| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-07-22 18:13:11
Temat: Re: Dieta Kopenhaska>| Na tej diecie jesz przede wszystkim tluszczowo, z tym, ze czasami
>| pomija sie posilki (np. sniadanie z kawy i kostki cukru...brrr...).
> Bzdura ;-P Nie tłuszczowo tylko białkowo.
To z czego się żyje? Czy na Kbhvn można wykonać jakąkolwiek czynność oprócz
siedzenia na kanapie i czekania na kolejną porcję kawy z cukrem?
(pytam serio osoby które próbowały: czy nie powoduje opadnięcia z sił?)
--
Azarien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-07-23 06:52:57
Temat: Re: Dieta Kopenhaska
Użytkownik "Wiktor S." <w...@M...fm> napisał w wiadomości
news:dbrcv4$5ru$1@news.onet.pl...
> >| Na tej diecie jesz przede wszystkim tluszczowo, z tym, ze czasami
>>| pomija sie posilki (np. sniadanie z kawy i kostki cukru...brrr...).
>
>> Bzdura ;-P Nie tłuszczowo tylko białkowo.
>
> To z czego się żyje? Czy na Kbhvn można wykonać jakąkolwiek czynność
> oprócz siedzenia na kanapie i czekania na kolejną porcję kawy z cukrem?
>
> (pytam serio osoby które próbowały: czy nie powoduje opadnięcia z sił?)
>
> --
> Azarien
>
Witam serdecznie
Ja zaczęlam moją dietę właśnie od m.in kopenhaskiej i stwierdzam, ze to jak
na razie jedyna dieta, która powoduje znaczny spadek wagi w tak krótkim
czasie . A co najważniejsze, naprawde się nie jest głodnym w trakcie
stosoowania jej. Co prawda w 2-3 dniu odczuwałam jakieś "sensacje"
żoładkowe, nudności ale to przeszło.
Wagę utrzymałam (brak efektu jojo) ale może dlatego, że przerzuciłam się na
dietę MM tym razem i nadal ją stosuję ze względu na to, że pozostalo mi
jeszcze sporo kilogramów do zrzucenia.
Pozdrawiam życząc innym wytrwałości w postanowieniach.
PS> Wcześniej 'gubiły' mnie właśnie słodycze, teraz w ogóle nie odczuwam
potrzeby by jeść je.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-10-07 14:21:58
Temat: Re: Dieta KopenhaskaDnia Fri, 22 Jul 2005 20:13:11 +0200, Wiktor S. naskrobałeś/łaś:
>To z czego się żyje? Czy na Kbhvn można wykonać jakąkolwiek czynność oprócz
>siedzenia na kanapie i czekania na kolejną porcję kawy z cukrem?
>(pytam serio osoby które próbowały: czy nie powoduje opadnięcia z sił?)
Ja wytrzymałam połowę.
W momencie gdy rano wstając miałam zawroty głowy i mroczki przed oczami,
powiedziałam dośc.
--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12 latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |