| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2011-08-29 16:45:34
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 16:36, Iwon(K)a pisze:
>> Inne pytanie: czy to co robi Provident jest uczciwe?
>
> z klientami czy pracownikami???
Z klientami, czyli swoimi ofiarami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2011-08-29 16:50:00
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 17:05, michał pisze:
>> Tak, targetem są ludzie w sytuacji podbramkowej i Provident to
>> wykorzystuje.
>
> Tak i robi na tym dobry interes. Na takim układzie polega sektor
> handlowy i usługowy gospodarki. Jeśli trafisz jako usługodawca na lukę
> usług na rynku, robisz na tym dobry interes. Wilk jest syty ale i owca
> cała.
Wilk syty a owca pożarta.
> Zgadzam się. Nie jest to usługa miła dla żon amatorów seksu za
> pieniądze, ale dla miłośników takiej rozrywki jak najbardziej.
> W niektórych cywilizowanych krajach jest to działalność w pełni legalna.
Dla amatorów też nie zawsze miła. W końcu trzeba za to płacić, a klienci
często są ludźmi uzależnionymi, co jest wykorzystywane.
W Polsce jest to działalność też legalna, niestety.
> Założenie, że wszyscy, którzy nie oddają, zostali wmanewrowani w matnię
> przez Provident jest nadużyciem. Myślę, że wiele osób nie chce oddać i
> unika przedstawicieli, którzy przychodzą po ratę.
Nie jest nadużyciem.
> Nie zapominajmy jednak, że taka pożyczka często właśnie wyprowadza osoby
> z matni, w której się znaleźli z jakiegoś przejściowego powodu.
> Jeśli nie byłeś w takiej sytuacji, może trudno Ci będzie zrozumieć.
Tak, weźmy kogoś uzależnionego od hazardu. Bierze pożyczkę i ją traci.
Gdyby nie dostał byłby w lepszej sytuacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2011-08-29 16:51:14
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 17:16, michał pisze:
> Pakowanie handlu i usług w lichwę dlatego, że subiektywnie za drogo
> sprzedaje to demagogia. Nie chcesz, to nie kupuj, poszukaj taniej.
> A demagogia grzechem jest większym, bo naiwnym robi wodę z mózgu. I koniec!
Co jest demagogią?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2011-08-29 16:55:27
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 17:23, michał pisze:
> Tak, bo dzień później może być za późno.
Jeżeli za dzień będzie za późno, to co gdy będą potrzebować pieniędzy
następnym razem? Nie otrzymają, poza tym będą musieli oddać i to oddać
znacznie więcej niż pożyczyli.
>> Nieuczciwosc polega na niecnym wykorzystaniu czlowieka w sytuacji
>> podbramkowej.
>
> Moim zdaniem pożyczyć i nie oddać. Bez względu na sytuację.
Tak, "bez względu na sytuację", a wykorzystać człowieka w sytuacji
podbramkowej można. Gdzie równość praw?
>> Ten czlowiek nie powinien dostac kolejnego kredytu, poniewaz on go
>> jedynie zbliza coraz bardziej ku katastrofie.
>
> Przyjmuję to jako komplement, uniknąłem katastrofy. :)
To dobrze że nie wziąłeś kredytu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2011-08-29 16:56:58
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 17:55, Ghost pisze:
> Zgoda, podobnie jak przyczyna nieodkladania na emeryture, jednak sie
> ludzi do tego zmusza.
Naszym liberałom przeszkadza nawet odkładanie na emeryturę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2011-08-29 16:57:46
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:j3gfkr$bid$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-08-29 16:21, Iwon(K)a pisze:
>> znaczy jak mnie zmusisz? pistolet do glowy?
>> przeciez my tu piszemy o obecnych czasach a nie o niewolnictwie.
>
> Twoje poglądy na gospodarkę przypominają system niewolniczy.
mozesz podac skad Ci sie to wzielo?? konkretnie.
>
>> juz 10 sekund wczesniej lol
>> barkuje argumentow?
>
> To Ty zastanawiałaś się czy 15 minut, czy 10 minut wystarczy i wyszło Ci
> że nawet najmniejszy odcinek czasu. Stąd 10 sekuns.
bardziej mi chodzi o Twoje staranie sie argumentowac bazujac na emocjach-
z jednej strony przyklady ekstremalne (glod), kiedy indziej bagatelizacja
(zmniejszanie
liczb spoznienia do malych).
>
>> jesli pracodawca nie zaplaci za prace to sa od tego sady pracy. Jesli
>> pracodawca
>> wyjdzie z pracy wczesniej pracownikowi srednio do tego.
>
> A jeśli pracodawca wyjdzie _później_ i każe zostawać po godzinach?
na to tez sa przepisy. Nazywa sie to nadgodzina. Nie wnikam juz w
poszczegolne
umowy,
> Według Ciebie nie okrada bo okradać można z pieniędzy. Sama sobie
> przeczysz bo pracownik wychodząc wcześniej też nie okrada z pieniędzy.
nie wiem skad Ci sie znow to wzielo. Jakos Twoje wnioskowanie jest dla mnie
dziwniaste. Pracownik okrada pacodawce z pieniedzy. Posrednio.
>
>>> Czy Ty przypadkiem nie należysz do "pokolenia JKM" ?
>>
>> a co to jest??
>
> Jak pisze Cezary Michalski:
>
> W 1987 roku, podczas słynnej mszy dla świata pracy w Gdańsku (w
> rzeczywistości dedykowanej członkom i działaczom nielegalnego wówczas NSZZ
> Solidarność), Karol Wojtyła wypowiedział słynne słowa: ,,Jeden drugiego
> brzemiona noście" (z Listu do Galatów). Miały one wyrażać solidaryzm
> społeczny, którego zwolennikiem był także ówczesny polski Kościół. Od
> dawna już to przesłanie zostało w umysłach wielu Polaków zastąpione
> zdrowym chłopskim neoliberalizmem, którego moralne wskazania można
> streścić następująco: nie płać państwu dziesięciny w postaci podatków czy
> składek na ZUS, nie oddawaj darmozjadom ciężko zapracowanych ciaćków,
> zachowaj je dla siebie i własnej ,,rodziny na swoim", bo państwo tylko te
> pieniądze zmarnuje.
wciaz nie wiem czy chodzi to o solidaryzm spoleczny czy o chlopski
neoliberalizm. I w sumie dalej nie wiem jak sie to ma do bycie uczciwym
w miejscu pracy,.
i.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2011-08-29 16:58:22
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:j3gfnd$bid$2@news.onet.pl...
> W dniu 2011-08-29 16:36, Iwon(K)a pisze:
>>> Inne pytanie: czy to co robi Provident jest uczciwe?
>>
>> z klientami czy pracownikami???
>
> Z klientami, czyli swoimi ofiarami
ale my nie o tym. Przynajmniej ja. Jakie to ma polaczenie z nieuczciwym
_pracownikiem_.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2011-08-29 17:16:45
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 18:57, Iwon(K)a pisze:
>> A jeśli pracodawca wyjdzie _później_ i każe zostawać po godzinach?
> na to tez sa przepisy. Nazywa sie to nadgodzina. Nie wnikam juz w
> poszczegolne
> umowy,
A jeśli pracodawca zmusza pracownika do zostania dłużej? Czy jeśli tylko
wyjście przykładowo o 16:00:00 jest niemile widziane. Gdy każe zostać te
10 minut dłużej?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2011-08-29 17:27:16
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:j3ghhr$hnv$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-08-29 18:57, Iwon(K)a pisze:
>>> A jeśli pracodawca wyjdzie _później_ i każe zostawać po godzinach?
>> na to tez sa przepisy. Nazywa sie to nadgodzina. Nie wnikam juz w
>> poszczegolne
>> umowy,
>
> A jeśli pracodawca zmusza pracownika do zostania dłużej? Czy jeśli tylko
> wyjście przykładowo o 16:00:00 jest niemile widziane. Gdy każe zostać te
> 10 minut dłużej?
to niech sie pracownik do tego sam ustosunkuje. I dochodzi (lub nie)
sprawiedliwosci.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2011-08-29 17:35:44
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)W dniu 2011-08-29 19:27, Iwon(K)a pisze:
> to niech sie pracownik do tego sam ustosunkuje. I dochodzi (lub nie)
> sprawiedliwosci.
Tylko takie dochodzenie sprawiedliwości może skończył się końcem pracy.
I pracownik może machnąć ręką na te 5 czy nawet 10 minut. Ale w takim
przypadku, czy będzie to okradaniem pracownika?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |