Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-01-17 07:00:59

Temat: Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zagadka:
Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
czy elementem subiektywnej rzeczywistości psychicznej?

Odpowiedź 1-sza:
"Jechałem kiedyś windą do nieba (do nieba). Na 13-tym piętrze
do windy dosiadła się cud-dziewica. Popatrzyła na mnie, a ja
popatrzyłem na nią. Ona zalała się krwią i ja zalałem się krwią.
Uzgodniliśmy, że już nigdy więcej się nie spotkamy.
Następnego dnia gdy jechałem windą do nieba (do nieba)
ze zdziwieniem zauważyłem, że na 13-tym piętrze do windy
dosiadła się ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczyła to zalała się
krwią, a ja na jej widok także zalałem się krwią."

Odpowiedź 2-ga:
Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezależnie
czy ktoś go widzi lub nie widzi (zakodowana zawartość twardych
dysków na serwerach) i równocześnie ten post ISTNIEJE jako
element subiektywnej rzeczywistości psychicznej dla osób, które
go postrzegają.

Komentarz:
Jeśli ktoś patrzy, a nie widzi - to nie postrzega treści przenoszonej
tym czego nie widzi. Nie może więc odpowiedzieć na pytanie, które
dla niego nie zaistnialo bo nie widząc - nie rozpoznał pytania.
Snuje więc fantasmagorie o zalewających się krwią dziewicach,
bo akurat takie memy kołaczą się w jego rzeczywistości psychicznej.
To ludzie, którzy na skutek prania mózgu popadli w urojenia.
Żyją w swoim światku zjaw i fantomów jak JIN nabity w butelkę
bez możliwości kontaktu z REALEM poza butelką.
Ta choroba nazywa się OBŁĘD.

widzieć - zdarzenie fizyczne: doświadczyć zmysłem
postrzegać - zdarzenie psychiczne: uświadomić sobie
acha!
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf,psp | apm
miłośnik mądrości i nie tylko :)

PS. Czy jest tu ktoś, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)


"Nelius" <n...@o...pl>
news:hiu7ds$3qa$1@opal.futuro.pl...
> "glob" <r...@g...com>
>> Maciej Woźniak napisał(a):
>> > "glob" <r...@g...com>

>> >> odpowiedziałem na pytanie, ale widać wszystko ci się rozmyło.

>> > A możesz jeszcze raz, mniej rozmywając?
>> > Obiektywizm jest nam obiektywnie niedostępny czy
>> > subiektywnie niedostępny? a czy b?

>> Jeśli nie ma obiektywizmu to człowiek jest subiektywny, ale ludzie
>> tworzą miedzy sobą umowy, dana kultura ma daną umowę, jak język ,
>> prawa, tradycja i ta umowa jest mylona z obiektywizmem, umowa dla
>> ludzi oderwanych od swojego ''ja'' staje się prawdą o życiu, a
>> wystarczy zmienić kraj aby w jednym '' obiektywnie'' być skazanym na
>> śmierć za homoseksualizm, a w drugim wogóle nie podlegać karze''
>> obiektywnie'' i nagle mamy dwa obiektywizmy. Czyli tak naprawdę
>> subiektywizm stwarzania wzory w kulturze i podporządkowanie innych
>> temu wzorowi. A przychodzi naukowiec i na umowę mówi =prawda o
>> świecie, obiektywna, bo nie widzi swojego subiektywizmu i tym samym
>> innych ludzi. Tak jak się kiedyś mówiło= teoria teorią , życie życiem=
>> za komuny. Zupełnie nie widzieli rzeczywistości, bo mieli sprane
>> mózgi.

> Dokladnie tak samo to widze. To sa UMOWY miezyludzkie, tyle ze czesto zawarte
niedobrowolnie, ale
> pod presja i przymusem. A ze czlwiek ma zwyczaj przyjmowac umowy i ich dotrzymywac,
zatem
> wlasciwie nie ma wiele do gadania. Nauka daje nam umowne spojrzenie na swiat wedlug
pewnych
> starannie wyselekcjonowanych filtrow.
> I gada, ze to juz jest OBIEKTYWIZM a nie subiektywizm. Tyle, ze to jest taki
quasi-obiektywizm,
> wymuszony na czlonku spoleczenstwa. Kiedy rodzisz sie w Polsce z rodzicow Polakow,
to tez jestes
> od razu Polakiem i obowiazuje cie od razu polska konstytucja i polskie prawo.
Musisz szanowac
> umowy panstwowe - od urodzenia.
> I nie mozna tu sie zbuntowac i powieziec, ze mi sie to nie podoba. Tak samo jest w
nauce. Po to
> calymi godzinami, dniami, tygodniami, miesiacami i latami chodzisz do szkoly, aby
szanowac te
> "naukowe" umowy, siła wtlaczane do glow uczniow.
> Zaraz zaraz, powie ktos, czy prawa nauki sa nieprawdziwe? Nie da sie tak
odpowiedziec. One sa
> bowiem TERAZ prawdziwe, ale one stanowia zaledwie snop swiatla JEDNEJ latarki
rzuconej w Chaos, w
> pra-materie. Jutro, za rok czy za 100 lat, "nauka" skieruje snop swiatla w innym
kierunku, i
> bedzie te same sprawy wyjasniac inaczej.
> Tak wiec ktos za nas kieruje SWIATLO w jakims kierunku a wszyscy jak stado baranow
patrza w tym
> jednym kierunku. Wlasciwie nie moga nie patrzec w innym, bo nikt im innych miejs
nie oswietlil, a
> ich wlasne latarki sa slabiutkie. Pzrez lata nauki szkolnej nauczyli sie patrzec
dokladnie w tym
> kierunku, w jakim pada snop swiatla, kierowany przez ludzi nauki.
> Ale i sami naukowcy nie sa w tym kierowaniu swiatlem calkiem niezalezni. Pewne
dzidziny naukowe sa
> bardzo dobrze dofinansowane inne mniej. Gdzie idzie wiecej pieniedzy, tam sa i
lepsze wyniki. Wiec
> i tutaj o wszystkim decyduje pieniadz.
>
> Neliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-01-17 07:09:27

