Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-04-22 08:32:28

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> napisał w wiadomości
news:e298dq$28h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nie daję się robić w trąbę. Wiem, że można za 50 złotych wyleczyć zęba,
>> ale ja lubię luksus i chętnie za niego płacę :-)
>
> OK - co rozumiesz pod pojęciem "luksus" ?
> Koszt materiałów jest wszędzie bardzo porównywalny.
> A to, że jeden dentysta wali cenę z kosmosu, a drugi robi w normalnych
> cenach to napewno nie luksus...
> Chętnie więc poznam znaczenie luksusu w leczeniu zębów :)
> Pozdrawiam !
> WOJO

Dzień przed wizytą, dzwoni asystentka, żeby przypomnieć o wizycie. Jeśli
jestem umówiona na 19.00 to punktualnie wchodzę do gabinetu, jeśli jestem
wcześniej to w poczekalni mogę napić się kawy albo skorzystać z internetu.
Pierwsza wizyta to przegląd zębów laserem, rentgen, i oglądanie zębów na
wielkim monitorze, omawianie wszystkiego z dentystą, kosztorys i ostateczna
decyzja na co się decyduję, a na co nie. Leczenie kanałowe polega na badaniu
mikroskopowym wszystkiego czego gołym okiem dentysta nie zobaczy.
Znieczuleny jest tylko ząb, a nie połowa twarzy. Poza tym jestem tylko ja,
lekarz i asystentka bez kolejki pacjentów za drzwiami. Podczas zabiegu
oglądam film albo krajobrazy na monitorze zawieszonym nad moją głową. Ząb
przygotowany jest do zabiegu w taki sposób, że jest osłonięty specjalnym
"parawanem", który zabezpiecza przedostanie się wszelkich "odpadów" do jamy
ustnej. Poza tym jest ładnie, wszyscy są mili i oferują metody leczenia
niedostępne w innych gabinetach. Moje dziecko ogląda podczas leczenia bajki,
a po leczeniu dostaje prezenty (lalka Barbie, plastelina, skarbonka, mazaki
itp.) Luksus to cała atmosfera z tym związana plus ludzie, którzy tam
pracują i którzy się tam leczą.
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-04-22 08:37:45

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aga" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:44491ccd$0$22609$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >
> Czyli zgodnie z Twoim poprzednim postem leczenie kanałowe kosztuje 1950zł?
> A korona 4950zł. Gosiu, nie wiem gdzie mieszkasz ale np. w Warszawie nie
> ma takich cen. A robiłam ostatnio i koronę i leczyłam kanałowo ząb. W
> bardzo znanej i drogiej klinice zapłaciłam za kanałowe 250zł, korona
> 1100zł. To górna granica cen. Nie rób ludziom wody z mózgu. Sorry nie
> wierzę, że płacisz tyle ile piszesz bo to oznaczałoby, że jesteś naiwna i
> głupia, a na pewno tak nie jest. Jakiś masz dziwny sposób leczenia
> kompleksów. A za samochód kt., normalnie kosztuje 80 000 lubisz płacić 800
> 000?


Jeśli czegoś nie doświadczyłaś to znaczy, że nie istnieje?
Bardzo proszę linka www.borczyk.pl
a jeżeli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to polecam się.

Gosia
która płaci za leczenie kanałowe 1900 złotych (mimo, że to nie Warszawa), a
koron robić nie musi :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-04-22 09:34:55

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "Aga" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Gosia
> która płaci za leczenie kanałowe 1900 złotych (mimo, że to nie Warszawa),
> a koron robić nie musi :-)
>

Słonko, to się nazywa snobizm, niezdrowy snobizm. Rozumiem, że nosisz
rachunki przyklejone do zębów...
Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-04-22 09:52:17

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aga" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4449f3af$0$22589$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Gosia
>> która płaci za leczenie kanałowe 1900 złotych (mimo, że to nie Warszawa),
>> a koron robić nie musi :-)
>>
>
> Słonko, to się nazywa snobizm, niezdrowy snobizm. Rozumiem, że nosisz
> rachunki przyklejone do zębów...
> Aga

Tak, żeby nieudacznicy życiowi byli tak poruszeni jak Ty.
EOT.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-04-22 09:59:56

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jeśli czegoś nie doświadczyłaś to znaczy, że nie istnieje?
> Bardzo proszę linka www.borczyk.pl
> a jeżeli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to polecam się.
>
> Gosia
> która płaci za leczenie kanałowe 1900 złotych (mimo, że to nie Warszawa),
a
> koron robić nie musi :-)

wygląda fajnie.

