« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-07 07:25:52
Temat: Czy psycholog......który kończy studia i jest teoretycznie gotowy do pracy w swoim zawodzie,
ma odpowiednie papiery i wszystko co trzeba, składa przysięgę Hipokratesa ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-07 07:53:44
Temat: Re: Czy psycholog...
Użytkownik "Florinda" <F...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:adpn76$5tb$1@news.tpi.pl...
> ...który kończy studia i jest teoretycznie gotowy do pracy w swoim
zawodzie,
> ma odpowiednie papiery i wszystko co trzeba, składa przysięgę Hipokratesa
?
Nie, nie jest lekarzem.
O.
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-07 08:00:43
Temat: Re: Czy psycholog...> Nie, nie jest lekarzem.
A jak nazwać osobę, która udaje się do psychologa ? Pacjent, interesant,
klient a może inaczej ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-07 09:56:43
Temat: Re: Czy psycholog...Użytkownik "Florinda" <F...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:adpp8i$me1$1@news.tpi.pl...
> A jak nazwać osobę, która udaje się do psychologa ? Pacjent, interesant,
> klient a może inaczej ?
Zależy od konkretnej szkoły psychologicznej. W psychologii humanistycznej -
zdecydowanie klient.
Daga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-07 15:42:12
Temat: Re: Czy psycholog...Nie, bo nie jest lekarzem.
Zresztą, żeby tytułować się psychologiem tak naprawdę nie trzeba kończyć
studiów - wystarczy otworzyć odpowiednią działalność gospodarczą.:-(
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Kołtun, faszysta, homofob i seksista.:-)))
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-07 22:26:03
Temat: Re: Czy psycholog...Florinda <F...@p...onet.pl> napisał(a):
> ....który kończy studia i jest teoretycznie gotowy do pracy w swoim
zawodzie,
> ma odpowiednie papiery i wszystko co trzeba, składa przysięgę Hipokratesa ?
Przede wszystkim, psycholog, ktory konczy studia nie jest gotowy do pracy w
swoim zawodzie - ani teoretycznie, ani praktycznie, bo umie niewiele...
Przysięgi Hipokratesa nie, ale obowiazuje go Kodeks Psychologa - polecam
uważne przestudiowanie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-08 01:19:19
Temat: Re: Czy psycholog...> A jak nazwać osobę, która udaje się do psychologa ? Pacjent, interesant,
Sadze, ze psychoterapeuta, ktora konczyl psychiatrie (czyli jest lekarzem)
bez wahania uzyje slowa pacjent. Zreszta w oczach psychiatry kazdy czlowiek
to potencjalny pacjent -> bardziej ostry lub lagodny przypadek ;-)
> klient a może inaczej ?
Generalnie uzywa sie wlasnie takiego nazwnictwa jezeli chodzi o psychologow.
Poniekad jest to zwiazane z tym, ze wiekszosc dzialan psychologicznych
wymaga katywnego udzialu osoby, ktora chce cos zmienic (niezalnie na jakim
polu) - przy biernym udziale nie udaje sie zdzialac prawie nic lub zupelnie
nic - stad nie jest to typowy pacjent gdzie leczy sie jakies objawy ale
klient, z ktorym wypracowuje sie rozwiazanie.
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |