>E, tam...
>To (owe kobyłki) jest duperel dla idiotów... Napisz
> C o ś W i ę c e j...

Powoli, powoli :)
Co to znaczy "duperel dla idotow" ? Naprawde trudno mi zrozumiec o co chodzi
w tej wypowiedzi.

>Rzuciłem okiem na szybko na twoje produkcje, stronkę itd. i wnioski
>są 'normalne'... fajnie acz _typowo_ rozwijający się kierowca bom-
>bowca... w trakcie intensywnej tresury... na mięso armatnie.

Ja chyba slabo Pana rozumiem, prosze wolniej i wiecej objasnien :)

>Obraza, głupie wrzaski, bełkot itd. itp.???

Jak widac raczej chec zrozumienia :)

>P.S. Zważ, iż przynajmniej w założeniu powinna być tu Psycholo-
>gia a nie totalne pyzolstwo vel patologie. A jeśli tak, to owe
>"COŚ WIĘCEJ" powinno dotyczyć PSYCHOLOGII INFORMATYKI, czyli cze-
>goś, o czym np. Turski gada no stop ze skutkiem... SYZYFA vel Don
>Kichota... Jakby gadał zupełnie po chińsku...

Pogadajmy, wiec a cos z tego moze wyjdzie.

>Czyżby ??? (p. p.s.t.) Wskaż najbardziej 'reprezentatywny' przy-
>kładzik. Jeśli nawet 'dotyczyły', to skręciłeś całkiem w protiw-
>pałożną, tj. od Informatyki w fabrykanta łopatek i foremek do ba-
>bek z piasku.

Ojoj... powoli, co oznacza "protiwpałożną" ?