Z tym, że ja ostatnio miałam wizytę w bardzo podobnych warunkach (bez filmów
znaczy się ;) ). Tzn. jeśli chodzi o sprzęt (szczerze mówiąc byłam porażona,
a gabinety stomatologiczne trochę znam, bo kuzynka i jej mąż prowadzą jeden
z lepszych gabinetów w Polsce), formę leczenia, podejście do pacjenta, itp.
było bez zarzutu. Szczególnie podobało mi się jak lekarz wszystko tłumaczył
co będzie robił, jak działają leki itd. Miło, bezboleśnie, przyjaźnie. Inna
sprawa, że nie mam jakichś szczególnie ogromnych problemów z zębami, choć
biorąc pod uwagę grubość mojego szkliwa, powinnam mieć.

Żadnych tłumów w poczekalni. Oprócz mnie w przychodni był tylko jeden
pacjent z Niemiec, który przyjechał trochę przed czasem.
Z tym, że cena była.... hmmm... duuuuużo niższa (no nie 100 zł, ale też nie
1000).

Jak ktoś ma pieniądze, to wydanie dla niego 1900 za leczenie zęba, nie jest
problemem.
Niektórzy, jak się dowiadują ile wydaję na książki, też się łapią za głowę i
mówią "przecież jest biblioteka".
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-04-22 10:15:26

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "asmira" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e2cunm$7aj$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
> Jak ktoś ma pieniądze, to wydanie dla niego 1900 za leczenie zęba, nie
> jest
> problemem.
> Niektórzy, jak się dowiadują ile wydaję na książki, też się łapią za głowę
> i
> mówią "przecież jest biblioteka".

Myślę, że to jest właśnie kwestia priorytetów. Są rzeczy, na które szkoda
pieniędzy i są takie, na które wydaje się ogromne kwoty. Ja mam słabośc do
usług medycznych, kosmetyków i butów :-)

Pozdrawiam
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-04-22 10:17:43

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "Karmazynowy" <n...@s...xx> szukaj wiadomości tego autora


> gabinetach. Moje dziecko ogląda podczas leczenia bajki, a po leczeniu
> dostaje prezenty (lalka Barbie, plastelina, skarbonka, mazaki itp.)
> Luksus to cała atmosfera z tym związana plus ludzie, którzy tam
> pracują i którzy się tam leczą.
> Gosia

bajkowa kraina... do ktorej dzieciak nie powinien był trafic, to juz lepiej
zatrudnic "murzyna" do czyszczenia zebow dzieciakowi i by go pilnowal. Mi
sie zbyt zle nie kojarzyly wizyty u dentysty jak bylem maly, to nie mylem
zebow zbyt. Nie wiem jak ten twoj dzieciak ale do przemyslenia. Nawet
najlepiej połatany zab nie jest juz tak dobry jak "czysty zab" i nie bedzie
:( Nie mowiac o leczonych kanałowo (utrata koloru, moze peknac, gorsze
rokowania na starosc itd).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-04-22 10:22:51

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "Aga" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



>
> Jak ktoś ma pieniądze, to wydanie dla niego 1900 za leczenie zęba, nie
> jest
> problemem.
> Niektórzy, jak się dowiadują ile wydaję na książki, też się łapią za głowę
> i
> mówią "przecież jest biblioteka".
> A.
>
Wiesz ja na książki wydaję też sporo, dla mnie wydanie 1900 zł na leczenie
zęba nie stanowi problemu, chodziło mi o to, że wolę zrobić to za 4-5 razy
mniej w porównywalnych warunkach, bo płacąc 5 razy drożej czułabym, że ktoś
robi mnie w bambuko. Ja też nie stoję w kolejkach, nie piję kawy w
poczekalni ale tylko dlatego, że moja klinika dba o biel moich zębów i
proponuje inne, "niebrudzące" napoje, moje dziecko nie "dostaje" Barbi za 50
zł (za którą w rachunku za leczenie i tak płaci się tylko, że nie 50 a
500zł). Dla mnie nazywanie "nieudacznikiem" kogoś kto szanuje swoje
pieniądze jest śmieszne. Nieudacznikiem jest albo osoba, kt. nie potrafi ich
zarobić, co akurat mnie nie dotyczy, albo daje się robić w żabę i płaci
pięciokrotną wartość czyli Gosia. Albo jest naiwna albo jest snobką. Ale ona
chyba nie rozumie znaczenia tego słowa. Zresztą ona nie zna też znaczenia
słowa luksus. Jeśli picie kawy, siedzenie samej w poczekalni, oglądanie
filmu czy prezent w postaci plasteliny to luksus to rozumiem, że swoje
mieszkanie w bloku też uznaje za luksusoway apartament.Pewniezaraz napisze,
że mieszka w domu za 5 milionów;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-04-22 10:26:41

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Karmazynowy" <n...@s...xx> napisał w wiadomości
news:e2cvtc$g04$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> gabinetach. Moje dziecko ogląda podczas leczenia bajki, a po leczeniu
>> dostaje prezenty (lalka Barbie, plastelina, skarbonka, mazaki itp.)
>> Luksus to cała atmosfera z tym związana plus ludzie, którzy tam
>> pracują i którzy się tam leczą.
>> Gosia
>
> bajkowa kraina... do ktorej dzieciak nie powinien był trafic, to juz
> lepiej
> zatrudnic "murzyna" do czyszczenia zebow dzieciakowi i by go pilnowal. Mi
> sie zbyt zle nie kojarzyly wizyty u dentysty jak bylem maly, to nie mylem
> zebow zbyt. Nie wiem jak ten twoj dzieciak ale do przemyslenia. Nawet
> najlepiej połatany zab nie jest juz tak dobry jak "czysty zab" i nie
> bedzie
> :( Nie mowiac o leczonych kanałowo (utrata koloru, moze peknac, gorsze
> rokowania na starosc itd).

Moje dziecko ma zdrowe zęby, a była u dentysty tylko po to, zeby je
zalakować i na fluoryzacji. Dabam o jej ( i swoje) zęby bardzo. Czasami
słyszę, ze jestem okrutna, bo nie daję jej po myciu zębów pić niczego poza
wodą. A myślenie z stylu " dzieciak nie powinien tam trafić" kończy się
właśnie tak, ze trafia tam jak już ma jakiś problem i dlatego pamięta
dentystę tak jak Ty.

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-04-22 10:36:21

Temat: Re: Czy niebolący ząb może wymagać kanałowego?
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aga" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4449feeb$0$22592$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>
>>
>> Jak ktoś ma pieniądze, to wydanie dla niego 1900 za leczenie zęba, nie
>> jest
>> problemem.
>> Niektórzy, jak się dowiadują ile wydaję na książki, też się łapią za
>> głowę i
>> mówią "przecież jest biblioteka".
>> A.
>>
> Wiesz ja na książki wydaję też sporo, dla mnie wydanie 1900 zł na leczenie
> zęba nie stanowi problemu, chodziło mi o to, że wolę zrobić to za 4-5 razy
> mniej w porównywalnych warunkach, bo płacąc 5 razy drożej czułabym, że
> ktoś robi mnie w bambuko.

Ja wybieram świadomie takie usługi i znam cenę zanim się zdecyduję na
leczenie, dlatego też nie czuję się oszukana.

Ja też nie stoję w kolejkach, nie piję kawy w
> poczekalni ale tylko dlatego, że moja klinika dba o biel moich zębów i
> proponuje inne, "niebrudzące" napoje, moje dziecko nie "dostaje" Barbi za
> 50 zł (za którą w rachunku za leczenie i tak płaci się tylko, że nie 50 a
> 500zł).

Ale ja to wiem i mimo to podoba mi się. Czemu Ci to przeszkadza?

Dla mnie nazywanie "nieudacznikiem" kogoś kto szanuje swoje
> pieniądze jest śmieszne. Nieudacznikiem jest albo osoba, kt. nie potrafi
> ich zarobić, co akurat mnie nie dotyczy, albo daje się robić w żabę i
> płaci pięciokrotną wartość czyli Gosia.

Ale ja tak lubię.

Albo jest naiwna albo jest snobką. Ale ona
> chyba nie rozumie znaczenia tego słowa. Zresztą ona nie zna też znaczenia
> słowa luksus.

Pozwól, że luksus pozostanie odczuciem subiektywnym.

Jeśli picie kawy, siedzenie samej w poczekalni, oglądanie
> filmu czy prezent w postaci plasteliny to luksus to rozumiem, że swoje
> mieszkanie w bloku też uznaje za luksusoway apartament.Pewniezaraz
> napisze, że mieszka w domu za 5 milionów;)

A co Ci przeszkadza, że ktoś mieszka w takim domu?

Gosia
Żeby Cię uspokoić: jeszcze nie mieszkam w takim domu, ale w przyszłości
zamierzam:-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

homeopatia - zabroniona czy nie ?
dziwna wydzielina/upławy
stymulator i kolatanie
Transfer Factor Plus
Handelek.com

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »