« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-02-16 12:15:23
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgevj$lbv$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-16 13:01, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>
>>>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>>>> swoje dzieci.
>>>> Tak po prostu.
>>>
>>> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
>>> na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Czyli co?
>> Bierzesz teraz odwet?
>
> Tylko gdzie Ty widzisz ten odwet? W tym, że uważam, że ojciec jest tak
> samo ważny dla dziecka od najwcześniejszego dzieciństwa i że nie zgadzam
> się ze stereotypem, że najbardziej potrzebny jest dziecku od 10 roku
> życia?? Ja to wiem bez konieczności uciekania się do naukawych źródeł, ale
> niektórzy takie wolą.
>
> Ewa
>
Widzisz. Ty to wiesz, jak to wiem... Inni też to wiedzą.
Tylko może trochę się upierają.
Na potrzeby dyskusji.
A innym pada na mózg i z tymi, tak naprawdę, nic nie zrobisz.
Bo tłumaczeniem wskóra się tyle co nic.
I jakby co, służę przykładami.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-02-16 12:15:45
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgevj$lbv$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-16 13:01, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>
>>>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>>>> swoje dzieci.
>>>> Tak po prostu.
>>>
>>> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
>>> na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Czyli co?
>> Bierzesz teraz odwet?
>
> Tylko gdzie Ty widzisz ten odwet? W tym, że uważam, że ojciec jest tak
> samo ważny dla dziecka od najwcześniejszego dzieciństwa i że nie zgadzam
> się ze stereotypem, że najbardziej potrzebny jest dziecku od 10 roku
> życia?? Ja to wiem bez konieczności uciekania się do naukawych źródeł, ale
> niektórzy takie wolą.
Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
oddzialuja tak samo. No wiec to sie kluci nawet z podstawowa intuicja. Taki
constans nie jest spotykany w naturze rozwoju czegokolwiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-02-16 12:22:06
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ijgfik$eg2$1@mx1.internetia.pl...
>
>
> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
> oddzialuja tak samo. No wiec to sie kluci nawet z podstawowa intuicja.
> Taki constans nie jest spotykany w naturze rozwoju czegokolwiek.
Mnie zastanawia tylko, czemu Ty się tak migasz.
Czy na potrzeby dyskusji, czy tak Ci wygodniej.
Serio.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-02-16 12:26:07
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojcaW dniu 2011-02-16 13:15, Ghost pisze:
> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
> oddzialuja tak samo.
Nie stawiam takiej tezy. Ale np. różnice tego oddziaływania
niekoniecznie są zależne od płci.
Poza tym oddziaływanie odbywa się nie tylko bezpośrednio na dziecko, ale
też poprzez tworzenie całego układu relacji w rodzinie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-02-16 12:29:51
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojcaW dniu 2011-02-16 13:12, Vilar pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijgeos$k2b$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-16 12:49, Ghost pisze:
>>
>> Bo nienawidzę wszystkich mężczyzn!!! Pasuje?
>>
>> Ewa
>>
>
> Osz kurna.
> Przytulić?
> Czy wklepać?
Jedno i drugie najlepiej. "Męcz mnie, dręcz mnie, ręcznie."
>
> (drugi raz w życiu zadaję to pytanie.
> Pierwszy raz też tu).
Nie przejmuj się za bardzo.
Moja córka sama z własnej woli zrobiła karteczkę walentynkową swojemu
tacie, więc chyba nie jest aż tak źle. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-02-16 12:44:07
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ijgfhf$nl2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:ijgfik$eg2$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>
>> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
>> oddzialuja tak samo. No wiec to sie kluci nawet z podstawowa intuicja.
>> Taki constans nie jest spotykany w naturze rozwoju czegokolwiek.
>
> Mnie zastanawia tylko, czemu Ty się tak migasz.
> Czy na potrzeby dyskusji, czy tak Ci wygodniej.
> Serio.
Chetnie odpowiem, tylko nie wiem o co pytasz? I czemu znow kantujesz zadajac
pytanie alternatywe, z zamknietymi tezami?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-02-16 12:48:50
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgfou$ott$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-16 13:15, Ghost pisze:
>> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
>> oddzialuja tak samo.
>
> Nie stawiam takiej tezy.
Owszem to co piszesz, sprowadza sie dokladnie do takiej tezy.
> Ale np. różnice tego oddziaływania niekoniecznie są zależne od płci.
Och, sa zalezne. Statystycznie obie plcie inaczej ukladaja relacje z dziecmi
(i nie tylko z dziecmi), a roznice sa ostre i zdecydowane.
> Poza tym oddziaływanie odbywa się nie tylko bezpośrednio na dziecko, ale
> też poprzez tworzenie całego układu relacji w rodzinie.
Bez zwiazku z tematem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-02-16 12:51:48
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ijgh7q$mum$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ijgfhf$nl2$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:ijgfik$eg2$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>
>>> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
>>> oddzialuja tak samo. No wiec to sie kluci nawet z podstawowa intuicja.
>>> Taki constans nie jest spotykany w naturze rozwoju czegokolwiek.
>>
>> Mnie zastanawia tylko, czemu Ty się tak migasz.
>> Czy na potrzeby dyskusji, czy tak Ci wygodniej.
>> Serio.
>
> Chetnie odpowiem, tylko nie wiem o co pytasz? I czemu znow kantujesz
> zadajac pytanie alternatywe, z zamknietymi tezami?
Bo ja Psze Pana ogólnie kanciarz jestem :-).
Odpowiedz na pierwsze, wystarczy.
So: "Czemu się migasz?"
W odniesieniu do tematu oczywiście.
Czyli, czemu zapierasz się kopytami, żeby nie brać udziału w wychowaniu
dziecka poniżej magicznej granicy wieku?
Aha, pytam z czystej ciekawości i nie zamierzam nic osądzać, ani się
"wtrancać".
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-02-16 13:07:31
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ijgh94$vj0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:ijgh7q$mum$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:ijgfhf$nl2$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ijgfik$eg2$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>>
>>>> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
>>>> oddzialuja tak samo. No wiec to sie kluci nawet z podstawowa intuicja.
>>>> Taki constans nie jest spotykany w naturze rozwoju czegokolwiek.
>>>
>>> Mnie zastanawia tylko, czemu Ty się tak migasz.
>>> Czy na potrzeby dyskusji, czy tak Ci wygodniej.
>>> Serio.
>>
>> Chetnie odpowiem, tylko nie wiem o co pytasz? I czemu znow kantujesz
>> zadajac pytanie alternatywe, z zamknietymi tezami?
>
> Bo ja Psze Pana ogólnie kanciarz jestem :-).
>
> Odpowiedz na pierwsze, wystarczy.
>
> So: "Czemu się migasz?"
> W odniesieniu do tematu oczywiście.
> Czyli, czemu zapierasz się kopytami, żeby nie brać udziału w wychowaniu
> dziecka poniżej magicznej granicy wieku?
No chyba Cie pogielo - gdzie ja cos takiego napisalem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-02-16 13:14:55
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ijgijp$tds$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ijgh94$vj0$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:ijgh7q$mum$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:ijgfhf$nl2$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ijgfik$eg2$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>> Znaczy stawiasz teze, ze na dziecko oboje rodzicow przez caly czas
>>>>> oddzialuja tak samo. No wiec to sie kluci nawet z podstawowa intuicja.
>>>>> Taki constans nie jest spotykany w naturze rozwoju czegokolwiek.
>>>>
>>>> Mnie zastanawia tylko, czemu Ty się tak migasz.
>>>> Czy na potrzeby dyskusji, czy tak Ci wygodniej.
>>>> Serio.
>>>
>>> Chetnie odpowiem, tylko nie wiem o co pytasz? I czemu znow kantujesz
>>> zadajac pytanie alternatywe, z zamknietymi tezami?
>>
>> Bo ja Psze Pana ogólnie kanciarz jestem :-).
>>
>> Odpowiedz na pierwsze, wystarczy.
>>
>> So: "Czemu się migasz?"
>> W odniesieniu do tematu oczywiście.
>> Czyli, czemu zapierasz się kopytami, żeby nie brać udziału w wychowaniu
>> dziecka poniżej magicznej granicy wieku?
>
> No chyba Cie pogielo - gdzie ja cos takiego napisalem?
>
To o co, do cholery, Medea się z Tobą wykłóca?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |