Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dzieci gejów mają lepiej.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dzieci gejów mają lepiej.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2013-06-12 18:31:52

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: Paweł <j...@n...doczekal> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.06.2013 00:37, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:29:52 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
>> "Tymczasem dotychczas prowadzone badania dowodzą, że dzieci
>> te nie >>dziedziczą << orientacji rodziców
>
> Durniu, nie chodzi tylko o dziedziczenie orientacji - bo oczywiście że
> "dziedziczą" poprzez wzorce - ale chodzi także o przejmowanie
> nieprawidłowych płciowo oraz wadliwych społecznie wzorców zachowań nie
> związanych z seksem!
>
no to napieraj, jakie to wadliwe społecznie wzorce zachowań? ale wiesz,
z jakimś uzasadnieniem, a nie tylko to co ci się wydaje

--
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2013-06-12 19:14:48

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 12 Jun 2013 18:31:52 +0200, Paweł napisał(a):

> W dniu 12.06.2013 00:37, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:29:52 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>> "Tymczasem dotychczas prowadzone badania dowodzą, że dzieci
>>> te nie >>dziedziczą << orientacji rodziców
>>
>> Durniu, nie chodzi tylko o dziedziczenie orientacji - bo oczywiście że
>> "dziedziczą" poprzez wzorce - ale chodzi także o przejmowanie
>> nieprawidłowych płciowo oraz wadliwych społecznie wzorców zachowań nie
>> związanych z seksem!
>>
> no to napieraj, jakie to wadliwe społecznie wzorce zachowań? ale wiesz,
> z jakimś uzasadnieniem, a nie tylko to co ci się wydaje


http://www.wieczernik.oaza.pl/dlaciebie/11.html
"Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia agencje prasowe poinformowały, iż na
mocy decyzji sądu amerykańskiego stanu New Jersey mieszkające tam pary
homoseksualistów mogą legalnie adoptować dzieci. Na ekranach telewizyjnych
pojawiły się obrazki pokazujące dwójkę tatusiów (?) z rozczuleniem
patrzących na baraszkującego u ich stóp dwuletniego szkraba. Tym samym
złamanych zostało wiele barier obyczajowych, moralnych i prawnych. Jednak,
wbrew temu. co sądzi (uważająca się za postępową) część zachodniej opinii
publicznej, w stanie New Jersey nie doszło do rozszerzenia granic ludzkiej
wolności, w tym przypadku wolności homoseksualistów do posiadania dzieci,
których w sposób naturalny spłodzić nie mogą. Stało się coś znacznie
gorszego. W majestacie decyzji sądu została ograniczona wolność człowieka,
który nie tylko nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nie może też w żaden
sposób przed tą decyzją się bronić.(...)Pewne jest jeszcze coś innego.
Prawidłowy rozwój psychiczny i emocjonalny dziecka uzależniony jest od
wychowania w pełnej rodzinie. Z matką i ojcem, razem i z osobna
zaspokajającymi różnorodne potrzeby dziecka, przekazującymi mu i
utrwalającymi wzorce zachowań niezbędne dla samodzielnego funkcjonowania w
społeczeństwie. Nikomu nie trzeba chyba przypominać obrazków
nieszczęśliwych wychowanków domów małego dziecka, pozbawionych rodzinnego
ciepła. Nie trzeba też chyba po raz kolejny przywoływać statystyk,
udowadniających, jak wielka część patologicznych zachowań jest dziełem
ludzi wychowanych w rodzinach niepełnych, pozbawionych opieki jednego z
rodziców. A w takiej właśnie "rodzinie" został umieszczony ów anonimowy
chłopczyk z New Jersey, który nigdy nie będzie mógł wypowiedzieć
pierwszego, najważniejszego dla każdego człowieka słowa: "mama".

Dziecko wychowujące się w normalnej, pełnej rodzinie, poznaje świat w całej
jego złożoności. Obcując na co dzień z męskością ojca i kobiecością matki
uczy się zachowań warunkujących całe jego dojrzałe życie. Obserwując
postępowanie rodziców, w naturalny sposób traktując ich jako wzorce,
młodziutki człowiek uczy się wzajemnych zależności między przedstawicielami
obu płci, dokonuje samoidentyfikacji, czyli po prostu uczy się być kobietą
lub mężczyzną z całym bagażem uwarunkowań emocjonalnych .

Tej możliwości chłopczyk z New Jersey został pozbawiony. Szokująca decyzja
sądu zabrała temu dziecku szansę normalnego rozwoju.Nigdy nie będzie
mężczyzną, bo męskość kształtuje się między innymi właśnie w konfrontacji z
kobiecością. Stykając się na co dzień z nienaturalnym wzorcem zachowań,
nienaturalnym stosunkiem na linii mężczyzna - mężczyzna, wedle wszelkiego
prawdopodobieństwa uzna go za swój własny. Chcąc nie chcąc zostanie
homoseksualistą, czy - jak to zwykło się ostatnio mówić - kochającym
inaczej. I znów nie trzeba zapewne przypominać opowieści tych gejów, którzy
mówili publicznie, jak wielką rolę w ukształtowaniu ich psychiki odegrały
doświadczenia z dzieciństwa czy wychowanie. "
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2013-06-12 19:55:18

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: Paweł <j...@n...doczekal> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.06.2013 19:14, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 12 Jun 2013 18:31:52 +0200, Paweł napisał(a):
>
>> W dniu 12.06.2013 00:37, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:29:52 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>>
>>>> "Tymczasem dotychczas prowadzone badania dowodzą, że dzieci
>>>> te nie >>dziedziczą << orientacji rodziców
>>>
>>> Durniu, nie chodzi tylko o dziedziczenie orientacji - bo oczywiście że
>>> "dziedziczą" poprzez wzorce - ale chodzi także o przejmowanie
>>> nieprawidłowych płciowo oraz wadliwych społecznie wzorców zachowań nie
>>> związanych z seksem!
>>>
>> no to napieraj, jakie to wadliwe społecznie wzorce zachowań? ale wiesz,
>> z jakimś uzasadnieniem, a nie tylko to co ci się wydaje
>
>
> http://www.wieczernik.oaza.pl/dlaciebie/11.html
> "Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia agencje prasowe poinformowały, iż na
> mocy decyzji sądu amerykańskiego stanu New Jersey mieszkające tam pary
> homoseksualistów mogą legalnie adoptować dzieci. Na ekranach telewizyjnych
> pojawiły się obrazki pokazujące dwójkę tatusiów (?) z rozczuleniem
> patrzących na baraszkującego u ich stóp dwuletniego szkraba. Tym samym
> złamanych zostało wiele barier obyczajowych, moralnych i prawnych. Jednak,
> wbrew temu. co sądzi (uważająca się za postępową) część zachodniej opinii
> publicznej, w stanie New Jersey nie doszło do rozszerzenia granic ludzkiej
> wolności, w tym przypadku wolności homoseksualistów do posiadania dzieci,
> których w sposób naturalny spłodzić nie mogą. Stało się coś znacznie
> gorszego. W majestacie decyzji sądu została ograniczona wolność człowieka,
> który nie tylko nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nie może też w żaden
> sposób przed tą decyzją się bronić.(...)Pewne jest jeszcze coś innego.
> Prawidłowy rozwój psychiczny i emocjonalny dziecka uzależniony jest od
> wychowania w pełnej rodzinie. Z matką i ojcem, razem i z osobna
> zaspokajającymi różnorodne potrzeby dziecka, przekazującymi mu i
> utrwalającymi wzorce zachowań niezbędne dla samodzielnego funkcjonowania w
> społeczeństwie. Nikomu nie trzeba chyba przypominać obrazków
> nieszczęśliwych wychowanków domów małego dziecka, pozbawionych rodzinnego
> ciepła. Nie trzeba też chyba po raz kolejny przywoływać statystyk,
> udowadniających, jak wielka część patologicznych zachowań jest dziełem
> ludzi wychowanych w rodzinach niepełnych, pozbawionych opieki jednego z
> rodziców. A w takiej właśnie "rodzinie" został umieszczony ów anonimowy
> chłopczyk z New Jersey, który nigdy nie będzie mógł wypowiedzieć
> pierwszego, najważniejszego dla każdego człowieka słowa: "mama".
>
> Dziecko wychowujące się w normalnej, pełnej rodzinie, poznaje świat w całej
> jego złożoności. Obcując na co dzień z męskością ojca i kobiecością matki
> uczy się zachowań warunkujących całe jego dojrzałe życie. Obserwując
> postępowanie rodziców, w naturalny sposób traktując ich jako wzorce,
> młodziutki człowiek uczy się wzajemnych zależności między przedstawicielami
> obu płci, dokonuje samoidentyfikacji, czyli po prostu uczy się być kobietą
> lub mężczyzną z całym bagażem uwarunkowań emocjonalnych .
>
> Tej możliwości chłopczyk z New Jersey został pozbawiony. Szokująca decyzja
> sądu zabrała temu dziecku szansę normalnego rozwoju.Nigdy nie będzie
> mężczyzną, bo męskość kształtuje się między innymi właśnie w konfrontacji z
> kobiecością. Stykając się na co dzień z nienaturalnym wzorcem zachowań,
> nienaturalnym stosunkiem na linii mężczyzna - mężczyzna, wedle wszelkiego
> prawdopodobieństwa uzna go za swój własny. Chcąc nie chcąc zostanie
> homoseksualistą, czy - jak to zwykło się ostatnio mówić - kochającym
> inaczej. I znów nie trzeba zapewne przypominać opowieści tych gejów, którzy
> mówili publicznie, jak wielką rolę w ukształtowaniu ich psychiki odegrały
> doświadczenia z dzieciństwa czy wychowanie. "
>
ok, moja wina. powinienem napisać 'ale z jakimś uzasadnieniem
wynikającym z obiektywnych badań, a nie coś co się komuś wydaje'.

