« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-28 09:07:12
Temat: Dziennik partyzantaOdezwij sie partyzancie.
Nic nie piszesz, czyzbys zrezygnował z DO?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-07 10:40:08
Temat: Re: Dziennik partyzantaTomasz <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> Odezwij sie partyzancie.
> Nic nie piszesz, czyzbys zrezygnował z DO?
>
Dzięki Tomaszu za pamięć.
Jestem opty i zawsze już będę! Moje milczenie związane jest z kilkoma
powodami. Po pierwsze: nie ma o czym pisać – czuję się świetnie, lat mi
ubyło, a i tak nie każdy chce w to uwierzyć; nie ma co nadaremno się
produkować. Moja rodzina wszystko już wie, razem z mądralami –lekarzami i
wiecie co oni mówią? Mówią, że i tak mi się to odbije kiedyś na zdrowiu.
Czekam. Patrzę też jak oni się męczą, bo dopiero teraz widzę co inni jedzą –
sorry – żrą! Próba tłumaczenia lekarzom czegokolwiek jest bez sensu, ale,
ale :kiedyś patrzę a pani dr wychodzi ze świątyni (wiadomo jakiej) z moją
książką pod pachą rozglądając się wokoło czy mnie nie ma na horyzoncie.
Byłem, ale udałem, że nie widzę. I tak mógłbym zanudzać Was drodzy
grupowicze przez wiele dni, ale nie lubię pisać aby pisać.
Inną, ważną przyczyną jest niestety poziom niektórych grupowiczów. Przcież
nie będę się sprzeczał z tymi, którzy wiedzą lepiej a może i najlepiej
Wystarczy spojrzeć na temat o majonezie i nie chce się pisać ani czytać.
Merytorycznie to ta grupa ma być o dietach, a jest o tym kto lepiej zna
netykietę, tak jakby zapomniano, że netykietę też stworzyli ludzie. Zbyt
dużo jest tu pyskaczy, którzy z braku argumentów albo powołują się na
netykietę, albo zaczynają przepychanki. Strasznie to irytujące.
Zachęcam WSZYSTKICH nieopty do zainteresowania się tematem, bo warto, a opty
o trochę więcej pokory.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Zeoptyk
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-08 14:52:59
Temat: Re: Dziennik partyzanta
Użytkownik "Zenon Bambuski" <b...@g...pl> napisał
> Jestem opty i zawsze już będę!
Ja mialem takie samo zdanie juz po kilku tygodniach stosowania DO.
Trwam w tym przekonaniu juz prawie 2 lata.
Mnie rowniez przeraza jak wszyscy moi znajomi i rodzinka nie jedza a żrą.
Kiedys nie przywiazywalem do tego wagi co sie je i ile dlatego mnie to nie
dziwilo.
Dzisiaj po 2 latach,kiedy przekonalem sie jak mozna jesc zdrowo, tresciwie,
malo, prosto i tanio to aż mi szkoda tych obżerajacych sie moich
najblizszych że o tym nie wiedza.
Nie usiluje jednak nikogo ani namawiac ani przekonywac.
Co ciekawe w rozmwach z innymi ludzmi moi najblizsi opowiadaja o zbawiennym
dzialaniu DO na moje zdrowie i samopoczucie ale nikt nawet nie probowal tego
stosowac sam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |