Tropiciel napisał(a):
> Czy ludzie są źli z natury czy taki jest ich instynkt przetrwania,
> który nie zawsze dotyczy przetrwania właśnie, ale ich jako osoby
> żyjącej?

Nie ludzie nie są źli dopuki są sobą, w momencie kiedy ulegną wpływowi
różnych abstrakcyjnych definicji, stadności, sterotypom. One na tyle
Ich wiążą że nimi się posługują i tym samym ludzie nie widzą co robią.
Ale robiąc tobie szkodę robią przedewszystkim sobie szkodę ,bo żeby
jakaś ideologia na nich wpłyneła to najpierw zostają pozbawieni tej
porcji człowieczeństwa której i w tobie nie widzą. Będąc ślepi na
siebie są ślepi na ciebie. Gdy Chrystus był na pustyni kuszony przez
Szatana, Szatan chciał zawładnąć tą cechą jego człowieczeństwa, by
tracąc siebie stał się niewolnikiem tego co na nas wszystkich z
zewnątrz wpływa. Chciał go oślepić , opentać, by nie widział porcji
własnego człowieczeństwa, które pozwala w innych też widzieć ludzi. To
alegoria ale uniwersalna.