ps. teza że dziecko w rodzinie homo będzie pozbawiany rodzinnego ciepła
jest tak kuriozalna, że nawet ty nie będziesz jej chyba bronić.

--
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2013-06-12 20:11:47

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Jun 12, 7:14 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 12 Jun 2013 18:31:52 +0200, Paweł napisał(a):
>
> > W dniu 12.06.2013 00:37, Ikselka pisze:
> >> Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:29:52 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>> "Tymczasem dotychczas prowadzone badania dowodzą, że dzieci
> >>> te nie >>dziedziczą << orientacji rodziców
>
> >> Durniu, nie chodzi tylko o dziedziczenie orientacji - bo oczywiście że
> >> "dziedziczą" poprzez wzorce - ale chodzi także o przejmowanie
> >> nieprawidłowych płciowo oraz wadliwych społecznie wzorców zachowań  nie
> >> związanych z seksem!
>
> > no to napieraj, jakie to wadliwe społecznie wzorce zachowań? ale wiesz,
> > z jakimś uzasadnieniem, a nie tylko to co ci się wydaje
>
> http://www.wieczernik.oaza.pl/dlaciebie/11.html
> "Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia agencje prasowe poinformowały, iż na
> mocy decyzji sądu amerykańskiego stanu New Jersey mieszkające tam pary
> homoseksualistów mogą legalnie adoptować dzieci. Na ekranach telewizyjnych
> pojawiły się obrazki pokazujące dwójkę tatusiów (?) z rozczuleniem
> patrzących na baraszkującego u ich stóp dwuletniego szkraba. Tym samym
> złamanych zostało wiele barier obyczajowych, moralnych i prawnych. Jednak,
> wbrew temu. co sądzi (uważająca się za postępową) część zachodniej opinii
> publicznej, w stanie New Jersey nie doszło do rozszerzenia granic ludzkiej
> wolności, w tym przypadku wolności homoseksualistów do posiadania dzieci,
> których w sposób naturalny spłodzić nie mogą. Stało się coś znacznie
> gorszego. W majestacie decyzji sądu została ograniczona wolność człowieka,
> który nie tylko nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nie może też w żaden
> sposób przed tą decyzją się bronić.(...)Pewne jest jeszcze coś innego.
> Prawidłowy rozwój psychiczny i emocjonalny dziecka uzależniony jest od
> wychowania w pełnej rodzinie. Z matką i ojcem, razem i z osobna
> zaspokajającymi różnorodne potrzeby dziecka, przekazującymi mu i
> utrwalającymi wzorce zachowań niezbędne dla samodzielnego funkcjonowania w
> społeczeństwie. Nikomu nie trzeba chyba przypominać obrazków
> nieszczęśliwych wychowanków domów małego dziecka, pozbawionych rodzinnego
> ciepła. Nie trzeba też chyba po raz kolejny przywoływać statystyk,
> udowadniających, jak wielka część patologicznych zachowań jest dziełem
> ludzi wychowanych w rodzinach niepełnych, pozbawionych opieki jednego z
> rodziców. A w takiej właśnie "rodzinie" został umieszczony ów anonimowy
> chłopczyk z New Jersey, który nigdy nie będzie mógł wypowiedzieć
> pierwszego, najważniejszego dla każdego człowieka słowa: "mama".
>
> Dziecko wychowujące się w normalnej, pełnej rodzinie, poznaje świat w całej
> jego złożoności. Obcując na co dzień z męskością ojca i kobiecością matki
> uczy się zachowań warunkujących całe jego dojrzałe życie. Obserwując
> postępowanie rodziców, w naturalny sposób traktując ich jako wzorce,
> młodziutki człowiek uczy się wzajemnych zależności między przedstawicielami
> obu płci, dokonuje samoidentyfikacji, czyli po prostu uczy się być kobietą
> lub mężczyzną z całym bagażem uwarunkowań emocjonalnych .
>
> Tej możliwości chłopczyk z New Jersey został pozbawiony. Szokująca decyzja
> sądu zabrała temu dziecku szansę normalnego rozwoju.Nigdy nie będzie
> mężczyzną, bo męskość kształtuje się między innymi właśnie w konfrontacji z
> kobiecością. Stykając się na co dzień z nienaturalnym wzorcem zachowań,
> nienaturalnym stosunkiem na linii mężczyzna - mężczyzna, wedle wszelkiego
> prawdopodobieństwa uzna go za swój własny. Chcąc nie chcąc zostanie
> homoseksualistą, czy - jak to zwykło się ostatnio mówić - kochającym
> inaczej. I znów nie trzeba zapewne przypominać opowieści tych gejów, którzy
> mówili publicznie, jak wielką rolę w ukształtowaniu ich psychiki odegrały
> doświadczenia z dzieciństwa czy wychowanie. "
> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki."  A. de Mello.

Możesz na moim wątku nie wklejać terrorystów katolickich bo jak
narazie to udowodniono szkodliwość postaw homofobicznych na dzieci i
już amerykanie
wpisują homofobie jako chorobe psychiczną, czyli sądy będą zabierały
dzieci rodzinom chorych psychicznie bo paranoja jest zaraźliwa i tym
samym potwornie szkodzi najmłodszym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2013-06-13 13:21:16

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-11 22:05, Andromeda pisze:

> Ostatnio popularny jest fanatyk Mark R.

Homolobby usiłowało zdyskredytować wyniki badań Marka Regnerusa, ale
się im nie udało. Specjalna komisja Uniwersytetu Texas w Austin,
gdzie uczony jest zatrudniony, powołana pod ich naciskiem, wykazała
że zarzuty pod adresem naukowca są nieuzasadnione - tutaj
komunikat władz uniwersytetu:
http://www.utexas.edu/news/2012/08/29/regnerus_scien
tific_misconduct_inquiry_completed/
- wraz z linkiem
do raportu osoby prowadzącej dochodzenie przeciwko Profesorowi.

A co wykazały badania? Całość publikacji do przeczytania tu:
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S00
49089X12000610
Raport badań jest dość długi - ale dla niekumatych po angielsku
oto kilka wniosków przetłumaczonych:

.---- [ Mark Regnerus , Social Science Research ] -------------------
|
| 12% dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę i 24% tych, którymi
| opiekował się ojciec gej przyznawało, że myślało ostatnio o
| popełnieniu samobójstwa. W przypadku kompletnych rodzin lub
| samotnego rodzica biologicznego odsetek dzieci rozważających
| odebranie sobie życia wyniósł 5%.
|
| 28% osób wychowanych przez matkę lesbijkę podawało, że nie
| ma obecnie pracy. Do braku zatrudnienia przyznawało się 20% osób
| wychowanych przez ojca geja, a tylko 8% z kompletnych rodzin
| biologicznych i 13% wychowanych przez jednego rodzica.
|
| 23% osób wychowanych przez matkę lesbijkę mówiło, że było
| "dotykane seksualnie" przez ich rodzica lub jej partnerkę.
| Odsetek ten w przypadku pełnej rodziny biologicznej wyniósł 2%,
| w przypadku ojca geja - 6%, a samotnego rodzica - 10%.
|
| Sytuacja, kiedy dziecko zostało zmuszone do seksu wbrew woli
| dotyczyły 31% tych wychowanych przez matkę lesbijkę, 25% przez
| ojca geja - w porównaniu do 8% z pełnych rodzin biologicznych.
|
| 40% wychowanych przez matkę lesbijkę i 25% wychowanych przez ojca
| geja miało romans w czasie małżeństwa lub wspólnego mieszkania z
| partnerem. Do tego typu zdrady przyznało się 13% tych wychowanych
| w rodzinach tradycyjnych.
|
| 19% wychowanych przez matkę lub ojca homoseksualistów przechodzi
| lub ostatnio przechodziło psychoterapię. O potrzebie konsultacji
| z psychoterapeutą mówiło 8% wychowanych w rodzinie biologicznej.
|
| 20% wychowywanych przez matkę lesbijkę i 25% przez ojca geja
| podawało, że nabawiło się infekcji przenoszonych drogą płciową.
| Odsetek takich przypadków w odniesieniu do dzieci z rodzin
| tradycyjnych wyniósł 8%.
|
| 61% wychowanych przez matkę lesbijkę i 71% wychowanych przez ojca
| geja określało siebie jako ,,całkowicie heteroseksualnych". Do takiej
| tożsamości przyznawało się natomiast 90% tych wychowanych w pełnej
| biologicznej rodzinie.
`---------------------------------------------------
-----------------

Reasumując - no pięknie, mają faktycznie "lepiej"... Chyba że chodzi
o "lepiej zryty beret".

Nie od rzeczy będzie wspomnieć też o badaniach przeprowadzonych przez
US National Longitudinal Lesbian Family Study (stowarzyszenie LGBT!
- sami na siebie donoszą...) z którego wynika, że związki homoseksualne
o wiele częściej się rozpadają niz związki hetero - w największym
amerykańskim badaniu na ten temat wykazano, że większość związków
homo trwa nie więcej niż 5 lat, a tylko 4,4% związków było trwałych.
W dodatku 40% tych par lesbijskich które miały dziecko w wyniku
sztucznego zapłodnienia, rozpadło się.

Niezła "stabilizacja i warunki do rozwoju"- co kilka lat "nowy tatuś",
"nowa mamusia".


I jeszcze artykuł dr. Richarda P. Fitzgibbonsa w witrynie Child Healing
w którym powołując się na liczne badania, wykazuje między innymi, że:

.-- [ Richard P. Fitzgibbons MD , Child Healing ] -------------------
| Na choroby psychiczne cierpi 6.8$? (promila) dzieci z rodzin
| biologicznych ale 57.2? dzieci w rodzinach "kohabitacyjnych" -
| czyli 8x częściej (źródło - raport dla kongresu USA w/g
| National Incidence Study of Child Abuse and Neglect)
|
http://www.acf.hhs.gov/programs/opre/research/projec
t/national-incidence-study-of-child-abuse-and-neglec
t-nis-4-2004-2009
|
| Dzieci żyjące w gospodarstwach domowych prowadzonych przez
| osoby nie będące w związku małżeńskim 50x częściej odnoszą
| śmiertelne obrażenia niż dzieci z rodzin biologicznych
| (źródło: miesięcznik Pediatrics 116, 697-93.)
| http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16263983
|
| Dzieci pozbawione opieki matki wykazywały mniejsza uczuciowość,
| miały powierzchowne relacje, przejawiały zachowania wrogie lub
| aspołeczne. Z kolei dzieci pozbawione opieki ojca - mają braki
| dyscypliny, gorzej radzą sobie z podejmowaniem wyzwań, są
| strachilwe i nie czują się bezpieczne. (źródło: R. Kobak,
| The emotional dynamics of disruptions in attachment relationships:
| Implications for theory, research, and clinical intervention)
`---------------------------------------------------
-----------------

Dalej podaje przykłady braków psychicznych jakie wykazywały dorosłe
dzieci par homoseksualnych - na podstawie kilkudziesięciu źródeł
- nie chce mi się wszystkich wymieniać. Reasumując stwierdza, że
najlepszym środowiskiem dla rozwoju dziecka jest biologiczna rodzina,
a wychowywanie dzieci przez związek homoseksualny wiąże się z licznymi
medycznymi i psychiatrycznymi konsekwencjami u dziecka.

Cały artykuł z ponad 60-ma odwołaniami ro różnych publikacji
naukowych do przeczytania tutaj:
http://www.childhealing.com/articles/ssayouth-if-imh
.php
Znacznie krótsza wersja tutaj:
http://www.mercatornet.com/articles/view/same_sex_ad
option_is_not_a_game

Pozdrawiam,
--
ŁK





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2013-06-13 13:51:11

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: bkr <g...@h...org> szukaj wiadomości tego autora

On 13/06/13 12:21, Lukasz Kozicki wrote:
> Uniwersytetu Texas w Austin,
> gdzie uczony jest zatrudniony, powołana pod ich naciskiem, wykazała
> że zarzuty pod adresem naukowca są nieuzasadnione

tiaaaa, Texas. KUL to potwierdzil tez?

--
bkr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2013-06-13 13:58:23

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 13 czerwca 2013 13:51:11 UTC+2 użytkownik bkr napisał:
> On 13/06/13 12:21, Lukasz Kozicki wrote:
>
> > Uniwersytetu Texas w Austin,
>
> > gdzie uczony jest zatrudniony, powołana pod ich naciskiem, wykazała
>
> > że zarzuty pod adresem naukowca są nieuzasadnione
>
>
>
> tiaaaa, Texas. KUL to potwierdzil tez?
>
W razie czego UMCS wyda miarodajna opinie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2013-06-13 14:16:26

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 13 Cze, 13:21, Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> wrote:
> W dniu 2013-06-11 22:05, Andromeda pisze:
>
> > Ostatnio popularny jest fanatyk Mark R.
>
> Homolobby usiłowało zdyskredytować wyniki badań Marka Regnerusa, ale
> się im nie udało. Specjalna komisja Uniwersytetu Texas w Austin,
> gdzie uczony jest zatrudniony, powołana pod ich naciskiem, wykazała
> że zarzuty pod adresem naukowca są nieuzasadnione - tutaj
> komunikat władz uniwersytetu:http://www.utexas.edu/news/2012/08/29/r
egnerus_scientific_misconduct_...
> - wraz z linkiem
> do raportu osoby prowadzącej dochodzenie przeciwko Profesorowi.
>
> A co wykazały badania? Całość publikacji do przeczytania
tu:http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/
S0049089X12000610
> Raport badań jest dość długi - ale dla niekumatych po angielsku
> oto kilka wniosków przetłumaczonych:
>
> .---- [ Mark Regnerus , Social Science Research ] -------------------
> |
> | 12% dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę i 24% tych, którymi
> | opiekował się ojciec gej przyznawało, że myślało ostatnio o
> | popełnieniu samobójstwa. W przypadku kompletnych rodzin lub
> | samotnego rodzica biologicznego odsetek dzieci rozważających
> | odebranie sobie życia wyniósł 5%.
> |
> | 28% osób wychowanych przez matkę lesbijkę podawało, że nie
> | ma obecnie pracy. Do braku zatrudnienia przyznawało się 20% osób
> | wychowanych przez ojca geja, a tylko 8% z kompletnych rodzin
> | biologicznych i 13% wychowanych przez jednego rodzica.
> |
> | 23% osób wychowanych przez matkę lesbijkę mówiło, że było
> | "dotykane seksualnie" przez ich rodzica lub jej partnerkę.
> | Odsetek ten w przypadku pełnej rodziny biologicznej wyniósł 2%,
> | w przypadku ojca geja - 6%, a samotnego rodzica - 10%.
> |
> | Sytuacja, kiedy dziecko zostało zmuszone do seksu wbrew woli
> | dotyczyły 31% tych wychowanych przez matkę lesbijkę, 25% przez
> | ojca geja - w porównaniu do 8% z pełnych rodzin biologicznych.
> |
> | 40% wychowanych przez matkę lesbijkę i 25% wychowanych przez ojca
> | geja miało romans w czasie małżeństwa lub wspólnego mieszkania z
> | partnerem. Do tego typu zdrady przyznało się 13% tych wychowanych
> | w rodzinach tradycyjnych.
> |
> | 19% wychowanych przez matkę lub ojca homoseksualistów przechodzi
> | lub ostatnio przechodziło psychoterapię. O potrzebie konsultacji
> | z psychoterapeutą mówiło 8% wychowanych w rodzinie biologicznej.
> |
> | 20% wychowywanych przez matkę lesbijkę i 25% przez ojca geja
> | podawało, że nabawiło się infekcji przenoszonych drogą płciową.
> | Odsetek takich przypadków w odniesieniu do dzieci z rodzin
> | tradycyjnych wyniósł 8%.
> |
> | 61% wychowanych przez matkę lesbijkę i 71% wychowanych przez ojca
> | geja określało siebie jako ,,całkowicie heteroseksualnych". Do takiej
> | tożsamości przyznawało się natomiast 90% tych wychowanych w pełnej
> | biologicznej rodzinie.
> `---------------------------------------------------
-----------------
>
> Reasumując - no pięknie, mają faktycznie "lepiej"... Chyba że chodzi
> o "lepiej zryty beret".
>
> Nie od rzeczy będzie wspomnieć też o badaniach przeprowadzonych przez
> US National Longitudinal Lesbian Family Study (stowarzyszenie LGBT!
> - sami na siebie donoszą...) z którego wynika, że związki homoseksualne
> o wiele częściej się rozpadają niz związki hetero - w największym
> amerykańskim badaniu na ten temat wykazano, że większość związków
> homo trwa nie więcej niż 5 lat, a tylko 4,4% związków było trwałych.
> W dodatku 40% tych par lesbijskich które miały dziecko w wyniku
> sztucznego zapłodnienia, rozpadło się.
>
> Niezła "stabilizacja i warunki do rozwoju"- co kilka lat "nowy tatuś",
> "nowa mamusia".
>
> I jeszcze artykuł dr. Richarda P. Fitzgibbonsa w witrynie Child Healing
> w którym powołując się na liczne badania, wykazuje między innymi, że:
>
> .-- [ Richard P. Fitzgibbons MD , Child Healing ] -------------------
> | Na choroby psychiczne cierpi 6.8$? (promila) dzieci z rodzin
> | biologicznych ale 57.2? dzieci w rodzinach "kohabitacyjnych" -
> | czyli 8x częściej (źródło - raport dla kongresu USA w/g
> | National Incidence Study of Child Abuse and Neglect)
> |http://www.acf.hhs.gov/programs/opre/research/proje
ct/national-incide...
> |
> | Dzieci żyjące w gospodarstwach domowych prowadzonych przez
> | osoby nie będące w związku małżeńskim 50x częściej odnoszą
> | śmiertelne obrażenia niż dzieci z rodzin biologicznych
> | (źródło: miesięcznik Pediatrics 116, 697-93.)
> |http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16263983
> |
> | Dzieci pozbawione opieki matki wykazywały mniejsza uczuciowość,
> | miały powierzchowne relacje, przejawiały zachowania wrogie lub
> | aspołeczne. Z kolei dzieci pozbawione opieki ojca - mają braki
> | dyscypliny, gorzej radzą sobie z podejmowaniem wyzwań, są
> | strachilwe i nie czują się bezpieczne. (źródło: R. Kobak,
> | The emotional dynamics of disruptions in attachment relationships:
> | Implications for theory, research, and clinical intervention)
> `---------------------------------------------------
-----------------
>
> Dalej podaje przykłady braków psychicznych jakie wykazywały dorosłe
> dzieci par homoseksualnych - na podstawie kilkudziesięciu źródeł
> - nie chce mi się wszystkich wymieniać. Reasumując stwierdza, że
> najlepszym środowiskiem dla rozwoju dziecka jest biologiczna rodzina,
> a wychowywanie dzieci przez związek homoseksualny wiąże się z licznymi
> medycznymi i psychiatrycznymi konsekwencjami u dziecka.
>
> Cały artykuł z ponad 60-ma odwołaniami ro różnych publikacji
> naukowych do przeczytania tutaj:http://www.childhealing.com/articles/ssayouth-
if-imh.php
> Znacznie krótsza wersja tutaj:http://www.mercatornet.com/articles/view/same_
sex_adoption_is_not_a_game
>
> Pozdrawiam,
> --
> ŁK

Fanatyk z Opus Dei bo tam należy ten inkwizytor już ci udowodnił że
ziemia płaska?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2013-06-13 14:19:35

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 13 Cze, 13:51, bkr <g...@h...org> wrote:
> On 13/06/13 12:21, Lukasz Kozicki wrote:
>
> > Uniwersytetu Texas w Austin,
> > gdzie uczony jest zatrudniony, powołana pod ich naciskiem, wykazała
> > że zarzuty pod adresem naukowca są nieuzasadnione
>
> tiaaaa, Texas. KUL to potwierdzil tez?
>
> --
> bkr

Facet to fanatyk religijny z Opus Dei, naukowiec kościelny, zawsze na
zamówienie kleru udowodni że ziemia nadal plaska, ostatnio potępił
naukowców od pediatrii moralnie, bo no cóż kolejne badania nie pomyśli
kleru chorego z nienawiści.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2013-06-13 14:32:46

Temat: Re: Dzieci gejów mają lepiej.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 13 Cze, 14:16, LaL <r...@g...com> wrote:
> On 13 Cze, 13:21, Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> wrote

To ja teraz jestem homolobby bo naukowe a nie klerykalne linki
wkleiłem?


kim jest M.R....

Amerykańska Akademia Pediatrii (American Academy of Pediatrics)
zadeklarowała swoje poparcie dla małżeństw tej samej płci, mówią że
dopuszczenie gejów i lesbijek do małżeństwa rodziców, jest to
najlepszym interes dzieci w związkach homoseksualny. (New York
Times)

Hieny chrześcijańskie już oburzone na tą decyzję, wmawiają dzieciom
tylko jest dobrze w miedzy matką i ojcem, po nasze dzieci nie są
normalne i nie zasługują na prawa. Miedzy polski katolicki mediów
idol
Mark Regnerus potępia Amerykańską Akademie Pediatrii.



...
Kolejnym dowodem na to ze konserwatyzm nie rozni sie w
ideologizowaniu
rzeczywistosci od bolszewizmu jest instrumentalne traktowanie nauki.
Jesli badanie dokonane przez konserwatyste zwiazanego z "Opus Dei"
zdaje sie potwierdzac roszczenia ideologii staje sie faktem i to z
wykrzyknikiem. Troche wiecej o tym badaniu:
[1] "A Liberal War on Science?"
http://www.slate.com/articles/health_and_science/hum
an_nature/2012/06...
[2] "Why Mark Regnerus' study shouldn't matter, even if it were the
most scientifically robust study in the world"
http://blogs.scientificamerican.com/unofficial-progn
osis/2012/06/16/w...
[3] "A Faulty "Gay Parenting" Study"
http://www.newyorker.com/online/blogs/closeread/2012
/06/a-faulty-gay-...
Don't Let Criticism of the New Gay Parents Study Become a War on
Science
slate.com







Te Opus Dei to naukowcy czy pierdolnicy religijni, zwróć uwagę na
nazwisko......

Regnerus Opus Dei
Regnerus Opus Dei is not an obscure religious order. However, Mark
Regnerus is the author of a seriously flawed study on gay parenting
and that study was funded by an Opus Dei organization. In other
words
a secretive Catholic order funded a study used by NOM (which is a
proxy for the US Conference of Catholic Bishops) in an attempt to
discredit gay parenting in advance of four ballot contests in
November.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dzieci gejów mają lepiej.
?? )><((((((o> ?????? <o))))))><(??
LGBT są bogaci.
Adopcja
Wawko: 15.00 -zaraz poplyniecie do domku...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »