W dniu 2013-03-18 17:29, glob pisze:
> Marks głosił że kapitalizm to rosnąca grupa biedaków a niewielka ilość
> bogaczy. Mówi się że się pomylił bo kapitalistów uznał za złodzieji,
> czyli żrą to co inni wypracują, im więcej żrą tym muszą ubożeć inni.
> Jednak my widzimy że kapitalista inwestuje, bo nikt nie jest wstanie
> mieć 15 statków i 20 samolotów czyli nie przejadają ale inwestują
> zarobione pieniądze, czyli nowe filie, nowe produkty, nowe miejsca
> pracy, im więcej produktów tym taniej i każdego stać. Podnosi się
> poziom najbiedniejszych. Tak na zachodzie za pomocą rozwoju
> technologii i dzięki niej potężnej ilości produktów zlikwidowano
> proletariat.
> (cut)


Teraz nie ma już kapitalizmu na Zachodzie, tylko korporacjonizm i
bankokracja.
Rządzą ponadnarodowo banksterzy i właściele ponadnarodowych
mega-korporacji. A ponieważ posiadają oni na własność także czołowe
mass-media i kontrolują poprzez bat kredytowy rządy, to wiedza o tym kto
tak naprawdę rządzi na Planecie nie przenika do masowego odbiorcy papki
medialnej.
Ogólnie społeczeństwa w korporacjokracji się stopniowo pauperyzują i
zadłużają, popadając w formę bankowego niewolnictwa, a od lat 60-tych
następuje cały czas wyraźna redukcja liczebności klasy średniej, za to
wzrasta liczba najbiedniejszych, oraz bogactwo wąskiej elity
najbogatszych. Taki system przekształci się w nową formę totalitaryzmu
kontrolującego ludność za pomocą technologii, bo inaczej nie przetrwa.


-
Kontestator