Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Wojciech Włodarczyk <w...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dorosly?!?
Date: Sun, 11 Jan 2004 14:51:10 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 54
Message-ID: <btrkd4$hbb$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <btpso0$6a8$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ry136.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1073829092 17771 80.50.111.136 (11 Jan 2004 13:51:32
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Jan 2004 13:51:32 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4920.2300
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:248998
Ukryj nagłówki
Cześć
Użytkownik "Megash" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> Co mozna powiedziec o czlowieku doroslym?? Moze jakas definicja.
> Czy sluszne jest zdanie: Czlowiek dorosly to taki , ktory jest
> odpowiedzialny za siebie.
Jest to określenie potoczne wiec definicji nie ma.
Z prawnego punktu widzenia dorosły=pełnelotni, ale zapewne nie o to pytasz.
Odpowiedzialny za siebie - to czy człowiek jest za coś odpowiedzialny zależy
od otoczenia - albo danego osobnika pociaga do odpowiedzialności za jego
albo nie.
Albo inaczej - prezes zleca pracownikowi zadanie i czyni go odpowiedzialnym
za jego wykonanie - na pewno nie wynika to z "dorosłosci" tylko z oceny
słusznosci takiego polecania dokonanej przez owego prezesa.
Zatem określenie "odpowiedzialny za siebie" uważam za potencjalne źródło
nieporozumień.
Okreslenie "dorosły" podobnie jak określenie "większy" jako samodzielne nie
ma sensu.
Jeżeli mówimy, że ktoś jest większy musimy określieć od kogo lub czego.
Jezeli mówimy, że ktoś jest dorosły to musimy okreslić do czego jest
dorosły.
Na przykład - siedmioletni Jaś jest dorosły do tego by samodzielnie kupić
sobie gumę do żucia.
A na przykład ktoś inny jest dorosy do tego by wychować dziecko.
Czy wystarczy, że ktoś "jest odpowiedzialny" tzn postępuje odpowiedzialnie
tzn nie naraża siebie ani kogoś ani jakiejś sprawy na ogólnie mówiąc
nieszczęście ?
NIE WYSTARCZY.
Bycie "odpowiedzialnym" w takim znaczeniu oznacza w gruncie rzeczy pewną
dozę
ostrożności, troche wyobraźni, może doświadczenia.
To jednak nie wystarczy by być dorosłym do wykonania zadań, które wymagają
czegoś więcej np. odporności psychicznej, odporności na ból, dyskomfort i
inne
problemy jakie się w rzeczywistosci trafiają.
Natomiast nie potrzeba być "odpowiedzialnym" by być dorosłym do wykonywania
zawodu sprzątaczki.
Tak to widzę
--
Pozdrawiam
(:->) Wojtek
|