m...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 26 kwietnia 2013 14:11:42 UTC+2 użytkownik Przemysław Dębski
napisał:
>> On 26 Kwi, 08:34, m...@g...com wrote:
>>
>>
>>
>>> To nie ja je "sprawiam" ale ty takie wrazenie odnosisz -w sumie wiec wychodzi ze
sam (jak by powiedział Chiron&Duch) panicznie się boisz i wpadasz w
>>> histerię na samą myśl by napisać na berdyczow, a mnie tu dobrze. Niedostosowani
niech sie sami dostosuja zamiast dostosowywac innych do wlasnego widzimisie. ;P
>>
>>
>> A to nie. Cofam. Pisz tu a nie na berdyczów.
>>
>> Możliwość obserwacji osoby srającej do piaskownicy i domagającej się
>>
>> od innych dzieci dostosowania do tego zachowania w imię "bo mi tu
>>
>> dobrze", jak najbardziej mieści się w zakresie tematyki tej grupy :)
>>
> Ajciu ajciu!. A kto to podniosl lament ze nie bedzie sie bawic w te ich "be" zabawy
(bo ja jestem miara wszechrzeczy-o!) poki sobie ci "be" nie pojda
> a teraz krzyczy w nieboglosy: "psze pani -a oni nas...ali do MOJEGO pieknego
zulciutkiego piaseczku i nawet nie przysypali co zrobili i wcale nie zaluja. Czy ja
moge im pokazac kto tu rzadzi?" ;P

Nie wiem kto podniósł opisywany lament, jeśli uważasz że to ważne -
napisz. Mnie bardziej ciekawi kim jest ta pani na niebogłosach :)

>>>>> Samokrytycznie dosc - przyznam z uznaniem ;)
>>>> dygam wdzięcznie
>>> dygu dygu dziadygu ;P
>> sawułar wiwr nakazuje ku dziadygom dygać nieparzystą ilość razy :P
>>
> alez to dziadyg mial dygac (wdziecznie) a nie mu ;)
> choc...
> dygu (to raz) dygu (to dwa) dzia-dygu (to trzy) ;P
> dziadzio zliczyc do 3 nie umi?
> zreszta: zasady stanowione przez dziadzia niech stosuje sobie dziadzio
> zamiast wymagac ich od wszystkich wokolo... ;P

Wpierw negujesz sens dziadowych zasad, następnie udowadniasz, że się do
nich zastosowałeś by na koniec stwierdzić iż nie powinno się do nich
stosować. Dziad cie nie rozumieć ... ale z uznaniem nie rozumieć, z
uznaniem :P

Dębska