Kasia wrote:
>
> czy niepokoi mnie ten fakt? Zartujesz? niby czemu mialby niepokoic? Znam
> swoja wartosc, nigdy nie dam sie traktowac jak przedmiot. Agresja pomaga mi
> utrzymac w ryzach co poniektorych.

Z moich obserwacji wnioskuje, ze agresja z reguly wywoluje agresje. A
spacerujac zauwazylem ze najbardziej zajadle zwykle szczekaja
najmniejsze pieski. Mozna domniemywac ze dodaja sobie w ten sposob
animuszu.

Dlaczego myslisz ze aprobata pomyslu na kopulacje moze uprzedmiotowic
kobiete?