Dlaczego ludzie są złośliwi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

11. Data: 2006-04-30 15:32:39

Temat: Re: Dlaczego ludzie są złośliwi?
Od: "ab.666" <t...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marikaz" <m...@n...com> napisał w wiadomości
news:Xns97B563E0DCB6EMARIKAZX24HRCOM@195.34.135.85..
.

> Znam psr od momentu jej powstania. Uczestnicy dyskusji
> byli rozni. Jednak nikt nigdy 'nie czerpal przyjemnosci
> z wyrzadzania komus krzywdy'.

A pamiętasz donosy do policji na Chudnova i Bialobaltima?
Albo spamowanie skrzynek?

ab.
"judaizm i chrześcijaństwo to nieudolny plagiat z religii egipskiej"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-04-30 18:52:47

Temat: Re: Dlaczego ludzie są złośliwi?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e2vu76$qk9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Było na grupie jakiś czas temu - samoświadomość własnych procesów
> fizjologicznych, ich posiadanie, uzależnienie się od nich, wysoki
> niepokój przy określonych sytuacjach - w sytuacji stresu przykopanie
> innym wywołuje fizjologiczny efekt przyjemności, który zażegnuje stres.

A dlaczego ludzie są upierdliwi ? :)

--
pozssdrafiam fższyskich polaków
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-04-30 19:41:02

Temat: Re: Dlaczego ludzie sa zlosliwi?
Od: "Jesus" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A dlaczego ludzie sa upierdliwi ? :)

bo mnie denerwuja

nie zapomnij sie pomodlic za te biedne dzieci z
podwórkowych kólek rózancowych,
jesli szanujesz tych ludzi napewno tak zrobisz....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-04-30 19:47:34

Temat: Re: Dlaczego ludzie są złośliwi?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomla" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e30ocu$dhi$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e2vmrj$t8s$1@news.onet.pl...
> > Jaki proces doprowadza tak wielu z nas do chęci wykorzystywania każdej
> > okazji by zrobić innym coś szkodliwego? Co powoduje że tak łatwo
> przychodzi
> > im z wyrządzania komuś krzywdy czerpać przyjemność?
> > I jak pomóc się niewątpliwym nałogowcom z tego stylu bycia wyzwalać?
> > :)
>
> no wlasnie, zlosliwe komentarze, posadzanie kogos o podrabianie papierow
> lotniczych w celu udowadniania swoich racji, kto wypisywal takie rzeczy?
> Pisanie ze latalo sie na f-16 , konfabulacje i ciagle pisanie o "sinusie"
,
> kto tak pisal co? A no i niesmiertelny amalgamat... ;-D
> Misiu, ja caly czas czekam jak opowiesz wreszcie o swoich dokonaniach
> lotniczych, nalot/licencje/uprawnienia/swiadectwa kwalifikacji... ,
> czekam!!!
>
>
>
> T>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-04-30 19:55:19

Temat: Re: Dlaczego ludzie sa zlosliwi?
Od: "Przemyslaw Debski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:1146426062.257413.136110@j33g2000cwa.googlegrou
ps.com...

<<>>
bo mnie denerwuja

nie zapomnij sie pomodlic za te biedne dzieci z
podwórkowych kólek rózancowych,
jesli szanujesz tych ludzi napewno tak zrobisz....
<<>>

Jesu ufam tobie.
:)

--
pozssdrafiam fzszyskich polaków
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-05-02 14:06:45

Temat: Re: Dlaczego ludzie są złośliwi?
Od: " Himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky <s...@o...pl> napisał(a):

> Jaki proces doprowadza tak wielu z nas do chęci wykorzystywania każdej
> okazji by zrobić innym coś szkodliwego?

osoby ktore robia wszystko aby inni czuli sie przez nich zle maja niska
samoocene i sa ogolnie dosc nieszczesliwymi osobnikami. poprzez sprawianie
ze inni czuja sie rownierz nieszczesliwi i do tego przez nich daje im
poczucie satysfakcij i zadowolenia ze byli w stanie sprawic aby ktos poczul
sie tak zle (a nawet gorzej) niz oni sami.

Co powoduje że tak łatwo przychodzi
> im z wyrządzania komuś krzywdy czerpać przyjemność?

praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.
> I jak pomóc się niewątpliwym nałogowcom z tego stylu bycia wyzwalać?
> :)
>

pierdolnac pare razy i powiedziec ze jak jeszcze raz to zabije cie
skurwysynu :))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-05-08 00:25:59

Temat: Re: Dlaczego ludzie są złośliwi?
Od: marikaz <m...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"ab.666" <t...@n...adres.pl> wrote in news:e32le0$qji$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> Znam psr od momentu jej powstania. Uczestnicy dyskusji
>> byli rozni. Jednak nikt nigdy 'nie czerpal przyjemnosci
>> z wyrzadzania komus krzywdy'.
>
> A pamiętasz donosy do policji na Chudnova i Bialobaltima?
> Albo spamowanie skrzynek?

Chudonov byl radykalny w swoich pogladach i nie przebieral
zbytnio w slowach.

Musze sie przyznac w takim razie bez bicia, ze grupy
nie znam od poczatu...

Wojenki byly:

Czuma kontra reszta psr. hehe

Nie wiedzialem, ze w tedy powziete zostaly "czynnosci prawne"
wobec osob o pogladach innych niz prawile.

O spamowaniu:

Usenet polski raczkowal. Wszystkim sie wydawalo, ze podanie
prawilnego emaila bedzie naturalne.

Ja mialem juz do czynienia z tym zjawizkiem wczesniej (kiedy
o usenecie jeszcze w Polsce nie slyszano).

Sprobuj teraz zaspamowac moja skrzynke, tylko ta
ktora sie posluguje (nie marikaz at dr.com) tylko mojego isp.

Zeby zaoszczedzic ci trudu napisze, ze alias marikaz at chello.pl
juz nie istnieje. A dr.com mi nie spamuj to i mnie zaoszczedzisz\
trudu :)

--
marikaz
marikaz<at>dr.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-05-10 16:27:40

Temat: Re: Dlaczego ludzie sa zlosliwi?
Od: "Katja" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sky: Jaki proces doprowadza tak wielu z nas do checi wykorzystywania
kazdej
okazji by zrobic innym cos szkodliwego? Co powoduje ze tak latwo
przychodzi
im z wyrzadzania komus krzywdy czerpac przyjemnosc?
I jak pomóc sie niewatpliwym nalogowcom z tego stylu bycia
wyzwalac?

Ten proces to uogolniajac:wychowanie. Albo jak to ujela Meliana, bierze
sie z niedostatkow milosci, akceptacji i szacunku.
Przy okazji do Meliany: strasznie mi sie podoba twoj nick :), nie wiem
czy to tak specjalnie, czy przypadkiem od 'melania'. W kazdym razie
bardzo udane, niesamowicie melodyjne.

A jak pomoc nalogowcom? Musieliby chciec cos zmienic, co nie jest
latwe.
Chyba jednak ogromna wiekszosc osob tego typu zostaje pozostawiona
samym sobie w swym wlasnym piekielku, no bo komu tak naprawde chce sie
z taka tepa agresja dyskutowac. Tak wiec smaza sie we wlasnym sosie i
nawet nie zdolaja zauwazyc ze tak naprawde nie sa niczyim przedmiotem
zainteresowania. Czesto tez 'wyrzadzana przez nich krzywda' przestaje
byc krzywda, i nikogo nie krzywdzi, bo ludzie maja to generalnie kolo
nosa. Czyli taki delikwent bucha sie i na tym sie konczy. Fakt faktem,
taki ktos jest bardzo nieszczesliwy, sam wprawdzie o tym nie wie, ale
jego zachowanie trabi o tym na prawo i lewo. Daje znaki nieswiadomie,
ale przede wszystkim nieskutecznie. Meliana proponuje ich uswiadamiac i
napominac; mnie sie wydaje ze napominanie tylko powieksza ich wrogosc
i agresje (a nikomu sie nie chce przebywac w takim towarzystwie, wiec
po co sie trudzic napominaniem). Taki ktos musi sam dojsc do tego co
jest z nim nie tak, to jest chyba jedyna droga do normalnosci. Czyli
chyba jednak nalezy zachowania takich osob ignorowac (juz poza tym ze
one same sa odrzucajace).

Pozdrawiam, powiedzcie nie zaczatkom psychopatii!