Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 114


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2005-05-15 12:57:57

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medevacs" <zapyt@j_sie_to_Ci_moze_powi.em> napisał w wiadomości
news:d65ijo$d4o$1@opal.icpnet.pl...

Witam,
> Chodzi o wolnosc wyboru. To moja sprawa czy chce byc trzezwy czy
"odleciec".
> I tak powinno byc pod kazdym wzgledem, a nie ze jakies czubki od Giertycha
> beda mi zakazywac tego a tamtego, bo to niby dla mnie niedobre.

Tak. Wiesz, jak ktoś robi sobie krzywdę, np tnie sobie ręce - to chyba nie
patrzysz biernie? Jak dziewczyna głodzi się na śmierć - to chyba nie
przyzwalasz na to? Wszyscy tak mówią, mój wybór, moja wola, moje życie. Ty
chyba widząc człowieka na dachu krzyczałbyś: skacz dupku, no skacz....


> Dlaczego wywolujace o wiele wiecej schorzen papierosy czy czesto bedacy
> przyczyna agresji alkohol nie sa zabronione? Albo zabraniamy wszystkiego
co
> wywoluje negatywne skutki albo dajemy ludziom wolnosc wyboru.

Bo wielkie koncerny przekupują rządzących, bo idą za tym wielkie pieniądze,
bo wolą płacić za schorzenia wywołane paleniem niż pozbawić się wpływów ze
zprzedaży. A ile jest osób które próbuje wyrwać się z nałogu? A ilu osobom
się to udaje? Zresztą, do papierosów są dosypywane środki spaecjalnie
uzależniające palaczy. Jak dla mnie mogą zakazać palenia. Jestem za.
Maryśka też uzależnia. A wszystko co uzależnia jest złe - bo zabiera wolną
wolę człowieka (WOLNOŚĆ WYBORU, O KTÓRYM PISZESZ). Dla mnie takim
uzależnieniem jest czekolada:). Mam plan zaskarżenia sądownego Wedla,
Goplany i innych firm ;PP.

>
> --
> pozdrawiam
> medevacs
> //Otwierać! Kolęda! Mamy nakaz!//
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2005-05-15 12:58:16

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz Jarzynka" <t...@Z...tlen.net> napisał w
wiadomości news:5270797.prPzuCpBJJ@arista.cpi.pl...
> Akulka wrote:
>
> > Mam naprawdę dość tego gównianego ględzenia, że marihuana i tego podobne
> > używki są nieszkodliwe i powinny być legalne. Naprawdę ludziom w głowach
> > się poprzewracało - cholera wie, czy z dobrobytu, czy też z biedy.
Owszem,
> > jeśli miałyby ulżyć cierpieniu chorym np.: na raka, to jak najbardziej
> > jestem za, ale przyzwalanie na zażywanie narkotyków zdrowym ludziom w
> > pełni zdrowia, to długoterminowe morderstwo w białych rękawiczkach.
>
> Ich problem, nie uwazasz? Nie uzurpujesz sobie aby za duzo praw?
> Mowilem - nalezy tez informowac.

______________
Nie, to problem całego społeczeństwa. Są ludzie, którzy nie umieją
podejmować saamodzielnych decyzji czasami nawet wykształceni. Robią to na
zasadzie będę robił tak jak inni, jak większość, żebym się nie wyróżniał i
żeby inni się nie śmiali. Albo - skoro dla innych to jest przyjemne i dobre,
to musi być i dla mnie.

> > I jakkolwiek mogę się nie dziwić, że takie poglądy mają młodociani
> > gówniarze, który jedyną alternatywę na rozwiązywanie swoich "wielkich"
> > kłopotów i zabicie nudy widzą w odlotach (pomijam, że to dziś trendy i
> > cool), to szlak mnie trafia gdy takie bzdury wygadają dorośli ludzie, a
> > obrzydzenie bierze, gdy są to jeszcze wykształceni ludzie.
> >
> > Jak ktoś może wygadywać takie głupoty, że marihuana jest nie szkodliwa?
>
> Nie wiem, a kto wygaduje takie glupoty?

______________
Wszyscy - nawet co niektórzy lekarze zaczynają tak twierdzić (pewnie sami
palą).


> > Wystarczy spojrzeć na tych co palą - a ja niestety mam okazję obserwować
> > takich - psychika się załamuje, kręgosłup moralny krzywi, nie mówiąc o
> > tym, że zaczynają być obojętni na wszystko, zarówno psychicznie jak i
> > emocjonalnie. Na wszystko tylko nie na "marysię". I to nie są tylko moje
> > spostrzeżenia, ale mówią też sami zainteresowani.
>
> Zgadzam się.

______________
Chociaż tyle......


> > Jak można mówić, że marihuana nie uzależnia (ostatnio spotkałam się z
> > takim zdaniem u pani psycholog). Sama mam sąsiada, którego 15-letni syn
> > (palący ponoć od 2ch lat) wyniósł złoto i pieniądze odłożone w
skarpecie,
> > pali już codziennie i coraz więcej. Młodzież się źle uczy, bo nic do łba
> > już nie chce wchodzić (więc olewa i chodzenie do szkoły), powoli ma w
> > dupie rodzinę i wartości moralne. Przyjrzyjcie się im, bo to oni kiedyś
> > będą zarabiać na wasz chleb i to oni mają być waszą podporą.
>
> Wszystko jest dla ludzi, ale nie dla wszystkich ludzi.
> Poza tym dlaczego uwazasz ze chce dostepnosci mj dla nieletnich?
______________
A co dostępność tylko dla dorosłych - no dopiero dzieciaki by tego pożądały
(tak jak zarezerwowany dla dorosłych sex, papierosy, itp). Nie widać czym
dzieci szpanują by pokazać swoją dojrzałość?
A propo, w dawnych czasach jak dziecko dostało majtki, to biegało i
pokazywało wszystkim na tyłku, bo to była oznaka dorosłości.


> > A propo, ostatnie badania wykazują, iż osoby palące "zioło", częściej
> > zapadają na choroby psychiczne, a zwłaszcza schizofrenię.
>
> Wiec nalezy o tym informowac zainteresowanych, a nie myslec za nich.
______________
Hmmmmmm.
Przypomnij mi gdzie ostanio mówiono o tymmmmmmmmm. Hym.......nie mogę sowbie
przypomnieć. Pamiętam tylko jakiś slogan: narkotykom stop lub coś w tą
mańkę.....hmmmm
NIE MA żadnej kampani przeciwnarkotykowej, a co dopiero kampani
informacyjnej o szkodliwości narkotyków. Jak coś w szkole mówią, to pokazują
już tylko stare filmy o wstrzykiwaniu sobie polskiego kompotu - tacy ludzie
już sami się nie poddźwigną, z pomocą innych - też wątpliwe - to żywe trupy.
No ale marychę się pali, jak papieros - to nie może być złe.......co nie?

A jak ty informujesz o szkodliwości marychy - aaaaa, ma być sprzedawana
paczka z informacją : Minister zdrowia ostrzega? taaa........


> > Skoro ścigana jest z urzędu i zakazana aborcja, eutanazja - to dlaczego
> > inne prawa mieliby mieć ci którzy sprzedają i biorą zioło?
>
> Ze co? Poza tym jestem za legalizacja jednego i drugiego.
______________
Cóż za aborcją też jestem - dlatego też, że zarabiają na niej najwięcej
lekarze - w pracy religia mu zakazuje, po pracy odwiesza sumienie na
wieszak, bo kasa ma swój słodki zapach. Głównie jestem za tym, że
niepotrzebnie potem kobiety zabijają dzieci, lub porzucają jak psa. Powinna
mieć więc prawo wyboru (dla mnie płód dopóki nie bije mu serce, nie jest
dzieckiem), ale nie traktować aborcji jako środka antykoncepcyjnego. Takiej
powinno się podwiązywać jajowody - ale to też zakazane (sik!).
Eutanazja - to nic innego jak zabijanie - czym się różni od niego? A, bo za
przyzwoleniem rodziny? Nie, co niektórzy twierdzą, że samego chorego. Gdyby
eutanazja polegała tylko na przyzwoleniu samego zainteresowanego, to by nie
dochodziło do nadużyć. A dochodzi i dochodzić będzie, bo łatwo jest
stwierdzić, że ktoś jest niezdolny do samodzielnego życia - zabijmy najpierw
wegetujących, potem nieuleczalnie chorych, potem z chorobą na całe życie,
potem umysłowo chorych, potem kalekich, a na końcu zażywających narkotyki.

> > Legalizacja tych narkotyków przez pewne kraje, to nic innego jak próba
> > ogłupienia ludzi, niech piją, ćpają, a nie bulwersują się tym co dzieje
> > się w rządzie. To narzędzie kontroli wolnej woli człowieka, a co za tym
>
> A jak nazwiesz lamanie zycia milionom ludzi, cwelenie ich w pupe i tak
> dalej dzieki wielce oswieconej polityce zero tolerancji?
______________
hmmmmm
Czy to ma jakiś związek? Prawo stanowi rząd, wykonują go ludzie. A ludzie są
różni i dobrzy i źli. Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś karze innej osobie
kogoś wycwelić w dupę..........pardon, pupę.


> > idzie jego człowieczeństwa. A tak swoją drogą, to chyba każdy z nas
czytał
> > w lekturach o czasach takiego masowego zażywania narkotyków, które były
> > cool i trendy. Czasy palenia opium, czasy morfiny, eteru i co tam
jeszcze
> > chcesz. I to nawet też na początku naszego wieku. Czy wtedy wyszło to na
> > dobre zażywającym?
>
> A picie alkoholu wyszlo? Poza tym gdyby nie absynt nie byloby wielu
> dziel ;)
______________
Hm, a mnie uczono, że gdyby nie schizofrenicy to nie byłoby wielu dzieł. A
ty mówisz, że oni po pijaku? Mówisz, że np.: Vangog pijał absynt? Aha, skoro
już tak bronisz tej tezy, to poczytaj ich życiorysy, zwłaszcza dotyczące
życia prywatnego. Jeśli znajdziesz jednego szczęśliwego - to masz 10
punktów.

Picie alkocholu nie wyszło i nie wyjdzie nigdy nikomu na zdrowie, w takich
ilościach jakie przyjmują notorycznie Polacy i Rosjanie. To spuścizna po
komuniźmie - upić społeczeństwo to uśnie, a nie będzie głowy zadzierać.
Zauważyłeś, że jak już jest napięcie społeczne, to wódka tanieje?
Zresztą wypicie kieliszka wina, czy wódki (a nawet kilku), nie powoduje
odlotu zainteresowanego w inną rzeczywistość. Nadużycie, czyli niemalże
leżenie pod stołem to powoduje.
Zresztą, co to za porównanie?


> > LUDZIE, nie dajcie się ogłupić. A jeśli ktoś nie potrafi znaleźć sobie
> > miejsca w życiu, musi zażywać narkotyki czy się upić by zabić nudę lub
po
> > prostu poczuć się wreszcie szczęśliwym - to powiem mu, że mi go SZKODA,
bo
> > budzi we mnie tylko współczucie, a czasami też i wstręt.
>
> Mnie szkoda Ciebie, ze stosujesz takie kwantyfikatory.
______________
Doprawdy? Bo współczuję ludziom, którzy za szczyt szczęścia uważają działkę
narkotyku, dymku z marychy niż inne atrakcje? Mnie wystarczy książka - jeśli
interesująca - to mam niezły odlot:)), aż tracę poczucie rzeczywistości.
Spacer po lesie, widok gwiazd w nocy, objęcie ukachanej osoby, spacer po
górach, zbieranie grzybów, wycieczka rowerowa.......itd.

Mój drogi.
Zrób format c: i postaw swój system od nowa - a przede wszystkim system
wartości. Tylko upewnij się czy na dysku instalacyjnym nie ma już wirusa:)


> --
> tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee(a-t)kadu(d-o-t)net
>
> "Im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej uwielbiam psy.
> -- Markiza de Sevigne "


Hm, zupełnie się zgadzam........... nie bez smutku.

Pozdrawiam,
Akulka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2005-05-15 14:30:56

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Tomasz Jarzynka <t...@Z...tlen.net> szukaj wiadomości tego autora

Akulka wrote:

>> Ich problem, nie uwazasz? Nie uzurpujesz sobie aby za duzo praw?
>> Mowilem - nalezy tez informowac.
> ______________
> Nie, to problem całego społeczeństwa. Są ludzie, którzy nie umieją
> podejmować saamodzielnych decyzji czasami nawet wykształceni. Robią to na
> zasadzie będę robił tak jak inni, jak większość, żebym się nie wyróżniał i
> żeby inni się nie śmiali. Albo - skoro dla innych to jest przyjemne i
> dobre, to musi być i dla mnie.

I co z tego wynika? Uwazasz, ze jak narkotyki beda legalne, to wszyscy
beda cpac a czysci beda pietnowani? Czy tak dzieje sie z papierosami?
Czy ktos gania z kijem abstynentow?

>> > Jak ktoś może wygadywać takie głupoty, że marihuana jest nie szkodliwa?
>> Nie wiem, a kto wygaduje takie glupoty?
> ______________
> Wszyscy - nawet co niektórzy lekarze zaczynają tak twierdzić (pewnie sami
> palą).

Znow naduzylas kwantyfikatora.
Ba - nie znam NIKOGO, kto by uwazal, ze to jest nieszkodliwe.

>> Wszystko jest dla ludzi, ale nie dla wszystkich ludzi.
>> Poza tym dlaczego uwazasz ze chce dostepnosci mj dla nieletnich?
> ______________
> A co dostępność tylko dla dorosłych - no dopiero dzieciaki by tego
> pożądały (tak jak zarezerwowany dla dorosłych sex, papierosy, itp). Nie
> widać czym dzieci szpanują by pokazać swoją dojrzałość?
> A propo, w dawnych czasach jak dziecko dostało majtki, to biegało i
> pokazywało wszystkim na tyłku, bo to była oznaka dorosłości.

To seks tez chcesz zdelegalizowac albo obwarowac sankcjami?
Co maja majtki do narkotykow tez nie wiem.

>> Wiec nalezy o tym informowac zainteresowanych, a nie myslec za nich.
> ______________
> Hmmmmmm.
> Przypomnij mi gdzie ostanio mówiono o tymmmmmmmmm. Hym.......nie mogę
> sowbie przypomnieć. Pamiętam tylko jakiś slogan: narkotykom stop lub coś w
> tą mańkę.....hmmmm
> NIE MA żadnej kampani przeciwnarkotykowej, a co dopiero kampani
> informacyjnej o szkodliwości narkotyków. Jak coś w szkole mówią, to
> pokazują już tylko stare filmy o wstrzykiwaniu sobie polskiego kompotu -
> tacy ludzie już sami się nie poddźwigną, z pomocą innych - też wątpliwe -
> to żywe trupy. No ale marychę się pali, jak papieros - to nie może być
> złe.......co nie?
> A jak ty informujesz o szkodliwości marychy - aaaaa, ma być sprzedawana
> paczka z informacją : Minister zdrowia ostrzega? taaa........

Przeczytaj jeszcze raz, co napisalem powyzej, ze wskazaniem na slowo
NALEZY. A najlepiej wszystkie referencje.

>> Ze co? Poza tym jestem za legalizacja jednego i drugiego.
> ______________
> Cóż za aborcją też jestem - dlatego też, że zarabiają na niej najwięcej
> lekarze - w pracy religia mu zakazuje, po pracy odwiesza sumienie na
> wieszak, bo kasa ma swój słodki zapach. Głównie jestem za tym, że
> niepotrzebnie potem kobiety zabijają dzieci, lub porzucają jak psa.
> Powinna mieć więc prawo wyboru (dla mnie płód dopóki nie bije mu serce,
> nie jest dzieckiem), ale nie traktować aborcji jako środka
> antykoncepcyjnego. Takiej powinno się podwiązywać jajowody - ale to też
> zakazane (sik!). Eutanazja - to nic innego jak zabijanie - czym się różni
> od niego? A, bo za przyzwoleniem rodziny? Nie, co niektórzy twierdzą, że
> samego chorego. Gdyby eutanazja polegała tylko na przyzwoleniu samego
> zainteresowanego, to by nie dochodziło do nadużyć. A dochodzi i dochodzić
> będzie, bo łatwo jest stwierdzić, że ktoś jest niezdolny do samodzielnego
> życia - zabijmy najpierw wegetujących, potem nieuleczalnie chorych, potem
> z chorobą na całe życie, potem umysłowo chorych, potem kalekich, a na
> końcu zażywających narkotyki.

A odlaczenie od aparatury czlowieka w stanie smierci klinicznej to juz
morderstwo czy nie?

I skad Ci sie wzielo to zabijanie umyslowo chorych i narkomanow?
Ja calym sercem jestem za zrozumieniem i edukowaniem spoleczenstwa,
to Ty wyjezdzasz z jakimis radykalnymi pogladami jak to narkomani sa
gorsi od zwierzat.

>> A jak nazwiesz lamanie zycia milionom ludzi, cwelenie ich w pupe i tak
>> dalej dzieki wielce oswieconej polityce zero tolerancji?
> ______________
> hmmmmm
> Czy to ma jakiś związek? Prawo stanowi rząd, wykonują go ludzie. A ludzie
> są różni i dobrzy i źli. Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś karze innej
> osobie kogoś wycwelić w dupę..........pardon, pupę.

Zejdz na ziemie. W wiezieniach panuje taka a nie inna atmosfera i
siedza tam tacy a nie inni ludzie. A Ty chcialabys wtracac tam, dajmy na to,
studencikow, bo znaleziono przy nich nielegalna roslinke.
Ciekawe, co bys powiedziala, gdyby Twoje swietnie zapowiadajace sie
dziecko trafilo na dolek z tabletka ecstasy w kieszeni. Co, nie moze
sie zdarzyc?

>> A picie alkoholu wyszlo? Poza tym gdyby nie absynt nie byloby wielu
>> dziel ;)
> ______________
> Hm, a mnie uczono, że gdyby nie schizofrenicy to nie byłoby wielu dzieł. A
> ty mówisz, że oni po pijaku? Mówisz, że np.: Vangog pijał absynt? Aha,
> skoro już tak bronisz tej tezy, to poczytaj ich życiorysy, zwłaszcza
> dotyczące życia prywatnego. Jeśli znajdziesz jednego szczęśliwego - to
> masz 10 punktów.

A byli nieszczesliwi, bo pili, czy pili, bo byli nieszczesliwi?

> Picie alkocholu nie wyszło i nie wyjdzie nigdy nikomu na zdrowie, w takich
> ilościach jakie przyjmują notorycznie Polacy i Rosjanie. To spuścizna po
> komuniźmie - upić społeczeństwo to uśnie, a nie będzie głowy zadzierać.
> Zauważyłeś, że jak już jest napięcie społeczne, to wódka tanieje?
> Zresztą wypicie kieliszka wina, czy wódki (a nawet kilku), nie powoduje
> odlotu zainteresowanego w inną rzeczywistość. Nadużycie, czyli niemalże
> leżenie pod stołem to powoduje.
> Zresztą, co to za porównanie?

Jak to co to za porownanie? A w czym alkohol lepszy od trawki?
Ze uzaleznia fizycznie? Ze powoduje agresje? Kaca? Ze mozna umrzec od
abstynencji?

Poza tym Polacy od zawsze chlali, nie dopatruj sie zrodla tylko w
komunizmie.

>> Mnie szkoda Ciebie, ze stosujesz takie kwantyfikatory.
> ______________
> Doprawdy? Bo współczuję ludziom, którzy za szczyt szczęścia uważają
> działkę narkotyku, dymku z marychy niż inne atrakcje? Mnie wystarczy
> książka - jeśli interesująca - to mam niezły odlot:)), aż tracę poczucie
> rzeczywistości. Spacer po lesie, widok gwiazd w nocy, objęcie ukachanej
> osoby, spacer po górach, zbieranie grzybów, wycieczka rowerowa.......itd.

