Dlaczego mężczyni się żenią?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73

41. Data: 2004-05-14 09:04:36

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 13 May 2004 16:06:39 +0200 I had a dream that Mimal
<m...@a...pl> wrote:
>> Tylko że jeśli w tym jest czyjakolwiek wina, to tylko jest to wina tych
>> mamusi, prawda?
> Wcale nie. To również wina ojców. Według mnie to takie błędne koło:
> młody chłopak wzoruje się na ojcu, jeśli ten jest bierny,
> podporządkowany żonie, to chopak taki wzorzec wniesie w dalsze życie,
> poszuka sobie dominującej kobiety (takiej jak matka) i pozostanie
> bierny. Jego syn jako młody chłopak wzoruje się na ojcu... Koło się zamyka.

Tak, tylko że nie mówimy o bierności a o rozpieszczaniu.
A to dwie zupełnie różne sprawy.

> przechodził pod ich opiekę. A teraz? Często ojcowie albo nie mają czasu
> dla syna, albo nie wiedzą, jak być dla niego wzorem.

W 1/3 rodzin nie ma ojców. Albo odeszli, albo pojechali do pracy daleko.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-05-14 11:21:49

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: "Cytrynka" <z...@m...powiem> szukaj wiadomości tego autora

Tak wzorzec ojca jest bardzo istotny...
Z przykroscia stwierdzam,ze w moim domu nie jest on za
najszczesliwsszy.Jestem mloda osoba ...mam rodzenstwo plci
meskiej,czesto go obserwuje i wiem jaki z niego bedzie mezczyzna.
Bardzo bardzo marniutki.I to nie wina mamy,ktora stara sie nim we wlasciwy
sposob kierowac -rozsadnie i madrze -ale ojca,ktory umywa rece.
Uznal,ze wychowal juz mnie i to mu wystarcza.Tzn.nie powiedzial tego
wprost,ale widze to.Zreszta jest tchorzem.Ma ponad 50 lat i jest zwyczajnym w
swiecie tchorzem.Z pewnej strony to dobrze bo nauczylam sie walczyc o swoje w
tym czasem podlym swiecie -ale czasem chce sie miec oparcie nawet w ojcu..
jakas rade...a tu nic.
Odpowiedzialam na pyt.czemu m.sie zenia? -w dosc kontrowersyjny sposob...
Ale tak to jest..jesli zaczniemy sie doszukiwac przyczyn..to nie bedzie tylko
kwestia marnego ojca jako wzorzec ,ale i mnostwo innych rzeczy...to nie tylko
wychowanie ale i sposob bycia,charakter,srodowisko,uksztalt owanie w psychice
pojecia na pozycje kobiety w rodzinie etc.Doszukuja sie przyczyn gubimy temat
nr.1 dlaczego???Wlasnie jest tak jak napisalam wczesniej:)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-05-14 11:25:58

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: "Cytrynka" <z...@m...powiem> szukaj wiadomości tego autora

ZNACZY SUGERUJE ,ZE TO ZWYKLE WYGODNICTO I TWIERDZENIE TZW.
OPINII PUBLICZNEJ O TYM,ZE TAK TRZEBA.CZYLI MAMUSIA I TATUS TAK ZYJA ,
BABCIA,CIOCIAZ WUJKIEM ETC...TO JA TEZ TAK MUSZE.Taki jest system.
Jest jeszcze milosc,potrzeba bliskosci drugiej osoby-ale przeciez
mozna zyc bez papierka...czy papierek to gwarancja,ze nikt nie ucieknie??
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-05-14 11:39:31

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c805pr$d8r$1@niebieski.niebieski...

> >>
> >> slub kosztuje teraz chyba 50 zl :)
> >
> > Czy komukolwiek udało się wziąć ślub za 50 zł?
>
> A dlaczego nie? Skoro sam ślub w USC tyle kosztuje, a komuś zależy jedynie
> na urzędowym stwierdzeniu faktu, bez całego zamieszania z przyjęciami,
> dekoracjami, strojami, etc, to chyba się da.

Znasz kogoś, komu udało się wziąć ślub za 50 zł? Kto nawet obrączek nie
kupił?
ER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-05-14 11:52:34

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 14 May 2004 13:25:58 +0200 I had a dream that Cytrynka <z...@m...powiem>
wrote:
> ZNACZY SUGERUJE ,ZE TO ZWYKLE WYGODNICTO I TWIERDZENIE TZW.
> OPINII PUBLICZNEJ O TYM,ZE TAK TRZEBA.CZYLI MAMUSIA I TATUS TAK ZYJA ,
> BABCIA,CIOCIAZ WUJKIEM ETC...TO JA TEZ TAK MUSZE.Taki jest system.

Nie taki jest system. Jesteś po prostu konformistką.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-05-14 23:37:43

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: EDI <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

"pamana" Od tej chwili, wszystko co teraz powiesz może być użyte przeciwko
tobie:

> czy paierek daje poczucie bezpieczenstwa itp ?nie, dlatego wiele moich
> kolezanek nei chce wychodzic za mąz ,ja mam dziecko ,bezpieczenstow itp a
> nie mam papierka.
>

jakos nie moge sobie wyobrazic tego bezpieczenstwa. Zalozmy ze partner
zarabia czternascie razy wiecej, i to za jego kase zostal kupiony dom,
samochod czy jakies inne dobra. W razie jego naglej smierci, to komu to
przypadnie ?

--
/^^^^>/^^^^\/^/(^^^)^^^\ /^\ /^/
/ ^^>/ /~/ / / ) ( (^^) / ^ /
/ ^^>/ ^^ / /(^ )\ ^^ / /^\ /
^^^Thomas Edison Corporation^^^

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2004-05-15 07:23:27

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa Ressel wrote:

> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c805pr$d8r$1@niebieski.niebieski...
>
>> >>
>> >> slub kosztuje teraz chyba 50 zl :)
>> >
>> > Czy komukolwiek udało się wziąć ślub za 50 zł?
>>
>> A dlaczego nie? Skoro sam ślub w USC tyle kosztuje, a komuś zależy
>> jedynie na urzędowym stwierdzeniu faktu, bez całego zamieszania z
>> przyjęciami, dekoracjami, strojami, etc, to chyba się da.
>
> Znasz kogoś, komu udało się wziąć ślub za 50 zł? Kto nawet obrączek nie
> kupił?

Nie znam, ale nie mówimy o faktach, tylko o możliwości zaistnienia ślubu za
50 zł. No i napisałam w drugim zdaniu o całym okolilcznościowym
zamieszaniu. A obrączki czasem bywają dziedziczone z pokolenia na
pokolenie, więc nie zawsze trzeba je kupować ( akurat taki przypadek znam).
BTW Gustlik Honoracie podarował obrączkę z nakrętki od jakiejś czołgowej
śruby;-)
> ER

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2004-05-15 07:26:43

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "EDI" <k...@c...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94EAFDD61333thomasedison@193.42.231.152...

> jakos nie moge sobie wyobrazic tego bezpieczenstwa. Zalozmy ze partner
> zarabia czternascie razy wiecej, i to za jego kase zostal kupiony dom,
> samochod czy jakies inne dobra. W razie jego naglej smierci, to komu to
> przypadnie ?
>
Dziecku?

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2004-05-15 10:58:38

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mimal" <m...@a...pl> wrote in message
news:c7vvgn$1h2$1@news.onet.pl...
> Wcale nie. To również wina ojców. Według mnie to takie błędne koło:
> młody chłopak wzoruje się na ojcu, jeśli ten jest bierny,
> podporządkowany żonie, to chopak taki wzorzec wniesie w dalsze
życie,
> poszuka sobie dominującej kobiety (takiej jak matka) i pozostanie
> bierny. Jego syn jako młody chłopak wzoruje się na ojcu... Koło się
zamyka.

To nie dlatego, że się wzoruje na ojcu ale dlatego że właśnie nie ma
na kim się wzorować. Nazwanie tego wzorem "wycofanym" jest trochę
mylące, bo wzór to coś do czego można się w ogóle odnieść.
Identyfikacja z rodzicami to tylko cześć "wdrażania się do życia w
spoęczeństwie.
Matka dominuje m.in. dlatego, że jest tą osobą, która w jakimś stopniu
mniejszym lub większym ale w ogóle wspiera. BYwa też tak, że matka ma
w sobie ochotę do dominacji wynikłą z innych przyczyn.
A chłopak żyjąc z dominującą matką może własnie chciec uciec od
takiego modelu rodziny.

> Jakiś czas temu ktoś zwrócił mi uwagę, jak to wyglądało kiedyś. Na
> początku chłopak przebywał wśród kobiet, potem odbywały się
postrzyżyny,
> czyli rytuał przejścia do grona mężczyzn i od tej pory chłopak
> przechodził pod ich opiekę.

Ten sposób też miał swoje wady, natomiast ta rytualizacja rzeczywiście
pewnie pomagała tym, którzy mieli problemy.

> A teraz? Często ojcowie albo nie mają czasu
> dla syna, albo nie wiedzą, jak być dla niego wzorem.

"Kiedyś to było lepiej".
Myślę, że czasy pod tym względem nie są wcale takie gorsze od
"kiedyś". Dzisiaj w Polsce właściwie nie ma np. dzieci
bezprizornych -mieszkających w kanałach, chociaż są bardzo zaniedbane.
Nie ma już od półwiecza doświadczeń wojny.
Według mnie sporo winy tkwi w braku kultury rozumianej jako "to co
jest użyteczne". Dawna kultura zaczęła się sypać, bo przestała
odpowiadać wywaniom nowych czasów. Dawniej było więcej
zrytualizowanych form brania udziału w zyciu społęcznym, teraz jest
taki okres przejściowy. Dawniej młody chłopak miał teroretycznie
trochę więcej możliwości grania jakiejś roli, podjęcia kontaktów z
mężczyznami.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2004-05-15 12:56:05

Temat: Re: Dlaczego mężczyni się żenią?
Od: "Cytrynka" <z...@m...powiem> szukaj wiadomości tego autora

Nie mowilam,ze w tym wypadku podstawowy problem tkwi w mamusiach.
Choc sie zdarza i to bardzo czesto...to zalezy...
np.znalam sporo takich facetow,ktorym jak maja zyc dyktowaly
"madre"mamusie.To byli juz dorosli mezczyzni po 25-30 lat.
Np.Jednemu mama dobrala kto ma byc jego zona.Facet byl zupelnie
nieporadny.No straszna pierdola byl...moi rodzice przyjaznili sie z
jego rodzicami,i jego mama byla nawet zazdrosna o to ,ze moja mama
rozmawia z jej synkiem...Znalam tez takiego kogos,ktorego mama sprawdzala
kazda jego dziewczyne czy umie gotowac,czy sprzata i prasuje itd.Zeby oddala
synka w dobre rece...przy czym on dalej jest samotny i poddal sie jej
zupelnie.Moge wymienic sporo takich przypadkow.
Choc mysle ,ze glownie powodem jest poporstu wygodnictwo facetow.Poprostu jest
im tak dobrze i juz.Zreszta system -mialam na mysli caly system zycia-
w tym sensie -nie jestesmy nigdy wolni czesto robimy cos bo tak trzeba ,bo tak
wypada itd.Slub ,posiadanie dzieci itd mysle ,ze to wlasnie jest ten plan
wg.kazdego kazdy chce zyc.Choc nie wie dlaczego?Przeciez mozna by bylo zyc w
tzw.wolnych zwiazkach itp.To wlasnie mialam na mysli.Zreszta kazdy ma prawo
do wlasnego zdania:)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl