
Do napisania w takim razie.

--
KingAM

"Nic nie dzieje się bez nas.
Nawet sny śnią się z naszym udzialem"
*danuta*stenka*odwiedź*mnie*we*śnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-21 10:26:53

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:
> Przykro mi to pisać do jednej z najbardziej ulubionych grup, ale
> chyba już czas od siebie odpocząć.
> Przykre to, kiedy użyte zdrobnienie wywołuje lawinę postów, a pytanie
> kulinarne - żadnego.
> Do napisania w takim razie.

Przykre to co napisalas...
Moze zadawaj latwiejsze pytania, albo czekaj cierpliwiej na odpowiedz?
Bo chyba jednak nie chodzi Ci o lawine postow, wywolanych przez post panamy,
a o brak odpowiedzi na pytanie o szynke wieprzowa? Osobiscie chetnie bym
pomogla, ale nie przyrzadzalam nigdy szynki.

--
Pozdrawiam,
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 11:14:42

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik A.L. napisał:

>>Przykro mi to pisać do jednej z najbardziej ulubionych grup, ale
>>chyba już czas od siebie odpocząć.
>>Przykre to, kiedy użyte zdrobnienie wywołuje lawinę postów, a pytanie
>>kulinarne - żadnego.
>>Do napisania w takim razie.
>
>
> Przykre to co napisalas...

Raczej normalne :) Też czasami mam dosć, tyle, że "słodkiego" ciumkania
miłych (niektórych) Pań i Panów i dopytywania się o kazdy drobiazg,
którego znalezienie przez g. trwa sekundę. Wtedy znikam, acz bez
ostentacji, w inne rejony świata, niekoniecznie wirtualnego. I wracam po
kilku tygodniach, jak się znów zachce. C'est la vie :)
--
pa, Basiabjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 11:24:12

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Kinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:
> Przykro mi to pisać do jednej z najbardziej ulubionych grup, ale chyba
> już czas od siebie odpocząć.
> Przykre to, kiedy użyte zdrobnienie wywołuje lawinę postów, a pytanie
> kulinarne - żadnego.
> Do napisania w takim razie.
>
Daj spokój, Kinga! Nic to Cię nie kosztuje i nic Ci nie ubędzie. Ja, jak
na grupie nie pojawiają się jakieś ciekawe merytorycznie wątki od
dłuższego czasu, albo nikt nie odpowiada mi na moje pytania (co zdarza
się nader często), to po prostu nudzę się grupą i przestaję do niej
zaglądać na jakiś czas, ale bez zarzekania się i darcia szat. Po kilku
dniach mi przechodzi i znów zaglądam. I tak dookoła Wojtek, w kółko
Macieju, itd. ;-)

Pozdrawiam i na szynkę już odpowiedziałam ;-)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 11:26:30

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:csqood$6d9$1@phone.provider.pl...
>Po kilku dniach mi przechodzi i znów zaglądam.

Ewentualnie tygodniach, miesiącach ;)
Któż z nas tak nie ma, ach któż...

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 11:32:00

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

"Kinga 'Słowotok' Macyszyn"

> Przykre to, kiedy użyte zdrobnienie wywołuje lawinę postów, a pytanie
> kulinarne - żadnego.

Ej, Kinga! No co Ty? Statystyka w tej kwestii sie zludna: to ze na
temat zrobnienia powstal pokaznych rozmiarow watek, a kazdy post byl
dwuzdaniowy, nie oznacza, ze autorka rozpoczela watek ciekawszy od
tego, na ktory odpowiedziala jedna osoba, ale z tego co czytam to
wnioskuje, ze solidna (Duzy Mis pisze rzadko, ale na temat!). Pewnie,
ze przykro, ale zima trudno na jakies lepsze pomysly, skoro swiety
grill w garazu, marchewka w sklepie plastikowa, a za oknem boczek dynda
dla wrobli. Ludzie chyba hibernuja mentalnie ;-) i co trudniejszy
(znaczy za ogolny, za szeroki) temat zostawiaja Mr. Googlesky. Niewielu
ma pomysl, co z ta Twoja szynka w srodku byle_jakiej_zimy poczac :-(.

Byle do wiosny! Na wiosne sie grilla odkurzy, posieje marchewke,
przepedzi wroble i lud sie ochotnie zabierze za gotowanie.

A swoja droga szkoda, bo zima to idealny - wg mnie - czas na zupy z
chrupkim pieczywem. Za zupami w letni skwar nie przepadam, ale za
talerz zupy w ponura zime dusze diablu sprzedam ;-) ! Ot, nie da sie z
tej Twojej szynki jakiejs zupy nagotowac? Jakiejkolwiek? Tak zeby lycha
w talerzu stala? A jak nikt nie patrzy to kawalek buly lub pajdy chleba
w niej zamocz i jedz, rany jaka przyjemnosc! A zagesc smietana, zeby
byla tuczna i w smaku taka kremowa. I koniecznie trza poprosic o
dokladke, a o drugim daniu zapomniec. A przed snem jeszcze kubas zupy i
pietka chleba na dobranoc (coby sie nie zepsulo przez noc, niech sie
trawi ;-)).

Pozdrawiam serdecznie,
eM

PS. Nic sie nie martw, jak Cie z gipsu zdejma, to Ci chandra przejdzie.
Kurcze, na nartach Cie rozwalilo, czy przy myciu okien? Bo jak przy
myciu okien, to Ci sie nie dziwie, ze swiat na czarno widzisz.
Teoretycznie, to jednak lepiej bylo zjechac z gorki i sobie cos zlamac
:-))). Honorniej jakos ;-).

PS2. No to Ci na ten post odpisala Ci juz garstka, czyli wiecej niz na
temat szynki. Znaczy mialas szelmo kochana racje! :-))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 11:44:19

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

eM wrote:
> "Kinga 'Słowotok' Macyszyn"

> PS2. No to Ci na ten post odpisala Ci juz garstka, czyli wiecej niz na
> temat szynki. Znaczy mialas szelmo kochana racje! :-))))
>
A Ty to w ogóle przodujesz w "dryfowaniu" na grupie. Lepiej książki
pisz, jak jeszcze tego nie robisz. Kto ma czas Cię czytać? Bo ja rzadko
kiedy dobrnę do końca postu...

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 12:25:06

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 21 Jan 2005 12:44:19 +0100, Waćpanna lub Waćpan *medea*, w
wiadomości news:<news:csqpu4$fmb$3@phone.provider.pl> zawarł, co następuje:

> A Ty to w ogóle przodujesz w "dryfowaniu" na grupie. Lepiej książki
> pisz, jak jeszcze tego nie robisz. Kto ma czas Cię czytać? Bo ja rzadko
> kiedy dobrnę do końca postu...

ja - bo warto
lubię kulinarne gawędy eM
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 12:35:39

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: "Atunia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea <e...@p...fm> napisał(a):

> > PS2. No to Ci na ten post odpisala Ci juz garstka, czyli wiecej niz na
> > temat szynki. Znaczy mialas szelmo kochana racje! :-))))
> >
> A Ty to w ogóle przodujesz w "dryfowaniu" na grupie. Lepiej książki
> pisz, jak jeszcze tego nie robisz. Kto ma czas Cię czytać? Bo ja rzadko
> kiedy dobrnę do końca postu...

E tam, apetyczne te dryfy i ja czytam z przyjemnością.

Atunia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-21 12:53:57

Temat: Re: Czas odpocząć
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 21 Jan 2005 11:32:00 -0000, "eM" <...@...c> wrote:

>
>"Kinga 'S?owotok' Macyszyn"
>
>> Przykre to, kiedy u?yte zdrobnienie wywo?uje lawin? postów, a pytanie
>> kulinarne - ?adnego.
>
>Ej, Kinga! No co Ty? Statystyka w tej kwestii sie zludna: to ze na
>temat zrobnienia powstal pokaznych rozmiarow watek, a kazdy post byl
>dwuzdaniowy, nie oznacza, ze autorka rozpoczela watek ciekawszy od
>tego, na ktory odpowiedziala jedna osoba, ale z tego co czytam to
>wnioskuje, ze solidna (Duzy Mis pisze rzadko, ale na temat!). Pewnie,
>ze przykro, ale zima trudno na jakies lepsze pomysly, skoro swiety
>grill w garazu, marchewka w sklepie plastikowa, a za oknem boczek dynda
>dla wrobli. Ludzie chyba hibernuja mentalnie ;-) i co trudniejszy
>(znaczy za ogolny, za szeroki) temat zostawiaja Mr. Googlesky. Niewielu
>ma pomysl, co z ta Twoja szynka w srodku byle_jakiej_zimy poczac :-(.
>
>Byle do wiosny! Na wiosne sie grilla odkurzy, posieje marchewke,
>przepedzi wroble i lud sie ochotnie zabierze za gotowanie.
>
>A swoja droga szkoda, bo zima to idealny - wg mnie - czas na zupy z
>chrupkim pieczywem. Za zupami w letni skwar nie przepadam, ale za
>talerz zupy w ponura zime dusze diablu sprzedam ;-) ! Ot, nie da sie z
>tej Twojej szynki jakiejs zupy nagotowac? Jakiejkolwiek? Tak zeby lycha
>w talerzu stala? A jak nikt nie patrzy to kawalek buly lub pajdy chleba
>w niej zamocz i jedz, rany jaka przyjemnosc! A zagesc smietana, zeby
>byla tuczna i w smaku taka kremowa. I koniecznie trza poprosic o
>dokladke, a o drugim daniu zapomniec. A przed snem jeszcze kubas zupy i
>pietka chleba na dobranoc (coby sie nie zepsulo przez noc, niech sie
>trawi ;-)).
>
>Pozdrawiam serdecznie,
>eM
>
>PS. Nic sie nie martw, jak Cie z gipsu zdejma, to Ci chandra przejdzie.
>Kurcze, na nartach Cie rozwalilo, czy przy myciu okien? Bo jak przy
>myciu okien, to Ci sie nie dziwie, ze swiat na czarno widzisz.
>Teoretycznie, to jednak lepiej bylo zjechac z gorki i sobie cos zlamac
>:-))). Honorniej jakos ;-).
>
>PS2. No to Ci na ten post odpisala Ci juz garstka, czyli wiecej niz na
>temat szynki. Znaczy mialas szelmo kochana racje! :-))))
>
>
>
>
>

a mnie sie w ogole zadna szynka nie pokazala...moze zlosliwie,
szynke to chyba trzeba upiec z roznymi pachancymi dodatkami.

Pierz, co czasem znika, a czasem nie...drzewiej to i robota byla
wymagajaca siedzenia przed tym pudlem godzinami, czesciowo
czekajac na odp od kogos tam, i duzo sie dzialo na grupie (W
grupie??)..ja sama sie rzyznam, ze od dawna zadnego przepisu nie
podawalam, a ino rady czasem

Moze, Kinga, zrob sobie grupowy urlop, jak to kilka osob robi,
gips, rozumiem, masz na czyms tam od jakiegos czasu i pewnie tez
Cie to wpiernicza jak diabel. mam nadzieje, ze juz niedlugo
bedzie na Tobie

Pierz, znad grzanki z jakims takim brie z grzybami
K.T. - starannie opakowana