« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-02-19 06:47:24
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?mirzan napisał(a):
Zainteresowanym wysyłam swoje oferty.
> Oferta sadzonek jest ubiegłoroczna i są braki, oferta nasion
> jeszcze całkiem aktualna.
> Pozdrawiam. Mirzan
Zanim do Ciebie dojadę to przyślij proszę i do mnie. Niech mam trochę
czasu do przemyślenia,bo u Ciebie zapewne bedę chodzić z nieelegancko
rozdziawioną buzią.
michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-02-19 07:35:26
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?Paweł L. napisał(a):
> Napiszę wprost: Nie znam Mirka osobiście i pewnie nigdy nie poznam ani
> nie zobaczę jego liliowców. Czy jednak nie przesadza?
> Jeżeli odbieracie to jako czepianie się, to wszystko odwołuję.
> Być może uważacie, że jego działalność na grupie ma więcej plusów niż
> minusów.To też jestem w stanie zrozumieć.
> Nie zauroczony Paweł L.
Witam!
Mam prośbę- zanim zaczniesz pisać cokolwiek na kogoś z grupy- przejrzyj
archiwum dobrze? To mówi samo za siebie. Zwłaszcza, jeśli chodzi o
Mirzana, którego miałam okazję poznac osobiście i uważam że jest
wspaniałym człowiekim. i wzorem dla mnie.
Ania I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-02-19 10:00:32
Temat: Do Mirkamirzan napisał(a):
> abym mógł
> zaśmiecić kraj liliami czy innym zielskiem, muszę co nieco zarobić.
> Jak Ci będzi po drodze, zapraszam.
> Pozdrawiam. Mirzan
Po tak silnym odzewie grupy, muszę stwierdzić, że niewłaściwie odebrałem
Twoje poczynania, więc muszę Cię przeprosić.
Przepraszam Paweł L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-02-19 11:53:27
Temat: Re: Do Mirka
> Po tak silnym odzewie grupy, muszę stwierdzić, że niewłaściwie odebrałem
> Twoje poczynania, więc muszę Cię przeprosić.
> Przepraszam Paweł L.
Daj spokój, nie ma o czym mówić. Jak masz chęć posiać trochę
lilii, podaj adres.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-02-19 11:59:26
Temat: Re: Do Mirka>
> > Po tak silnym odzewie grupy, muszę stwierdzić, że niewłaściwie odebrałem
> > Twoje poczynania, więc muszę Cię przeprosić.
> > Przepraszam Paweł L.
>
>
> Daj spokój, nie ma o czym mówić. Jak masz chęć posiać trochę
> lilii, podaj adres.
> Pozdrawiam.Mirzan
:)))))))))))))))))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-02-19 12:42:54
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?
>
> To chyba jakies nieporozumienie, czy naprawdę nie spotkałaś ogrodu z
> dusza zaprojektowanego przez prawdziwego architekta? Aż nie chce mi się
> wierzyć.
Oczywiście, że spotkałam.:)
> Intuicyjne tworzenie własnego ogrodu to może i daje satysfakcje, tyle,
> ze z pewnością za błędy płaci się znacznie więcej niż gdyby na początku
też wiem coś o tym :)
> zastosować się do rad dobrego architekta lub przejrzeć kilka książek o
> projektowaniu.
Zresztą dobry architekt będzie czytać w twoich myślach i
> zrobi projekt zgodny z twoimi oczekiwaniami a duszę to już możesz sama
> dołożyć. Tylko gdzie takich szukać? Tutaj tacy się nie pojawiają, a
> jeśli już to nie krzyczą o tym.
> Widziałem parę dobrze zaprojektowanych i wykonanych ogrodów [nie zawsze
> przez architektów] ale widać było, ze właściciele sami wcześniej
> opanowali tę sztukę [nie rzemiosło] i znali się na roślinach.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Chyba się nie zrozumieliśmy, ja miałam na myśli firmę kompleksową, która
robi wszystko od a do z, a właściciel płaci i w ogóle nie interesuje się
tym, co tam będzie. Ogród to moje hobby i nie powierzę jego urządzania w stu
procentach jakiejś firmie. A jeśli chodzi o porady dobrego
architekta, na pewno
skorzystam.:-)
Pozdrawiam Violetta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-02-20 07:50:53
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:cv51u3$rjt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Uważam, że to co napisałeś jest niesprawiedliwe i krzywdzące dla Mirka, bo
> on tu więcej rozdaje niż sprzedaje. Jest zazwyczaj pierwszą osobą, która
> odpowiada na postawione na grupie pytanie "czy ktoś ma może.." i jest to
> najczęściej połączone z prośbą o podanie adresu.
> Często dzieli się roślinami, których kwiatów jeszcze sam nie widział, bo
> dopiero co uzyskał je ze sprowadzonych nasion. I zapewniam Cię, że często
> są
> to rośliny nie łatwe do zdobycia.
> Bardzo mnie jednocześnie dziwi, że Ci którzy tak chętnie te adresy podają,
> teraz milczą. Może jeszcze nie przeczytali tego, co napisałeś.
> Chcę jeszcze celem wyjaśnienia napisać, że sama też nie znam Mirka
> osobiście
> i nigdy u niego nie byłam, ale bardzo wiele mu zawdzięczam.
Zgadzam sie w 10000%, ja sama dostałam nasionka od Mirka, tylko dlatego ,ze
wyraziłam zachwyt jego cudnymi liliami.Dzielic nie mam sie czym wiec na
widziecznosc na pewno nie liczył:-)Jest strasznie uczynnym człowiekiem:-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-02-20 07:52:50
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?
Użytkownik "Bogda" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cv5dbm$e8a$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> Pozdrawiam serdecznie Grupowiczkę Gdyniankę - moją najbliższą sąsiadkę
> :-)
> Mam nadzieję, że nasze spotkanie wiosną jest aktualne?
> Pozdrawiam tez Wszystkich,
Pamietajcie o mnie:-))ja rzadziej zagladam teraz na grupe, bo budowa rusza
pełna para na wiosne:-)Dajcie mi znac na priv kiedy sie spotykacie
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-02-20 22:12:32
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?> skryba ogrodowy wrote:
>
> >>Być może uważacie, że jego działalność na grupie ma więcej plusów niż
> >>minusów.
>
> > Tu mnie zaciekawiłeś. Znasz Jego minusy?
>
> Widze, ze rzecz zahacza o matematyke. Kazda liczba dodatnia plusow
> to wiecej niz zero minusow.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
witam
to rzecz oczywista Panie "psorze"...ale ciągle nie mogę pojąc jak ten fakt ma
sie do dwoch powyzszych postow :D
pozdrawiam,studentka matematyki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-02-20 22:36:47
Temat: Re: sk?d ro?liny do ogródka?On 20 Feb 2005 23:12:32 +0100, "F?fela" <e...@o...pl> wrote:
>> Widze, ze rzecz zahacza o matematyke. Kazda liczba dodatnia plusow
>> to wiecej niz zero minusow.
>>
>> Pozdrowienia,
>> Michal
>>
>witam
>
>to rzecz oczywista Panie "psorze"...ale ciągle nie mogę pojąc jak ten fakt ma
>sie do dwoch powyzszych postow :D
>
>pozdrawiam,studentka matematyki
hehe, grupowicze zwykli zapominac, ze czytaja ich nie tylko
interlokutorzy :-)
--
Guru
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |