Droga do raju

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 154

31. Data: 2011-05-20 07:01:47

Temat: Re: Droga do raju
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ir4vlu$7ij$...@s...aioe.org...

W dniu 2011-05-19 21:06, Chiron pisze:
> Użytkownik "cbnet"<c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ir3lpn$1b14$1@news.mm.pl...
>> Co za koszmarna Debilka.
>> Nawet jak ma przed nosem napisane czarno na białym
>> to i tak nic nie potrafi pojąć.
>> Dennie bezmózga Latawica [wirtualna].
>
> Tak bardzo Ci zależy na zwróceniu na Ciebie uwagi przez Ixi? Zauważ-
> inaczej_tego_wytłumaczyć_się_nie_da. Na ile zdajesz sobie sprawę z
> patologii
> takich zachowań- raczej próżno pytać, prawda?
> --
> Chiron

hehe... wyobraz sobie, ze prezentujesz patologiczny obraz pedzia we
wlasnym patologicznym obrazie. Moze dopoki nie zdasz sobie sprawy z
wlasnych zachowan, to nie zda jej sobie obserwowany przez ciebie pedzio? ;)
====================================================
===============================
Zupełnie nie rozumiem- dlaczego dajesz sobie prawo bycia sędzią? Tak
naprawdę- w żadnym razie IMO się do tego nie nadajesz. Nie uważam także
cbneta za pedzia. Natomiast mam głębokie przekonanie, że obaj chcecie
zwrócić na siebie uwagę zachowaniem typu: "lubisz mnie? dlaczego- mnie nikt
nie lubi? masz z kopa- nadal mnie lubisz?". Tyle, że Ty_możesz_to_zmienić.
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2011-05-20 07:03:40

Temat: Re: Droga do raju
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Maj, 00:55, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> n
> On 19 Maj, 23:16, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> / kiwiko/
> > I o ile nie mam za wiele wątpliwości, jak wygląda jej życie w realu
> Hehe, a co bys powiedzial, gdyby sie okazalo, ze
> kiwiko to - w realu - maz Ikselki?
> Przeciez nie mozemy wykluczyc takiej opcji.
> Prawda?
> Nadal nie masz za wiele watpliwosci?
> ====================================================
=
> Najpierw przeczytałem Stalkera. Jednak dopiero po przeczytaniu tego dręczyć
> mnie zaczynają pytania: czy to może jakaś chmura złożona z oparów absurdu
> przemieszcza się nad Waszymi głowami?
> :-)

Ja bym te "chmure" nazwala, jak najbardziej
powaznie, Bezkresem _Realnych_ Mozliwosci.

> Zalozylismy, ze wierzymy XL.
> Bo _komus_ trzeba wierzyc, chocby po to, zeby nie zwariowac.
> Ale, przekonanie o _jej_ prawdziwosciach, pozostaje wylacznie
> _naszym_ przekonaniem.
> I nawet spotkanie meza XL w realu nie zmieni faktu,
> iz to on moze byc nickiem kiwiko.
> ====================================================
=
> Pozostaje tylko wyjaśnienie faktu IP kiwiko- no ale zakładam, że gdzieś na
> Podlasiu ma komputer, z którego wysyła posty, a z tym komputerem łączy się z
> domu. No tak- już prawie mnie przekonałaś:-).

Tak, technicznie jest to jak najbardziej wykonalne :)

Ale:
Wiesz, ze nie o to mi chodzi.
Szukam uzasadnienia dla sytuacji, gdy dokonujemy
ekstremalnie zaangazowanego wnikania w sprawy,
o ktorych nie mamy zielonego pojecia, a swoje
mocno uogolnione opinie / wnioski, wystawiamy
na bazie subiektywnych doswiadczen.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2011-05-20 07:35:16

Temat: Re: Droga do raju
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-05-20 09:01, Chiron pisze:
> Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ir4vlu$7ij$...@s...aioe.org...
>
> W dniu 2011-05-19 21:06, Chiron pisze:
>> Użytkownik "cbnet"<c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:ir3lpn$1b14$1@news.mm.pl...
>>> Co za koszmarna Debilka.
>>> Nawet jak ma przed nosem napisane czarno na białym
>>> to i tak nic nie potrafi pojąć.
>>> Dennie bezmózga Latawica [wirtualna].
>>
>> Tak bardzo Ci zależy na zwróceniu na Ciebie uwagi przez Ixi? Zauważ-
>> inaczej_tego_wytłumaczyć_się_nie_da. Na ile zdajesz sobie sprawę z
>> patologii
>> takich zachowań- raczej próżno pytać, prawda?
>> --
>> Chiron
>
> hehe... wyobraz sobie, ze prezentujesz patologiczny obraz pedzia we
> wlasnym patologicznym obrazie. Moze dopoki nie zdasz sobie sprawy z
> wlasnych zachowan, to nie zda jej sobie obserwowany przez ciebie pedzio? ;)
> ====================================================
===============================
>
> Zupełnie nie rozumiem- dlaczego dajesz sobie prawo bycia sędzią? Tak
> naprawdę- w żadnym razie IMO się do tego nie nadajesz.

A czemu ty dajesz sobie to prawo?
Jesli sie nie nadaje, to tylko dla tego, ze nie potrafie ci wytlumaczyc,
ze wiekszosc zarzutow ktore formulujesz do pedzia odnosza sie takze do
ciebie, czyli ktos do ciebie moze miec w wiekszosci takie same. I obaj
bedziecie mieli racje, przy czym swoje zarzuty po pewnym czasie i w
coraz wiekszej czesci generujesz ty sam.
Natomiast moje zarzuty sa wtorne.
Wszystkie kurwy, chuje, naduzycie OT, tolowanie i glupawka byly juz
tutaj przede mna i jestem tylko narratorem sytuacji zastanej.

> Nie uważam także
> cbneta za pedzia. Natomiast mam głębokie przekonanie, że obaj chcecie
> zwrócić na siebie uwagę zachowaniem typu: "lubisz mnie? dlaczego- mnie nikt
> nie lubi? masz z kopa- nadal mnie lubisz?".

Pierdolisz.

> Tyle, że Ty_możesz_to_zmienić.

Owszem, ale przy obecnych warunkach po twojemu to tylko na gorsze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2011-05-20 07:59:41

Temat: Re: Droga do raju
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:128fee46-394b-4565-9204-097d1429c27d@k1
6g2000yqm.googlegroups.com...

Tak, technicznie jest to jak najbardziej wykonalne :)

Ale:
Wiesz, ze nie o to mi chodzi.
Szukam uzasadnienia dla sytuacji, gdy dokonujemy
ekstremalnie zaangazowanego wnikania w sprawy,
o ktorych nie mamy zielonego pojecia, a swoje
mocno uogolnione opinie / wnioski, wystawiamy
na bazie subiektywnych doswiadczen.
====================================================
==========================
Trafne, ale bez słowa "ekstremalne". Ani po sobie- ani właściwie po nikim
innym nie widzę tego "ekstremizmu", a bardzo rzadko nawet coś, co można by
nazwać zaangażowaniem więcej niż umiarkowanym. Trzeba chyba zastanowić się,
jakie mamy możliwości. Mogąc korzystać tylko z tego, co mamy do dyspozycji-
korzystamy. I- jeśli chodzi o mnie- lubię sobie wyobrażać ludzi, z którymi
mam internetowy kontakt. Z niektórymi się spotkałem w realu. Odkrywam cudze
życie (czy raczej: domyślam się go), obserwuję- i pozwala mi to dostrzec
siebie samego- czasem kiedyś, czasem w chwili obecnej. Łatwo mi zauważyć
czyjś rzeczywisty problem i hipotetyczne jego rozwiązanie- niż swój własny-
który wcale wiele nie musi się różnić:-). Jednak- podkreślam- w ten sposób
zauważam swój własny, i potrafię z nim coś zrobić- lub też po prostu
dostrzec, jaki byłem kiedyś i zastanowić się, jak naprawdę mi się to udało
zmienić.
Jeśli chodzi o wnioskowanie o kimś- oczywiście wnioskując wiem, że mogę się
mylić- i to bardzo. Jednak- Hanko- czy w realu jest inaczej? Tyle, że
możliwości większe. A czasem, jak ktoś będzie zbyt blisko- to zobaczy mniej
niż w internecie. No ale to przecież wiesz.

--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2011-05-20 09:04:38

Temat: Re: Droga do raju
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 May 2011 00:55:25 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:160ee99f-371d-49ea-86aa-ef4378ff022b@z37g2000vb
l.googlegroups.com...
> On 19 Maj, 23:16, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>
> / kiwiko/
>> I o ile nie mam za wiele wątpliwości, jak wygląda jej życie w realu
>
> Hehe, a co bys powiedzial, gdyby sie okazalo, ze
> kiwiko to - w realu - maz Ikselki?
> Przeciez nie mozemy wykluczyc takiej opcji.
> Prawda?

:-D

Jak sobie wyobrażę MŚK piszącego przy kompie, to spadam z krzesła. MŚK
nawet poczty sam nie odbiera (wszelkie firmowe sprawy JA załatwiam w
necie), komp jest aktualnie w domu jeden i tylko i wyłącznie JA przy nim
siedzę. MSK umie go (acz i to iechętnie) włączyć i wyłączyć, a już straszne
rzeczy są, kiedy musi sam nastawić sobie filmiki wędkarskie do oglądania. W
dziale "produkcyjnym" zaś kompa ni ma, więc nie ma takiej opcji, zeby
gdzieś coś sam skrycie... 3-)

Chiron:

> (...) Kiwiko jest IMO niemalże
> wzorcem ofiary.

Dla mnie MŚK jest wzorcem szlachetnego choć przemyślnego, nie
awanturniczego, wojownika i taktycznego zwycięzcy - jakieś tam
"kiwikowanie" nie leży w jego naturze, nawet jako swoista taktyka
absolutnie odpada 3-)

--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2011-05-20 10:09:52

Temat: Re: Droga do raju
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-05-20 09:59, Chiron pisze:
> nazwać zaangażowaniem więcej niż umiarkowanym. Trzeba chyba zastanowić
> się,
> jakie mamy możliwości. Mogąc korzystać tylko z tego, co mamy do
> dyspozycji-
> korzystamy. I- jeśli chodzi o mnie- lubię sobie wyobrażać ludzi, z
> którymi
> mam internetowy kontakt. Z niektórymi się spotkałem w realu. Odkrywam
> cudze
> życie (czy raczej: domyślam się go), obserwuję- i pozwala mi to dostrzec
> siebie samego- czasem kiedyś, czasem w chwili obecnej. Łatwo mi zauważyć
> czyjś rzeczywisty problem i hipotetyczne jego rozwiązanie- niż swój
> własny-
> który wcale wiele nie musi się różnić:-). Jednak- podkreślam- w ten
> sposób
> zauważam swój własny, i potrafię z nim coś zrobić- lub też po prostu
> dostrzec, jaki byłem kiedyś i zastanowić się, jak naprawdę mi się to
> udało
> zmienić.
> Jeśli chodzi o wnioskowanie o kimś- oczywiście wnioskując wiem, że
> mogę się
> mylić- i to bardzo. Jednak- Hanko- czy w realu jest inaczej? Tyle, że
> możliwości większe. A czasem, jak ktoś będzie zbyt blisko- to zobaczy
> mniej
> niż w internecie. No ale to przecież wiesz.

A to ciekawe, Chironie! Działam podobnie, tzn. też się zastanawiam,
patrzę przez pryzmat swoich doświadczeń i próbuję sobie wyobrazić ludzi
tutaj piszących. Co więcej - myślę, że każdy tak ma.
Ciekawe jednak jest to, że zupełnie inne obrazki mi powstają. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2011-05-20 10:14:58

Temat: Re: Droga do raju
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-05-19 23:15, cbnet pisze:
>
>
> BTW bardzo polecam obserwację gry drużyn arabskich na Mundialu.

Właśnie!

Spójrzmy, ile arabskich krajów jest w pierwszej 25 rankingu FIFA:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ranking_FIFA

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2011-05-20 11:58:56

Temat: Re: Droga do raju
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ir55jh$mc6$...@s...aioe.org...

W dniu 2011-05-20 09:01, Chiron pisze:
> Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ir4vlu$7ij$...@s...aioe.org...
>
> W dniu 2011-05-19 21:06, Chiron pisze:
>> Użytkownik "cbnet"<c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:ir3lpn$1b14$1@news.mm.pl...
>>> Co za koszmarna Debilka.
>>> Nawet jak ma przed nosem napisane czarno na białym
>>> to i tak nic nie potrafi pojąć.
>>> Dennie bezmózga Latawica [wirtualna].
>>
>> Tak bardzo Ci zależy na zwróceniu na Ciebie uwagi przez Ixi? Zauważ-
>> inaczej_tego_wytłumaczyć_się_nie_da. Na ile zdajesz sobie sprawę z
>> patologii
>> takich zachowań- raczej próżno pytać, prawda?
>> --
>> Chiron
>
> hehe... wyobraz sobie, ze prezentujesz patologiczny obraz pedzia we
> wlasnym patologicznym obrazie. Moze dopoki nie zdasz sobie sprawy z
> wlasnych zachowan, to nie zda jej sobie obserwowany przez ciebie pedzio?
> ;)
> ====================================================
===============================
>
> Zupełnie nie rozumiem- dlaczego dajesz sobie prawo bycia sędzią? Tak
> naprawdę- w żadnym razie IMO się do tego nie nadajesz.

A czemu ty dajesz sobie to prawo?
====================================================
===============================
Nie daję. Nie osądzam nikogo.

Jesli sie nie nadaje, to tylko dla tego, ze nie potrafie ci wytlumaczyc,
ze wiekszosc zarzutow ktore formulujesz do pedzia odnosza sie takze do
ciebie, czyli ktos do ciebie moze miec w wiekszosci takie same. I obaj
bedziecie mieli racje, przy czym swoje zarzuty po pewnym czasie i w
coraz wiekszej czesci generujesz ty sam.
====================================================
===============================
Nie jest to dla mnie zrozumiałe. Dasz radę na przykładzie?

Natomiast moje zarzuty sa wtorne.
Wszystkie kurwy, chuje, naduzycie OT, tolowanie i glupawka byly juz
tutaj przede mna i jestem tylko narratorem sytuacji zastanej.
====================================================
===============================
Czyli: wchodzisz w grupę ludzi, kilku spokojnie rozmawia a dwóch pierze po
pyskach. Podchodzisz do kogokolwiek i walisz w pysk- bo przecież inni się
też walą. Tylko dlaczego Cię dziwi, że do Ciebie mają pretensje?

> Nie uważam także
> cbneta za pedzia. Natomiast mam głębokie przekonanie, że obaj chcecie
> zwrócić na siebie uwagę zachowaniem typu: "lubisz mnie? dlaczego- mnie
> nikt
> nie lubi? masz z kopa- nadal mnie lubisz?".

Pierdolisz.
====================================================
===============================
A jakie to w Tobie wywołało emocje? Jeśli żadne- to_masz_rację. Ale tylko
wtedy.

> Tyle, że Ty_możesz_to_zmienić.

Owszem, ale przy obecnych warunkach po twojemu to tylko na gorsze.
====================================================
===============================
Możesz zmienić tylko po swojemu- a warunki zawsze ku temu będą odpowiednie.
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2011-05-20 12:23:48

Temat: Re: Droga do raju
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-05-20 13:58, Chiron pisze:

>>> --
>>> Chiron
>>
>> hehe... wyobraz sobie, ze prezentujesz patologiczny obraz pedzia we
>> wlasnym patologicznym obrazie. Moze dopoki nie zdasz sobie sprawy z
>> wlasnych zachowan, to nie zda jej sobie obserwowany przez ciebie pedzio?
>> ;)
>> ====================================================
===============================
>>
>>
>> Zupełnie nie rozumiem- dlaczego dajesz sobie prawo bycia sędzią? Tak
>> naprawdę- w żadnym razie IMO się do tego nie nadajesz.
>
> A czemu ty dajesz sobie to prawo?
> ====================================================
===============================
>
> Nie daję. Nie osądzam nikogo.

Nie, no jasne. Chwalisz pedzia albo bota.

> Jesli sie nie nadaje, to tylko dla tego, ze nie potrafie ci wytlumaczyc,
> ze wiekszosc zarzutow ktore formulujesz do pedzia odnosza sie takze do
> ciebie, czyli ktos do ciebie moze miec w wiekszosci takie same. I obaj
> bedziecie mieli racje, przy czym swoje zarzuty po pewnym czasie i w
> coraz wiekszej czesci generujesz ty sam.
> ====================================================
===============================
>
> Nie jest to dla mnie zrozumiałe. Dasz radę na przykładzie?

A co, po polskiemu nie trybisz?
Ty widzisz u pedzia patologie i sie dziwisz, ze on nie reaguje
'prawidlowo' na wnioski z twoich obserwacji.
Jednak rodzajowo uprawiasz bardzo podobna patologie i sam nie reagujesz
na wnioski innych z jej obserwacji.
Ba! Nie chcesz ich nawet przyjac do wiadomosci.
Na jakiej wiec podstawie oczekujesz tego od pedzia i nie chcesz go
zostawic w spokoju?
O twoja akceptacje bynajmniej on nie zebra.

> Natomiast moje zarzuty sa wtorne.
> Wszystkie kurwy, chuje, naduzycie OT, tolowanie i glupawka byly juz
> tutaj przede mna i jestem tylko narratorem sytuacji zastanej.
> ====================================================
===============================
>
> Czyli: wchodzisz w grupę ludzi, kilku spokojnie rozmawia a dwóch pierze po
> pyskach. Podchodzisz do kogokolwiek i walisz w pysk- bo przecież inni się
> też walą. Tylko dlaczego Cię dziwi, że do Ciebie mają pretensje?

No wlasnie, czemu do mnie maja?
Przeciez do innych, ktorzy czestuja ich kurwami i chujami nie maja?
Wiec czemu moja kurwa jest gorsza od kurwy np. trena lub pedzia?
Przeciez daje tutejszym czubkom to, co wszak u nich toleruja, a nawet
wyraznie poszukuja?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2011-05-20 14:37:36

Temat: Re: Droga do raju
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
news:ir3rrg$mdh$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1dgww8wsk6ajj.qa75hhe0yrr9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 19 May 2011 21:06:48 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ir3lpn$1b14$1@news.mm.pl...
>>>> Co za koszmarna Debilka.
>>>> Nawet jak ma przed nosem napisane czarno na białym
>>>> to i tak nic nie potrafi pojąć.
>>>> Dennie bezmózga Latawica [wirtualna].
>>>
>>> Tak bardzo Ci zależy na zwróceniu na Ciebie uwagi przez Ixi? Zauważ-
>>> inaczej_tego_wytłumaczyć_się_nie_da. Na ile zdajesz sobie sprawę z
>>> patologii
>>> takich zachowań- raczej próżno pytać, prawda?
>>
>> Dopomina się jak umie.
>
> Mimo całego braku sympatii, jaki mam do niego- jednak mi go szkoda.
> Poważnie. Wydaje mi się, że on naprawdę inaczej nie potrafi- tyle, że mało
> kto potrafi na tej grupie wyciągnąć do niego ręke tak, żeby ją uścisnął a
> nie pogryzł. Niedawno czytałem jego dialogi z kiwiko. Normalnie- jak nie
> on. Może bym tego nie czytał z takim zainteresowaniem- gdyby nie to, że
> sprawiał na mnie wrażenie człowieka, który chce i potrafi się zbliżyć do
> drugiego człowieka. Nie wiem, na jak długo, ani nawet na ile. Jednak-
> odniosłem wrażenie, że się zbliżył. Teraz zastanawia mnie, co jest w
> osobowości kiwiko takiego wyróżniającego dla cbneta. Nie wiem- nie mam
> jeszcze żadnej teorii.
> Np to:
> <4db51be2$1$2451$65785112@news.neostrada.pl>
> wątek: Palmowoniedzielnie
>
> --
>
> Chiron
>
i niech tak zostanie, bo widać, że Ci się to w głowie nie mieści ;)

kiwiko