MARKETING wrote:

> PROSZĘ O POMOC OD JAKIEGOŚ CZASU JESTEM W STRASZNYM STANIE PSYCHICZNYM,
> BARDZO JEST MI ŹLE NA ŚWIECIE, NIC SIĘ NIE UDAJE, WSZYSTKO MNIE DENERWUJE I
> DRAŻNI.
> NIENAWIDZĘ SAMA SIEBIE. CIĄGLE PŁACZE. BOLI MNIE DUSZA I TO STRASZNIE.
> JAK MAM SOBIE SAMA POMÓC.
>
> JEŻELI JEST JAKIŚ LEKARZ PSYCHIATRA LUB PSYCHOLOG, BŁAGAM O POMOC.
>
> E.

Czasem jest trudno samemu sobie pomoc.
Wszystko zalezy od tego jak silna jest twoja depresja i jak dlugo trwa.
Jest kilka rzeczy ktore mozesz zrobic:

1. pojsc do lekarza psychiatry; osoba z odpowiednim doswiadczeniem
powinna byc w stanie ocenic skale twojej choroby i zalecic odpowiedni
sposob postepowania; w przypadkach silnej depresji lekarze sklaniaja
sie do stosowania antydepresantow (Prozac, etc.).
W tej chwili znanych jest tak wiele srodkow antydepresyjnych,
ze chyba nie ma sensu cierpiec bez potrzeby.
Problem polega na tym, ze antydepresanty nie dzialaja natychmiast
i nie dzialaja na wszystkich w jednakowym stopniu. Czasem trzeba
sprobowac kilku srodkow po kolei, aby znalezc wlasciwy.
Generalnie, jesli zdecydujesz sie na taka kuracje to musisz byc bardzo
cierpliwa.

2. sprobowac znalezc jakas lokalna "support group" gdzie ludzie dotknieci
depresja spotykaja sie i probuja sobie wzajemnie pomoc.
wbrew pozorom to moze pomoc; uswiadomienie sobie, ze nie jestes
jedyna osoba cierpiaca na depresje i ze sa tacy ktorym udaje sie z tym zyc
moze miec bardzo pozytywny efekt.

3. porozmawiac o twoim stanie z bliska osoba, ktora bedzie w stanie
cie zrozumiec i cos pomoc; moze ta osoba znajdzie czas by wciagnac
cie w jakas regularna aktywnosc, np. codzienny spacer, jakies lekkie
cwiczenia gimnastyczne czy cos w tym stylu; nawet jesli tylko na 15 min.
Wazne by robic to systematycznie, najlepiej codziennie.


oczywiscie te sposoby dzialania nie wykluczaja sie wzajemnie;
wrecz przeciwnie w duzym stopniu uzupelniaja sie.


Mariusz