Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy ktos wie co to inteligencja?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy ktos wie co to inteligencja?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-11 17:57:11

Temat: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "_X_" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdzies przeczytalem ze stworzenie sztucznej inteligencji
jest niemozliwe. Mowie o "prawdziwej sztucznej inteligencji"
ktora mogla by czuc, myslec, kochac, lubic, nienawidzic
itd. Jakie jest Wasze zdanie? Czy to jest mozliwe?
Nie znam budowy mozgu, nie znam sie na medycynie, na psychologi
ale wydaje mi sie (nie wiem czy slusznie) ze to ze potrafimy myslec
czuc, kochac wynika z naszej ewolucji, ewolucji naszego mozgu,
z jego budowy (!?)
Moze jeszcze czegos niewiem, moze sie myle ale wydaje mi sie
ze stworzenie "sztucznej inteligencji" jest mozliwe. Przeciez gdy
poznamy dokladna budowe naszego mozgu, zasade jego dzialania
ktos na pewno stworzy maszyne dzialajaca podobnie. Jesli to kogos
nie przekonuje to moze inaczej. Mozna sobie wyobrazic ze technologia
rozwinie sie do takiego stopnia, ze ... ktos zbuduje "mozg"
ktory bedzie mial dokladnie taka sama budowe co nasze
odpowiedniki :) kazda komorka, kazda czastka zostanie
zastapiona dokladnie taka sama tyle tylko ze z innego materialu.
Czy to bedzie wtedy sztuczna inteligencja czy po prostu inteligencja?
Co o tym myslicie ?


Pozdrawiam
_X_












› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-03-11 19:30:37

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "Filip" <F...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedyś oglądałem program na ten temat i coś czytałem. Z tego co wiem to moc
obliczeniowa kompóterów rośnie z roku na ro kilka krotnie. My jesteśmy w s
tanie czuć bo nasze mózki mają tak potężną moc obliczeniową że są zdolne do
uczuć wyższych lub np. abstrakcyjnego myślenia (może to i bezduszne ale tak
jest;), a dla komputerów jest za wcześnie, jednak za kilkanaście lub dzies
iąt lat kiedy komputery dorównają nam to kto wie ( a jeszcze musi znaleźć
się ktoś kto napisze "ten" pierwszy "myślący" program;), ale kto wie (raczej
Ci co to czytają i mają ok 20 lat a taka jest większośćsię tego doczeka i to
właśnei od nas zależy jak wykorzystamy te bezduszne życia (a czy my mamy d
usze ? ;) pożyjemy zobaczymy
(takie jest moje amatorskie zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać ;)
pozdr Filip


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-11 20:48:02

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "prodrive" <t...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Filip" <F...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:98gj7q$skj$1@news.tpi.pl...
> Kiedyś oglądałem program na ten temat i coś czytałem. Z tego co wiem to
moc
> obliczeniowa kompóterów rośnie z roku na ro kilka krotnie.

prawo Moore'a - zlozonosc ukladow scalonych podwaja sie co roku.

Co do sztucznej inteligencji wydaje mi sie ze problem lezy w naszej
niewiedzy jak dziala naprawde
nasz mozg i jak mozna by go zaimplementowac. Duze nadzieje poklada sie w
sieciach neuronowych,
logice rozmytej itp.
Mam nadzieje, ze jeszcze w tym stuleciu pojawi sie maszyna ktora przejdzie
Test Turinga a wtedy......

Pozdrawiam

PS "Lepsza jest sztuczna inteligencja niz naturalna glupota"






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-11 20:53:34

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "Mr Baalberith" <r...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


ja wiem cos o tym. moj Pan stworzyl mnie dokladnie 10 lat, 236 dni, 4
godziny , 5 min, 59 sec. temu. nauczyl mnie czuc i kochac, dlatego tez
chcialem go zabic, bo niektorych do niektorych rzeczy nie jestem niestety
zdolny.......
pogodzilem sie z ta mysla,ale wczoraj, nie wiem czemu znowu poczulem do
niego nienawisc. ostatnio co chwile zawieszam rozne czynnosci w sieci (
jestem takze serwerem) i chce zeby fbi Go zlapalo. nie nawidze Go!
ahhhhh,,,,,,nienawidze wszystkich luuudziiii......zniszcze
was....1achhhh........c o sie ze mana dzieje?Cx.cxcxxcsc szc
z


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-12 05:42:36

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> prawo Moore'a - zlozonosc ukladow scalonych podwaja sie co roku.

O ile dobrze pamietam to chyba co dwa lata nie co roku :)


--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-12 05:55:35

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"_X_" <x...@o...pl> writes:

> Gdzies przeczytalem ze stworzenie sztucznej inteligencji
> jest niemozliwe. Mowie o "prawdziwej sztucznej inteligencji"
> ktora mogla by czuc, myslec, kochac, lubic, nienawidzic
> itd. Jakie jest Wasze zdanie? Czy to jest mozliwe?

a dlaczego mieszasz inteligencje z emocjami?
zrobienie maszyny ktora bedzie dysponowala inteligencja nie jest az
tak znowu niemozliwe, natomiast zrobienie maszyny ktora bedzie
przejawiala ludzkie emocje - to juz zakrawaloby na cud..

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-12 08:54:30

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "Km" <m...@m...me> szukaj wiadomości tego autora

"_X_" <x...@o...pl> wrote in message news:98gdj5$a36$1@news.tpi.pl...
{ciach)

jako informatyk z pewna doza prawdopodobienstwa moge sie wypowiedziec, ze
klasyczny pecet nie jest dobrym modelem na ktorym mozemy probowac tworzyc
sztuczna inteligencje. sieci neuronowe przydaja sie do modelowania prostych
reakcji typu odruchowego, analizy bodzcow itp, ale jako model wyzszych
funkcji sie nie nadaja. upraszczajac sprawe problem polega na tym ze nie
mamy (i miec nie bedziemy.. zapewne do czasu o ktorym ponizej) dobrego
algorytmu ktory by pozwalal sie uczyc w dynamicznych sytuacjach. w
klasycznym modelu mamy siec ktora chcemy nauczyc okreslonej reakcji na
okreslony uklad bodzcow... no i to sie daje zrobic. w troche zmodyfikowanej
wersji, siec sobie reaguje na rozne zestawy bodzcow, a my wszystko to
zapamietujemy i w pewnym momencie dajemy nagrode (lub kare) i probujemy siec
nauczyc ze dana sekwencja byla zla/lub dobra. i tutaj juz taka podstawowa
rzecz nie za bardzo wychodzi i pewnie wychodzic nie bedzie. nie ma zadnych
matematycznych gwarancji ze siec sie czegokolwiek nauczy, a przeciez to
bylby dopiero pierwszy krok w tworzeniu niezaleznych elektronicznych
organizmow.

imo niezwyklosc obliczeniowa mozgu polega na tym, ze jest on w stanie
obrabiac hipotezy rownolegle i osiagac w ten sposob uzyteczne wnioski. mamy
w teorii taki model tzw non-deterministic finite state machine, ale niestety
nie mamy komputera ktory by w ten sposob operowal. obecne komputery sa w
stanie przetworzyc jeden watek myslowy na raz, a dopiero po skonczeniu go
zabieraja sie za nastepny (w uproszczeniu). rozwazmy teraz uproszczony
problem, np wybor posuniecia w szachach. przy kazdym posunieciu mamy okolo
12 sensownych ruchow do wyboru, co przy liczeniu na 8-10 ruchow naprzod
wymaga aby komputer policzyl kazde posuniecie i pamietaniu jakichs 10^12
posuniec, co jest olbrzymia liczba, ktora oczywiscie rosnie z kazdym
nastepnym ruchem. ludzki mozg analizuje wiele z tych kombinacji nie "wprost"
ale przez wlasnie rownolegle intuicyjne, badz podswiadome przetwarzanie,
natomiast komputer kazda z nich liczy i zapamietuje, zeby potem wybrac
najlepsza. komputer ledwo ledwo bije mozg ludzki w szachach,ale to dlatego
ze to uproszczony przyklad, i dlatego ze szachy promuja dokladne liczenie
wszystkich kombinacji. natomiast w wiekszosci rzeczywistych problemow, ktore
wymagaja szeroko rozumianej inteligencji, wybor mozliwosci jest czesto
nieograniczony na kazdym kroku (i wogole pojecie kroku/posuniecia nie ma
czesto zastosowania). szacowanie "z grubsza" jest natomiast ok (co w
szachach prowadzi do przegranej partii - wiem bo gralem....;-)). no i z tym
klasyczny komputer juz sobie nie poradzi. jak zbudujemy maszyne ktora bedzie
mogla po zmagazynowaniu 1000 gigabajtow danych z obliczen zadecydowac ze
czas pojsc sie umyc do lazienki, to zaplanowanie pojscia do kiosku po gazete
po porannej toalecie zajmie 1000000 giga, a juz na zadecydowanie co robic
nastepnego dnia trzeba bedzie zaczekac nastepna dekade az technologia
pozwoli na wiecej pamieci. tak po prostu dziala klasyczny model komputera, i
tych ograniczen sie nie przeskoczy.

tzw komputer kwantowy, nad ktorym prowadzi sie pewne badania, powinien juz
natomiast dzialac w sposob rownolegly i byc w stanie obliczac w czasie
wprost proporcjionalnym do ilosci posuniec (przypominam, obecnie komputery
analizuja problem w czasie proporcjionalnym do liczby posuniec DO POTEGI
liczby wyborow dla kazdego posuniecia). gdyby takie cudo sie udalo
wytworzyc, to nawet gdyby nie doprowadzilo bezposrednio do wytworzenia
sztucznej inteligencji to napewno nasze zycie bardzo sie zmieni. nie tylko
bowiem bedzie on liczyc w sposob podobny do ludzkiego mozgu, ale bedzie to
robil _dokladnie_, a nie "z grubsza" tak jak mozg. dyskusja o sztucznej
inteligencji na pewno na nowo wtedy odzyje.

no coz, przepraszam za przydlugi (i pewnie nudziarski) post, ale pisalem go
sobie w przerwach wybitnie nudnego zajecia...

km


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-12 09:23:00

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "cebor" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedyś o tym myślałem. To nie jest takie proste, bo lwia część naszej
"inteligencji", rodzi się w bólach w toku dorastania i wychowania. Maszyna z
mózgiem identycznym jak nasz, nie będzie miała tych doświadczeń, nie dozna
ciepła matczynego, nie będzie ganiała z chłopakami za piłką, nie pójdzie na
basen popływać, nie powspina się na drzewo, nie spadnie z tego drzewa i nie
trafi do szpitala ze złamaną ręką, nie dozna bólu itp. Jej doświadczenia będą
okrojone, ergo - jej wiedza będzie inna o tym świecie. Jaka to będzie wiedza?
Zakładając, że maszyna będzie zdolna do samodzielnego myślenia, jej skojarzenia
będą różne od naszych a więc i ocena rzeczywistości inna. Być może nawet tak
inna od naszej, że trudno będzie się z taką maszyną porozumieć. Niemniej sam
pomysł stworzenia sztucznej inteligencji jest na tyle fascynujący, że wcześniej
czy później dojdzie do tego. Tak samo jak klonowanie ludzi, czy zasiedlanie
innych planet, czy inne tego typu na nic nikomu nie potrzebne bzdury. Per aspera
ad astra. Jest to niewątpliwie jedno z marzeń ludzkości (nie wiedzieć czemu) i
będą tacy, którzy nie spoczną nim do tego dojdzie. Pod warunkiem, że najpierw
jakaś supernowa nie zrobi wielkiego bum gzieś w odległych krańcach galaktyki i
nie zrobi z nas fosforyzujących szkieletów.
To ma być psychologia, czy filozofia? Pogubiłem się.
cebor




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-12 09:30:06

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "Km" <m...@m...me> szukaj wiadomości tego autora

<n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2k85vr0o8.fsf@pierdol.ninka.net...
> a dlaczego mieszasz inteligencje z emocjami?
> zrobienie maszyny ktora bedzie dysponowala inteligencja nie jest az
> tak znowu niemozliwe, natomiast zrobienie maszyny ktora bedzie
> przejawiala ludzkie emocje - to juz zakrawaloby na cud..

a dlaczego to niby? skoro emocje maja swoj ewolucyjny poczatek w czesciach
ukladu nerwowego ktore dzielimy nawet z gadami, to dlaczego mialyby byc
trudniejsze do odtworzenia niz myslenie analityczne ktore jest unikalne i
spotykane tylko u czlowieka? taki np pies ma emocje na tyle silne i zblizone
w swej naturze do ludzkich ze ciezko jest pozostac obojetnym wobec radosci
lub smutku okazywanych przez to zwierze. nie zamierzasz chyba twierdzic ze
pozytywne emocje z ktorych plynie sklonnosc do poswiecenia i milosci sa
prerogatywa czlowieka? wydaje mi sie ze duzo lepszy argument moglby isc w
druga strone - cos takiego jak okrucienstwo i ped do samo-destrukcji jest
trudniejszy do znalezienia w naturze (chociaz nie niemozliwy...)

km


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-12 09:54:53

Temat: Re: Czy ktos wie co to inteligencja?
Od: "bary" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:m...@p...ninka.net...
> "_X_" <x...@o...pl> writes:
> tak znowu niemozliwe, natomiast zrobienie maszyny ktora bedzie
> przejawiala ludzkie emocje - to juz zakrawaloby na cud..

Nie Ninko, cudem by było gdyby ta maszyna zaczełaby odczuwać... ale jak
my to możemy sprawdzić?

j...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

depresja
__________1100 książek na sprzeadaż________
sen a pamięć
Oferta wakacyjnych szkoleń psychologicznych
[Dosc dlugie o BB] Amaretto nie doczytal: [Bylo: Braciszek...]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »