Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Do Tadeusza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do Tadeusza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-01-13 15:35:02

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns93029D8EBDBBCewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
>
> Kobiety, nie mowcie takich brzydkich rzeczy! Dyc to dopiero poczatek
> stycznia! Caly luty przed nami!
> Ja wychodze do ogrodu z wzrokiem utkwionym w karmnik i nie rozgladam sie na
> boki. Na razie nic nie chce wiedziec, nadzieja matka wynalazkow, nie bede
> sie dolowac na polmetku zimy. Najwyzej w marcu siadem se na schodku i
> zaniose sie lamentem ...

U mnie teraz regularnie -15C w nocy, -5C w dzien i nijakiego sniegu.
Tez nie wiem, co jak przetrzyma (zwlaszcza rosliny posadzone jesienia),
bo mrozy sie przeciagaja. Ale na szczescie tutaj luty to zwykle juz niesmiale
poczatki wiosny, choc mroz tez potrafi chwycic. Najbardziej obawiam sie
scenariusza: robi sie porzadnie cieplo przez dluzszy czas, a potem chwyta
srogi mroz.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-01-13 18:17:31

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
>
> Kobiety, nie mowcie takich brzydkich rzeczy! Dyc to dopiero poczatek
> stycznia! Caly luty przed nami!
> Ja wychodze do ogrodu z wzrokiem utkwionym w karmnik i nie rozgladam sie
na
> boki. Na razie nic nie chce wiedziec, nadzieja matka wynalazkow, nie bede
> sie dolowac na polmetku zimy. Najwyzej w marcu siadem se na schodku i
> zaniose sie lamentem ...
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
jaki polmetek
?
to juz ostatnie podrygi zimy
trzeba w to wierzyc
i tego sie trzymac
!!!!
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-01-14 07:20:27

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote in
news:009301c2bb31$2020b040$0f484cd5@d3h6c1:

> jaki polmetek
> ?
> to juz ostatnie podrygi zimy
> trzeba w to wierzyc
> i tego sie trzymac
Tadziu! A jak Twoje znajome pszczoly? Slychac juz cos w ulu? Czy nadal sw.
spokoj?
Jak sie okazuje to to jest najpewniejsze zrodlo danych o pogodzie...
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-01-14 07:39:47

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Bylas na I albo II ? Na czym taki Festiwal polega? Czy to cos wiecej niz
> Targi ogrodnicze?
>
> Mira :-)
>
> --
Niestety nie. Pierwszego w ogóle nie zauważyłam, a drugi skończył się zanim
miałam czas jechać, chyba zresztą wtedy lało. Tego nie popuszczę, więc może
jakieś kolejne spotkanie grupowe przy okazji. Park pszczyński jest bardzo
rozległy, więc w jakimś kąciku na trawce bądź ławeczce możemy sobie wspólnie
posiedzieć.
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-01-14 08:06:49

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: a...@w...pl (MiraK) szukaj wiadomości tego autora

> Niestety nie. Pierwszego w ogóle nie zauważyłam, a drugi skończył się
zanim
> miałam czas jechać, chyba zresztą wtedy lało. Tego nie popuszczę, więc
może
> jakieś kolejne spotkanie grupowe przy okazji. Park pszczyński jest bardzo
> rozległy, więc w jakimś kąciku na trawce bądź ławeczce możemy sobie
wspólnie
> posiedzieć.
> Gabi
Kiedy sie toto odbywa?
Mira :-)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-01-14 11:48:21

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:avugs5$cmi$1@news.tpi.pl Katarzyna Tkaczyk
<k...@e...com.pl> napisał(a):
>>>
> Pozwalam nieśmiało przypomieć, że już pierwsze jęki słychać. Za kilka dni
> jak zniknie śnieg mogę pojęczeć jeszcze więcej. Na razie odkryłam, że
> podmarzł mi wrzosiec i pięknych białych kwiatków nie będzie, wszystkie
> pąki się osypały, aż strach wyjść do ogrodu żeby nie odkryć czegoś nowego.
>
Hejka, przemarznięte roślinki, zmarznięte pędy, brązowe liście, popękana
kora, wysadzone bryły korzeniowe bylin..., z takimi szkodami mrozowymi
trzeba sie liczyć:-(
Uszkodzenia spowodowane przez mróz są skutkiem powstawania lodu wewnątrz
roślin. Mechaniczne szkody mrozowe są wynikiem powstawania lodu wewnątrz
komórek roślin. Natomiast skrystalizowana woda, która znajduje sie między
ściankami komórek, działa jak lodowy magnes, pobierając wodę z
przylegających do niej komórek. Te stopniowo wysychają, zwiększa się w nich
stężenie soli, które zaburza przemianę materii. Rośliny wiecznie zielone,
które oddychają i transpirują przez cały rok, może dotknąć susza glebowa.
Zamarznięta gleba uniemożliwia im pobieranie z gruntu wody, wskutek czego
rośliny nie tyle zamarzają, ile wysychają.
Pozdrawiam odwilżowo Ja...cki
PS. Lecę w piątek na działeczkę podlać rododendrony i azalie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-01-14 14:39:03

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
>
> > jaki polmetek
> > ?
> > to juz ostatnie podrygi zimy
> > trzeba w to wierzyc
> > i tego sie trzymac
> Tadziu! A jak Twoje znajome pszczoly? Slychac juz cos w ulu? Czy nadal sw.
> spokoj?
> Jak sie okazuje to to jest najpewniejsze zrodlo danych o pogodzie...
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
:(
nie udalo mi sie pogadac z pszczolami w Wigilie
od jesieni nie widzialem pszczelarka
do ktorego nalezy ta pasieka
i ktorego moglbym wypytac o to
:(((((((
Michal bodajze ma inny wskaznik dlugosci i srogosci zimy
tzn ile jego "miejscowi" indianie zgromadzili opalu na zime
?
a oni sa zapewne bardziej dostepni
rozmowni niz te moje pszczolki
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-01-16 16:22:22

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:006d01c2b984$fce84fa0$074a4cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: <b...@o...pl>
> > > Czesc!
> >
> > Dlatego niech Tadeusz wymysli jak zrobic,aby krawaciarze
> > sie nie zorientowali.
> > Pozdrawiam Lucjan
>
> :)
> hehe
> przeciez to staw Boguslawa a nie moj
> :)
> problem do wykonania technicznie jest prosty
> ale ja osobiscie wolalbym miec na stanie jakas dobra motopompe
> niz robic stale polaczenie

A czemu ?
JA bym wolał stałe połączenie z mnichem i zastawkami.
No chyba ,że w stawie jest źródło .

--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-01-16 21:24:02

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Too old..." <j...@p...pl>
> > >
> > > Dlatego niech Tadeusz wymysli jak zrobic,aby krawaciarze
> > > sie nie zorientowali.
> > > Pozdrawiam Lucjan
> >
> > :)
> > hehe
> > przeciez to staw Boguslawa a nie moj
> > :)
> > problem do wykonania technicznie jest prosty
> > ale ja osobiscie wolalbym miec na stanie jakas dobra motopompe
> > niz robic stale polaczenie
>
> A czemu ?
> JA bym wolał stałe połączenie z mnichem i zastawkami.
> No chyba ,że w stawie jest źródło .
>
:)
Boguslaw jak napisal
ma pozwolenie wodno-prawne na korzystanie z wod tej rzeki
mnie by raz sie nie chcialo latac po urzedach
aby zalatwic wszystkie papierki
a taka motopompa mozna by szybko uzupelnic braki wody
i nie byloby sladu po tym
:)
z urzadzeniami typu zastawka czy mnich zawsze jest ryzyko
ze ktos je zdemontuje lub zniszczy
i nasze ryby splyna rzeka
gdy w niej bedzie nizszy poziom niz u nas
:)
wiosna lub po obfitych opadach
nawet te male i czyste rzeczki niosa z soba splukane z pol swinstwa
teoretycznie zastawka zabezpieczy ale lepszy jest ziemny wal
:)
poza tym stan prawny jest taki
ze nie mozna wod powierzchniowe ogrodzic
i nawet taki prywatny staw polaczony z rzeka kanalem z minichem
musi miec mozliwosc swobodnego dostepu
co jeden z drugim baranem
zinterpretuje jako mozliwosc lowienia na tej wodzie
!!!!
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-01-16 22:03:43

Temat: RE: Do Tadeusza
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Tadeusz Smal

> poza tym stan prawny jest taki
> ze nie mozna wod powierzchniowe ogrodzic
> i nawet taki prywatny staw polaczony z rzeka kanalem z minichem
> musi miec mozliwosc swobodnego dostepu
> co jeden z drugim baranem
> zinterpretuje jako mozliwosc lowienia na tej wodzie
> !!!!
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Dokładnie tak jak piszesz, w tamtym roku mówili że najlepsze karpie to
były od Radzimierskiego.
Jak wjeżdżam do Swędowa to telefony już grają, stawy są puste-nie ma siły
aby ich powstrzymać, nawet nie próbuję wierząc naiwnie że kiedyś prywatna
własność będzie prywatną własnościa w dosłownym słowa znaczeniu.
Ale i tak nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia-lubię wodę i przebywanie na
niej.
Pozdrawiam, Bogusław R.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bluszcz traci liscie
Gdzie sprzedaż wysyłkowa
o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Rycynus -cd.
BLUSZCZE mi umiera!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »