Użytkownik "Kromek Turlanek" napisal:
>
> >Wlasnie widze :-/
> Nie wątpię, ale wątpię byś rozumiał.

W takim razie watpliwe jest Twoje nie watpienie...

> > A propos innych formatow - juz raz zwracalem
> > Ci uwage, ze na newsy nie wysyla sie w html'u.
> A cóż mnie obchodzi twoje snobowanie ?!

Mlody buntownik jednak? :)

> > Ja nie znosze dostawac podobnych przesylek
> > nawet na priv.
> No i co z tego ?! Zapytałeś się mnie co ja lubię?

Lubisz wysylac w html'u i robic na przekor. Wiesz co - pisz w html'u! Zrob
mi te przyjemnosc i pisz!

> > Co robisz Ty na priva to mnie nie interesuje
> > bylebys tego nie slal do mnie ;)
> Też nie wysyłam, wysyłam do zainteresowanych.

Aby tyle.

> > Natomiast grupy dyskusyjne to 'miejsce'
> > publiczne i tu nalezaloby sie dostosowac.
> No to dostosuj się !

Zrobilem to jakies 3 lata temu.

> > Gdyby wszyscy tak robili to archiwa postow
> > zajmowalyby dobre kilka razy wiecej
> > niz obecnie.
> Gdyby wszyscy tak robili to nie zawracałbyś mi
> gitary.

No to przykladzik nieco na wyrost, bo jak widze normalnie nie lapiesz o co
chodzi.
Idziesz ulica i nagle widzisz, ze jakis wyrostek oklada staruszke bo nie
podobal mu sie kolor jej chustki. Co zrobisz? Zwrocisz mu uwage (masz
gwarancje, ze nie bedziesz mial z tego powodu klopotow i wyrostek w
zastepstwie babci nie zacznie okladac Ciebie)? Jesli tak to wyobraz sobie,
ze on odpowiada Ci:
- Pewnie! A gdyby wszyscy okladali babcie to nie robilbys problemow tylko
sie przylaczyl!

No i mialby racje. Gdybys wzrastal w takim srodowisku to
najprawdopodobniej przejalbys odpowiednie wzorce. Jednak nie jest
przyjetym aby okladac na ulicach staruszki i to ma jakies uzasadnienie.
Podobnie jest z grupami dyskusyjnymi. Gdyby byly inne zasady przyjete
dostosowalbym sie do nich. Sa jednak takie a nie inne, bo one maja swoje
uzasadnienie.
Jak to szlo? Granice mojej wolnosci wyznacza wolnosc drugiego czlowieka?
To nie snobizm tylko dostrzeganie czegos wiecej poza czubkiem wlasnego
nosa.

> > Wszystko byloby tez bardzo pstrokate, bo
> > zmysl estetyczny niektorych jest dosc watpliwy.
> Abstrahując od tego, że używanie HTMLa nie
> przesądza o wyglądzie przesyłki,

Nie przesadza? To wyslij cos z tlem w kropki bordo, czcionce o wielkosci
50 i kolorze slicznie jaskrawym. Nie bedzie wygladac inaczej?

> nic Ci do cudzego zmysłu estetycznego.

To prawda. Ale jesli ja jestem odbiorcom to chyba moge sie skrzywic?

> > Wciaz wielu uzytkownikow korzysta z modemu.
> Sugerujesz, że HTML jest z nim niekompatybilny ???

Przepraszam, ale Ty chyba jednak masz mniej niz 10 lat... Osoba laczaca
sie z siecia przy pomocy modemu w zdecydowanej wiekszosci z wlasnych
kieszeni musi placic za kazdy impuls, a te tanie nie sa. Lacza sa tez tak
zapchane, ze sciagniecie paru MB to kwestia kilkunastu minut. U mnie bylo
to w najlepszym przypadku. Czasem 1MB sciagalem w godzine czasu co
niestety kosztowalo. Miesiecznie za siec placilem w sumie niewiele wlasnie
dzieki temu, ze ograniczalem sie tylko do poczty i grup dyskusyjnych na
ktore nikt (a przynajmniej jesli tak to byly to sporadyczne przypadki) nie
wysylal w html'u. A dlaczego ten format jest tak paskudny? Sprobuj napisac
jedna wiadomosc i wyslij ja w dwoch formatach - html i plain text.
Nastepnie porownaj ich rozmary i bedziesz mial odpowiedz o jaka
"niekompatebilnosc" mi sie rozchodzi. Jesli chodzi o modemy kazdy KB (a
konkretniej jego brak) jest na wage zlota! Przy zwiekszajacej sie liczbie
uzytkownikow w sieci i coraz wiekszej ilosci przesylanych danych rowniez
trzeba dbac o to, aby ograniczac zbedne KB. Wyobraz sobie, ze w plain txt
wysylasz 1KB tekstu. Ten sam tekst w htmlu puchnie do rozmarow 4KB (a wiec
mamy zbedne 3KB - kolejne 3 osoby moglyby cos napisac). Teraz w calej
Polsce osob podobnych do Ciebie niech znajdzie sie tylko 1000 (takich
indywidualnosci jak Ty jest niestety jednak duzo wiecej). W siec idzie
wiec 4000KB (przy czym 3000KB jest zupelnie zbednych). Malo? No tak, ale
to tylko przy zalozeniu, ze osob nie bedacych "snobami" jest w Polsce tylk
o 1000 i wysylaja tylko jednego posta o wielkosci 4KB w html'u.

> >Miales kiedys modem?
> A zdarzyło się, bym nie miał ???

Ja pytam Ciebie, a Ty mnie. Kto z nas dwoch ma to wiedziec?

> > Chyba nie, bo wtedy nie wysylalbys w HTMLu!
> Nic nie wiesz i tyle

Bo jestem snobem :)

> Słoneczko za bardzo przygrzało?

Wychodze po zmroku ;)



Z mojej strony EOD. Co mialem napisac napisalem. Jesli te argumenty do
Ciebie nie trafia, to juz zadne nie dadza rady (a przynajmniej ja takich
nie znam) wiec dalsza dyskusja mija sie z celem.



pozdrawiam
Greg