Użytkownik "Andrzej Gierszewski" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:YHJ85.19577$Qw1.464642@news.tpnet.pl...
> Drodzy, jestem rozdarty wewnetrznie, bo jakze nie z innego powodu, jak
> zdrady.
> Zdrady fizycznej, ale czy mozna o tym mówić jak o zdradzie fizycznej.
> Jestem miedzy młotem a kowadłem. Kocham ją, ona mnie tez. Wybaczyłem jej.
> Wciąż jednak widzę jej splamione ciało i nie wiem jak sobie z tym
poradzić.
> POMOCY. Błagam!!!
>

> > Domyślam się co czujesz. Dla mnie też trudne jest oddzielenie zdrady
fizycznej od tej "pełnej". Ja wiem osobiście, że wolałabym wiedzieć, że
chodziło tylko o seks a nie o zakochanie się, mimo że seks jest też czymś
bardzo intymnym łączącym dwoje ludzi. Ale to już chyba przeszłość jeśli
chodzi o Twoją kobietę. Proszę Cię, kochacie się, więc nie przekreślaj tego
co Was łączyło, jeśli ona zrozumiała, że Cię zraniła. Porozmawiajcie
szczerze o tym co czujecie, ustal z nią jasne zasady ale spróbuj dać jej
jeszcze jedną szansę. Pomyśl, czy jesteś na 100 % pewien, że Tobie się taka
zdrada nigdy nie przydarzy ? A może ona już ma taką pewność, że jej nie? To
super, że nie skreśliłeś jej od razu. Trzymam kciuki, żeby mimo wszystko Wam
się udało.

Milena
a...@a...pl