Temat: Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Robakks napisał(a):
> Zagadka:
> Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
> czy elementem subiektywnej rzeczywistości psychicznej?
>
> Odpowiedź 1-sza:
> "Jechałem kiedyś windą do nieba (do nieba). Na 13-tym piętrze
> do windy dosiadła się cud-dziewica. Popatrzyła na mnie, a ja
> popatrzyłem na nią. Ona zalała się krwią i ja zalałem się krwią.
> Uzgodniliśmy, że już nigdy więcej się nie spotkamy.
> Następnego dnia gdy jechałem windą do nieba (do nieba)
> ze zdziwieniem zauważyłem, że na 13-tym piętrze do windy
> dosiadła się ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczyła to zalała się
> krwią, a ja na jej widok także zalałem się krwią."
>
> Odpowiedź 2-ga:
> Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezależnie
> czy ktoś go widzi lub nie widzi (zakodowana zawartość twardych
> dysków na serwerach) i równocześnie ten post ISTNIEJE jako
> element subiektywnej rzeczywistości psychicznej dla osób, które
> go postrzegają.
>
> Komentarz:
> Jeśli ktoś patrzy, a nie widzi - to nie postrzega treści przenoszonej
> tym czego nie widzi. Nie może więc odpowiedzieć na pytanie, które
> dla niego nie zaistnialo bo nie widząc - nie rozpoznał pytania.
> Snuje więc fantasmagorie o zalewających się krwią dziewicach,
> bo akurat takie memy kołaczą się w jego rzeczywistości psychicznej.
> To ludzie, którzy na skutek prania mózgu popadli w urojenia.
> Żyją w swoim światku zjaw i fantomów jak JIN nabity w butelkę
> bez możliwości kontaktu z REALEM poza butelką.
> Ta choroba nazywa się OBŁĘD.
>
> widzieć - zdarzenie fizyczne: doświadczyć zmysłem
> postrzegać - zdarzenie psychiczne: uświadomić sobie
> acha!
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~ c:psf,psp | apm
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> PS. Czy jest tu ktoś, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)
>
>
> "Nelius" <n...@o...pl>
> news:hiu7ds$3qa$1@opal.futuro.pl...
> > "glob" <r...@g...com>
> >> Maciej Woźniak napisał(a):
> >> > "glob" <r...@g...com>
>
> >> >> odpowiedziałem na pytanie, ale widać wszystko ci się rozmyło.
>
> >> > A możesz jeszcze raz, mniej rozmywając?
> >> > Obiektywizm jest nam obiektywnie niedostępny czy
> >> > subiektywnie niedostępny? a czy b?
>
> >> Jeśli nie ma obiektywizmu to człowiek jest subiektywny, ale ludzie
> >> tworzą miedzy sobą umowy, dana kultura ma daną umowę, jak język ,
> >> prawa, tradycja i ta umowa jest mylona z obiektywizmem, umowa dla
> >> ludzi oderwanych od swojego ''ja'' staje się prawdą o życiu, a
> >> wystarczy zmienić kraj aby w jednym '' obiektywnie'' być skazanym na
> >> śmierć za homoseksualizm, a w drugim wogóle nie podlegać karze''
> >> obiektywnie'' i nagle mamy dwa obiektywizmy. Czyli tak naprawdę
> >> subiektywizm stwarzania wzory w kulturze i podporządkowanie innych
> >> temu wzorowi. A przychodzi naukowiec i na umowę mówi =prawda o
> >> świecie, obiektywna, bo nie widzi swojego subiektywizmu i tym samym
> >> innych ludzi. Tak jak się kiedyś mówiło= teoria teorią , życie życiem=
> >> za komuny. Zupełnie nie widzieli rzeczywistości, bo mieli sprane
> >> mózgi.
>
> > Dokladnie tak samo to widze. To sa UMOWY miezyludzkie, tyle ze czesto zawarte
niedobrowolnie, ale
> > pod presja i przymusem. A ze czlwiek ma zwyczaj przyjmowac umowy i ich
dotrzymywac, zatem
> > wlasciwie nie ma wiele do gadania. Nauka daje nam umowne spojrzenie na swiat
wedlug pewnych
> > starannie wyselekcjonowanych filtrow.
> > I gada, ze to juz jest OBIEKTYWIZM a nie subiektywizm. Tyle, ze to jest taki
quasi-obiektywizm,
> > wymuszony na czlonku spoleczenstwa. Kiedy rodzisz sie w Polsce z rodzicow
Polakow, to tez jestes
> > od razu Polakiem i obowiazuje cie od razu polska konstytucja i polskie prawo.
Musisz szanowac
> > umowy panstwowe - od urodzenia.
> > I nie mozna tu sie zbuntowac i powieziec, ze mi sie to nie podoba. Tak samo jest
w nauce. Po to
> > calymi godzinami, dniami, tygodniami, miesiacami i latami chodzisz do szkoly, aby
szanowac te
> > "naukowe" umowy, siła wtlaczane do glow uczniow.
> > Zaraz zaraz, powie ktos, czy prawa nauki sa nieprawdziwe? Nie da sie tak
odpowiedziec. One sa
> > bowiem TERAZ prawdziwe, ale one stanowia zaledwie snop swiatla JEDNEJ latarki
rzuconej w Chaos, w
> > pra-materie. Jutro, za rok czy za 100 lat, "nauka" skieruje snop swiatla w innym
kierunku, i
> > bedzie te same sprawy wyjasniac inaczej.
> > Tak wiec ktos za nas kieruje SWIATLO w jakims kierunku a wszyscy jak stado
baranow patrza w tym
> > jednym kierunku. Wlasciwie nie moga nie patrzec w innym, bo nikt im innych miejs
nie oswietlil, a
> > ich wlasne latarki sa slabiutkie. Pzrez lata nauki szkolnej nauczyli sie patrzec
dokladnie w tym
> > kierunku, w jakim pada snop swiatla, kierowany przez ludzi nauki.
> > Ale i sami naukowcy nie sa w tym kierowaniu swiatlem calkiem niezalezni. Pewne
dzidziny naukowe sa
> > bardzo dobrze dofinansowane inne mniej. Gdzie idzie wiecej pieniedzy, tam sa i
lepsze wyniki. Wiec
> > i tutaj o wszystkim decyduje pieniadz.
> >
> > Neliusz


jedynym obłąkańcem jesteś ty, bo tego posta nikt na tej planecie nie
widzi obiektywnie.
Masz urojenia w spranym mózgu. Człowiek=Widzi go swoimi możliwościami
świadomości i kodami zbiorowej świadomości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-01-17 07:25:00

Temat: Re: Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com>
news:005e7abe-caa9-4e0b-bd1d-914bd268e37f@a6g2000yqm
.googlegroups.com...
> Robakks napisał(a):

>> Zagadka:
>> Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
>> czy elementem subiektywnej rzeczywistości psychicznej?
>>
>> Odpowiedź 1-sza:
>> "Jechałem kiedyś windą do nieba (do nieba). Na 13-tym piętrze
>> do windy dosiadła się cud-dziewica. Popatrzyła na mnie, a ja
>> popatrzyłem na nią. Ona zalała się krwią i ja zalałem się krwią.
>> Uzgodniliśmy, że już nigdy więcej się nie spotkamy.
>> Następnego dnia gdy jechałem windą do nieba (do nieba)
>> ze zdziwieniem zauważyłem, że na 13-tym piętrze do windy
>> dosiadła się ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczyła to zalała się
>> krwią, a ja na jej widok także zalałem się krwią."
>>
>> Odpowiedź 2-ga:
>> Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezależnie
>> czy ktoś go widzi lub nie widzi (zakodowana zawartość twardych
>> dysków na serwerach) i równocześnie ten post ISTNIEJE jako
>> element subiektywnej rzeczywistości psychicznej dla osób, które
>> go postrzegają.
>>
>> Komentarz:
>> Jeśli ktoś patrzy, a nie widzi - to nie postrzega treści przenoszonej
>> tym czego nie widzi. Nie może więc odpowiedzieć na pytanie, które
>> dla niego nie zaistnialo bo nie widząc - nie rozpoznał pytania.
>> Snuje więc fantasmagorie o zalewających się krwią dziewicach,
>> bo akurat takie memy kołaczą się w jego rzeczywistości psychicznej.
>> To ludzie, którzy na skutek prania mózgu popadli w urojenia.
>> Żyją w swoim światku zjaw i fantomów jak JIN nabity w butelkę
>> bez możliwości kontaktu z REALEM poza butelką.
>> Ta choroba nazywa się OBŁĘD.
>>
>> widzieć - zdarzenie fizyczne: doświadczyć zmysłem
>> postrzegać - zdarzenie psychiczne: uświadomić sobie
>> acha!
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~ c:psf,psp | apm
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>
>> PS. Czy jest tu ktoś, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)


> jedynym obłąkańcem jesteś ty, bo tego posta nikt na tej planecie nie
> widzi obiektywnie.
> Masz urojenia w spranym mózgu. Człowiek=Widzi go swoimi
> możliwościami świadomości i kodami zbiorowej świadomości.


Do myślących:
Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie przyjmuje do wiadomości,
że post JEST kodem maszynowym zapisanym na twardych dyskach
serwerów i JEST ten kod choć nikt na ten kod nie patrzy.
Gdyby tego kodu nie było to nie byloby możliwe odczytać
zdekodowanego posta.
Wniosek:
Pacjent cierpiący na OBŁĘD nie potrafi wyciągać wniosków.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-01-17 07:38:50

Temat: Re: Cz?owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Robakks napisał(a):
> "glob" <r...@g...com>
> news:005e7abe-caa9-4e0b-bd1d-914bd268e37f@a6g2000yqm
.googlegroups.com...
> > Robakks napisaďż˝(a):
>
> >> Zagadka:
> >> Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
> >> czy elementem subiektywnej rzeczywisto�ci psychicznej?
> >>
> >> Odpowiedďż˝ 1-sza:
> >> "Jecha�em kiedy� wind� do nieba (do nieba). Na 13-tym pi�trze
> >> do windy dosiad�a si� cud-dziewica. Popatrzy�a na mnie, a ja
> >> popatrzy�em na ni�. Ona zala�a si� krwi� i ja zala�em si� krwi�.
> >> Uzgodnili�my, �e ju� nigdy wi�cej si� nie spotkamy.
> >> Nast�pnego dnia gdy jecha�em wind� do nieba (do nieba)
> >> ze zdziwieniem zauwa�y�em, �e na 13-tym pi�trze do windy
> >> dosiad�a si� ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczy�a to zala�a si�
> >> krwi�, a ja na jej widok tak�e zala�em si� krwi�."
> >>
> >> Odpowiedďż˝ 2-ga:
> >> Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezale�nie
> >> czy kto� go widzi lub nie widzi (zakodowana zawarto�� twardych
> >> dysk�w na serwerach) i r�wnocze�nie ten post ISTNIEJE jako
> >> element subiektywnej rzeczywisto�ci psychicznej dla os�b, kt�re
> >> go postrzegajďż˝.
> >>
> >> Komentarz:
> >> Je�li kto� patrzy, a nie widzi - to nie postrzega tre�ci przenoszonej
> >> tym czego nie widzi. Nie mo�e wi�c odpowiedzie� na pytanie, kt�re
> >> dla niego nie zaistnialo bo nie widz�c - nie rozpozna� pytania.
> >> Snuje wi�c fantasmagorie o zalewaj�cych si� krwi� dziewicach,
> >> bo akurat takie memy ko�acz� si� w jego rzeczywisto�ci psychicznej.
> >> To ludzie, kt�rzy na skutek prania m�zgu popadli w urojenia.
> >> �yj� w swoim �wiatku zjaw i fantom�w jak JIN nabity w butelk�
> >> bez mo�liwo�ci kontaktu z REALEM poza butelk�.
> >> Ta choroba nazywa si� OB��D.
> >>
> >> widzie� - zdarzenie fizyczne: do�wiadczy� zmys�em
> >> postrzega� - zdarzenie psychiczne: u�wiadomi� sobie
> >> acha!
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>ďż˝<~ c:psf,psp | apm
> >> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)
> >>
> >> PS. Czy jest tu ktoďż˝, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)
>
>
> > jedynym ob��ka�cem jeste� ty, bo tego posta nikt na tej planecie nie
> > widzi obiektywnie.
> > Masz urojenia w spranym m�zgu. Cz�owiek=Widzi go swoimi
> > mo�liwo�ciami �wiadomo�ci i kodami zbiorowej �wiadomo�ci.
>
>
> Do my�l�cych:
> Cierpi�cy na OB��D pacjent "glob" nie przyjmuje do wiadomo�ci,
> �e post JEST kodem maszynowym zapisanym na twardych dyskach
> serwer�w i JEST ten kod cho� nikt na ten kod nie patrzy.
> Gdyby tego kodu nie by�o to nie byloby mo�liwe odczyta�
> zdekodowanego posta.
> Wniosek:
> Pacjent cierpi�cy na OB��D nie potrafi wyci�ga� wniosk�w.
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


O jakim ty dysku mówisz ....wyskoczył ci ? Zbiorowa świadomość to
wiedza powszechna, która na zasadzie przedmiotu= fenomenu została w
ciebie wstrzyknięta, nauczyciele umieścili, to co im wstrzyknięto i
następnie wstrzykneli w ciebie, a oprócz tego masz jeszcze wiedzę
indywidualny, którą nabyłeś wstrzykując, powiedzmy, innym przedmiot
=fenomen swojej świadomości i tym to widzisz posty tutaj. Kodami
zbiorowej i indywidulnej subiektywnej świadomości.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-01-17 07:59:44

Temat: Re: Cz?owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com>
news:4249019b-8096-440d-8822-404e6502815f@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
> Robakks napisał(a):
>> "glob" <r...@g...com>
>>> Robakks napisał(a):

>>>> Zagadka:
>>>> Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
>>>> czy elementem subiektywnej rzeczywistości psychicznej?
>>>>
>>>> Odpowiedź 1-sza:
>>>> "Jechałem kiedyś windą do nieba (do nieba). Na 13-tym piętrze
>>>> do windy dosiadła się cud-dziewica. Popatrzyła na mnie, a ja
>>>> popatrzyłem na nią. Ona zalała się krwią i ja zalałem się krwią.
>>>> Uzgodniliśmy, że już nigdy więcej się nie spotkamy.
>>>> Następnego dnia gdy jechałem windą do nieba (do nieba)
>>>> ze zdziwieniem zauważyłem, że na 13-tym piętrze do windy
>>>> dosiadła się ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczyła to zalała się
>>>> krwią, a ja na jej widok także zalałem się krwią."
>>>>
>>>> Odpowiedź 2-ga:
>>>> Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezależnie
>>>> czy ktoś go widzi lub nie widzi (zakodowana zawartość twardych
>>>> dysków na serwerach) i równocześnie ten post ISTNIEJE jako
>>>> element subiektywnej rzeczywistości psychicznej dla osób, które
>>>> go postrzegają.
>>>>
>>>> Komentarz:
>>>> Jeśli ktoś patrzy, a nie widzi - to nie postrzega treści przenoszonej
>>>> tym czego nie widzi. Nie może więc odpowiedzieć na pytanie,
>>>> które dla niego nie zaistnialo bo nie widząc - nie rozpoznał pytania.
>>>> Snuje więc fantasmagorie o zalewających się krwią dziewicach,
>>>> bo akurat takie memy kołaczą się w jego rzeczywistości
>>>> psychicznej.
>>>> To ludzie, którzy na skutek prania mózgu popadli w urojenia.
>>>> Żyją w swoim światku zjaw i fantomów jak JIN nabity w butelkę
>>>> bez możliwości kontaktu z REALEM poza butelką.
>>>> Ta choroba nazywa się OBŁĘD.
>>>>
>>>> widzieć - zdarzenie fizyczne: doświadczyć zmysłem
>>>> postrzegać - zdarzenie psychiczne: uświadomić sobie
>>>> acha!
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>°<~ c:psf,psp | apm
>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>>>
>>>> PS. Czy jest tu ktoś, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)


>>> jedynym obłąkańcem jesteś ty, bo tego posta nikt na tej planecie nie
>>> widzi obiektywnie.
>>> Masz urojenia w spranym mózgu. Człowiek=Widzi go swoimi
>>> możliwościami świadomości i kodami zbiorowej świadomości.


>> Do myślących:
>> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie przyjmuje do wiadomości,
>> że post JEST kodem maszynowym zapisanym na twardych dyskach
>> serwerów i JEST ten kod choć nikt na ten kod nie patrzy.
>> Gdyby tego kodu nie było to nie byloby możliwe odczytać
>> zdekodowanego posta.
>> Wniosek:
>> Pacjent cierpiący na OBŁĘD nie potrafi wyciągać wniosków.
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


> O jakim ty dysku mówisz ....wyskoczył ci ? Zbiorowa świadomość
> to wiedza powszechna, która na zasadzie przedmiotu= fenomenu
> została w ciebie wstrzyknięta, nauczyciele umieścili, to co im
> wstrzyknięto i następnie wstrzykneli w ciebie, a oprócz tego masz
> jeszcze wiedzę indywidualny, którą nabyłeś wstrzykując, powiedzmy,
> innym przedmiot =fenomen swojej świadomości i tym to widzisz
> posty tutaj. Kodami zbiorowej i indywidulnej subiektywnej
> świadomości.


Do myślących:
Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" zobaczył obiektywny napis "dysk"
ale nie wie, że ten napis ma desygnat fizyczny (hardware) w postaci
obiektywnego elementu składowego serwerów pośredniczących
w transmisji pomiędzy :
moja świadomość -> mój komputer -> łącza -> serwery -> łącza ->
jego komputer -> jego świadomość
Nie potrafi wyciągnąć wniosku, że gdyby ten obiektywny łańcuszek
został przerwany - to nie widzialby tego posta w takiej formie
w jakiej widzi. Sam nie uroiłby sobie Robakksa i mądrości, które
Robakks przekazuje. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-01-17 08:20:17

Temat: Re: Cz?owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Robakks napisał(a):
> "glob" <r...@g...com>
> news:4249019b-8096-440d-8822-404e6502815f@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
> > Robakks napisał(a):
> >> "glob" <r...@g...com>
> >>> Robakks napisał(a):
>
> >>>> Zagadka:
> >>>> Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
> >>>> czy elementem subiektywnej rzeczywistości psychicznej?
> >>>>
> >>>> Odpowiedź 1-sza:
> >>>> "Jechałem kiedyś windą do nieba (do nieba). Na 13-tym piętrze
> >>>> do windy dosiadła się cud-dziewica. Popatrzyła na mnie, a ja
> >>>> popatrzyłem na nią. Ona zalała się krwią i ja zalałem się krwią.
> >>>> Uzgodniliśmy, że już nigdy więcej się nie spotkamy.
> >>>> Następnego dnia gdy jechałem windą do nieba (do nieba)
> >>>> ze zdziwieniem zauważyłem, że na 13-tym piętrze do windy
> >>>> dosiadła się ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczyła to zalała się
> >>>> krwią, a ja na jej widok także zalałem się krwią."
> >>>>
> >>>> Odpowiedź 2-ga:
> >>>> Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezależnie
> >>>> czy ktoś go widzi lub nie widzi (zakodowana zawartość twardych
> >>>> dysków na serwerach) i równocześnie ten post ISTNIEJE jako
> >>>> element subiektywnej rzeczywistości psychicznej dla osób, które
> >>>> go postrzegają.
> >>>>
> >>>> Komentarz:
> >>>> Jeśli ktoś patrzy, a nie widzi - to nie postrzega treści przenoszonej
> >>>> tym czego nie widzi. Nie może więc odpowiedzieć na pytanie,
> >>>> które dla niego nie zaistnialo bo nie widząc - nie rozpoznał pytania.
> >>>> Snuje więc fantasmagorie o zalewających się krwią dziewicach,
> >>>> bo akurat takie memy kołaczą się w jego rzeczywistości
> >>>> psychicznej.
> >>>> To ludzie, którzy na skutek prania mózgu popadli w urojenia.
> >>>> Żyją w swoim światku zjaw i fantomów jak JIN nabity w butelkę
> >>>> bez możliwości kontaktu z REALEM poza butelką.
> >>>> Ta choroba nazywa się OBŁĘD.
> >>>>
> >>>> widzieć - zdarzenie fizyczne: doświadczyć zmysłem
> >>>> postrzegać - zdarzenie psychiczne: uświadomić sobie
> >>>> acha!
> >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
> >>>> ~>°<~ c:psf,psp | apm
> >>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> >>>>
> >>>> PS. Czy jest tu ktoś, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)
>
>
> >>> jedynym obłąkańcem jesteś ty, bo tego posta nikt na tej planecie nie
> >>> widzi obiektywnie.
> >>> Masz urojenia w spranym mózgu. Człowiek=Widzi go swoimi
> >>> możliwościami świadomości i kodami zbiorowej świadomości.
>
>
> >> Do myślących:
> >> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie przyjmuje do wiadomości,
> >> że post JEST kodem maszynowym zapisanym na twardych dyskach
> >> serwerów i JEST ten kod choć nikt na ten kod nie patrzy.
> >> Gdyby tego kodu nie było to nie byloby możliwe odczytać
> >> zdekodowanego posta.
> >> Wniosek:
> >> Pacjent cierpiący na OBŁĘD nie potrafi wyciągać wniosków.
> >> Robakks
> >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>
> > O jakim ty dysku mówisz ....wyskoczył ci ? Zbiorowa świadomość
> > to wiedza powszechna, która na zasadzie przedmiotu= fenomenu
> > została w ciebie wstrzyknięta, nauczyciele umieścili, to co im
> > wstrzyknięto i następnie wstrzykneli w ciebie, a oprócz tego masz
> > jeszcze wiedzę indywidualny, którą nabyłeś wstrzykując, powiedzmy,
> > innym przedmiot =fenomen swojej świadomości i tym to widzisz
> > posty tutaj. Kodami zbiorowej i indywidulnej subiektywnej
> > świadomości.
>
>
> Do myślących:
> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" zobaczył obiektywny napis "dysk"
> ale nie wie, że ten napis ma desygnat fizyczny (hardware) w postaci
> obiektywnego elementu składowego serwerów pośredniczących
> w transmisji pomiędzy :
> moja świadomość -> mój komputer -> łącza -> serwery -> łącza ->
> jego komputer -> jego świadomość
> Nie potrafi wyciągnąć wniosku, że gdyby ten obiektywny łańcuszek
> został przerwany - to nie widzialby tego posta w takiej formie
> w jakiej widzi. Sam nie uroiłby sobie Robakksa i mądrości, które
> Robakks przekazuje. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

A widzisz dysk skojarzył mi się z twoim kalectwem, komuś innemu
skojarzy się z czymś innym, bo sobie połączy inne fakty i odpisze ci
inaczej niż ja, więc coś ci się sypie ten obiektywizm. A tak na
marginesie, ostanio myślałem nad tym, czy ci w trumnie mogą być
bardziej żywi od ciebie. No trup i znowu trup.....trup trupa trupem w
trupa i po trupach z trupami na trupach,,,,,, bo z ludzmi to różnie
bywa, raz uciekają od siebie, raz wracają , a ty pobijasz już rekordy
ucieczki od rzeczywistości i to jest zastanawiające kto jest
trupem....trup czy Robakks , a może jesteś dobrze zakonserwowanym
trupem, bo nikt ciebie nie poinformował że umarłeś, tak jesteś
uzależniony od masy. A wiadomo trupy mówią, podczas odkrycia denata
prokurator wie że trup jest trupem, bo trup mu mówi , że został
uduszony w trupa.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-01-17 08:54:09

Temat: Re: Cz?owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com>
news:b3907b9f-004c-4bca-8665-182fad562a43@a6g2000yqm
.googlegroups.com...
> Robakks napisał(a):
>> "glob" <r...@g...com>
>> > Robakks napisał(a):
>> >> "glob" <r...@g...com>
>> >>> Robakks napisał(a):

>> >>>> Zagadka:
>> >>>> Czy ten post jest obiektem obiektywnego REALA
>> >>>> czy elementem subiektywnej rzeczywistości psychicznej?
>> >>>>
>> >>>> Odpowiedź 1-sza:
>> >>>> "Jechałem kiedyś windą do nieba (do nieba). Na 13-tym piętrze
>> >>>> do windy dosiadła się cud-dziewica. Popatrzyła na mnie, a ja
>> >>>> popatrzyłem na nią. Ona zalała się krwią i ja zalałem się krwią.
>> >>>> Uzgodniliśmy, że już nigdy więcej się nie spotkamy.
>> >>>> Następnego dnia gdy jechałem windą do nieba (do nieba)
>> >>>> ze zdziwieniem zauważyłem, że na 13-tym piętrze do windy
>> >>>> dosiadła się ta sama dziewica. Gdy mnie zobaczyła to zalała
>> >>>> się krwią, a ja na jej widok także zalałem się krwią."
>> >>>>
>> >>>> Odpowiedź 2-ga:
>> >>>> Ten post JEST obiektem obiektywnego REALA -- niezależnie
>> >>>> czy ktoś go widzi lub nie widzi (zakodowana zawartość
>> >>>> twardych dysków na serwerach) i równocześnie ten post
>> >>>> ISTNIEJE jako element subiektywnej rzeczywistości
>> >>>> psychicznej dla osób, które go postrzegają.
>> >>>>
>> >>>> Komentarz:
>> >>>> Jeśli ktoś patrzy, a nie widzi - to nie postrzega treści
>> >>>> przenoszonej tym czego nie widzi. Nie może więc
>> >>>> odpowiedzieć na pytanie, które dla niego nie zaistnialo
>> >>>> bo nie widząc - nie rozpoznał pytania.
>> >>>> Snuje więc fantasmagorie o zalewających się krwią
>> >>>> dziewicach, bo akurat takie memy kołaczą się w jego
>> >>>> rzeczywistości psychicznej.
>> >>>> To ludzie, którzy na skutek prania mózgu popadli w urojenia.
>> >>>> Żyją w swoim światku zjaw i fantomów jak JIN nabity w butelkę
>> >>>> bez możliwości kontaktu z REALEM poza butelką.
>> >>>> Ta choroba nazywa się OBŁĘD.
>> >>>>
>> >>>> widzieć - zdarzenie fizyczne: doświadczyć zmysłem
>> >>>> postrzegać - zdarzenie psychiczne: uświadomić sobie
>> >>>> acha!
>> >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> >>>> ~>°<~ c:psf,psp | apm
>> >>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>> >>>>
>> >>>> PS. Czy jest tu ktoś, kto postrzega? Hallooo! Jest tu kto? :)


>> >>> jedynym obłąkańcem jesteś ty, bo tego posta nikt na tej planecie
>> >>> nie widzi obiektywnie.
>> >>> Masz urojenia w spranym mózgu. Człowiek=Widzi go swoimi
>> >>> możliwościami świadomości i kodami zbiorowej świadomości.


>> >> Do myślących:
>> >> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie przyjmuje do wiadomości,
>> >> że post JEST kodem maszynowym zapisanym na twardych
>> >> dyskach serwerów i JEST ten kod choć nikt na ten kod nie patrzy.
>> >> Gdyby tego kodu nie było to nie byloby możliwe odczytać
>> >> zdekodowanego posta.
>> >> Wniosek:
>> >> Pacjent cierpiący na OBŁĘD nie potrafi wyciągać wniosków.
>> >> Robakks
>> >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


>> > O jakim ty dysku mówisz ....wyskoczył ci ? Zbiorowa świadomość
>> > to wiedza powszechna, która na zasadzie przedmiotu= fenomenu
>> > została w ciebie wstrzyknięta, nauczyciele umieścili, to co im
>> > wstrzyknięto i następnie wstrzykneli w ciebie, a oprócz tego masz
>> > jeszcze wiedzę indywidualny, którą nabyłeś wstrzykując,
>> > powiedzmy, innym przedmiot =fenomen swojej świadomości i tym
>> > to widzisz posty tutaj. Kodami zbiorowej i indywidulnej subiektywnej
>> > świadomości.


>> Do myślących:
>> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" zobaczył obiektywny napis
>> "dysk" ale nie wie, że ten napis ma desygnat fizyczny (hardware)
>> w postaci obiektywnego elementu składowego serwerów
>> pośredniczących w transmisji pomiędzy :
>> moja świadomość -> mój komputer -> łącza -> serwery -> łącza ->
>> jego komputer -> jego świadomość
>> Nie potrafi wyciągnąć wniosku, że gdyby ten obiektywny łańcuszek
>> został przerwany - to nie widzialby tego posta w takiej formie
>> w jakiej widzi. Sam nie uroiłby sobie Robakksa i mądrości, które
>> Robakks przekazuje. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)


> A widzisz dysk skojarzył mi się z twoim kalectwem, komuś innemu
> skojarzy się z czymś innym, bo sobie połączy inne fakty i odpisze ci
> inaczej niż ja, więc coś ci się sypie ten obiektywizm. A tak na
> marginesie, ostanio myślałem nad tym, czy ci w trumnie mogą być
> bardziej żywi od ciebie. No trup i znowu trup.....trup trupa trupem w
> trupa i po trupach z trupami na trupach,,,,,, bo z ludzmi to różnie
> bywa, raz uciekają od siebie, raz wracają , a ty pobijasz już rekordy
> ucieczki od rzeczywistości i to jest zastanawiające kto jest
> trupem....trup czy Robakks , a może jesteś dobrze zakonserwowanym
> trupem, bo nikt ciebie nie poinformował że umarłeś, tak jesteś
> uzależniony od masy. A wiadomo trupy mówią, podczas odkrycia
> denata prokurator wie że trup jest trupem, bo trup mu mówi , że
> został uduszony w trupa.


Do myślących:
Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie postrzega, że w obiektywnym
napisie który widzi - słowo dysk posiada określnik:
"twarde dyski serwerów". Zupełnie nie dociera do niego treść
przekazu, więc nie prowadzi dyskusji, lecz monolog samego
ze sobą nakręcając się w urojeniu, które projektuje i wylewa na twarde
dyski obiektywnych serwerów. Marzy o tym by złapać Robakksa
i poszarpać go za jaja, więc wszystkie jego myśli personalnie
kręcą się wokół autora cytowanego napisu "dysk" a nie wokół
desygnatu "twarde dyski serwerów".
W jego rzeczywistości psychicznej nie ma "twardych dysków serwerów".
Dla jego rzeczywistości psychicznej desygnat pojęcia "twarde
dyski serwerów" - JEST poza możliwością percepcji mentalnej.
Jest zaprogramowany na szarpanie ludzi za jaja, a twarde dyski
serwerów nie mają jaj - więc dla niego nie istnieją... :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-01-18 01:59:11

Temat: Re: Cz owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hiuj7j$m2d$1@inews.gazeta.pl...
> "glob" <r...@g...com>
> news:b3907b9f-004c-4bca-8665-182fad562a43@a6g2000yqm
.googlegroups.com...
>> Robakks napisał(a):
>>> "glob" <r...@g...com>
>>> > Robakks napisał(a):
>>> >> "glob" <r...@g...com>
>>> >>> Robakks napisał(a):

Tu trochę mułu, a dalej...

> Do myślących:
> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie postrzega, że w obiektywnym
> napisie który widzi - słowo dysk posiada określnik:
> "twarde dyski serwerów". Zupełnie nie dociera do niego treść
> przekazu, więc nie prowadzi dyskusji, lecz monolog samego
> ze sobą nakręcając się w urojeniu, które projektuje i wylewa na twarde
> dyski obiektywnych serwerów. Marzy o tym by złapać Robakksa
> i poszarpać go za jaja, więc wszystkie jego myśli personalnie
> kręcą się wokół autora cytowanego napisu "dysk" a nie wokół
> desygnatu "twarde dyski serwerów".
> W jego rzeczywistości psychicznej nie ma "twardych dysków serwerów".
> Dla jego rzeczywistości psychicznej desygnat pojęcia "twarde
> dyski serwerów" - JEST poza możliwością percepcji mentalnej.
> Jest zaprogramowany na szarpanie ludzi za jaja, a twarde dyski
> serwerów nie mają jaj - więc dla niego nie istnieją... :)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Doszliśmy do etapu samoistnego formułowania się form.
Jedyny czynnik "pozornie nieprzewidywalny" zanika.
Słynne "daj mi swój post, a powiem Ci czym jesteś", jest coraz bardziej
uzasadnione i nad wyraz krystalizujące się na strukturach tworzonych
laserowym światłem. (Magnetyzm dopuszcza niepewność)

Obalono.
Laser jest praktyczny na niewielkich odleglościach, jak mawiał Albert.
(chyba :-))
Obalono - to taka wyspa implozji radości.
"Jeśli nikt nie ma racji - to może ja ją mam?"
Częściej - "Ja mam rację!!!"

A ma się rację, dopóki się jej nie straci.
Zaskoczeniem może być, gdy tracąc rację, uzyskamy nową rację.
Świerzą, pachnącą "new", perfekt przekonywującą. Zajebistą (tfu).

Ha! I teraz, wypalmy naszą rację... laserem, albo namagnetyzujmy setki
blaszek na ośkach,
gdzie szpilki próbują znaleźć nasz sektor i naszą RACJĘ...... Jedyną! -
utrwalamy - potomnym (nieprzytomnym :-)

Gdy spytałem osobnika o numerze 6mld500mln427656 poczętego stosunkowo
niedawno, o jego rację. Z pełną determinacją odpowiedział... "Krowa ma dwa
rogi". Chciałem z nim podyskutować o innych możliwościach. Choćby o
potencjanym "powinna mieć", ale racja jego była zawarta w jego wiedzy,
której naruszyć nie było sposób. Na piwo poszedłem z 6mld500mln427657. Był
to, tamtego brat. Niższy, ale o wiekszej masie jednostkowej i jowialnym
usposobieniu. Zgodził się ze mną w temacie anomalii. Obaj liliśmy parę
browprawd.
Kto nas doniósł? Nie pamiętam.

Tak czy inaczej, obudziliśmy się w systemie. Pięć ścian i krata na kluczyk.
Kto ma kluczyk?
Ja chcę sikać!

Przesłuchujący był brutalny. "Gdzie RACJA!!?", wrzeszczał w pysk, będący
tymczasowo moim.
Dobrze, że kac i to mordobicie, bo bym odszczeknął - "w dupie!!!"
- Nie zdradzę Ci mojej racji! - jęknąłem. (zaschło mi w gardle)
- Twojej?! - darł skowyt spod nozdrzy. - "Gdzie jest moja? Co jej zrobiłeś?
Kto brał w tym udział?!" - itd...
Wszystkie te pytania zlewały się w jedno... "co ma piernik do wiatraka?"

Gdy odzyskałem przytomność pierwszą myślą było... "weź prawnika, on będzie
wiedział".
Gdy mi taka myśl powstała
straciłem kontakt z rzeczywistością,
by nie uleciała.

ett



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-01-18 18:54:47

Temat: Re: Cz owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:hj0f9i$a1a$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hiuj7j$m2d$1@inews.gazeta.pl...
>> "glob" <r...@g...com>
>>> Robakks napisał(a):
>>>> "glob" <r...@g...com>
>>>> > Robakks napisał(a):
>>>> >> "glob" <r...@g...com>
>>>> >>> Robakks napisał(a):

> Tu trochę mułu, a dalej...

>> Do myślących:
>> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie postrzega, że w obiektywnym
>> napisie który widzi - słowo dysk posiada określnik:
>> "twarde dyski serwerów". Zupełnie nie dociera do niego treść
>> przekazu, więc nie prowadzi dyskusji, lecz monolog samego
>> ze sobą nakręcając się w urojeniu, które projektuje i wylewa na twarde
>> dyski obiektywnych serwerów. Marzy o tym by złapać Robakksa
>> i poszarpać go za jaja, więc wszystkie jego myśli personalnie
>> kręcą się wokół autora cytowanego napisu "dysk" a nie wokół
>> desygnatu "twarde dyski serwerów".
>> W jego rzeczywistości psychicznej nie ma "twardych dysków serwerów".
>> Dla jego rzeczywistości psychicznej desygnat pojęcia "twarde
>> dyski serwerów" - JEST poza możliwością percepcji mentalnej.
>> Jest zaprogramowany na szarpanie ludzi za jaja, a twarde dyski
>> serwerów nie mają jaj - więc dla niego nie istnieją... :)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸


> Doszliśmy do etapu samoistnego formułowania się form.
> Jedyny czynnik "pozornie nieprzewidywalny" zanika.
> Słynne "daj mi swój post, a powiem Ci czym jesteś", jest coraz
> bardziej uzasadnione i nad wyraz krystalizujące się na strukturach tworzonych
laserowym światłem.
> (Magnetyzm dopuszcza niepewność)
>
> Obalono.
> Laser jest praktyczny na niewielkich odleglościach, jak mawiał Albert. (chyba :-))
> Obalono - to taka wyspa implozji radości.
> "Jeśli nikt nie ma racji - to może ja ją mam?"
> Częściej - "Ja mam rację!!!"
>
> A ma się rację, dopóki się jej nie straci.
> Zaskoczeniem może być, gdy tracąc rację, uzyskamy nową rację.
> Świerzą, pachnącą "new", perfekt przekonywującą. Zajebistą (tfu).
>
> Ha! I teraz, wypalmy naszą rację... laserem, albo namagnetyzujmy
> setki blaszek na ośkach,
> gdzie szpilki próbują znaleźć nasz sektor i naszą RACJĘ...... Jedyną! - utrwalamy -
potomnym
> (nieprzytomnym :-)
>
> Gdy spytałem osobnika o numerze 6mld500mln427656 poczętego stosunkowo niedawno, o
jego rację. Z
> pełną determinacją odpowiedział... "Krowa ma dwa rogi". Chciałem z nim podyskutować
o innych
> możliwościach. Choćby o potencjanym "powinna mieć", ale racja jego była zawarta w
jego wiedzy,
> której naruszyć nie było sposób. Na piwo poszedłem z 6mld500mln427657. Był to,
tamtego brat.
> Niższy, ale o wiekszej masie jednostkowej i jowialnym usposobieniu. Zgodził się ze
mną w temacie
> anomalii. Obaj liliśmy parę browprawd.
> Kto nas doniósł? Nie pamiętam.
>
> Tak czy inaczej, obudziliśmy się w systemie. Pięć ścian i krata na kluczyk.
> Kto ma kluczyk?
> Ja chcę sikać!
>
> Przesłuchujący był brutalny. "Gdzie RACJA!!?", wrzeszczał w pysk, będący tymczasowo
moim.
> Dobrze, że kac i to mordobicie, bo bym odszczeknął - "w dupie!!!"
> - Nie zdradzę Ci mojej racji! - jęknąłem. (zaschło mi w gardle)
> - Twojej?! - darł skowyt spod nozdrzy. - "Gdzie jest moja? Co jej zrobiłeś? Kto
brał w tym
> udział?!" - itd...
> Wszystkie te pytania zlewały się w jedno... "co ma piernik do wiatraka?"
>
> Gdy odzyskałem przytomność pierwszą myślą było... "weź prawnika, on będzie
wiedział".
> Gdy mi taka myśl powstała
> straciłem kontakt z rzeczywistością,
> by nie uleciała.
>
> ett


Pamiętasz ett Arkę eTaTy ? A więżę Babel?
Ludzie od zawsze chcieli coś robić wspólnie: Chiński Mur, piramidy,
kanały melioracyjne. Sprawdził się sen Ikara: człowiek pofrunął
w przestworza.
Ludzie od zawsze chcieli coś robić wspólnie i od zawsze robią.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej" śpiewał bard.
Instytuty pracują bo muszą. Tam komunikatywność jest niezbędna.
Instytuty są bytami systemowymi.

Andrzej Wodzianicki "AW" pisze:
cytat:
Jak tu miło, jak przestronnie, jaka wspaniła atmosfera. Tylu
prawdziwych myślicieli, uprzejmych i kulturalnych. Wszystkie
tematy są omawiane rzeczowo i wyczerpująco. Każdy ma coś
istotnego do dodania i wspólnie dochodzimy do fascynujących
wnisków. Ludzie umieją słuchać się nawzajem i dopowiadać
na temat. Drobne nieporozumienia wiodą tylko do szerszych
odkryć. Wzbogacamy się wzajemnie, tak intelektualnie jak i
duchowo. Powstaje tu prawdziwa mądrość. /AW/
/koniec cytatu

Czy jest coś na przeszkodzie, by wizja AW-uni urzeczywistniła się?
Moim zdaniem nie. Przeszkody są po to by je usuwać.
Wystarczy chcieć. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-01-18 19:03:54

Temat: Re: Cz owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: Iza <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Sty, 19:54, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl>news:hj0f9i$a1a$1@news.onet.p
l...
>
>
>
>
>
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> >news:hiuj7j$m2d$1@inews.gazeta.pl...
> >> "glob" <r...@g...com>
> >>> Robakks napisał(a):
> >>>> "glob" <r...@g...com>
> >>>> > Robakks napisał(a):
> >>>> >> "glob" <r...@g...com>
> >>>> >>> Robakks napisał(a):
> > Tu trochę mułu, a dalej...
> >> Do myślących:
> >> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie postrzega, że w obiektywnym
> >> napisie który widzi - słowo dysk posiada określnik:
> >> "twarde dyski serwerów". Zupełnie nie dociera do niego treść
> >> przekazu, więc nie prowadzi dyskusji, lecz monolog samego
> >> ze sobą nakręcając się w urojeniu, które projektuje i wylewa na twarde
> >> dyski obiektywnych serwerów. Marzy o tym by złapać Robakksa
> >> i poszarpać go za jaja, więc wszystkie jego myśli personalnie
> >> kręcą się wokół autora cytowanego napisu "dysk" a nie wokół
> >> desygnatu "twarde dyski serwerów".
> >> W jego rzeczywistości psychicznej nie ma "twardych dysków serwerów".
> >> Dla jego rzeczywistości psychicznej desygnat pojęcia "twarde
> >> dyski serwerów" - JEST poza możliwością percepcji mentalnej.
> >> Jest zaprogramowany na szarpanie ludzi za jaja, a twarde dyski
> >> serwerów nie mają jaj - więc dla niego nie istnieją... :)
> >> Robakks
> >> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> > Doszliśmy do etapu samoistnego formułowania się form.
> > Jedyny czynnik "pozornie nieprzewidywalny" zanika.
> > Słynne "daj mi swój post, a powiem Ci czym jesteś", jest coraz
> > bardziej uzasadnione i nad wyraz krystalizujące się na strukturach tworzonych
laserowym światłem.
> > (Magnetyzm dopuszcza niepewność)
>
> > Obalono.
> > Laser jest praktyczny na niewielkich odleglościach, jak mawiał Albert. (chyba
:-))
> > Obalono - to taka wyspa implozji radości.
> > "Jeśli nikt nie ma racji - to może ja ją mam?"
> > Częściej - "Ja mam rację!!!"
>
> > A ma się rację, dopóki się jej nie straci.
> > Zaskoczeniem może być, gdy tracąc rację, uzyskamy nową rację.
> > Świerzą, pachnącą "new", perfekt przekonywującą. Zajebistą (tfu).
>
> > Ha! I teraz, wypalmy naszą rację... laserem, albo namagnetyzujmy
> > setki blaszek na ośkach,
> > gdzie szpilki próbują znaleźć nasz sektor i naszą RACJĘ...... Jedyną! - utrwalamy
- potomnym
> > (nieprzytomnym :-)
>
> > Gdy spytałem osobnika o numerze 6mld500mln427656 poczętego stosunkowo niedawno, o
jego rację. Z
> > pełną determinacją odpowiedział... "Krowa ma dwa rogi". Chciałem z nim
podyskutować o innych
> > możliwościach. Choćby o potencjanym "powinna mieć", ale racja jego była zawarta w
jego wiedzy,
> > której naruszyć nie było sposób. Na piwo poszedłem z 6mld500mln427657. Był to,
tamtego brat.
> > Niższy, ale o wiekszej masie jednostkowej i jowialnym usposobieniu. Zgodził się
ze mną w temacie
> > anomalii. Obaj liliśmy parę browprawd.
> > Kto nas doniósł? Nie pamiętam.
>
> > Tak czy inaczej, obudziliśmy się w systemie. Pięć ścian i krata na kluczyk.
> > Kto ma kluczyk?
> > Ja chcę sikać!
>
> > Przesłuchujący był brutalny. "Gdzie RACJA!!?", wrzeszczał w pysk, będący
tymczasowo moim.
> > Dobrze, że kac i to mordobicie, bo bym odszczeknął - "w dupie!!!"
> > - Nie zdradzę Ci mojej racji! - jęknąłem. (zaschło mi w gardle)
> > - Twojej?! - darł skowyt spod nozdrzy. - "Gdzie jest moja? Co jej zrobiłeś? Kto
brał w tym
> > udział?!" - itd...
> > Wszystkie te pytania zlewały się w jedno... "co ma piernik do wiatraka?"
>
> > Gdy odzyskałem przytomność pierwszą myślą było... "weź prawnika, on będzie
wiedział".
> > Gdy mi taka myśl powstała
> > straciłem kontakt z rzeczywistością,
> > by nie uleciała.
>
> > ett
>
> Pamiętasz ett Arkę eTaTy ? A więżę Babel?
> Ludzie od zawsze chcieli coś robić wspólnie: Chiński Mur, piramidy,
> Ludzie od zawsze chcieli coś robić wspólnie i od zawsze robią.

No porfawor, ze się wtrące...Chiński mur i piramidy ludzie chcieli
robić? Czy moze raczej stawiano te budowle ludzmi, którzy
nie mieli wyboru? ;))
Oj Pszempana...wezcie sie i zróbmy ;)
___
Iza

> "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej" śpiewał bard.
> Instytuty pracują bo muszą. Tam komunikatywność jest niezbędna.
> Instytuty są bytami systemowymi.
>
> Andrzej Wodzianicki "AW" pisze:
> cytat:
>         Jak tu miło, jak przestronnie, jaka wspaniła atmosfera.  Tylu
>         prawdziwych myślicieli, uprzejmych i kulturalnych.  Wszystkie
>         tematy są omawiane rzeczowo i wyczerpująco.  Każdy ma coś
>         istotnego do dodania i wspólnie dochodzimy do fascynujących
>         wnisków.  Ludzie umieją słuchać się nawzajem i dopowiadać
>         na temat.  Drobne nieporozumienia wiodą tylko do szerszych
>         odkryć.  Wzbogacamy się wzajemnie, tak intelektualnie jak i
>         duchowo.  Powstaje tu prawdziwa mądrość.  /AW/
> /koniec cytatu
>
> Czy jest coś na przeszkodzie, by wizja AW-uni urzeczywistniła się?
> Moim zdaniem nie. Przeszkody są po to by je usuwać.
> Wystarczy chcieć. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Faszyzm w imię Miłości
WIDAC...
He...he
Re: Genialne dziecko.
Zbrakło słów na temat.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »