Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!lublin.pl!news.onet.pl!greblus
From: g...@p...fm (GrebluS)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy można żyć bez ....
Date: 21 Jan 2001 18:23:47 GMT
Organization: news.onet.pl
Lines: 46
Sender: [greblus friko4.onet.pl]@pc18.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <s...@g...qpa>
References: <s...@g...qpa>
<5...@n...onet.pl>
Reply-To: g...@p...fm
NNTP-Posting-Host: pc18.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 980101427 2769 213.76.38.18 (21 Jan 2001 18:23:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Jan 2001 18:23:47 GMT
User-Agent: slrn/0.9.6.4 (pl-1.0) (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:71051
Ukryj nagłówki
d...@p...onet.pl napisał(a):
>
> Można. Jest to łatwiejsze i trudniejsze niż życie z wiarą w coś, z celem i
> sensem.
>
> Łatwiejsze, bo nie możesz się rozczarować.
Myśle że jestem trochę rozczarowany, życie to fajna sprawa, szkoda że
dla niektórych jest po prostu szare.......
> Trudniejsze, bo wiara, cel i sens organizują kolejne dni, miesiące i lata
> życia. Pewne działania logicznie pociągają za sobą kolejne działania.
Dni i miesiące można wypełnić "czynnościami", zajęciami wykonywanymi
bez przekonania, gorzej z tą logiką o której piszesz.
>
> Jeszcze inaczej: można, o ile życie samo daje Ci radość, większą niż myśl o
> śmierci.
Może tak właśnie jest, najtrudniej z tego rachunku radości i smutków
wyjść na plus. Śmierć, nigdy nie myślałem o niej poważnie, pobieżnie
śmierć traktując - z przyczyn nienaturalnych jest po prostu bez sensu
:))))))))))).
Powinniśmy żyć wiecznie, może wtedy ktoś wpadłby na uniwersalny sposób
znalezienia sobie sensu...
>
> I jeszcze, "bezideowiec" może mieć poczucie sensu a rebours: oto ja jeden (+
> elitarna garstka) potrafię żyć bez celu, wiary, poczucia sensu (w domysle
> "samooszukiwania się"), jestem silny, patrzę nicości bez lęku prosto w oczy.
Życie na przekór w zasadzie ma jakiś sens, a może patrzenie z odwagą
na bezsens i nicość również???
W takim razie widzę tu jakąś szansę, na razie pozostanę bezideowcem -
nie na przekór, a odrobina odwagi da mi chociaż odrobinę sensu :))
Pozdrawiam
W.Grebla
--
----------------------------------------------------
---------------
* There is no signature *
----------------------------------------------------
---------------
|