Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!weretis.net!feeder4.news.
weretis.net!ecngs!feeder2.ecngs.de!81.171.118.64.MISMATCH!peer04.fr7!futter-mic
h.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02
.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-
for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Czy jecie Nutelle?
References: <o59jds$mkf$1@dont-email.me> <587885a8$0$5164$65785112@news.neostrada.pl>
<o5ai1e$jne$1@dont-email.me> <5878ded9$0$650$65785112@news.neostrada.pl>
<o5at52$vkd$1@dont-email.me>
<58792f6a$0$15188$65785112@news.neostrada.pl>
<o5bp2s$k5e$1@dont-email.me> <587a4d98$0$5142$65785112@news.neostrada.pl>
<o5dmfl$oj8$1@dont-email.me> <587a5ec9$0$5149$65785112@news.neostrada.pl>
<o5do8a$v1l$1@dont-email.me>
<587aaadf$0$15192$65785112@news.neostrada.pl>
<587ab17e$0$15195$65785112@news.neostrada.pl>
<587bf146$0$5164$65785112@news.neostrada.pl> <o5gt3n$7pm$1@dont-email.me>
<587c9083$0$5143$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<587e0e3e$0$5158$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<587e1bc7$0$651$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<587e2510$0$644$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: : : :
Date: Tue, 17 Jan 2017 15:32:10 +0100
User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 60
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1484663531 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 15198 77.253.217.116:49112
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 4409
X-Received-Body-CRC: 3988329556
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:375540
Ukryj nagłówki
Ikselka niczego znikąd się nie dowiadując, napisała:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>> Ikselka jakby nie dość głupot napisała, dodała dalej:
>>
>>> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>>>> Ikselka długo wertując księgi, z których i tak nic nie rozumie, napisała:
>>>>
>>>>>> Perliczki to ja pamiętam z dzieciństwa. Od tamtego czasu zwierza
>>>>>> nie jadłem. Karmiono mnie tym podczas wiejskich wakacji. Łaziło
>>>>>> toto po gumnie i znane było lokalnie pod nazwą "panterka".
>>>>>
>>>>> "Nel, na wielkie prośby Stasia, przełknęła zaledwie parę kawałków
>>>>> pantarki i kilka daktyli."
>>>>> Chyba tak to leciało, mniej więcej (lepiej mi dziś idzie cytowanie
>>>>> z pamięci "Pana Tadeusza").
>>>>> No ale to musiałbyś "W pustyni i w puszczy" przeczytać, żeby wiedzieć
>>>>> o istnieniu pantarek - żadnych tam panterek 3-)
>>>>
>>>> Niniejszym dementuję rozsiewane tu i ówdzie pogłoski, jakobym dzieciństwo
>>>> spędził w Port-Saidzie, albo uganiając się ze sztucerem za drobnym i grubym
>>>> zwierzem po okolicznych pustyniach i puszczach.
>>>>
>>>> W wydaniu powieści, którym w domu dysponowaliśmy za czasów mojego
>>>> dzieciństwa, wydrukowane było "pentarki" -- lokalnie u Sienkiewicza
>>>> ten drób był zapewne znany pod taką nazwą.
>>>>
>>>> https://pl.wikisource.org/wiki/Strona:Henryk_Sienkie
wicz-W_pustyni_i_w_puszczy.djvu/221
>>>
>>> Co nie zmienia faktu, że chodzi o pantarki, bo taka jest ich nazwa. Żadne
>>> tam panterki.
>>
>> Nie zmienia faktu, że trzeba być głupim, nieokrzesanym i pozbawionym
>> kultury indywiduum, by komuś pisać 'No ale to musiałbyś "W pustyni
>> i w puszczy" przeczytać, żeby wiedzieć' -- w sytuacji, gdy samemu się
>> nie wie, jakiego słowa użył autor. I tak jak trzeba uważnie przeczytać
>> "W pustyni i w puszczy", żeby wiedzieć o istnieniu pentarek (żadnych
>> tam pantarek), tak trzeba z uwagą i zrozumieniem czytać co piszą inni,
>> by do wiadomości przyjąć fakt dotyczący lokalnego nazywania dropiatego
>> ptaka, co po gumnie dreptał.
>>
>> Jarek
>>
>> PS
>> To, że jest tu o rosole z perliczki vel pantarki, to każdy widzi.
>
> U mnie nawet lokalnie drepczą pantarki, więc nie potrzebowałam aż od
> Sienkiewicza się dowiadywać o nich.
To trzeba było tak od razu! A nie powoływać się na powieścidła jakiegoś
gryzipiórka, co to nawet dobrze po polsku nie potrafił! To jemu raczej
lokalnych nauk było trzeba. Gdyby się tego i owego mądrego po sąsiedzku
dowiedział, to kto wie, czy by Skłodowskiej w nagrodach nie prześcignął.
Jarek
--
Nie wszyscy mogą być mądrzy, panie oberlejtnant. Głupi muszą stanowić
wyjątek, bo gdyby wszyscy ludzie byli mądrzy, to na świecie byłoby
tyle rozumu, że co drugi człowiek zgłupiałby z tego.
|