Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Duch Mengele.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Duch Mengele.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2010-07-25 22:45:26

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: `l'oś <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał
> > > Właśnie pomału ginę...
> > > Zdaje się nie udało mi się, przeżyć...
> > No ale przeciez ciagle Jestes.
> > Wytrwaj.
> A po co właściwie ? :o/
/Hehe, mnie nie pytaj.
/Bo ja tez niekoniecznie, i nie zawsze,
/do konca chetna na te wedrowki wytrwale ;)
/Lecz jesli juz TU jestesmy, to nie zmywajmy sie
/w polowie zadanej drogi. To by bylo za proste.

Tak naprawde to nigdy nie lubiłem łazić po górach,
szybko sie męczę... :o)

`l'oś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2010-07-25 22:53:41

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Jul 2010 15:37:24 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> Lecz jesli juz TU jestesmy, to nie zmywajmy sie
> w polowie

Skąd wiadomo, gdzie jest czyja połowa?

> zadanej drogi.

Droga "zadana" - czyli jednak nie wierzysz w przypadek?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2010-07-26 05:26:47

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka napisał:
>>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
>>> ETYCZNEJ???
>>
>> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>
> Lekarsko. //parafrazując
>
> Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
> właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
> który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
> takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
> "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
> bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
> Popieprzyło cię do reszty???"
>

znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?


--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2010-07-26 06:31:52

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Lip, 07:26, gazebo <g...@c...net> wrote:
> Użytkownik Ikselka napisał:
>
> >>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
> >>> ETYCZNEJ???
>
> >> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>
> > Lekarsko. //parafrazując
>
> > Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
> > właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
> > który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
> > takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
> > "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
> > bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
> > Popieprzyło cię do reszty???"
>
> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?

Z czystej ciekawości: Czy ktoś wie właśnie jak mogłaby wyglądać taka
praca naukowa? Bo tak na zdrowy rozsądek to sposób jednej w ciąży
podajemy, a drugiej nie i patrzymy jak umiera nie jest jedyny w takiej
sytuacji...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2010-07-26 06:39:59

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Lip, 08:31, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> On 26 Lip, 07:26, gazebo <g...@c...net> wrote:
>
>
>
> > Użytkownik Ikselka napisał:
>
> > >>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
> > >>> ETYCZNEJ???
>
> > >> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>
> > > Lekarsko. //parafrazując
>
> > > Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
> > > właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
> > > który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
> > > takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
> > > "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
> > > bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
> > > Popieprzyło cię do reszty???"
>
> > znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
> > ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?
>
> Z czystej ciekawości: Czy ktoś wie właśnie jak mogłaby wyglądać taka
> praca naukowa? Bo tak na zdrowy rozsądek to sposób jednej w ciąży
> podajemy, a drugiej nie i patrzymy jak umiera nie jest jedyny w takiej
> sytuacji...

Nie mogłem tego znaleźć, ale mam:

http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/darmowy_pdf.ph
tml?indeks=5&indeks_art=171

"...Zaleca się odroczenie właściwego leczenia do okresu poporodowe-
go, zwłaszcza wobec samoistnych regresji obserwowanych w 25%
przypadków. Wykonywanie wszelkich zabiegów (nawet diagnostycznych) w
pierwszym trymestrze ciąży powinno być ograniczone, ponieważ biopsja
szyjki macicy i konizacja w tym okresie wiążą się z ryzykiem
poronienia odpowiednio u 17% i 33% chorych..."

Wygląda na to, że w takim przypadku i tak czeka się z leczeniem
dopiero jak kobieta urodzi, więc praca polegać by mogła li tylko na
obserwacji, pomiarach, badaniach, wyciąganiu wniosków...

Jakoś tak słabo ten problem etyczny tu wypada

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2010-07-26 07:57:09

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Jul 2010 07:26:47 +0200, gazebo napisał(a):

> Użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
>>>> ETYCZNEJ???
>>>
>>> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>>
>> Lekarsko. //parafrazując
>>
>> Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
>> właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
>> który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
>> takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
>> "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
>> bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
>> Popieprzyło cię do reszty???"
>>
>
> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?

Tutaj jest BRAK POCZUCIA ETYKI LEKARSKIEJ - lekarzowi nie wolno NIE LECZYĆ
ani NIE RATOWAĆ, kiedy wie o zagrożeniu dla pacjenta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2010-07-26 08:00:31

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Jul 2010 23:31:52 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> On 26 Lip, 07:26, gazebo <g...@c...net> wrote:
>> Użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>>>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
>>>>> ETYCZNEJ???
>>
>>>> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>>
>>> Lekarsko. //parafrazując
>>
>>> Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
>>> właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
>>> który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
>>> takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
>>> "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
>>> bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
>>> Popieprzyło cię do reszty???"
>>
>> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
>> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?
>
> Z czystej ciekawości: Czy ktoś wie właśnie jak mogłaby wyglądać taka
> praca naukowa?

A po co? - przecież ona w ogóle nie doszła do skutku, bo synek wuja był
owszem inteligentny, ale głupi no i dobrze, że tatuś go spiorunował - gdyby
tylko wystąpił z takim tematem na zewnątrz, wyśmianoby go na Akademii i
byłby skończony
Tymczasem w Afryce - jak widać niekoniecznie... No ale u nas wszak Europa,
nie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2010-07-26 08:11:17

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Jul 2010 23:39:59 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> On 26 Lip, 08:31, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>> On 26 Lip, 07:26, gazebo <g...@c...net> wrote:
>>
>>
>>
>>> Użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>> >>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
>>> >>> ETYCZNEJ???
>>
>>> >> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>>
>>> > Lekarsko. //parafrazując
>>
>>> > Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
>>> > właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
>>> > który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
>>> > takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
>>> > "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
>>> > bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
>>> > Popieprzyło cię do reszty???"
>>
>>> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
>>> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?
>>
>> Z czystej ciekawości: Czy ktoś wie właśnie jak mogłaby wyglądać taka
>> praca naukowa? Bo tak na zdrowy rozsądek to sposób jednej w ciąży
>> podajemy, a drugiej nie i patrzymy jak umiera nie jest jedyny w takiej
>> sytuacji...
>
> Nie mogłem tego znaleźć, ale mam:
>
> http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/darmowy_pdf.ph
tml?indeks=5&indeks_art=171
>
> "...Zaleca się odroczenie właściwego leczenia do okresu poporodowe-
> go, zwłaszcza wobec samoistnych regresji obserwowanych w 25%
> przypadków. Wykonywanie wszelkich zabiegów (nawet diagnostycznych) w
> pierwszym trymestrze ciąży powinno być ograniczone, ponieważ biopsja
> szyjki macicy i konizacja w tym okresie wiążą się z ryzykiem
> poronienia odpowiednio u 17% i 33% chorych..."
>
> Wygląda na to, że w takim przypadku i tak czeka się z leczeniem
> dopiero jak kobieta urodzi, więc praca polegać by mogła li tylko na
> obserwacji, pomiarach, badaniach, wyciąganiu wniosków...
>
> Jakoś tak słabo ten problem etyczny tu wypada
>

Dlatego jest "zaleca się", a nie bezwzględna procedura narzucająca
leczenie. "Zaleca się" - bo w zależnosci od zaawansowania nowotworu z
leczeniem mżna czekac albo nie. Na pewno proponuje się leczenie, jeśli w
wyniku jego zaniechania istnieje bezpośrednie zagrożenie życia pacjentki,
przy czym jej wyborowi w TYM konkretnym przypadku pozostawia się
zaniechanie leczenia w takim przypadku - vide Agata Mróz, której leczenie
ewidentnie proponowano, a zrezygnowała SAMA.
Problem jest tutaj złożony, w odróżnieniu od problemu przedstawionego w
artykule o testowaniu żelu na hiv.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2010-07-26 08:12:12

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Lip, 10:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 25 Jul 2010 23:31:52 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>
>
> > On 26 Lip, 07:26, gazebo <g...@c...net> wrote:
> >> Użytkownik Ikselka napisał:
>
> >>>>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
> >>>>> ETYCZNEJ???
>
> >>>> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>
> >>> Lekarsko. //parafrazując
>
> >>> Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
> >>> właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
> >>> który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
> >>> takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
> >>> "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
> >>> bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
> >>> Popieprzyło cię do reszty???"
>
> >> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
> >> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?
>
> > Z czystej ciekawości: Czy ktoś wie właśnie jak mogłaby wyglądać taka
> > praca naukowa?
>
> A po co? - przecież ona w ogóle nie doszła do skutku, bo synek wuja był
> owszem inteligentny, ale głupi no i dobrze, że tatuś go spiorunował - gdyby
> tylko wystąpił z takim tematem na zewnątrz, wyśmianoby go na Akademii i
> byłby skończony

Ale z jakiego powodu by go wyśmiano?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2010-07-26 08:19:42

Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Jul 2010 01:12:12 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> On 26 Lip, 10:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 25 Jul 2010 23:31:52 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 26 Lip, 07:26, gazebo <g...@c...net> wrote:
>>>> Użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>>>>>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
>>>>>>> ETYCZNEJ???
>>
>>>>>> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>>
>>>>> Lekarsko. //parafrazując
>>
>>>>> Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
>>>>> właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
>>>>> który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
>>>>> takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
>>>>> "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
>>>>> bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
>>>>> Popieprzyło cię do reszty???"
>>
>>>> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
>>>> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?
>>
>>> Z czystej ciekawości: Czy ktoś wie właśnie jak mogłaby wyglądać taka
>>> praca naukowa?
>>
>> A po co? - przecież ona w ogóle nie doszła do skutku, bo synek wuja był
>> owszem inteligentny, ale głupi no i dobrze, że tatuś go spiorunował - gdyby
>> tylko wystąpił z takim tematem na zewnątrz, wyśmianoby go na Akademii i
>> byłby skończony
>
> Ale z jakiego powodu by go wyśmiano?
>
> Stalker

Już tam wuj wiedział. Ty nie musisz, dzięki Bogu nie jesteś lekarzem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ze świata nauki.
JAK NIE WYLĄDUJĘ, TO MNIE ZABIJE...
Nowy kanon piękna, letni szał;)
Gruzja ma problem po decyzji MTS
Lech Kaczyński zginął wskutek własnej głupoty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »