On 16 Sty, 23:43, Panslavista <p...@g...com> wrote:
> On 16 Sty, 23:21, f...@g...pl wrote:
>
>
>
> > On 16 Sty, 08:33, Panslavista <p...@g...com> wrote:
>
> > > Tak, czasem rozmawiam z duchami, zawsze o przyszłości - wszystko
> > > ulokowane w czasie i posprawdzało się.
> > > Piszę takze z klonami na grupach - często są to postaci
> > > fikcyjne,
> > > często też zbiorowe.
> > > Czy piszesz może o kobiecie? Różne informacje trafiają do mnie z
> > > powodu nieuczciwych ludzi. A to samobójstwo, a to o psychiatryku, a
> > > ostatnio o zabiciu jej i dziecka w strefie Gazy, ktoś chce mnie zabić
> > > (moją psychiką). Nie uda się to. Gniotsja, no nie łamiotsia - jak
> > > mówi
> > > polskie przysłowie.
>
> > Słuchaj Pansla. Mam Ciebie w KF, tak bywa. Ale.... mam wrażenie, że
> > próbujesz zgadnąć, kto siedzi podrugiej stronie klawiatury isię do
> > niego dostosować. Daremne trudy. :) Jak zaczniesz *być_sobą* może
> > tolepiej wyjdzie. Spotkaj się z nami, popijemy pifka, pogadamy,może
> > przestaniesz odwalać oszołomstwo. ;>
>
> > Btw. nie wezmę gazu, paralizatora i rewolweru na śrut [pozostałości z
> > zainteresowań z dawnych czasów]. ;>
>
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
> Nie jestem zainteresowany. Nie boję się broni, gdyż umiem nią się dość
> dobrze posługiwać.

Mam jeszcze zajefajny nóż z dwoma szpikulcami, śrubokręt o długości
30cm, młotek, klucz francuski, papier ścierny, tarnik i komplet
pilników, wiertarkę, opalarkę, cęgi, żabki, komplet noży kuchennych,
parę butelek, kamieni z Karkonoszy, drąg stalowy, mnóstwo długopisów i
wykałaczkę. O patyczku do uszu nie wspomnę.

I też ich nie zabiorę ze sobą. Zabiorę tylko puszki, z piwem. I wirusa
zaziębienia. ;>

Pozdrawiam
Flyer