Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Do tych rodzicow, ktorzy chca poprawic relacje z dziecmi
Date: Mon, 18 Feb 2008 12:43:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 70
Message-ID: <fhq7wg9ycoou$.1gbdxycgj0ch6.dlg@40tude.net>
References: <Hltrj.109262$9w2.22351@fe12.news.easynews.com>
<foubbl$pph$1@news.dialog.net.pl>
<viGsj.243200$X56.15998@fe06.news.easynews.com>
<fp189o$occ$1@news.dialog.net.pl>
<3S%sj.183818$X76.33887@fe08.news.easynews.com>
<fp4cs3$rop$1@news.dialog.net.pl> <fp4dop$svk$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fpbnte$b84$1@news.dialog.net.pl>
Reply-To: e...@o...pl
NNTP-Posting-Host: bnc75.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1203335548 8004 83.28.248.75 (18 Feb 2008 11:52:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Feb 2008 11:52:28 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:396535
Ukryj nagłówki
Dnia Mon, 18 Feb 2008 11:50:29 +0100, Duch napisał(a):
> "Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
> news:fp4dop$svk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Błędne podejście - na początku lepsze "mechaniczne" nauczanie, większość
>> prochu nie wymyśli, obojętne czy uczy się w podstawówce czy w hederze.
>> Takie
>> nauczanie oszczędza czas utrwalajac rzeczy najważniejsze, z których można
>> wyjść do innych rodzajów pochłaniania wiedzy.
>
> Znaczy, nie upieram sie przy swoim, to sprawa do dogadania.
> Mi w kazdym razie brakowalo w szkole np. na historii ogolnego
> spojrzenia na problemy. Za duzo dat i nazwisk bylo.
Tego typu dane dziecko jest w stanie zapamiętać - dzieci uczą się glównie
pamięciowo. Od "analizowania" i pogłębianie wiedzy są studia.
> Dzisiaj raczej jestem pasjonatem historii.
> Tu pytanie podstawowe - czy 16 latek moze interesowac sie historia?
> Watpie.
Może - jeśli jego umysł jest na wyższym poziomie niż średnia, bo wtedy ma
możliwość sprawnego kojarzenia faktów i zależności przyczynowo-skutkowych,
co jest bardzo ważne nie tylko w uczeniu się historii.
Średni uczeń (tj, statystyczny) ma jednak bardzo mierną tę zdolność, a
motywację żadną. No, ale ta "żadna" motywacja to wg mnie produkt wadliwego
wychowania i wzorców w rodzinie, nie w szkole. Uważam i zawsze będe uważać,
że szkoła powinna sie skupić na nauczaniu, a "motywacja ucznia" (jeśli sam
nie jest na tyle świadomy) należy do rodziców - choćby przysłowiowym kijem
:-)
> Z drugiej strony - uczen musi tez wykonac pewien wysilek, prace,
> nawet jesli nie przepada za historia.
Właśnie o to mi chodziło w wątku o "nudnym" nauczycielu, który to jakoś ma
"zachęcić" ucznia. Tu, jak w innych dziedzinach życia, powodzenie zależy
dokładnie od tego, aby był wspólny(!!!) ambarras :-)
>
> Inny przyklad na "zbyt mechaniczne nauczanie" to rozniczki i calki.
> Uczyi metod ich roziwazywania a nie za bardzo przekazli
> po co to-to jest. I co ciekawe - malo kto to wie.
Nie wie ten, kto nie musi lub nie chce. Ważne, że wie, iż coś takiego
istnieje jako narzędzie - i kiedy pojawi się konieczność, jako dorosły
człowiek sam do tego dotrze i pogłębi - od tego jest dorosłość.
>
> Kolejna sprawa - szkola za malo uczyc zycia - powinno byc
> np. podanie o prace (to akurat chyba jest), negocjacje z szefem,
> pracownikiem, planowanie sobie kariery zawodowej,
> jak organizowac sobie czas w pracy, jak skutecznie odpoczywac,
> pomimo obowiazkow. Jak dzialaja sady, itd. itd.
Nie. To powinni robić rodzice, ale cóż, kiedy sami sa w tyle - zrzucają to
chętnie na szkołę. A dziś tylko "obcina" się w szkole godziny
najważniejszych przedmiotów - więc niby kiedy? - no, chyba że w ramach wf
;-PPP
>
> Zamiast tego uczy sie czym sie rozni serce plaza od gada, watpliwy zysk.
> Szeroki temat :)
Musimy się w końcu czymś różnić od płazów i gadów - choćby tym, że wiemy,
jak są zbudowane ich serca - one o naszych nic nie wiedzą ;-P
A poważnie: wiedza ogólna jest konieczna, jeśli (jednostkowo) nie dla
własnej satysfakcji, to przynajmniej po to, aby nie być kiedyś głupszym od
własnych dzieci - bo to to już dno byłoby.
|