> nie wiem czy w ogole trzeba ostawic, czasami po prostu robi sie
> tylko 2 dni przerwy - troszke zle mnie Pani zrozumiala.

Problemem jest to, że efectin odstawia się stopniowo. A i zmniejszenie dawki
jest bardzo nieprzyjemne (raz już przez to przechodziłam rok temu. Żeby
zrezygnować całkowicie z leku męczyłam się miesiąc - najpierw pół dawki, później
krojenie tabletki na ćwiartki i jeszcze mniejsze kawałki. Podobno nie wszyscy aż
tak źle to znoszą ale ja widocznie mam pecha.)

> leki psychiatryczne moga powodowac takze
> rozne objawy uboczne. Effectin jest niewatpliwie jednym z nie tylko
> z najskuteczniejszych ale takze najbezpieczniejszych lekow, niemniej
> jesli sa jakies dolegliwosci wymagaja weryfikacji.

O tak.. efektów tych jest spora lista, część niestety mnie też dotyczy.
Akurat z tymi bólami głowy to też jest kłopot. Jednym z objawów depresji były u
mnie dość specyficzne bóle głowy, w dodatku trwające niemal bez przerwy - od
lekkiego dyskomfortu po całkiem dokuczliwy ból.
Po pewnym czasie leczenia efectinem ból przeszedł, jak i sporo innych
dolegliwości.
A teraz od nowa. Najbardziej jednak martwi mnie to, że akurat teraz nie mam
czasu na czekanie w kolejkach. Muszę nadrobić sporo zaległości.

Tak czy inaczej dziękuję. Może już jutro uda mi się coś zdziałać.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl