« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-12-08 09:52:37
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Hmm, aż obejrzę.
Wczoraj napatoczyłam się na melancholijnego Gary Jules'a. Wynyrałam się w
jego smutkach do imentu i teraz jak zadowolony terrier prezentuję swoją
fizys światu. (czyli mówiąc krótko zadowolona jestem jak jeż) (że dziś
będzie tak animalistycznie).
MK
Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hfl6dq$kqf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hfjsh5$77s$1@news.onet.pl...
>> Nie dasz rady się przez to przedrzeć. Nikt o zdrowych zmysłach nie da
>> :-))).
>
> Fakt. Chyba nie dam.
> Zwłaszcza, że powinnam popracować nad tekstem o aplikacji mechanizmów
> optymalizacji podatkowej.
>
> A propos artystów - mam ostatnio słabość do Lady Gaga.
> A właściwie nie do niej tylko do Stefani Germanotta, bo tak się gaga
> nazywała zanim stała się gagą.
>
> Ta muzyka jest tak różna od tego, co reprezentuje gaga teraz...
>
> np.
>
> http://www.youtube.com/watch?v=0fvvddhdozM&feature=r
elated
>
> http://www.youtube.com/watch?v=X_xDAXuTJVM&NR=1
>
> http://www.plotek.pl/plotek/1,78646,7274298,Lady_Gag
a_4_lata_temu.html
>
> To ostatnie jest z występów w programie w rodzaju mam talent.
>
> Bardzo ciekawe, jak można się tak zmienić.
> I czy to zmiana tylko w jedna stronę. Czy nieodwracalna. Czy jest bilet
> powrotny.
>
> No w każdym razie taka muzyka do mnie przemawia. Szkoda, że się zmieniła.
> No dobra, wracam do
>
> kwalifikacji wydatków ponoszonych z tytułu usług wewnątrzgrupowych jako
> kosztów uzyskania przychodu
> i innych takich.
>
> :)
>
> pozdr.
> ostryga.
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-12-08 09:55:26
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Piękna scena IxI.
Tylko dla mnie ten SSman zawsze był człowiekiem, wtłoczonym przez historię w
pewne, nieprzystające do jego zycia, ramy.
Dla wielu Niemców wojna była tragedią.
Zobacz jak wielu Niemców i Zydów tęskniło za przedwojennym, wielokulturowym
Berlinem. Ta wojna zmiotła też coś z kultury Niemiec.
Bo na wojnie przegrywają wszyscy.
MK
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1q5nnzcg17f0a$.1d2w8wtxj9870$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Dec 2009 00:56:14 +0100, XL napisał(a):
>
>> (...)Tak właśnie staje człowiek (jeśli jest człowiekiem!) wobec absolutów
>> (wielu!), jak stanął człowiek w mundurze w tej scenie z "Pianisty":
>> http://www.youtube.com/watch?v=ChtL5yUuSVY&feature=r
elated
>> (...)świetnie ukazany proces ich
>> (absolutów) naprzemiennego bolesnego "oddzielania" i ponownego bolesnego
>> "scalania" się - w jaźni oficera: absolutu człowieka w Żydzie - z Żydem,
>> absolutu talentu - z konkretnym człowiekiem, absolutu muzyki - z realiami
>> wojennymi sceny...
>
> Ale chyba największe wrażenie robi na mnie stanięcie twarzą w twarz
> esesmana z absolutem człowieka w samym sobie. Do tego stopnia wyraźne i
> uświadomione, że zaczyna świadomie ryzykować życiem, chroniąc... kogo?
> Żyda? człowieka? talent? Chopina, którego jest jako człowiek wielbicielem?
> Niby absurd, w dodatku zanurzony w absurdzie absurdów...
>
> --
>
> Ikselka.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-12-08 10:03:21
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Dnia Tue, 8 Dec 2009 10:55:26 +0100, Vilar napisał(a):
> Tylko dla mnie ten SSman zawsze był człowiekiem, wtłoczonym przez historię w
> pewne, nieprzystające do jego zycia, ramy.
TEN był, tylko musiał SOBIE o tym przypomnieć stając przed absolutem
własnego człowieczeństwa wobec wojny - dzięki muzyce, pasji, która w nim
tkwiła.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-12-08 10:03:21
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?
Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hfl6dq$kqf$1@news.onet.pl...
>
> kwalifikacji wydatków ponoszonych z tytułu usług wewnątrzgrupowych jako
> kosztów uzyskania przychodu
> i innych takich.
>
O matko, jak ja to kocham :-(((.
Jedyna korzyść, że po pierwszym takim tekście cat ładnie już podpowiada.
Ale wskaźniki finansowe to już normalnie porazka.
Nasz język jest daleko za murzynami. Znaczy za anglojęzycznymi księgowymi i
finansistami o korzeniach afro-obszaro-angielskich. :-)))
To dobrej zabawy życzę.
Ja wykańczam dziś jednego klienta i zabieram się za rzeź kolejnego (też
końcówka), więc najprzyjemniejsze chwile i fakturki.....
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-12-08 10:09:16
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Pomysl IxI jakiego mamy farta, że trafiłyśmy na czasy, które nie zmuszają
nas do takich prób.
Zawsze zastanawiałam się co by zostało z takiego pięknoducha i utracjusza,
jak ja? Wiórki?
MK
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ursomun6ylwj.1v2dtlijsn7ze.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Dec 2009 10:55:26 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Tylko dla mnie ten SSman zawsze był człowiekiem, wtłoczonym przez
>> historię w
>> pewne, nieprzystające do jego zycia, ramy.
>
> TEN był, tylko musiał SOBIE o tym przypomnieć stając przed absolutem
> własnego człowieczeństwa wobec wojny - dzięki muzyce, pasji, która w nim
> tkwiła.
> --
>
> Ikselka.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-12-08 10:10:13
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?A co do Malczewskiego to...chętnie :-)))), MK
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ursomun6ylwj.1v2dtlijsn7ze.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Dec 2009 10:55:26 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Tylko dla mnie ten SSman zawsze był człowiekiem, wtłoczonym przez
>> historię w
>> pewne, nieprzystające do jego zycia, ramy.
>
> TEN był, tylko musiał SOBIE o tym przypomnieć stając przed absolutem
> własnego człowieczeństwa wobec wojny - dzięki muzyce, pasji, która w nim
> tkwiła.
> --
>
> Ikselka.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-12-08 10:24:02
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Dnia Tue, 8 Dec 2009 11:09:16 +0100, Vilar napisał(a):
> Pomysl IxI jakiego mamy farta, że trafiłyśmy na czasy, które nie zmuszają
> nas do takich prób.
Hmmm, ja się martwię o moje dzieci i wnuki... Bo co tam najbliższe 10-20
lat spokoju, kiedy pytanie, co potem...
>
> Zawsze zastanawiałam się co by zostało z takiego pięknoducha i utracjusza,
> jak ja? Wiórki?
Albo dym...
--
Ikselka. //sorry, ale kiedy o tym wszystkim mysle, nie jest mi wesoło
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-12-08 10:24:45
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Dnia Tue, 8 Dec 2009 11:10:13 +0100, Vilar napisał(a):
> A co do Malczewskiego to...chętnie :-)))), MK
>
To ustalone wstępnie :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-12-08 11:16:33
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?Vilar pisze:
> Piękna scena IxI.
I obie postacie tragiczne. Kto wie, która bardziej.
Ta scena chyba najbardziej mnie wzruszyła w tym filmie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-12-08 11:55:12
Temat: Re: Czy was coś pogryzło dotkliwie w zadki w weekend?ostryga pisze:
> http://www.plotek.pl/plotek/1,78646,7274298,Lady_Gag
a_4_lata_temu.html
>
> To ostatnie jest z występów w programie w rodzaju mam talent.
>
o dżizas! wyczuwałem w tej gadze coś ciekawego pod tym plastikiem.
super, moje laski będą słuchać gagi a ja germanotty.
czyż nie idealny układ?
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |