Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Dorota B." <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Człowiek nie może żyć bez miłości ???
Date: Mon, 16 Sep 2002 20:59:26 +0400
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 55
Message-ID: <am59mv$ku8$1@news2.tpi.pl>
References: <am4cdq$ptl$1@news.tpi.pl> <am50d8$l2l$1@absinth.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: pb196.dzialdowo.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news2.tpi.pl 1032202783 21448 213.77.141.196 (16 Sep 2002 18:59:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Sep 2002 18:59:43 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:159448
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Inny" <i...@2...pl> napisał w
> Hehe smiesznie mowicie.
>
> Wy naprawde uwazacie ze nie mozna tak zyc??
> Hehe
> nie mozna byc szczesliwym bez milosci??
>
> W jakim sensie milosci? hehe
W kazdym- MOZNA.
>
> w jakim by nie bylo... jezeli czlowiek nigdy tego nie doswiadczyl i nie
wie
> o tym to bedzie szczesliwy i bez tego.
Ja doswiadczylam dlatego twierdze- MOZNA tylko czy ja bym
chciala...?
>
> Ktos powie - ze to jest gdzies w czlowieku, ze wcale mu nikt nie musi o
tym
> poweidziec zeby wiedzial...
> a ja na to "taaaa dupaaaaaa" ;)
Ano! Skoro tak mowisz to ja Ci powiem to samo, powinno Ci
sie spodobac:"taaaa dupaaaaaa" ;)
>
> Skad macie ta pewnosc?
> Czy zanim np. mieliscie komputer byliscie szczesliwy? A nie majac go teraz
> nie jestescie pewnie co?
> hehe
Bardzo lubie moj komputer! Ale lubie rowniez boczek pieczony,
a umiem byc szczesliwa bez niego. Bez milosci nie...
>
> podsumowujac odpowiedz na pytanie brzmi tak!
Oczywiscie sie przylaczam! Zaluje tylko, ze duzo stracisz
przy takim podejsciu! Nie dowiesz sie jaki kuszacy zapach ma cialo tej
jedynej drugiej osoby, nie docenisz pieszczoty, ciepla i serdecznosci jej
dloni, nie wpadniesz w nieskonczona glebie jej spojrzenia i nigdy nie
bedziesz z lomotem serca pedzil do telefonu w nadziei, ze ja uslyszysz...
Bardzo Ci wspolczuje... Ale skoro nie doswiadczyles to nie cierpisz-
ignorancja nie boli!
Pzdr. Dorota
>
> Pozdrawiam...
>
>
|