« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-04-16 15:41:53
Temat: Re: DEREŃ JADALNY-"Cornelian Cherry Dogwood
Uzytkownik "Ireneusz P. Zablocki"
> Po tym co przeczytalem gotow jestem przegrac i postawic. Tez oczy w slup.
>
Zobaczymy. Tereny te zahaczaly o miczurinowskie eksperymenty no i cos
musialo pozostac po naszej arystokracji kresowej, czy tylko tubylcy
dzisiejsi maja glowe do roslinek? W poniedzialek poprostu zadzwonie i sie
dowiem.
> Jak bede sie kiedys telepal na Mazowsze, to przywioze Ci troche
> szwabskich dereni, z odkladow i siewek.
Juz rezerwuje dla nich miejsce:)
--
Pozdrawiam
komix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-04-17 04:56:42
Temat: Re: DEREŃ JADALNY-"Cornelian Cherry Dogwood
Naraze sie tez i zapodam tamtejszym, ze wole sadzonki
> derenia niz "miedowa z piercem":)
A człowiek to czasami taki pochopny jest w swoim działaniu, że aż żal
;-)Tomaszjan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-04-17 06:14:48
Temat: Re: DEREŃ JADALNY-"Cornelian Cherry Dogwood
>
> Zobaczymy. Tereny te zahaczaly o miczurinowskie eksperymenty no i cos
> musialo pozostac po naszej arystokracji kresowej, czy tylko tubylcy
> dzisiejsi maja glowe do roslinek? W poniedzialek poprostu zadzwonie i sie
> dowiem.
Mnie również bardzo interesuje co zostało po Miczurinie, jeśli coś
zostało.Szcególnią chęć mam na krzyżówkę czeremchy z wiśnią, czy takie
coś jeszcze istnieje?
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-04-17 13:11:42
Temat: Re: DEREŃ JADALNY-"Cornelian Cherry DogwoodTomaszjan wrote:
> A człowiek to czasami taki pochopny jest w swoim działaniu, że aż żal
W odroznieniu of entow :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-04-18 18:35:56
Temat: Re: DEREŃ JADALNY-"Cornelian Cherry DogwoodUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl>
> Mnie również bardzo interesuje co zostało po Miczurinie, jeśli coś
> zostało.Szcególnią chęć mam na krzyżówkę czeremchy z wiśnią, czy
takie
> coś jeszcze istnieje?
Ponoć najprościej jest posadzić jedno z drugim mocno związane i czekać
na efekt parę lat.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |