« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2011-08-30 15:44:32
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 17:41, Iwon(K)a pisze:
> a odpowiesz na pytanie??
pas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2011-08-30 19:36:24
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 13:23, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j3ie6g$5e1$2@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-08-30 12:01, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:j3iak9$o5n$1@inews.gazeta.pl...
>>>> W dniu 2011-08-30 08:32, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:j3gn3c$h4o$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>>>>> Nie zapominajmy jednak, że taka pożyczka często właśnie wyprowadza
>>>>>>>> osoby
>>>>>>>> z matni, w której się znaleźli z jakiegoś przejściowego powodu.
>>>>>>>> Jeśli nie byłeś w takiej sytuacji, może trudno Ci będzie zrozumieć.
>>>>>>
>>>>>>> Tak, weźmy kogoś uzależnionego od hazardu. Bierze pożyczkę i ją
>>>>>>> traci.
>>>>>>> Gdyby nie dostał byłby w lepszej sytuacji.
>>>>>>
>>>>>> W lepszej sytuacji byłby, gdyby nie uprawiał hazardu. Za swoje
>>>>>> uzależnienie odpowiada on sam, a nie Provident.
>>>>>
>>>>> Wlasnie, za uzaleznienia odpowiadamy sami, a nie dilerzy.
>>>>
>>>> Ja tak uważam.
>>>
>>> No wiec, jestes mlody duchem i/lub doswiadczeniem, a na pewno
>>> intelektem.
>>
>> Nie! Wiele lat na to pracowałem! :)
>
> Tak! Wielosc lat nie gwarantuje wynikow.
>
Ale sprzyja.
Uważam, że akurat mi się udało.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2011-08-30 19:39:50
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 21:36, michał pisze:
> W dniu 2011-08-30 13:23, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:j3ie6g$5e1$2@inews.gazeta.pl...
>>> W dniu 2011-08-30 12:01, Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:j3iak9$o5n$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> W dniu 2011-08-30 08:32, Ghost pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:j3gn3c$h4o$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>
>>>>>>>>> Nie zapominajmy jednak, że taka pożyczka często właśnie wyprowadza
>>>>>>>>> osoby
>>>>>>>>> z matni, w której się znaleźli z jakiegoś przejściowego powodu.
>>>>>>>>> Jeśli nie byłeś w takiej sytuacji, może trudno Ci będzie
>>>>>>>>> zrozumieć.
>>>>>>>
>>>>>>>> Tak, weźmy kogoś uzależnionego od hazardu. Bierze pożyczkę i ją
>>>>>>>> traci.
>>>>>>>> Gdyby nie dostał byłby w lepszej sytuacji.
>>>>>>>
>>>>>>> W lepszej sytuacji byłby, gdyby nie uprawiał hazardu. Za swoje
>>>>>>> uzależnienie odpowiada on sam, a nie Provident.
>>>>>>
>>>>>> Wlasnie, za uzaleznienia odpowiadamy sami, a nie dilerzy.
>>>>>
>
A jaka sytuacja była z dopalaczami?
Dobrze że wzięto się za to.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2011-08-30 19:51:41
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 15:22, zdumiony pisze:
> W dniu 2011-08-30 15:02, Iwon(K)a pisze:
>> znowu cos bez sensu i bez konkretow. Ale chociaz przeczytaj....
>
> http://wyborcza.pl/1,87648,10099602,Okazja_ujawnia_z
lodzieja.html?as=2&startsz=x#ixzz1UkHllrtS
>
>
> Zaciekawiły mnie słowa: "Szkoda, że tak się stało - mówi Alicja
> Nisiewicz, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Handlu w Tesco
> Gdynia. - Doświadczone, wzorowe pracownice. Karę powinny były ponieść,
> ale łagodniejszą. W regulaminie pracy ujęte jest, że nie wolno jeść.
> Gdyby jednak menedżer poprzestał na naganie i karze finansowej, to
> przecież nikt by już więcej nie tknął towaru nawet palcem.
>
> Teoretycznie w państwie prawa sądzić człowieka może sąd, ale jak widać w
> naszym kapitaliźmie, "panem życia i śmierci" pracownika jest jego szef.
> Może go zwolnić gdy zechce, przecież tylu jest bezrobotnych, którzy
> zostaną zatrudnieni na jego miejsce. Nie ma równości sytuacji, bo z
> powodów warunków pracy pracownik przecież nie zwolni szefa.
>
> Jeszcze coś:
> "Mówią, że w Tesco podjadały, bo poprzedni menedżer nie widział
> problemu. Aferę zrobił dopiero Bombiński, który sklepem w Gdyni kieruje
> od półtora roku - służbista nastawiony na karierę. W Polsce prawdziwych
> złodziei nie brakuje, ale są i będą bezkarni. Zwolnione kobiety o sobie
> mówią, że najwyraźniej mają pecha. Bo kto to widział, żeby zapłacić taką
> cenę za lekkomyślność i groszowe sprawy?
>
> Przykre to.
Ja to Ciebie nie rozumiem. Co jest wg Ciebie przykre? To, że nowy
manager był ostrzejszy od poprzedniego czy to, że kobiety mówią
oficjalnie o pechu?
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2011-08-30 19:54:27
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 21:51, michał pisze:
> Ja to Ciebie nie rozumiem. Co jest wg Ciebie przykre? To, że nowy
> manager był ostrzejszy od poprzedniego czy to, że kobiety mówią
> oficjalnie o pechu?
To że bez ostrzeżenia wyleciały z pracy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2011-08-30 19:57:54
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)zdumiony pisze:
> W dniu 2011-08-30 21:51, michał pisze:
>> Ja to Ciebie nie rozumiem. Co jest wg Ciebie przykre? To, że nowy
>> manager był ostrzejszy od poprzedniego czy to, że kobiety mówią
>> oficjalnie o pechu?
>
> To że bez ostrzeżenia wyleciały z pracy.
Za kilka plasterków wędliny upomnienie, a za kilogram karkówki
nagana z wpisem do akt, a za co się wg Twoich kryteriów wylatuje z pracy, bo
ja naiwna myślałam, że za kradzież, obojętnie czego i w jakiej ilości.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2011-08-30 20:02:36
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 15:53, zdumiony pisze:
> W dniu 2011-08-30 15:48, Iwon(K)a pisze:
>> mnie zaciekawily slowa
>>
>> a najlepsze sa te
>
> Słowa te nie wyjaśniają tego, czy konieczne było zastosowanie środka
> ostatecznego. Ale zdaje się Ty stosujesz zasadę dźwigni: za najmniejsze
> przewinienia najwyższa kara bez żadnych stopniowań i odcieni.
>
Postaw się w sytuacji właściciela, a nie menedżera. Na pewnym odcinku
Twojej firmy obserwujesz pewien procent strat wynikający ze znikania
części towaru. W świetle innych kluczowych wskaźników ekonomicznych
uznajesz, że jest to zjawisko dla Twojej firmy niebezpieczne. Wiesz, bo
znasz tę branżę, że najwięcej strat wśród masy towarowej tego typu
systemów sprzedaży detalicznej przynosi kradzież wewnętrzna i w trudnych
warunkach konkurencyjnych ma istotne znaczenie dla utrzymania kondycji
na rynku.
Co robisz?
Możesz na to pytanie odpowiedzieć?
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2011-08-30 20:02:55
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 21:57, Paulinka pisze:
>> To że bez ostrzeżenia wyleciały z pracy.
>
> Za kilka plasterków wędliny upomnienie, a za kilogram karkówki
> nagana z wpisem do akt, a za co się wg Twoich kryteriów wylatuje z
> pracy, bo
> ja naiwna myślałam, że za kradzież, obojętnie czego i w jakiej ilości.
"Alicja Nisiewicz, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Handlu
w Tesco Gdynia. - Doświadczone, wzorowe pracownice. Karę powinny były
ponieść, ale łagodniejszą. W regulaminie pracy ujęte jest, że nie wolno
jeść. Gdyby jednak menedżer poprzestał na naganie i karze finansowej, to
przecież nikt by już więcej nie tknął towaru nawet palcem."
Przypomina się film "Ziemia obiecana"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2011-08-30 20:04:47
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 22:02, michał pisze:
> Postaw się w sytuacji właściciela, a nie menedżera. Na pewnym odcinku
> Twojej firmy obserwujesz pewien procent strat wynikający ze znikania
> części towaru. W świetle innych kluczowych wskaźników ekonomicznych
> uznajesz, że jest to zjawisko dla Twojej firmy niebezpieczne. Wiesz, bo
> znasz tę branżę, że najwięcej strat wśród masy towarowej tego typu
> systemów sprzedaży detalicznej przynosi kradzież wewnętrzna i w trudnych
> warunkach konkurencyjnych ma istotne znaczenie dla utrzymania kondycji
> na rynku.
> Co robisz?
> Możesz na to pytanie odpowiedzieć?
Na pewno bym bez ostrzeżenia nie zwalniał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2011-08-30 20:07:14
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-30 13:22, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j3iek9$739$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-08-30 11:54, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:j3ibc4$r3h$1@inews.gazeta.pl...
>>>> W dniu 2011-08-30 10:40, Ghost pisze:
>>>>>
>>>> Co by nie myśleć złego o zusowskim
>>>> systemie z pod ciemnej gwiazdy, to zbiera składkę dla dobra Twojego
>>>> zdrowia i możliwości przeżycia Twojego żyjącego sędziwego wstępnego.
>>>
>>> Myslisz zle o o zusowskim systemie?
>>>
>>
>> Tak
>
> Buhahhahaha.
>
> Nie no, Ty to naprawde jestes miszczem. Kogos kto zle nie pisze o zusie
> strofujesz, ze nie nalezy zle o nim myslec, po czym sam potwierdzasz, ze
> myslisz zle.
>
>
Coś Ci się niestety nie zgadza. Wyjaśniłem, że wolałbym inny system. Ale
nie znaczy to, że ZUS nic nam nie zabezpiecza.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |