Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Do Tadeusza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do Tadeusza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2003-01-16 23:11:29

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl>

> > poza tym stan prawny jest taki
> > ze nie mozna wod powierzchniowe ogrodzic
> > i nawet taki prywatny staw polaczony z rzeka kanalem z minichem
> > musi miec mozliwosc swobodnego dostepu
> > co jeden z drugim baranem
> > zinterpretuje jako mozliwosc lowienia na tej wodzie
> > !!!!
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
>
> Dokładnie tak jak piszesz, w tamtym roku mówili że najlepsze karpie to
> były od Radzimierskiego.
> Jak wjeżdżam do Swędowa to telefony już grają, stawy są puste-nie ma
siły
> aby ich powstrzymać, nawet nie próbuję wierząc naiwnie że kiedyś prywatna
> własność będzie prywatną własnościa w dosłownym słowa znaczeniu.
:(
poki nie bedziesz mial prawa w obronie swoj wlasnosci strzelac
i zabic nawet
to nie sadze aby zbyt wiele zmienilo sie w za naszego zycia
:(

> Ale i tak nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia-lubię wodę i przebywanie
na
> niej.
> Pozdrawiam, Bogusław R.
>
:)
ja tez bardzo lubie wode
wedkowanie to pasja mojego zycia
ten staw i ogrod powstal za jej przyczyna
iale niestety przyznam
ze ponosily mi cisnienie slady klusowania na moim serduszku
:(
wiesz
ten staw choc mam go tylko rok
oduczyl mnie lowienia ryb dla zabawy :
poczatkowo bawilem sie lowiac swoje karpiki
nie spieszac sie z holowaniem
:)
ale bardzo szybko zauwazylem
ze te lowione i wypuszczane ryby odchorowywaly to
i bardzo czesto konczylo sie to pozniej ich smiercia
:(
na duzej wodzie uchodzilo to uwadze
oslabione ryby byly pozerane przez ptactwo
lub dogorywaly gdzies w trzcinach zepchniete wiatrem
:)
natomiast na takim malym stawku
nad ktorym codziennie spedzalo sie sporo czasu
niewiele uchodzilo uwadze
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe





--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2003-01-17 15:49:43

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Behalf Of Tadeusz Smal
>
> > poza tym stan prawny jest taki
> > ze nie mozna wod powierzchniowe ogrodzic
> > i nawet taki prywatny staw polaczony z rzeka kanalem z minichem
> > musi miec mozliwosc swobodnego dostepu
> > co jeden z drugim baranem
> > zinterpretuje jako mozliwosc lowienia na tej wodzie
> > !!!!
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
>
>  Dokładnie tak jak piszesz, w tamtym roku mówili że najlepsze karpie to
> były od Radzimierskiego.
>  Jak wjeżdżam do Swędowa to telefony już grają, stawy są puste-nie ma siły
> aby ich powstrzymać, nawet nie próbuję wierząc naiwnie że kiedyś prywatna
> własność będzie prywatną własnościa w dosłownym słowa znaczeniu.
> Ale i tak nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia-lubię wodę i przebywanie na
> niej.
> Pozdrawiam, Bogusław R.
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
Prywatna wlasnosc?To nie u nas.Zastanawialem sie,czy
problem klusownictwa poruszycie.Widze,ze wystepuje wszedzie.
To zamiast krzeslisk trzeba bic w dno paliki z drutem kolczastym.
Pozdrawiam doline wzniesien Lucjan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2003-01-17 16:51:49

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: <b...@o...pl>

> >
> Prywatna wlasnosc?To nie u nas.Zastanawialem sie,czy
> problem klusownictwa poruszycie.Widze,ze wystepuje wszedzie.
:)
mysle
ze problem mozna tak ujac
masz zboze w spichlerzu to masz myszy
masz trawnik to masz krety
masz staw z rybami to bedziesz mial klusownikow
:(
problem mozna rowniez inaczej ujac
ci ktorzy u mnie klusowali to jedyna popegerowska rodzina w mojej okolicy
:)

> To zamiast krzeslisk trzeba bic w dno paliki z drutem kolczastym.
:)
chyba na podpuche sugerujesz cos takiego
?
> Pozdrawiam doline wzniesien Lucjan
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2003-01-17 19:33:48

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> ----- Original Message -----
> From: <b...@o...pl>
>
> > >
> >       Prywatna wlasnosc?To nie u nas.Zastanawialem sie,czy
> >      problem klusownictwa poruszycie.Widze,ze wystepuje wszedzie.
> :)
> mysle
> ze problem mozna tak ujac
> masz zboze w spichlerzu to masz myszy
> masz trawnik to masz  krety
> masz staw z rybami to bedziesz mial klusownikow
> :(
> problem mozna rowniez inaczej ujac
> ci ktorzy u mnie klusowali  to jedyna popegerowska rodzina w mojej okolicy
> :)
>
> >      To zamiast krzeslisk trzeba bic w dno paliki z drutem kolczastym.
> :)
> chyba na podpuche sugerujesz cos takiego
> ?
> >                      Pozdrawiam doline wzniesien  Lucjan
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
Lowilem kiedys na Podlasiu na stawku okropnie naszpikowanym
takim badziewiem.Haczyki szly jak woda.
Mialem pozwolenie i bylem uprzedzony,a mimo to zostawilem tam
na pamiatke sporo zlomu.Oplacilo sie.Wylapalem gostkowi
wszystkie szczupaki i sporo karpi.Plul potem w brode,ze mi pozwolil.
Liczyl pewno na te druty,ale ja je przechytrzylem.he,he,he
Pozdrawia Luciano

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2003-01-17 20:25:49

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Jagoda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:

> Prywatna wlasnosc?To nie u nas.Zastanawialem sie,czy
> problem klusownictwa poruszycie.Widze,ze wystepuje wszedzie.
> To zamiast krzeslisk trzeba bic w dno paliki z drutem kolczastym.
> Pozdrawiam doline wzniesien Lucjan

Na Woli był ten sam problem, ale odkąd sąsiada siostrzeniec dostał
pozwolenie na wędkowanie bez ograniczeń, nikogo obcego już tam nie dopuści
...
"Wilk syty i owca cała "

Pozdrawiam -Jagoda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2003-01-18 00:23:55

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:006e01c2bdb1$ca40ca60$054a4cd5@d3h6c1...
>> ja tez bardzo lubie wode
> wedkowanie to pasja mojego zycia
> ten staw i ogrod powstal za jej przyczyna
> iale niestety przyznam
> ze ponosily mi cisnienie slady klusowania na moim serduszku

Wiesz jedna z największych emocji to noc z dubeltówką w trzcinie i czekanie
na kłusowników,a potem ich zatrzymanie.JAk mu strzeliłem z jednej rury tuż
nad uchem to aż przysiadł ,a mi adrenalinka się ekstra podniosła.

A na kłusownika są różne indiańskie sposoby :
-nie dokarmiać z brzegu
-w miejsca dostępne dla kłusowników nawrzucać gałęzi,przy okazji ryby będą
miały pożytek
-postawić nad stawem krasnala
-łapki na grubego zwierza z ostrymi szczękami
-zabić łobuza i zwłoki zostawić nad stawem


--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2003-01-18 08:07:54

Temat: RE: Do Tadeusza
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of b...@o...pl

> Prywatna wlasnosc?To nie u nas.Zastanawialem sie,czy
> problem klusownictwa poruszycie.Widze,ze wystepuje wszedzie.
> To zamiast krzeslisk trzeba bic w dno paliki z drutem kolczastym.
> Pozdrawiam doline wzniesien Lucjan
>

Zjawisko to wystepuje nagminnie, wiem o palikach i drutach kolczastych,
ale nie chcę zaaśmiecać swojego stawu.
Jak wyciągną wszystko przestanę zarybiać:-(
Jak rozmawiałem z nimi o kłusownictwie, twierdzą że to przesada, rybę
kaczka przyniesie, to tak jakby spadła z nieba.
Ponadto problem ma większą skalę, tutaj jest całkowite bezrobocie, jak
mam coś do wykonania staram sie zatrudniać osoby
miejscowe, często z nimi rozmawiam na te tematy, tyle dobrego że
chociaż ja nie mam włamań na działkę i roślin mi nie
kradną.
W mojej okolicy wszyscy wiedzą łącznie z Policją kto dokonuje włamań ,
kto kłusuje, ale Policja twierdzi że jest to mała szkodliwość społeczna, w
końcu nikt nikogo nie posadzi do więzienia za kłusowanie ryb.Sądzę że musi
się wymienić conajmniej jedno pokolenie.
Pozdrawiam, Bogusław Radzimierski.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2003-01-18 08:33:27

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) writes:

> Sądzę że musi się wymienić conajmniej jedno pokolenie.

I dwa następne...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Laszlo Janosz, co żył w Budapeszcie,
Jedną panią zapoznał na mieście.
Nim minęła godzina,
Chciał jej stanik rozpinać.
Na co ona: ,,Zmądrzałeś nareszcie!''
(C) PIotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2003-01-18 09:22:07

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b0a7ot$t6r$2@news.tpi.pl Too old...
<j...@p...pl>napisał(a):
>
> -zabić łobuza i zwłoki zostawić nad stawem

Hejka, to kretom już odpuszczamy i wszystkie siły mobilizujemy do walki
z kłusownikami;-) Myślę, że akcją należało by objąć również złodziei
ogródkowych. Pamiętajmy o zdejmowaniu skalpów!
Pozdrawiam przymrozkowo i słonecznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2003-01-18 10:47:47

Temat: Re: Do Tadeusza
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>
>       Behalf Of b...@o...pl
>
> >       Prywatna wlasnosc?To nie u nas.Zastanawialem sie,czy
> >      problem klusownictwa poruszycie.Widze,ze wystepuje wszedzie.
> >      To zamiast krzeslisk trzeba bic w dno paliki z drutem kolczastym.
> >                      Pozdrawiam doline wzniesien  Lucjan
> >
>
>     Zjawisko to wystepuje nagminnie, wiem o palikach i drutach kolczastych,
> ale nie chcę zaaśmiecać swojego stawu.
>     Jak wyciągną wszystko przestanę zarybiać:-(
>     Jak rozmawiałem z nimi o kłusownictwie, twierdzą że to przesada, rybę
> kaczka przyniesie, to tak jakby spadła z nieba.
>     Ponadto problem ma większą skalę, tutaj jest całkowite bezrobocie, jak
> mam coś do wykonania staram sie zatrudniać osoby
>     miejscowe, często z nimi rozmawiam na te tematy, tyle dobrego że
> chociaż ja nie mam włamań na działkę i roślin mi nie
>     kradną.
>     W mojej okolicy wszyscy wiedzą łącznie z Policją kto dokonuje włamań ,
> kto kłusuje, ale Policja twierdzi że jest to mała szkodliwość społeczna, w
> końcu nikt nikogo nie posadzi do więzienia za kłusowanie ryb.Sądzę że musi
> się wymienić conajmniej jedno pokolenie.
> Pozdrawiam, Bogusław Radzimierski.
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
Ogladalem kiedys film dokumentalny jak policja uzbrojona
po zeby aresztowala (USA)klusowników.Dostali spore grzywny
i po kilka lat odsiadki.Coprawda za niedzwiedzie.
Zartowalem z tym drutem rzecz jasna.

Pozdrawiam Lucjan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bluszcz traci liscie
Gdzie sprzedaż wysyłkowa
o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Rycynus -cd.
BLUSZCZE mi umiera!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »