« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-01-08 11:54:22
Temat: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...Witam.
Nawet nie wiem, czy to dobra grupa. Czy w ogole o tym pisac. Ale od wielu
lat dzieje mi sie cos dziwnego, i moze ktos rzuci jakies swiatlo na to.
Czasem - bardzo rzadko. Bywa, ze raz na pol roku, albo i na rok, pojawiaja
mi sie dziwne jak by wspomnienia. Sam nie wiem, jak to nazwac (wizje to za
bardzo zalatuje tanim filmem SF). Zawsze cos je wywoluje. Moze to byc
cokolwiek. Cos uslyszanego w telewizji, cos przeczytanego w internecie, a
nawet sam wyglad strony, cos co powie zona, czy doslownie kazda normalna
sytuacja. Trwa to kilka-kilkanascie sekund. Nagle pojawiaja sie jak by
wspomnienia. Bardzo intensywne. Az adrenalina mi malo serca nie rozerwie.
Rzecz w tym, ze to nie sa moje wspomnienia, a jak by cudze. Pozniej to mija,
a ja jak bym sie budzil, caly oblany zimnym potem, blady jak sciana, i tak
oslabiony, ze musze usiasc, albo sie nawet polozyc. Bylo juz tak, ze
musialem usiasc na podlodze tam, gdzie stalem. I musze tak odczekac kilka
minut, zeby odzyskac sily. Szybko zapominam niestey te wspomnienia. Zona
mowi, ze caly czas sie boi, ze mnie to zlapie w czasie, jak prowadze
samochod...
Co to moze byc? A moze to po prostu jakies halucynacje? Moze to normalne
objawy jakiejs choroby? Probowalem wywolac to u siebie celowo. Nigdy nie
udalo mi si enawet do tego zblizyc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-01-08 14:57:00
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...
Ja napisał(a):
> Witam.
>
> Nawet nie wiem, czy to dobra grupa. Czy w ogole o tym pisac. Ale od wielu
> lat dzieje mi sie cos dziwnego, i moze ktos rzuci jakies swiatlo na to.
> Czasem - bardzo rzadko. Bywa, ze raz na pol roku, albo i na rok, pojawiaja
> mi sie dziwne jak by wspomnienia. Sam nie wiem, jak to nazwac (wizje to za
> bardzo zalatuje tanim filmem SF). Zawsze cos je wywoluje. Moze to byc
> cokolwiek. Cos uslyszanego w telewizji, cos przeczytanego w internecie, a
> nawet sam wyglad strony, cos co powie zona, czy doslownie kazda normalna
> sytuacja. Trwa to kilka-kilkanascie sekund. Nagle pojawiaja sie jak by
> wspomnienia. Bardzo intensywne. Az adrenalina mi malo serca nie rozerwie.
> Rzecz w tym, ze to nie sa moje wspomnienia, a jak by cudze. Pozniej to mija,
> a ja jak bym sie budzil, caly oblany zimnym potem, blady jak sciana, i tak
> oslabiony, ze musze usiasc, albo sie nawet polozyc. Bylo juz tak, ze
> musialem usiasc na podlodze tam, gdzie stalem. I musze tak odczekac kilka
> minut, zeby odzyskac sily. Szybko zapominam niestey te wspomnienia. Zona
> mowi, ze caly czas sie boi, ze mnie to zlapie w czasie, jak prowadze
> samochod...
> Co to moze byc? A moze to po prostu jakies halucynacje? Moze to normalne
> objawy jakiejs choroby? Probowalem wywolac to u siebie celowo. Nigdy nie
> udalo mi si enawet do tego zblizyc.
To napewno drgawki pośmiertne:)
A napoważnie to nie wiem co ci jest, ale jeśli nie dbasz już o siebie
to miej przynajmniej na względzie biednych przechodniów i idź do
neurologa. Jednak ciekawe jest w tym wszystkim to że twierdzisz iż
wspomnienia nie są twoje. Czy zdajesz sobie sprawę czyje wspomnienia
wspominasz. .? W każdym bądź razie moim zdanie tekst jest tak
lakoniczny że przez internet można go wieloznacznie interpretować i
dla jednej osoby będziesz człowiekiem, który sobie coś wmawia lub chce
mieć dziwne paraniewiadomojakie skłonności . Dla drugiej osoby
skłonnej do paranoi ,ten tekst będzie już świadczył że żona ciebie
truje i powinieneś sprawdzić hamulce w samochodzie ,bo jej , czyli
żony niepokoje są niepokojące i sugerują, że to nie jej wina będzie
jak wjedziesz w przechodnia a nie daj Boże przeżyjesz. Tak więc moim
zdaniem najlepiej idź do lekarza jeśli bardzo to ciebie niepokoi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-01-08 21:31:23
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:a1dd6199-4389-4980-855d-a67ba0e40bfb@u32g2000yq
e.googlegroups.com...
Ja napisał(a):
> Witam.
>
> Nawet nie wiem, czy to dobra grupa. Czy w ogole o tym pisac. Ale od wielu
> lat dzieje mi sie cos dziwnego, i moze ktos rzuci jakies swiatlo na to.
> Czasem - bardzo rzadko. Bywa, ze raz na pol roku, albo i na rok, pojawiaja
> mi sie dziwne jak by wspomnienia. Sam nie wiem, jak to nazwac (wizje to za
> bardzo zalatuje tanim filmem SF). Zawsze cos je wywoluje. Moze to byc
> cokolwiek. Cos uslyszanego w telewizji, cos przeczytanego w internecie, a
> nawet sam wyglad strony, cos co powie zona, czy doslownie kazda normalna
> sytuacja. Trwa to kilka-kilkanascie sekund. Nagle pojawiaja sie jak by
> wspomnienia. Bardzo intensywne. Az adrenalina mi malo serca nie rozerwie.
> Rzecz w tym, ze to nie sa moje wspomnienia, a jak by cudze. Pozniej to
> mija,
> a ja jak bym sie budzil, caly oblany zimnym potem, blady jak sciana, i tak
> oslabiony, ze musze usiasc, albo sie nawet polozyc. Bylo juz tak, ze
> musialem usiasc na podlodze tam, gdzie stalem. I musze tak odczekac kilka
> minut, zeby odzyskac sily. Szybko zapominam niestey te wspomnienia. Zona
> mowi, ze caly czas sie boi, ze mnie to zlapie w czasie, jak prowadze
> samochod...
> Co to moze byc? A moze to po prostu jakies halucynacje? Moze to normalne
> objawy jakiejs choroby? Probowalem wywolac to u siebie celowo. Nigdy nie
> udalo mi si enawet do tego zblizyc.
To napewno drgawki pośmiertne:)
A napoważnie to nie wiem co ci jest, ale jeśli nie dbasz już o siebie
to miej przynajmniej na względzie biednych przechodniów i idź do
neurologa. Jednak ciekawe jest w tym wszystkim to że twierdzisz iż
wspomnienia nie są twoje. Czy zdajesz sobie sprawę czyje wspomnienia
wspominasz. .? W każdym bądź razie moim zdanie tekst jest tak
lakoniczny że przez internet można go wieloznacznie interpretować i
dla jednej osoby będziesz człowiekiem, który sobie coś wmawia lub chce
mieć dziwne paraniewiadomojakie skłonności . Dla drugiej osoby
skłonnej do paranoi ,ten tekst będzie już świadczył że żona ciebie
truje i powinieneś sprawdzić hamulce w samochodzie ,bo jej , czyli
żony niepokoje są niepokojące i sugerują, że to nie jej wina będzie
jak wjedziesz w przechodnia a nie daj Boże przeżyjesz. Tak więc moim
zdaniem najlepiej idź do lekarza jeśli bardzo to ciebie niepokoi.
a mi to wygląda na jakąś grę ;)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-01-08 21:49:40
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...W dniu 2012-01-08 15:57, było cicho i spokojnie, aż tu glob jak pierdolnie:
>
> Ja napisał(a):
>> Witam.
>>
>> piardu piardu
>
> To napewno drgawki pośmiertne:)
> A napoważnie to piardu piardu
Ciekawe dla czego uwazacie, ze siec neuronowa mozgu moze wytworzyc tylko
jedna swiadomosci? Niby co limituje ta liczbe?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-01-08 21:55:40
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2012-01-08 15:57, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
> >
> > Ja napisaďż˝(a):
> >> Witam.
> >>
> >> piardu piardu
>
> >
> > To napewno drgawki po�miertne:)
> > A napowa�nie to piardu piardu
>
>
> Ciekawe dla czego uwazacie, ze siec neuronowa mozgu moze wytworzyc tylko
> jedna swiadomosci? Niby co limituje ta liczbe?
Znaczy co, uważasz że świadomość może być zbiorowa i sobie wchodzimy w
czaszki z buciorami co?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-01-08 21:59:44
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...
kiwiko napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:a1dd6199-4389-4980-855d-a67ba0e40bfb@u32g2000yq
e.googlegroups.com...
>
> Ja napisa?(a):
> > Witam.
> >
> > Nawet nie wiem, czy to dobra grupa. Czy w ogole o tym pisac. Ale od wielu
> > lat dzieje mi sie cos dziwnego, i moze ktos rzuci jakies swiatlo na to.
> > Czasem - bardzo rzadko. Bywa, ze raz na pol roku, albo i na rok, pojawiaja
> > mi sie dziwne jak by wspomnienia. Sam nie wiem, jak to nazwac (wizje to za
> > bardzo zalatuje tanim filmem SF). Zawsze cos je wywoluje. Moze to byc
> > cokolwiek. Cos uslyszanego w telewizji, cos przeczytanego w internecie, a
> > nawet sam wyglad strony, cos co powie zona, czy doslownie kazda normalna
> > sytuacja. Trwa to kilka-kilkanascie sekund. Nagle pojawiaja sie jak by
> > wspomnienia. Bardzo intensywne. Az adrenalina mi malo serca nie rozerwie.
> > Rzecz w tym, ze to nie sa moje wspomnienia, a jak by cudze. Pozniej to
> > mija,
> > a ja jak bym sie budzil, caly oblany zimnym potem, blady jak sciana, i tak
> > oslabiony, ze musze usiasc, albo sie nawet polozyc. Bylo juz tak, ze
> > musialem usiasc na podlodze tam, gdzie stalem. I musze tak odczekac kilka
> > minut, zeby odzyskac sily. Szybko zapominam niestey te wspomnienia. Zona
> > mowi, ze caly czas sie boi, ze mnie to zlapie w czasie, jak prowadze
> > samochod...
> > Co to moze byc? A moze to po prostu jakies halucynacje? Moze to normalne
> > objawy jakiejs choroby? Probowalem wywolac to u siebie celowo. Nigdy nie
> > udalo mi si enawet do tego zblizyc.
>
> To napewno drgawki po?miertne:)
> A napowa?nie to nie wiem co ci jest, ale je?li nie dbasz ju? o siebie
> to miej przynajmniej na wzgl?dzie biednych przechodni?w i id? do
> neurologa. Jednak ciekawe jest w tym wszystkim to ?e twierdzisz i?
> wspomnienia nie s? twoje. Czy zdajesz sobie spraw? czyje wspomnienia
> wspominasz. .? W ka?dym b?d? razie moim zdanie tekst jest tak
> lakoniczny ?e przez internet mo?na go wieloznacznie interpretowa? i
> dla jednej osoby b?dziesz cz?owiekiem, kt?ry sobie co? wmawia lub chce
> mie? dziwne paraniewiadomojakie sk?onno?ci . Dla drugiej osoby
> sk?onnej do paranoi ,ten tekst b?dzie ju? ?wiadczy? ?e ?ona ciebie
> truje i powiniene? sprawdzi? hamulce w samochodzie ,bo jej , czyli
> ?ony niepokoje s? niepokoj?ce i sugeruj?, ?e to nie jej wina b?dzie
> jak wjedziesz w przechodnia a nie daj Bo?e prze?yjesz. Tak wi?c moim
> zdaniem najlepiej id? do lekarza je?li bardzo to ciebie niepokoi.
>
> a mi to wygl?da na jak?? gr? ;)
>
> kiwiko
Cześć chi chi. Znaczy nie spotkałem podobnej gry, a ty spotkałaś ? Coś
tam kiedyś w parapsychologii czytałem na temat odgadywania rzeczy za
ściany, lub kto co robi w danym momencie, więc trochę z tym mi się
skojarzyło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-01-08 22:00:25
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...W dniu 2012-01-08 22:55, było cicho i spokojnie, aż tu glob jak pierdolnie:
>
>
> Lebowski napisał(a):
>> W dniu 2012-01-08 15:57, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
>>>
>>> Ja napisaďż˝(a):
>>>> Witam.
>>>>
>>>> piardu piardu
>>
>>>
>>> To napewno drgawki po�miertne:)
>>> A napowa�nie to piardu piardu
>>
>>
>> Ciekawe dla czego uwazacie, ze siec neuronowa mozgu moze wytworzyc tylko
>> jedna swiadomosci? Niby co limituje ta liczbe?
>
> Znaczy co, uważasz że świadomość może być zbiorowa i sobie wchodzimy w
> czaszki z buciorami co?
Kurwa, przeciez zbiorowa to tez jedna.
Wez moze juz sie lepiej nie odzywaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-01-08 22:06:43
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2012-01-08 22:55, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
> >
> >
> > Lebowski napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-08 15:57, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
> >>>
> >>> Ja napisaďż˝(a):
> >>>> Witam.
> >>>>
> >>>> piardu piardu
> >>
> >>>
> >>> To napewno drgawki po�miertne:)
> >>> A napowa�nie to piardu piardu
> >>
> >>
> >> Ciekawe dla czego uwazacie, ze siec neuronowa mozgu moze wytworzyc tylko
> >> jedna swiadomosci? Niby co limituje ta liczbe?
> >
> > Znaczy co, uwa�asz �e �wiadomo�� mo�e by� zbiorowa i sobie
wchodzimy w
> > czaszki z buciorami co?
>
> Kurwa, przeciez zbiorowa to tez jedna.
> Wez moze juz sie lepiej nie odzywaj.
Zbiorowość to mnogość i raczej jest to ustalenie ,pewnych reguł
społecznych, kulturowych, które osobiście nie są naszą indywidualną
świadomością. Chyba że masz schizofrenie i te reguły wywracają do góry
nogami wszystko, czyli tak jakby wypatroszyć kogoś kościami na
zewnątrz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2012-01-08 22:10:04
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...W dniu 2012-01-08 23:06, było cicho i spokojnie, aż tu glob jak pierdolnie:
>
>
> Lebowski napisał(a):
>> W dniu 2012-01-08 22:55, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
>>>
>>>
>>> Lebowski napisaďż˝(a):
>>>> W dniu 2012-01-08 15:57, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
>>>>>
>>>>> Ja napisaďż˝(a):
>>>>>> Witam.
>>>>>>
>>>>>> piardu piardu
>>>>
>>>>>
>>>>> To napewno drgawki po�miertne:)
>>>>> A napowa�nie to piardu piardu
>>>>
>>>>
>>>> Ciekawe dla czego uwazacie, ze siec neuronowa mozgu moze wytworzyc tylko
>>>> jedna swiadomosci? Niby co limituje ta liczbe?
>>>
>>> Znaczy co, uwa�asz �e �wiadomo�� mo�e by� zbiorowa i sobie
wchodzimy w
>>> czaszki z buciorami co?
>>
>> Kurwa, przeciez zbiorowa to tez jedna.
>> Wez moze juz sie lepiej nie odzywaj.
>
> Zbiorowość to mnogość i raczej jest to ustalenie ,pewnych reguł
> społecznych, kulturowych, które osobiście nie są naszą indywidualną
> świadomością. Chyba że masz schizofrenie i te reguły wywracają do góry
> nogami wszystko, czyli tak jakby wypatroszyć kogoś kościami na
> zewnątrz.
Nadal nie rozumiesz prostego pytania, ktore zadalem, w dodatku w dosc
obszernie wyjasnionym kontekscie, wiec daj sobie juz siana, bo tylko
wkurwisz kogos waznego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2012-01-08 22:16:57
Temat: Re: Dzieje sie ze mna cos dziwnego...
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2012-01-08 23:06, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
> >
> >
> > Lebowski napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-01-08 22:55, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak pierdolnie:
> >>>
> >>>
> >>> Lebowski napisaďż˝(a):
> >>>> W dniu 2012-01-08 15:57, by�o cicho i spokojnie, a� tu glob jak
pierdolnie:
> >>>>>
> >>>>> Ja napisaďż˝(a):
> >>>>>> Witam.
> >>>>>>
> >>>>>> piardu piardu
> >>>>
> >>>>>
> >>>>> To napewno drgawki po�miertne:)
> >>>>> A napowa�nie to piardu piardu
> >>>>
> >>>>
> >>>> Ciekawe dla czego uwazacie, ze siec neuronowa mozgu moze wytworzyc tylko
> >>>> jedna swiadomosci? Niby co limituje ta liczbe?
> >>>
> >>> Znaczy co, uwa�asz �e �wiadomo�� mo�e by� zbiorowa i sobie
wchodzimy w
> >>> czaszki z buciorami co?
> >>
> >> Kurwa, przeciez zbiorowa to tez jedna.
> >> Wez moze juz sie lepiej nie odzywaj.
> >
> > Zbiorowo�� to mnogo�� i raczej jest to ustalenie ,pewnych regu�
> > spo�ecznych, kulturowych, kt�re osobi�cie nie s� nasz� indywidualn�
> > �wiadomo�ci�. Chyba �e masz schizofrenie i te regu�y wywracaj� do
g�ry
> > nogami wszystko, czyli tak jakby wypatroszy� kogo� ko�ciami na
> > zewn�trz.
>
> Nadal nie rozumiesz prostego pytania, ktore zadalem, w dodatku w dosc
> obszernie wyjasnionym kontekscie, wiec daj sobie juz siana, bo tylko
> wkurwisz kogos waznego.
W każdym bądź razie nie spotkałem się z tym aby ktoś porozumiewał się
lub odzczuwał inną świadomość bo to by była telepatia. A czy ma więcej
w głowie świadomości nasz autor posta ? Jeśli już to może mieć
wspomnienia traumatyczne i one wracają w postaci wyglądającej na obce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |