Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czy zaplodniona zygota ma dusze?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy zaplodniona zygota ma dusze?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 79


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-11-07 23:58:09

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Lis, 19:33, wil <w...@w...pl> wrote:
> Dnia Fri, 7 Nov 2008 08:27:23 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > On 7 Lis, 14:37, wil <w...@w...pl> wrote:
> >> Dnia Fri, 7 Nov 2008 04:25:07 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> >>> Co to ta dusza? Czy ktos to widzial?
>
> >> Nigdy nie widziałem rozumu u lewaka.
>
> >> --
> >> Kto nie jest człowiekiem prawym, ten jest lewak
>
> > A dusze u prawiczka widziales?
>
> Nie. Jaki z tego lewak wniosek wyciągnie?
>
> --
> Kto nie jest człowiekiem prawym, ten jest lewak

Nieracjonalne jest twierdzenie dot. istnienia zjawisk niewidzialnych i
nie poznawalnych przy uzyciu zmyslow ludzkich. Sila umyslu mozna
probowac ogarniac bezmiar fantazmagorii, ale zawsze bedzie to jedynie
zbitek roznych wyobrazen powstalych w wyniku okreslonych sugestii i
autosugestii. Stad m.inymi w katolickim kosciele dogmat dot.
uczestniczenia w mszy. Wspolne rytualy, modlitwy, zapach kadzidla,
ogolny klmat swiatyni, wywoluja powstawanie podobnych skojarzen wsrod
osob bioracych udzial w tym specyficznym transie, co w oczywisty
sposob przeklada sie na tzw. wspolnote wiary w jakas boskosc. Dalej
uwazam ze stwierdzenie "nie widzialem rozumu" jest nielogiczne, gdyz
rozum to jest okreslenie dot. zdolnosci do operowania pojeciami
abstrakcyjnymi lub zdolnosc analitycznego myslenia i wyciagania
wnioskow z przetworzonych danych. To znaczy ze jest to zespol zjawisk,
ktore mozna ewentualnie stwierdzic u okreslonej osoby. zobaczyc zas
mozna jedynie skutki poslugiwania sie, lub nie poslugiwania sie
rozumem. Ale, w konkluzji mozna przyjac ze z wlasciwa sobie
zlosliwoscia i uprzedzeniem w stosunku do osoby o pogladach
lewicowych, chciales stwierdzic ze nie widziales u takiego czlowieka
mozgu, w ktorym zachodza procesy myslowe. W zwiazku z tym mam pytanie
czy na codzien ogladasz zatem mozgi ludzi o pogladach prawicowych?

J-23 Flegiell von Trop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-11-08 08:32:46

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: Tor_pan <o...@m...org> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista pisze:
> "DEVIL$ÓN" <h...@s...orG> wrote in message
> news:Tn1Rk.2541$%D2.734@newsfe18.ams2...
>> wil pisze:
>>> Dnia Fri, 07 Nov 2008 20:53:27 +0100, "DEVIL$ÓN" napisał(a):
>>>
>>>> wil pisze:
>>>>> Dnia Fri, 7 Nov 2008 04:25:07 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Co to ta dusza? Czy ktos to widzial?
>>>>> Nigdy nie widziałem rozumu u lewaka.
>>>>>
>>>> twoja matka mi mówiła, że jajca masz tylko wtedy, kiedy idziesz do
>>>> kościoła ze święconką :D
>>> Ale mi jest przykro.
>>>
>> zdaje ci się, że wszechswiat, Bóg są takimi, jakimi Ci się wydaje. Nie
>> są. Błądzisz błaźnie, kręcisz się wokół własnej dupy, widzisz tylko z
>> własnej perspektywy.
>> A tera Ci powiem najważniejsze, zanim pójde sie wysrać: wszechmocna
>> siła, którą zwiesz Bogiem, stworzyła koncepcję świata, w którym żyjemy
>> na takich zasadach, jakie widać. Cokolwiek się dzieje, dzieje się wg
>> ustalonych z góry reguł i nic tego nie zmieni.
>> Nie ma sensu ocenianie ani koncepcji Boga, ani ludzkich postaw. Trzeba
>> iść zwyczajnie iść dalej, poddać się losowi. Biadolenie w stylu "jak Bóg
>> może na to patrzeć" itd jest nielogiczne.
>> Wszechświat, czy nasz świat tu na Ziemi nie jest ani dobry, ani zły,
>> jest po prostu prawdziwy, realny. Wszystko może się każdemu przytrafić,
>> zarówno HIV, jak i 40 baniek w totka.
>> Taka jest ta gra w Boga i jego dzieło, nic tego nie zmieni, nie zmienia
>> sie reguł gry w czasie meczu.
>
> Mosz prawie, dlatego nie dziw się jak ktoś golfkijem jebnie ciebie w czerep
> z posępną potęgą...

ale z ciebie jebany cfel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-11-08 08:44:39

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: jadrys <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

DEVIL$ÓN pisze:

> zdaje ci się, że wszechswiat, Bóg są takimi, jakimi Ci się wydaje. Nie
> są. Błądzisz błaźnie, kręcisz się wokół własnej dupy, widzisz tylko z
> własnej perspektywy.
> A tera Ci powiem najważniejsze, zanim pójde sie wysrać: wszechmocna
> siła, którą zwiesz Bogiem, stworzyła koncepcję świata, w którym żyjemy
> na takich zasadach, jakie widać. Cokolwiek się dzieje, dzieje się wg
> ustalonych z góry reguł i nic tego nie zmieni.
> Nie ma sensu ocenianie ani koncepcji Boga, ani ludzkich postaw. Trzeba
> iść zwyczajnie iść dalej, poddać się losowi. Biadolenie w stylu "jak Bóg
> może na to patrzeć" itd jest nielogiczne.
> Wszechświat, czy nasz świat tu na Ziemi nie jest ani dobry, ani zły,
> jest po prostu prawdziwy, realny. Wszystko może się każdemu przytrafić,
> zarówno HIV, jak i 40 baniek w totka.
> Taka jest ta gra w Boga i jego dzieło, nic tego nie zmieni, nie zmienia
> sie reguł gry w czasie meczu.

Ciekawa koncepcja.. Jesteś może byłym księdzem który utracił wiarę?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-11-08 09:59:25

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 08-11-2008 o 09:44:39 jadrys <a...@o...pl> napisał(a):

> Ciekawa koncepcja..

To jest temat na inną grupę, religia, wiara itp.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-11-08 11:27:57

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: jadrys <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Kornaga pisze:
> Dnia 08-11-2008 o 09:44:39 jadrys <a...@o...pl> napisał(a):
>
>> Ciekawa koncepcja..
>
> To jest temat na inną grupę, religia, wiara itp.
>
Nie mam pojęcia skąd ten post sie znalazł na tej grupie..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-11-08 16:51:21

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "DEVIL$ÓN" <h...@s...orG> szukaj wiadomości tego autora

jadrys pisze:
> DEVIL$ÓN pisze:
>
>> zdaje ci się, że wszechswiat, Bóg są takimi, jakimi Ci się wydaje. Nie
>> są. Błądzisz błaźnie, kręcisz się wokół własnej dupy, widzisz tylko z
>> własnej perspektywy.
>> A tera Ci powiem najważniejsze, zanim pójde sie wysrać: wszechmocna
>> siła, którą zwiesz Bogiem, stworzyła koncepcję świata, w którym żyjemy
>> na takich zasadach, jakie widać. Cokolwiek się dzieje, dzieje się wg
>> ustalonych z góry reguł i nic tego nie zmieni.
>> Nie ma sensu ocenianie ani koncepcji Boga, ani ludzkich postaw. Trzeba
>> iść zwyczajnie iść dalej, poddać się losowi. Biadolenie w stylu "jak
>> Bóg może na to patrzeć" itd jest nielogiczne.
>> Wszechświat, czy nasz świat tu na Ziemi nie jest ani dobry, ani zły,
>> jest po prostu prawdziwy, realny. Wszystko może się każdemu
>> przytrafić, zarówno HIV, jak i 40 baniek w totka.
>> Taka jest ta gra w Boga i jego dzieło, nic tego nie zmieni, nie
>> zmienia sie reguł gry w czasie meczu.
>
> Ciekawa koncepcja.. Jesteś może byłym księdzem który utracił wiarę?
nie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-11-08 18:14:44

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

piątek, 7 listopada 2008 21:17. carbon entity '"DEVIL$ÓN"'
<h...@s...orG> contaminated pl.soc.religia with the following letter:


> wil pisze:
>> Dnia Fri, 07 Nov 2008 20:53:27 +0100, "DEVIL$ÓN" napisał(a):
>>
>>> wil pisze:
>>>> Dnia Fri, 7 Nov 2008 04:25:07 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>>
>>>>> Co to ta dusza? Czy ktos to widzial?
>>>> Nigdy nie widziałem rozumu u lewaka.
>>>>
>>> twoja matka mi mówiła, że jajca masz tylko wtedy, kiedy idziesz do
>>> kościoła ze święconką :D
>>
>> Ale mi jest przykro.
>>
> zdaje ci się, że wszechswiat, Bóg są takimi, jakimi Ci się wydaje. Nie
> są. Błądzisz błaźnie, kręcisz się wokół własnej dupy, widzisz tylko z
> własnej perspektywy.
> A tera Ci powiem najważniejsze, zanim pójde sie wysrać: wszechmocna
> siła, którą zwiesz Bogiem, stworzyła koncepcję świata, w którym żyjemy
> na takich zasadach, jakie widać. Cokolwiek się dzieje, dzieje się wg
> ustalonych z góry reguł i nic tego nie zmieni.
> Nie ma sensu ocenianie ani koncepcji Boga, ani ludzkich postaw. Trzeba
> iść zwyczajnie iść dalej, poddać się losowi. Biadolenie w stylu "jak Bóg
> może na to patrzeć" itd jest nielogiczne.
> Wszechświat, czy nasz świat tu na Ziemi nie jest ani dobry, ani zły,
> jest po prostu prawdziwy, realny. Wszystko może się każdemu przytrafić,
> zarówno HIV, jak i 40 baniek w totka.
> Taka jest ta gra w Boga i jego dzieło, nic tego nie zmieni, nie zmienia
> sie reguł gry w czasie meczu.

Nieświęta ;) prawda...

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-11-08 18:55:36

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "DEVIL$ÓN" <h...@s...orG> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki pisze:
> piątek, 7 listopada 2008 21:17. carbon entity '"DEVIL$ÓN"'
> <h...@s...orG> contaminated pl.soc.religia with the following letter:
>
>
>> wil pisze:
>>> Dnia Fri, 07 Nov 2008 20:53:27 +0100, "DEVIL$ÓN" napisał(a):
>>>
>>>> wil pisze:
>>>>> Dnia Fri, 7 Nov 2008 04:25:07 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Co to ta dusza? Czy ktos to widzial?
>>>>> Nigdy nie widziałem rozumu u lewaka.
>>>>>
>>>> twoja matka mi mówiła, że jajca masz tylko wtedy, kiedy idziesz do
>>>> kościoła ze święconką :D
>>> Ale mi jest przykro.
>>>
>> zdaje ci się, że wszechswiat, Bóg są takimi, jakimi Ci się wydaje. Nie
>> są. Błądzisz błaźnie, kręcisz się wokół własnej dupy, widzisz tylko z
>> własnej perspektywy.
>> A tera Ci powiem najważniejsze, zanim pójde sie wysrać: wszechmocna
>> siła, którą zwiesz Bogiem, stworzyła koncepcję świata, w którym żyjemy
>> na takich zasadach, jakie widać. Cokolwiek się dzieje, dzieje się wg
>> ustalonych z góry reguł i nic tego nie zmieni.
>> Nie ma sensu ocenianie ani koncepcji Boga, ani ludzkich postaw. Trzeba
>> iść zwyczajnie iść dalej, poddać się losowi. Biadolenie w stylu "jak Bóg
>> może na to patrzeć" itd jest nielogiczne.
>> Wszechświat, czy nasz świat tu na Ziemi nie jest ani dobry, ani zły,
>> jest po prostu prawdziwy, realny. Wszystko może się każdemu przytrafić,
>> zarówno HIV, jak i 40 baniek w totka.
>> Taka jest ta gra w Boga i jego dzieło, nic tego nie zmieni, nie zmienia
>> sie reguł gry w czasie meczu.
>
> Nieświęta ;) prawda...
>
byłęm kąpletnie zalany, co sieśmiejesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-11-08 18:58:24

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 08-11-2008 o 19:14:44 Jakub A. Krzewicki <e...@p...onet.pl>
napisał(a):

> Nieświęta ;) prawda...

Wysyłając wiadomość nalezy sprawdzić na jaką grupę jest zaadresowany, ktoś
złośliwy mógł przeadresować.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2008-11-09 15:08:13

Temat: Re: Czy zaplodniona zygota ma dusze?
Od: "Edel" <e...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Co to ta dusza? Czy ktos to widzial?

J- 23 Flegiell von Trop

Nie lekajmy sie - przeciez musi gdzies byc jej poczatek.

Pzdr
Edel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przyczyny nasilonego wypadania włosów
grupa inwalidzka
diazepam - efekty uboczne
(przewlekły) spastyczny nieżyt oskrzeli
nocne porblemy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »