Arek wrote:

> jak w temacie
> Arek

mi przeszło po eradykacji helicobacter. Serio.

W sumie mogły się złożyć różne przyczyny, ale pamiętam ze zgagą miałem jako
dzieciak duuuużę problemy, codziennie coś musiałem brać, do tego miałem
rozwiniętą nadkwasotę że zrobiły mi się 3 wrzody. Przeszło bez śladu, od
wielu lat nie miałem nawet wspomnienia zgagi. Może przyczynił się
wegetarianizm, może rezygnacja z cocacoli, kto to wie. Ale chyba
najbardziej helicobacter, jakoś się to w czasie zgrało.

--
www.vegie.pl