Nie, nie szkoda mi Ciebie, ze wspolczujesz, tylko ze nie widzisz istoty
sprawy, bo przeslaniaja Ci je swoje (pewnie szczytne) idealy.

Ja tez wspolczuje ludziom, dla ktorych szczytem szczescia jest dzialka
narkotyku. Ale doprawdy, masz chyba problemy z widzieniem odcieni szarosci,
bo pomiedzy Twoja swieta abstynencja a ciezkim cpaniem jest wiele stanow
posrednich.

A poza tym, niektorzy ludzie WOLA cpac i sa z tym szczesliwsi.
Nie rozumiesz, ze to jest czesto SWIADOMY wybor tych ludzi, czesto
dokonany juz po tzw. odwykach i gruntownej edukacji? Oni CHCA byc w
tym stanie. Odmowisz im prawa do szczescia w imie swoich egotycznych
wartosci?
Tylko prosze bez instrumentalnych argumentow o inwestycji spoleczenstwa
w jednostke.

> Mój drogi.
> Zrób format c: i postaw swój system od nowa - a przede wszystkim system
> wartości. Tylko upewnij się czy na dysku instalacyjnym nie ma już wirusa:)

[tomee@aereo ~]$ format c:
bash: format: command not found

A tak poza tym, dziekuje, moj system wartosci ma sie swietnie.
Ja nie kaze Ci stawac sie inna osoba i moze niech Ci to da do myslenia.


--
tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee(a-t)kadu(d-o-t)net

"Człowiek obdarowany został mową tylko po to, by ukrywać swoje myśli.
-- Charles Maurice Talleyrand-Perigord"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2005-05-15 17:18:09

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Jarzynka" <t...@Z...tlen.net> napisał w
wiadomości news:12689887.UoWTD9Vi63@arista.cpi.pl...
> Nie, nie szkoda mi Ciebie, ze wspolczujesz, tylko ze nie widzisz istoty
> sprawy, bo przeslaniaja Ci je swoje (pewnie szczytne) idealy.
_____
Istotę sprawy widzę dokładnie, ty chcesz ją zagmatwać - dlaczego? Nie wiem

> A poza tym, niektorzy ludzie WOLA cpac i sa z tym szczesliwsi.
> Nie rozumiesz, ze to jest czesto SWIADOMY wybor tych ludzi, czesto
> dokonany juz po tzw. odwykach i gruntownej edukacji? Oni CHCA byc w
> tym stanie. Odmowisz im prawa do szczescia w imie swoich egotycznych
> wartosci?
_______
Świadooooomy wybór, tak. Zwłaszcza ci po odwykach. Na pewno.
Wiesz, z każdą używką jest tak, że uzależnia nie tylko ciało, ale i
psychikę. Nazwijmy tą chemią - mózg dostaje pewne bodźce, które powodują, że
psychika (powiedzmy ego) czuje się lepiej. Tyle, że jest to efekt
krótkotrwały - dlatego też siegamy znowu po: narkotyki, alkochol, papierosa,
czekoladę - itd. Żyjemy więc jak roślinki - od jednego skoku poziomu
endorfiny do drugiego. Jesteśmy więc jak przysłowiowie warzywa podłączone do
aparatury - bez niej nie potrafimy egzystować. Czy nadal masz ochotę wyjąć
wtyczkę?
A propo odmawiania - jeśli ktoś był na odwyku, to znaczy, że nie odpowiadało
mu to, iż jego nawyk odebrał mu kontrolę nad swoimi poczynaniami. Wraca
zazwyczaj do nałogu nie dlatego, że chce, ale dlatego, że ottruł tylko swoje
ciało, a nie umysł.
A co z kompulsywnym objadaniem się - czy też będziesz pochwalł ten defekt
ludzkiej ułomności -niech je, niech nawet zażre się na śmierć, bo tylko to
tej osobie poprawia humor i poczucie wartości. Nie chce mi się dawaćinnych
przykładów, a można je mnożyć.

Ponownie, co do świadomości wyboru - może jest on na początku, do póki nie
zostanie on zagłuszony przez....głód. I nie trzeba codziennie zażywać
narkotyków by popaść w nałóg.
Zarzucasz mi, że nie widzę odcieni szarości - wiesz, takie porównanie jest
dobre, ale dla zrospaczonych, będących w kłopotach które na nich spadają.
W życiu człowiek ma wolną wolę po to, by ją dobrze wykorzystywał: albo
zgadza się na dobro, albo na zło. Nie może postępować trochę dobrze, a
trochę źle, tak by mógł się czuć dobrze sam z sobą. Paranoja zaczyna się w
chwili, gdy człowiek coś złego nazywa dobrem po to, by zagłuszyć swoje
sumienie.
A co do karalności - to nie jestem za tym, by narkomanów wsadzać do
więzienia. Tych co handlują - jak najbardziej z dożywociem włącznie dla co
niektórych. Ale głaskanie po główce narkomanów też nie jest rozwiązaniem -
nie uważasz?

> Tylko prosze bez instrumentalnych argumentow o inwestycji spoleczenstwa
> w jednostke.

Wiesz, dobrze wiem, że cię nie przekonam. Domniemuję, że sam palisz, lub
paliłeś i bardzo ci się to spodobało.
Nie rozumiem tylko dlaczego? Zwłaszcza, że przyznałeś mi rację co do
negatywnego wpływu narkotyków, a zwłaszcza marihuany na psychikę i moralność
palącego. Jak więc to może być w JAKIŚ sposób dobre?

Jakiekolwiek byłyby twoje powody - mam nadzieję, że kiedyś z tego wyrośniesz
(i nie mówię tu o twoim wieku). Za nim będzie za późno.

> Mój drogi.
> > Zrób format c: i postaw swój system od nowa - a przede wszystkim system
> > wartości. Tylko upewnij się czy na dysku instalacyjnym nie ma już
wirusa:)
>
> [tomee@aereo ~]$ format c:
> bash: format: command not found
>
> A tak poza tym, dziekuje, moj system wartosci ma sie swietnie.
> Ja nie kaze Ci stawac sie inna osoba i moze niech Ci to da do myslenia.

Ja ci też nie każę - to była aluzja. Człowiek ma przecież wolną wolę.
Nie mniej jednak każdy z nas powinien zawsze pamiętać, że istotą
człowieczeństwa jest kontrolowanie swoich popędów, a nie dominacja popędów
nad człowiekiem.


Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2005-05-15 20:45:53

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Tomasz Jarzynka <t...@Z...tlen.net> szukaj wiadomości tego autora

Akulka wrote:

>> A poza tym, niektorzy ludzie WOLA cpac i sa z tym szczesliwsi.
>> Nie rozumiesz, ze to jest czesto SWIADOMY wybor tych ludzi, czesto
>> dokonany juz po tzw. odwykach i gruntownej edukacji? Oni CHCA byc w
>> tym stanie. Odmowisz im prawa do szczescia w imie swoich egotycznych
>> wartosci?
> _______
> Świadooooomy wybór, tak. Zwłaszcza ci po odwykach. Na pewno.
> Wiesz, z każdą używką jest tak, że uzależnia nie tylko ciało, ale i
> psychikę. Nazwijmy tą chemią - mózg dostaje pewne bodźce, które powodują,
> że psychika (powiedzmy ego) czuje się lepiej. Tyle, że jest to efekt
> krótkotrwały - dlatego też siegamy znowu po: narkotyki, alkochol,
> papierosa, czekoladę - itd. Żyjemy więc jak roślinki - od jednego skoku
> poziomu endorfiny do drugiego. Jesteśmy więc jak przysłowiowie warzywa
> podłączone do aparatury - bez niej nie potrafimy egzystować. Czy nadal
> masz ochotę wyjąć wtyczkę?

Zycie kazdego, nawet abstynenta, mozna sprowadzic do funkcji hormonow
i neuroprzekaznikow. Milosc, hazard, praca, ...
Sluchaj, to bardzo fajnie, ze lubisz sie szprycowac przy pomocy wlasnych
mozliwosci biochemicznych, ale jesli ktos woli pic, to jest naprawde
JEGO sprawa. Mozesz mu tlumaczyc, probowac, edukowac, moze wyjdzie, a
moze nie. Ale ustawowo zakazywac - nie masz najmniejszego prawa.

> A propo odmawiania - jeśli ktoś był na odwyku, to znaczy, że nie
> odpowiadało mu to, iż jego nawyk odebrał mu kontrolę nad swoimi
> poczynaniami. Wraca zazwyczaj do nałogu nie dlatego, że chce, ale dlatego,
> że ottruł tylko swoje ciało, a nie umysł.

Na odwyki czesto trafia sie pod presja rodziny, lekarzy, prokuratury.
A moze mysla, ze potrafia zyc na trzezwo, a jednak taki swiat nie oferuje
im tego, czego chca.
Poza tym wielu ludzi po pierwszym strzale opiatow nareszcie pozbywa sie
trosk, natretnych mysli, whatever, jest szczesliwa. To za malo, by wyrobic
uzaleznienie fizycznie lub odruch psychiczny. Moze po prostu chca dokonac
takiego wyboru? Co powiesz ludziom, ktorzy zaczeli normalnie zyc na terapii
metadonowej albo buprenorfinowej (ostatnio testowanej jako antydepresant)?
Ze powinni zyc na trzezwo? Zasmieja Ci sie w twarz.

> A co z kompulsywnym objadaniem się - czy też będziesz pochwalł ten defekt
> ludzkiej ułomności -niech je, niech nawet zażre się na śmierć, bo tylko to
> tej osobie poprawia humor i poczucie wartości. Nie chce mi się dawaćinnych
> przykładów, a można je mnożyć.

Kompulsywne objadanie poprawia poczucie wartosci? Nie wydaje mi sie.
A Ty co proponujesz? Zdelegalizowac zaburzenia kompulsywne?

> Ponownie, co do świadomości wyboru - może jest on na początku, do póki nie
> zostanie on zagłuszony przez....głód. I nie trzeba codziennie zażywać
> narkotyków by popaść w nałóg.

Wszystko niesie ze soba ryzyko. Sadzisz, ze kazdy, kto sprobowal narkotyku
[1] skonczy jako uzalezniony, nie mowiac o rynsztoku?

[1] pojecie wyjatkowo mgliste.

> Zarzucasz mi, że nie widzę odcieni szarości - wiesz, takie porównanie jest
> dobre, ale dla zrospaczonych, będących w kłopotach które na nich spadają.
> W życiu człowiek ma wolną wolę po to, by ją dobrze wykorzystywał: albo
> zgadza się na dobro, albo na zło. Nie może postępować trochę dobrze, a
> trochę źle, tak by mógł się czuć dobrze sam z sobą. Paranoja zaczyna się w
> chwili, gdy człowiek coś złego nazywa dobrem po to, by zagłuszyć swoje
> sumienie.

A Ty masz wolna wole? Musisz jesc, oddychac, pracowac,
ukulturalniac sie zeby miec o sobie dobre mniemanie.
To tylko jeden nalog mniej.

> A co do karalności - to nie jestem za tym, by narkomanów wsadzać do
> więzienia. Tych co handlują - jak najbardziej z dożywociem włącznie dla co
> niektórych. Ale głaskanie po główce narkomanów też nie jest rozwiązaniem -
> nie uważasz?

Uzywajacy <=> narkoman?
Ja nikogo nie chce glaskac po glowce. Jak juz pisalem, mozna i nalezy
uswiadamiac, probowac pomoc, stwarzac mozliwosci, a jak nie chce, to
droga wolna. To z punktu widzenia socjalistycznego.
Z punktu widzenia idealistycznego kazdy powinien wiedziec, w co sie
laduje ;]

>> Tylko prosze bez instrumentalnych argumentow o inwestycji spoleczenstwa
>> w jednostke.
> Wiesz, dobrze wiem, że cię nie przekonam. Domniemuję, że sam palisz, lub
> paliłeś i bardzo ci się to spodobało.

Akurat nie, ale mozesz sobie wyobrazac, ze rozmawiasz z cpunem, jesli
to Ci poprawi nastroj ;)

> Nie rozumiem tylko dlaczego? Zwłaszcza, że przyznałeś mi rację co do
> negatywnego wpływu narkotyków, a zwłaszcza marihuany na psychikę i
> moralność palącego. Jak więc to może być w JAKIŚ sposób dobre?

Naprawde nie widzisz odcieni szarosci...
Alkohol tez jest szkodliwy w ilosci > lecznicza, ale dopiero wtedy
zaczyna sie zabawa i milionom ludzi to pasuje.

A w jaki sposob moze byc dobre? Proste, to uzywka. Dla wielu ludzi
styl zycia, relaks, odbicie od codziennosci. Wiesz, ilu ludzi na
studiach pali? Poza sejmem, zaobserwowalas wysyp schizofrenikow? :)

> Jakiekolwiek byłyby twoje powody - mam nadzieję, że kiedyś z tego
> wyrośniesz (i nie mówię tu o twoim wieku). Za nim będzie za późno.

Alez juz ten etap mam za soba. I pragmatycznie patrzac wiem jaka krzywde
jednostkom i spoleczenstwu robi sie prohibicja. Na szczescie coraz wiecej
ludzi tak na to patrzy.

>> A tak poza tym, dziekuje, moj system wartosci ma sie swietnie.
>> Ja nie kaze Ci stawac sie inna osoba i moze niech Ci to da do myslenia.
> Ja ci też nie każę - to była aluzja. Człowiek ma przecież wolną wolę.
> Nie mniej jednak każdy z nas powinien zawsze pamiętać, że istotą
> człowieczeństwa jest kontrolowanie swoich popędów, a nie dominacja popędów
> nad człowiekiem.

Piekne to, ale nieprawdziwe.

Wolnosc to co najwyzej uswiadomiona koniecznosc.
Nie ma wolnosci o jakiej mowisz.

--
tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee(a-t)kadu(d-o-t)net

"Hey! It compiles! Ship it!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2005-05-16 07:32:45

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> chcialbym zauwazyc, ze przyczyn katastrofy lotniczej nie rozwazaja koledzy
> piloci tego samego przewoznika, a poza Polska (bo u nas to tam zawsze
> patologie sa) to nawet niekoniecznie piloci rozwazaja, a specjalna ekipa
> technikow znajacych sie na samolotach.

Właśnie: znajacych sie na samolotach. Natomiast ja widzę tutaj propozycję
zakazu udziału w tych rozważaniach kogokolwiek kto widział w życiu samolot.

A wracają do meritum, to z zasady w sprawie o błąd lekarskich orzekają
biegli z innego wojedzództwa.
Świetnie sobie zdaję sprawę, że dla ludu niepracującego miast i wsi udział
lekarzy w takim opiniowaniu jest skandalem, ale pytam _jaka istnieje
alternatywa_? Wybór jest dość prosty: albo ktoś kto się zna (lekarz,
niestety), wtedy jeśli uczciwy to wyda prawdziwą opinię, a jeśli nie to
opinią będzie niezgodna z prawdą. Natomiast osoba która się nie zna, nawet
gdy jest uczciwa jak Papka Morozow i ksiądz Rydzyk razem wzięci, to i tak
prawdziwej opinii nie wyda, bo w najlepszym razie pojęcie o zagadnieniu ma
kiepskie.

--
Krzysiek, EBP
Reality is for those who cannot cope with Middle-earth.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2005-05-16 09:22:31

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 15 May 2005 11:05:39 +0200, stokrotka wrote:

>>> Telewizji nie oglądasz?
>> Nie. Mam inne rzeczy na głowie i szkoda mi czasu. A powinienem oglądać?
> Najpierw trzeba mieć ogólne rozeznanie "co się na świecie dzieje", a potem
> zabierać głos. Telewizja nie jest zła, tylko trzeba jej dobrze używać.

Nie muszę oglądać durnowatych programów telewizyjnych żeby wiedzieć jak
się ma sytuacja w branży w której pracuję. I nie chcę, zwłaszcza, ze w
dobrym tonie jest nadinterpretować pewne fakty i tworzyć tzw "fakty
medialne" tylko po to, żeby uderzyć w lekarzy.

>>> Bardzo duża część reportarzy , na różnych kanałach
>>> dotyczy błędów lekarskich.
>> A co ma piernik do wiatraka?
>> Czym innym jest błąd lekarski, a czym innym  "decydowanie o życiu
>> pacjenta w zależności od humoru".
> Telewizja, w tej tematyce, zauważa prawie tylko przypadki dotyczące życia.

Nadal nie wiem co ma *błąd lekarski* do *decydowania o życiu i śmierci
człowieka na podstawie aktualnego nastroju*. Proszę mi to wyjaśnić.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2005-05-16 09:25:31

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 15 May 2005 10:54:57 +0000 (UTC), Robert Pyzel wrote:

> Może macie gdzieś tam poprzedzone głębokim namysłem narady, ale jako
> pacjent sam widziałem, jak lekarz prowadzący zastanawia się nad rodzajem
> terapii, zleca dodatkowe badania, a w dniu obchodu "profesorskiego" szef
> zerka na pacjenta, na RTG i po 15 sek. wyrokuje.

Jeśli wyrokuje zupełnie inaczej, niż myślał prowadzący, to obowiązkiem
prowadzącego jest to przedskutować. Tak się zdarza. I nie odbywa się to
na sali przy chorym.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2005-05-16 10:36:33

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Jarzynka" <t...@Z...tlen.net> napisał w
wiadomości news:1705770.VTS9HOAvCL@arista.cpi.pl...


Witam

Z mojej strony EOT.
Z tobą rozmawia się trochę jak z dzieckiem. Nie wchodzi w konstruktywną
dyskusję, tylko podaje ciągle te same argumenty.
Jedynym twoim kontrargumentem jest to, że ludzie chcą więc niech palą -
powinni mieć do tego prawo. Może zrób sobie tabelkę jak w szkole, na prawo
wpisz zalety, a na prawo wady - jakoś mizernie wygląda ta tabelka. Ja mówię
o świadomości wyboru, a ty o postępowanoiu wg wwłasnego "widzi mi sie". Nie
wszystko jest dla ludzi jak to chcesz stwierdzić. Niektórzy uzyskują
wspomniany przez ciebie stan za pomocą budaprenu - takie same mają argumenty
za ćpaniem jak ty.
Mam nadzieję, że kiedyś los nie skaże cię na patrzenie jak ktoś z twoich
bliskich dokona takiego wyboru, bo chce być cool i na chaju. Wtedy może cię
to zaboleć. Nie życzę ci tego.

EOT

P.S. Jednak proszę, dorośnij. I pamiętaj, że człowiek jest jednostką, nie
powinien powielać zachowania innych, ale być sobą. Patrzeć w serce i myśleć
sercem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2005-05-16 19:36:26

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Tomasz Jarzynka <t...@Z...tlen.net> szukaj wiadomości tego autora

Akulka wrote:

> Witam
> Z mojej strony EOT.
> Z tobą rozmawia się trochę jak z dzieckiem. Nie wchodzi w konstruktywną
> dyskusję, tylko podaje ciągle te same argumenty.

Z tobą rozmawia się trochę jak z dzieckiem. Nie wchodzi w konstruktywną
dyskusję, tylko podaje ciągle te same argumenty.

> P.S. Jednak proszę, dorośnij. I pamiętaj, że człowiek jest jednostką, nie
> powinien powielać zachowania innych, ale być sobą. Patrzeć w serce i
> myśleć sercem.

Niecpanie tez jest powielaniem zachowan.

Z mojej strony z EOTem wozilem sie juz od trzech wiadomosci.

--
tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee(a-t)kadu(d-o-t)net

"Opinia WC3 to taka sama opinia jak moja, Twoja czy Pana Boga
(c) W. Orliński"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poziom CA-125
{NTG/ SPAM} Jeśli ukradną Tobie komórkę....
chyba ntg - szybkie pyt. dotyczace wody i czlowieka :)
poparzona" skóra
antykoncepcja logest i harmonet

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »