Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-16 20:44:42

Temat: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Magdalena W." <b...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dobry wieczor,

podczytuje cichcem grupe od dwoch tygodni i w koncu sie ujawniam :)
Widze troche znajomych osob z innych grup.
Nie mam ogrodka - i raczej nie bede miala - ale mam spory balkon. Na
balkonie jak na razie udane (tfu, odpukac) pelargonie. A za soba
nieudany eksperyment z tulipanami doniczkowymi ;)
Czy moge czasem pomeczyc pytaniami o balkonowe roslinki?

Pozdrawiam
Magdalena


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-16 20:51:47

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena W." <b...@1...pl> napisał w wiadomości
news:caqbfo$hd6$1@inews.gazeta.pl...

> Czy moge czasem pomeczyc pytaniami o balkonowe roslinki?

Nie jestem tu jakoś zadomowiona, i także piszę od "paru dni", ogród już mam,
ale jeszcze nie mogę go uprawiać. Ale mam balkon a na nim różę pnącą Graham
Thomas, winoblusz, wspinający się po obu ścianach i suficie (zrobił się las
deszczowy ;), azalię i powojnik.Nie sadzę w tym roku roślin w skrzynkach, bo
lada moment się wyprowadzam, ale sadziłam ich co roku sporo. Jeśli będę
mogła i umiała pomóc, na pewno się odezwę.

Pozdrawiam, Marzenna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-17 05:10:06

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Magdalena W." <b...@1...pl>

> Dobry wieczor,
>
> podczytuje cichcem grupe od dwoch tygodni i w koncu sie ujawniam :)
> Widze troche znajomych osob z innych grup.
hehe
a kto oprocz Boletusika szlaja sie po "innych " grupach
?
z pozdrowieniami iusmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-17 07:58:10

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "KryH" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Urocza (z pewnością) Marzenko
Bardzo mnie zaciekawił Twój winobluszcz na balkonie gdyż u mnie rosną dwa
"Pięciolistkowe" i jeden co roku pozwala zimie przemrozić pędy wsinające się
po ścianie , a drugi właśnie wszedł na sufit. Napisz mi coś (dużo) o
pielęgnacji itp. twojego, pieknego i bujnego proszę.

Pozdrawiam
Jacek

--
?? "Dziwny jest twen świat" ??


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-06-17 08:33:54

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "KryH" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:carj1j$jb$1@news.onet.pl...
> Urocza (z pewnością) Marzenko
> Bardzo mnie zaciekawił Twój winobluszcz na balkonie gdyż u mnie rosną dwa
> "Pięciolistkowe" i jeden co roku pozwala zimie przemrozić pędy wsinające
się
> po ścianie , a drugi właśnie wszedł na sufit. Napisz mi coś (dużo) o
> pielęgnacji itp. twojego, pieknego i bujnego proszę.

Z dzikiem chęciem ;) Posadziłam swój winobluszcz w dużej, "kamiennej" (nie
wiem dokładnie co to jest, ale na pewno nie tworzywo sztuczne) donicy.
Zacząć należy jednak od tego, że mam tak zwaną loggię - czyli balkon
osłonięty z trzech stron. Ściany tej loggi chronione są przed przemarzaniem
styropianem i dopiero na to położony jest tak zwany suchy tynk. W zasadzie
odsłonięta pozostaje tylko przednia strona a i to nie do końca, jako że do
wysokości barierki jest szyba z takiego grubego szkła. To wszystko powoduje,
że rośliny łatwo jest zabezpieczyć na zimę. Po prostu ustawiam płyty
styropianowe przed barierką, wokół donic i pod nimi. Środek powstałych w ten
sposób "pudełek" wypełniam korą.
Po obu stronach balkonu zamontowałam taką powlekaną ciemnozielonym tworzywem
siatkę. Jest bardzo dyskretna, ma duże oczka i kolor, który nie rzuca się w
oczy, Siatka taka jest także podwieszona pod sufitem. Między nią a sufitem
jest wystarczająco dużo miejsca, aby winobluszcz spokojnie wspinał się po
suficie, lub też, jeśli jest zbyt ciężki, opadał bezpośrednio na siatkę.
Winobluszcz obrósł już siatkę po prawej stronie i cały sufit. Po drugiej
stronie balkonu wspina się powojnik i pnąca róża. Zrobiło się takie ogromne
zielone okno. Niektóre pędy wyszły przez kratę i zwisają z krawędzi loggi
znajdującej się nade mną. Mam naprawdę niezły gąszcz :)

Oprócz takiego zabezpieczenia na zimę naprawdę niewiele trzeba robić, aby
winobluszcz ładnie rósł. Osłoniłam mu powierzchnię donicy korą. Dzięki temu
ziemia pozostaje dłużej wilgotna. To ważne, bo hodowane na balkonie rośliny
są bardziej narażone nie tylko na przemarzanie, ale także i na wysychanie.
Podlewam go dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Pamiętam także o tym, żeby
podlewać go w zimie gdy tylko nadchodzą cieplejsze dni. Myślę, że taka
roślina jest przede wszystkim narażona zimą na wysychanie a nie
przemarzanie. W końcu to przecież tylko donica, ziemia w niej szybko traci
wilgoć. Zasilam wiosną i późnym latem nawozem przeznaczonym dla powojników -
wyraźnie mu się to podoba ;) Jesienią wszystkie liście robią się czerwone,
potem opadają na balkon i wpadają do mieszkania - jest bajkowo :))

Pozdrawiam, Marzenna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-06-17 08:51:13

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena W." <b...@1...pl> napisał w wiadomości
news:caqbfo$hd6$1@inews.gazeta.pl...

> podczytuje cichcem grupe od dwoch tygodni i w koncu sie ujawniam :)
> Widze troche znajomych osob z innych grup.
> Nie mam ogrodka - i raczej nie bede miala - ale mam spory balkon. Na
> balkonie jak na razie udane (tfu, odpukac) pelargonie. A za soba
> nieudany eksperyment z tulipanami doniczkowymi ;)
> Czy moge czasem pomeczyc pytaniami o balkonowe roslinki?

Ja też nie mam ogródka:-(Mam spory taras,a na nim świerki, wierzby,
leszczynę, wiąz,róże, powojniki,wiciokrzewy,surfinię,amorfe,camelię,jałowc
e
,bluszcze,magnolię,azalię,i zioła a i pigwowca i budleje i parę drobiazgów
których nie umiem nazwać.:-)

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-06-17 10:13:20

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Tashunko" <t...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyczekując na gorące lato, napotkałam wirtualne *Gosia Plitnik* myśli
nieuczesane:

:: Ja też nie mam ogródka:-(Mam spory taras,a na nim świerki, wierzby,
:: leszczynę, wiąz,róże,
:: powojniki,wiciokrzewy,surfinię,amorfe,camelię,jałowc
e
:: ,bluszcze,magnolię,azalię,i zioła a i pigwowca i budleje i parę
:: drobiazgów których nie umiem nazwać.:-)

Wpadam w kompleksy przy Tobie:) To wszystko musi pięknie wyglądać!!!
Na moim tarasie ( a w zasadzie, sądząc po opisie Marzenny chyba
loggii, bo wygląda dokładnie tak jak w Jej opisie ) zagościły dopiero:
*w miejscach na skrzynie i donice na barierce:
- iglaki - sztuk 5, w tym 3 płożące;
- petunie: conchity i surfinie wymieszane kolorystycznie w trzech
dużych donicach;
- kropliki ( Mimulus ) czerwone i żółte nakrapiane na czerwono -
posadzone w dwóch dużych skrzyniach po 6 sadzonek wymieszanych
kolorami - daje do świetny efekt, zwłaszcza, że czerwone wyrosły
większe. Skrzynie ustawiłam jedna przed drugą, tak, że wydaje się, że
to jedna bardzo szeroka skrzynia;
- maciejka w 4 doniczkach - za rok posadzę jednak w skrzynce - chyba
będzie lepiej, chociaż i ta ładnie rośnie, a 4 dni temu pojawiły się
pierwsze kwiaty:);
*na podłodze:
- 3 czerwone pelargonie rabatowe - w pojedynczych donicach;
- zioła - mieszanka w dwóch skrzyniach
*na parapetach okiennych:
- bratki w 3 kolorach, stokrotki, prymulki ( już przekwitły i nie
wiem, co z nimi robić ) i wrzośce.
*w wiszącej donicy:
- wilec purpurowy - dopiero rośnie

Na koniec dwa pytania do specjalistów odnośnie chwastów i nawożenia:)

Za Wasza radą posiałam jednak zioła samodzielnie - nie kupowałam
gotowców. Pietruszka rośnie całkiem fajnie, bazylia też. To poznaje,
bo wiem jak wygląda:) Problem w tym, że nie bardzo rozróżniam
pozostałe, jak są takie małe: oregano, mięta , melisa, tymianek,
majeranek i hmmm - wstyd przyznać, ale mam wrażenie, że gdzieniegdzie
rosną mi chwasty po prostu i nie wiem, co z tym fantem zrobić????
Chwaściory pojawiają się też czasem w donicach z maciejką i w
iglakach....Będziecie się śmiać straszliwie, ale tych w iglakach długo
nie usuwałam, bo ...mi się podobały. Przed nawożeniem usunęłam ile się
dało, ale generalnie mam pytanie: co z takimi balkonowo- donicowymi
chwaściorami robić??? Usuwać tak samo jak w ogrodzie??? I jaki jest
najlepszy nawóz do ziół???

--
Pozdrówka gorące!
****Tashunko****
## GG:52436##





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-06-17 10:16:01

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Tashunko" <t...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyczekując na gorące lato, napotkałam wirtualne *Marzenna Kielan*
myśli nieuczesane:

Posadziłam swój winobluszcz w dużej,
:: "kamiennej" (nie wiem dokładnie co to jest, ale na pewno nie
:: tworzywo sztuczne) donicy. Zacząć należy jednak od tego, że mam tak
:: zwaną loggię - czyli balkon osłonięty z trzech stron.
/ciach.../

Dzięki za pomysł na zagospodarowanie ścian i sufitu mojego tarasu -
chyba identycznego z Twoim:) No i za pomysł odnośnie " zimowania "
roślinek:)

--
Pozdrówka gorące!
****Tashunko****
## GG:52436##

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-06-17 10:35:00

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tashunko" <t...@T...pl> napisał w
wiadomości news:carqo3$li6$1@news.onet.pl...

Pietruszka rośnie całkiem fajnie, bazylia też. To poznaje,
> bo wiem jak wygląda:) Problem w tym, że nie bardzo rozróżniam
> pozostałe, jak są takie małe: oregano, mięta , melisa, tymianek,
> majeranek i hmmm - wstyd przyznać, ale mam wrażenie, że gdzieniegdzie
> rosną mi chwasty po prostu i nie wiem, co z tym fantem zrobić????
Najprostsza metoda:-) spróbuj.

>mam pytanie: co z takimi balkonowo- donicowymi
> chwaściorami robić??? Usuwać tak samo jak w ogrodzie??? I jaki jest

Ja chwaściowy wyrywam, nie mam po prostu na nie miejsca:-))

> najlepszy nawóz do ziół???

Rany,po co Ci nawóz do ziół?????Jak póżńiej z tym nawozem je zjesz?Ja nic
nie daję, a zioła i tak rosną cudne.

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-06-17 10:52:39

Temat: Re: Czy "balkonowcy" sa tu mile widziani?
Od: "Tashunko" <t...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyczekując na gorące lato, napotkałam wirtualne *Gosia Plitnik* myśli
nieuczesane:

:: Rany,po co Ci nawóz do ziół?????Jak póżńiej z tym nawozem je
:: zjesz?Ja nic nie daję, a zioła i tak rosną cudne.

No właśnie dokładnie tak samo myślałam: jak to potem zjem i nawożąc
inne kwiatki zioła omijałam szerokim kołem...Podczas weekendu wpadła
mi w górach u znajomych książka o ziołach i tam wszędzie o nawożeniu -
najlepiej takim do kwiatów kwitnących ...jakoś mnie to zupełnie nie
przekonuje dlatego właśnie zapytałam:)


--
Pozdrówka gorące!
****Tashunko****
## GG:52436##



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ophrys irricolor i inne storczyki rosnące w gruncie
Śliwki
trawnik
AACTELLIC 500 EC
Chłodne lato????

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »