| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2004-12-30 08:46:48
Temat: Re: Czerwone liście,było: Re: Dziękuję WszystkimTadeusz Smal wrote:
> :)))))
> Imperata jest dosc cieplolubna roslinka
> dopiero w polowie maja wychodzi z ziemi
> o ile uprawiana jest w gruncie
> :)
Ale nie wymarznie mi na równinie mazowieckiej?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2004-12-30 08:49:34
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re:Dziękuję WszystkimGrzegorz Sapijaszko wrote:
>
> Skoro o bukach mowa, to oprócz linii 'Dawyck', charakteryzującej się
> kolumnowym pokrojem, godne polecenia są odmiany pochodzące od
> 'Rohanii' :), np. 'Rohan Trompenburg' -- ciemnoczerwone liście, o
> wcinanych (ząbkowanych) brzegach. 'Interupta Purpurea' (również siewka
> od 'Rohanii') o liściach głęboko wcinanych, często aż do połowy
> blaszki. Z innych ciekawych: 'Ansorgei' -- pokrój krzaczasty, liście
> długie, wąskie i ciemnoczerwone/brązowe górą, jaśniejsze dołem. 'Swat
> Magret', o ciemnych liściach z lekką falbanką na brzegach. Jest w czym
> wybierać, a najlepiej posadzić wszystkie :)
Z przyjemnością, tylko powiedz gdzie je już nie wysępić, ale zwyczajnie
kupić (oczywiscie za jakąś sensowną cenę)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
drukująca następny choć nie będzie to pewnie myśl złota:
post do szukania :) Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2004-12-30 08:57:19
Temat: Re: Czerwone liście,było: Re: Dziękuję Wszystkim
----- Original Message -----
From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, December 30, 2004 9:46 AM
Subject: Re: Czerwone liście,było: Re: Dziękuję Wszystkim
Tadeusz Smal wrote:
> :)))))
> Imperata jest dosc cieplolubna roslinka
> dopiero w polowie maja wychodzi z ziemi
> o ile uprawiana jest w gruncie
> :)
Ale nie wymarznie mi na równinie mazowieckiej?
:)
raczej nie powinna
jej mrozooodpornosc jest okreslana na 5
a u Ciebie jest jeszcze 6
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2004-12-30 14:03:48
Temat: Re: Czerwone liście,było: Re: Dziękuję Wszystkim>
> ----- Original Message -----
> From: "Miłka" <m...@t...pl>
> To: <p...@n...pl>
>
> > . (...) trawa Imperata cylindrica 'Red
> > > Baron':)
> >
> > A masz takową ???
> >
> > Serdecznei Miłka
> :)
> dopiero starsze liscie Imperaty cylindricy sa czerwono-bordowe
> mlode sa zielone z czerwonawa obwodka krawedzi
> :)
> czerwonosc lisci zwiazana jest z wiazaniem fosforu
> ktory odklada sie w klaczach i lisciach
> :)
> jest jeszcze pare innych traw o czewonym zabarwieniu
> np Uncinia rubra czy Liberta peregrinans
> ale ta Imperata jest z nich najlatwiej do kupienia
> i najbardziej z nich wytrzymala
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
>
Pozyskalam pozna jesienia jakas czerwona trawe. Wysokosc ok.40 cm, liscie byly
juz zaschniete a jeszcze czerwone. Prawdopodobnie przed zaschnieciem mialy
piekny czerwony kolor. Kwiatostan taki miskantowy, liscie i caly pokroj tez
miskantowe.Pozyskane z ogrodka gdzie rosnie od kilku lat nie okrywany.
Czy to moze byc jakis miskant? Taki malutki?
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2004-12-30 14:09:40
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re: Dziękuję Wszystkim> Dnia Wed, 29 Dec 2004 17:25:32 +0100, Miłka napisał(a):
>
> > . (...) trawa Imperata cylindrica 'Red
> >> Baron':)
> >
> > A masz takową ???
> >
>
> Mam, malutką sadzonkę.
>
> Pozdrawiam
> Marta
Wiosna posadziłam mala kepke Imperaty, jesienia mialam juz ok 1 m2.
Ale prawdopodobnie u mnie ma zmarznac na 100%, zobaczymy.
Ale chcialam o innym czerwonym. Mam od lat jakas czerwona komose, nie bordowa
tylko prawdziwie czarwona. Jest jednoroczna, wysiewa sie sama, pozostawiam
siewki tak gdzie chce. Rosnie do ok. 1m ale mozna przycinac. Jestem z niej
zadowolona, w tym roku rosla miedzy liliowcami :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2004-12-30 14:32:04
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re: Dziękuję Wszystkim
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4f10.00000c3e.41d40c23@newsgate.onet.pl...
| Ale chcialam o innym czerwonym. Mam od lat jakas czerwona komose, nie
bordowa
| tylko prawdziwie czarwona. Jest jednoroczna, wysiewa sie sama, pozostawiam
| siewki tak gdzie chce. Rosnie do ok. 1m ale mozna przycinac. Jestem z niej
| zadowolona, w tym roku rosla miedzy liliowcami :))
Mam coś podobnego, ale oznaczonego (?) jako łoboda. Sympatyczne,
niewymagające, ładny kolor i łatwo się nadmiary wyrywają. No i amaranthus,
koniecznie - czerwone kwiaty, czerwone liście!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2004-12-30 14:42:09
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re: Dziękuję Wszystkim>
> Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4f10.00000c3e.41d40c23@newsgate.onet.pl...
>
> | Ale chcialam o innym czerwonym. Mam od lat jakas czerwona komose, nie
> bordowa
> | tylko prawdziwie czarwona. Jest jednoroczna, wysiewa sie sama, pozostawiam
> | siewki tak gdzie chce. Rosnie do ok. 1m ale mozna przycinac. Jestem z niej
> | zadowolona, w tym roku rosla miedzy liliowcami :))
>
> Mam coś podobnego, ale oznaczonego (?) jako łoboda. Sympatyczne,
> niewymagające, ładny kolor i łatwo się nadmiary wyrywają. No i amaranthus,
> koniecznie - czerwone kwiaty, czerwone liście!
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Być moze ze to loboda. Mam pol ogrodu nieoznaczone:(
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2004-12-30 14:48:51
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re: Dziękuję Wszystkim
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4f10.00000c53.41d413c1@newsgate.onet.pl...
| Być moze ze to loboda. Mam pol ogrodu nieoznaczone:(
U mnie to samo - a co gorsza, nagle się okazuje, że to już uważałam za
zidentyfikowane, to wcale takie nie jest:-(
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2004-12-30 15:48:22
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re:Dziękuję WszystkimKrystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
> > Jest w czym wybierać, a najlepiej posadzić wszystkie :)
>
> Z przyjemnością, tylko powiedz gdzie je już nie wysępić, ale zwyczajnie
> kupić (oczywiscie za jakąś sensowną cenę)
Szewczyk, Krzywaczka k/Krakowa, Blabuś, Biała k/Wielunia -- w tych
dwóch wybór jesienią całkiem przyzwoity, w sumie ok. 18-20 odmian
Ponadto: Bór (ci znów mają pochodne od 'Rohanii'), zdaje się że w
Boleścicach, w każdym bądź razie po drodze z Kielc do Krakowa, i
Uzdowski, Bydgoszcz (stamtąd pochodzi 'Ansorgei').
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien Młodzieniec z Malapagi
Nie może rżnąć kiedy jest nagi.
Gdy nań włożyć dwa futra,
Dzieje się Kamasutra,
Ale tak, to mu braknie odwagi.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2004-12-31 09:14:47
Temat: Re: Czerwone liście, było: Re: Dziękuję WszystkimBasia Kulesz wrote:
>
> Mam coś podobnego, ale oznaczonego (?) jako łoboda. Sympatyczne,
> niewymagające, ładny kolor i łatwo się nadmiary wyrywają. No i amaranthus,
> koniecznie - czerwone kwiaty, czerwone liście!
Basiu, to ja poproszę te wyrwane (delikatnie :-)) nadmiary.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
sępiąca choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |