Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:n0oi9q$gos$1@node2.news.atman.pl...
> Pisał niedawno, że fajnie jest rozbudzić kobietę oziębłą, a co gdy
> rozbudzić się nie da, bo jest aseksualna?
> List do aseksofobów:
> Drogi aseksofobie!
>
> Piszę do Ciebie, bo ogarnęła mnie jakaś naiwna nadzieja, że krótki i
> dobitny list może Ci przemówić do rozsądku. Wiem, kim jesteś i jestem
> świadoma Twojego sposobu rozumowania - nie różnisz się niczym od milionów
> innych aseksofobów na naszej planecie. Po prostu tkwisz w pułapce własnego
> egocentryzmu i myślisz, że skoro nie potrafisz żyć bez stosunków
> płciowych, to wszyscy ludzie na Ziemi zmagają się z identycznym problemem.
> W głowie Ci się nie mieści, że ktoś inny może być aseksualny, toteż
> spoglądasz na niego z politowaniem i próbujesz go zdyskredytować jako
> przedstawiciela białej mniejszości seksualnej. A to aseksofobia właśnie!
>
> http://txt-atrium.pl/njnowak/60086.html

Moze nie ma tu reguły, nie wiem. Wydaje mi się jednak, że to jest tak: dla
jednego panna Asexual będzie oziębła. On będzie się starał, przynosił jej
kwiaty, wymyślał dla niej piękne wiersze, etc. I nic.

Gdy jednak panna Asexual znajdzie się w towarzystwie jakiegoś prostaka i
chama, który po prostu bezceremonialnie zedzrze z niej przyodziewek i ...no,
posiądzie ja np na stole kuchennym- gdy ta zajęta była przygotowaniem
posiłku- okaże się, że ona wcale nie jest taka Asexual, a wręcz przeciwnie:
drzemie w niej potężny ogień- tylko do tej pory ten, co o nią zabiegał- miał
niewłaściwą...zapałkę.

Oczywiście- może zdarzyć się i wręcz przeciwnie: poniżana i zaniedbywana
kobieta, dla której współżycie jest czymś w rodzaju pańszczyzny- trafi na
kogoś, kto ją potraktuje jak damę. I wtedy ona dla niego zapłonie.

Ponoć Giacomo Casanova mawiał, żeby traktować kurwy jak damy- a damy jak
dziwki. To sposób na kobiety
. Może coś w tym jest? Jak uważasz?
--

Chiron