Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " Pyzol" <p...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy to jest przyciaganie?
Date: Sat, 14 Aug 2004 18:35:06 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 134
Message-ID: <cflm0q$ed6$1@inews.gazeta.pl>
References: <6...@n...onet.pl>
<6...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: S01060080c8b48f29.wp.shawcable.net
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1092508506 14758 172.20.26.241 (14 Aug 2004 18:35:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Aug 2004 18:35:06 +0000 (UTC)
X-User: pyzol1
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: S01060080c8b48f29.wp.shawcable.net
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:283964
Ukryj nagłówki
s...@p...onet.pl napisał(a):
Mam na myśli to ab
> y
> nic co jest we mnie nie zniewalało mnie samego.
Ach, Jacek sie z nieba usmiecha ( pewnie Miloszmu o nas przypomnial!:):
Obławy już przeżyłem dwie, dziękuje dosyć
Zjeżona sierść, zbłąkany wzrok, zmętniała myśl
Wciąż czuję obce wonie, obce słyszę głosy
I innym wilkom nie dowierzam nie od dziś
Lecz jakże trudno jest polować samotnikom
Z łownego zwierza oczyszczona cały las,
Poczułem łup do ziemi głodny pysk przytykam,
Wtem straszny ból i stokroć gorszy trzask.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Już moja prawa łapa tkwi w żelaznych szczękach
I nie wyrwę choćbym wszystkich użył sił
A królik w pętli moja zguba i przynęta
Czerwone oczy przerażone we mnie wbił
Ale i jemu śmierć pisana, on nie winien
Ten co zastawił wnyki to dopiero wróg
To z jego marnie zginę rąk , jak zwierze ginie,
Dostanę pałką w łeb nim warknąć będę mógł.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Żałosny koniec, śmierć haniebna nie dla wilka
Niech królik mdleje w pętli czeka na swój los
Moja pieśń życia jeszcze dla mnie nie zamilkła
Nie jedna przestrzeń jeszcze mój usłyszy głos
Na własnej łapie szczęk zaciskam straszny uchwyt
Ona nie moja już, w niewoli musi zgnić
Już pęka kość i własnej krwi mam pełne żuchwy
Jednym szarpnięciem się uwalniam żeby żyć.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Słuchajcie głosu trójłapego choć z daleka
Krew szybko wsiąka w ziemię , strach zabija czas
Słuchajcie bracia, mówi do was wilk kaleka
Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas
Obławy już przeżyłem dwie, dziękuje dosyć
Zjeżona sierść, zbłąkany wzrok, zmętniała myśl
Wciąż czuję obce wonie, obce słyszę głosy
I innym wilkom nie dowierzam nie od dziś
Lecz jakże trudno jest polować samotnikom
Z łownego zwierza oczyszczona cały las,
Poczułem łup do ziemi głodny pysk przytykam,
Wtem straszny ból i stokroć gorszy trzask.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzreżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Już moja prawa łapa tkwi w żelaznych szczękach
I nie wyrwę choćbym wszystkich użył sił
A królik w pętli moja zguba i przynęta
Czerwone oczy przerażone we mnie wbił
Ale i jemu śmierć pisana, on nie winien
Ten co zastawił wnyki to dopiero wróg
To z jego marnie zginę rąk , jak zwierze ginie,
Dostanę pałką w łeb nim warknąć będę mógł.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Żałosny koniec, śmierć haniebna nie dla wilka
Niech królik mdleje w pętli czeka na swój los
Moja pieśń życia jeszcze dla mnie nie zamilkła
Nie jedna przestrzeń jeszcze mój usłyszy głos
Na własnej łapie szczęk zaciskam straszny uchwyt
Ona nie moja już, w niewoli musi zgnić
Już pęka kość i własnej krwi mam pełne żuchwy
Jednym szarpnięciem się uwalniam żeby żyć.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Słuchajcie głosu trójłapego choć z daleka
Krew szybko wsiąka w ziemię , strach zabija czas
Słuchajcie bracia, mówi do was wilk kaleka
Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas
I po dziś dzień naganiacz, strzelec czy kłusownik
Przyzwyczajony do czytania tropów map
Przez zęby mówi: Oto jest wilk wolny
Gdy na śniegu ujrzy ślady trojga łap
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
I po dziś dzień naganiacz, strzelec czy kłusownik
Przyzwyczajony do czytania tropów map
Przez zęby mówi: Oto jest wilk wolny
Gdy na śniegu ujrzy ślady trojga łap
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
J.Kaczmarski
"Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas"
Och, wilku juz naprawde wolny...:)
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|