Data: 2009-12-20 21:29:01
Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Sytuacja Twojej koleżanki była prosta do rozwiązania. Niestety Ty
>> czułeś się tą sytuacją zagrożony, nie szukałeś rozwiązań dobrych dla
>> Was obojga tylko dla siebie.
>
> No jasne, ciekawe jak?
Powiedzieć dziewczynie, że jej ciąża to sprawa, którą powinna się
zwrócić do mocodawców.
> Myślisz, że utrzymanie miejsca pracy to wszystko?
> Ciężko pracowała na awans i podwyżkę, którą firma jej przygotowała.
> Pierwsze poważne zlecenie i pierwsze konkretne pieniądze.
> Jeśli teraz nie spełni oczekiwań firmy, to na pewno sporo straci.
> Może dostanie w przyszłości jakiś ochłap (w sensie mało opłacalne
> zlecenie), ale na pewno już nigdy poważnej sprawy.
> Dla mnie to lotto co się z nią stanie, tylko szkoda mi właśnie, jak
> zmarnuje to, na co zapracowała.
Myślisz, że kobieta, która jest w ciąży jest przegrana? Może dla niej to
właśnie najwspanialsza sprawa na świecie. Jeśli firma nie potraktuje jej
jako problemu, to przez ileś miesięcy będzie się wykazywać, a potem
firma na nią poczeka.
Mój szef, kiedy dowiedziałam się, ze jestem w drugiej ciąży powiedział :
" No pani Paulino gratuluję, jedynak to bezsensu, kogoś znajdziemy, kto
panią zastąpi, czekamy aż pani wróci".
>>> No cóż, to bez wątpienia jest chyba dla niej jeszcze najpiękniejszy
>>> okres i ma jeszcze trochę czasu, żeby naprawdę poczuć samotność,
>>> także wśród najbliższych.
>>
>> Ponieważ?
>
> Ponieważ przyjdzie czas, o którym już pisałem, a przyjdzie prędzej czy
> później i starszy człowiek będzie już tylko niepotrzebnym meblem, który
> się przesuwa w kąt, gdy zawadza.
Bzdury gadasz. Starszy człowiek u mnie to szacunek i odpowiednia
atencja. Kiedy umarła moja babcia, ksiądz zrobił takie kazanie, ze
pierwszy raz widziałam, jak mój ojciec płakał. Ksiądz, który chrzcił
mojego tatę, jego rodzeństwo, dawał im śluby, pochował mojego dziadka.
--
Paulinka
|