« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-09-09 19:26:21
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu? (OT)Marta Góra <m...@m...pl> wrote:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-09-09 20:02:28
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu? (OT)Dnia 09 Sep 2005 21:26:21 +0200, Grzegorz Sapijaszko
napisał(a):
>> I jeśli nie znajdziesz szybko mojej następczyni to stan ilościowy
>> owych pryzm moze się drastycznie zwiększyć:D
>
> A co Ona ma na wydaniu? Tfu, do skompostowania? :-)
>
Tego nie wie nikt, wychodzi w praniu:)
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-09-10 05:04:35
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu?"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:F7fUe.8930$uD6.3571@tornado.ohiordc.rr.com...
> Przeciez on nie wie, dla niego to po prostu chwast :-)
> Ale na wszelki wypadek sprawdze.
Najpopularniejszy bambus w USA w uprawie to Phyllostachys aurea (golden
bamboo, fish pole bamboo).
Jest on bardzo latwy do identyfikacji. Dolne odcinki niektorych zdzbel
maja gesto upakowane (zdeformowane) kolanka.
Moze to wlasnie ten rosnie u Twojego znajomego.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-09-10 11:17:31
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu?> Od razu przyznaję się lenistwa, bo nie pamiętam, w którym munerze "Kwiatów"
> sprzed lat to było...ale może jednak ktoś ma tę informację w głowie. Pędy
> dziurawców z owocami (choćby sławetny x inodorum) świetnie nadają się do
> bukietów z kwiatów żywych. Czy można je również zasuszać?
>
> Pozdrawiam, Basia.
Sprawdziłem,daje się zasuszyć.Ma urodę mumii.Jeżeli ktoś umie
spreparować i wysuszyć, to gałązka będzie piękna jak preparowana
mumia.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-09-10 13:11:55
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu? (OT)> Dnia 09 Sep 2005 21:26:21 +0200, Grzegorz Sapijaszko
> napisał(a):
>
> >> I jeśli nie znajdziesz szybko mojej następczyni to stan ilościowy
> >> owych pryzm moze się drastycznie zwiększyć:D
> >
> > A co Ona ma na wydaniu? Tfu, do skompostowania? :-)
> Tego nie wie nikt, wychodzi w praniu:)
No, nie do końca...głównie duble:)
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-09-10 19:20:43
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu?> Właściwe jest kupowanie rośliny w prezencie sobie,w nagrodę.
> Pozdrawiam.Mirzan
Za co niby ???
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-09-10 19:27:06
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu?> > Właściwe jest kupowanie rośliny w prezencie sobie,w nagrodę.
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> Za co niby ???
>
> Pozdrawia boletus
Chociażby za to,że teściowa ma urodziny.Że byłem grzeczny
i nie wycierałem paluchów w obrus.Zawsze jest powód na kupno
sobie prezentu w postaci rośliny.Kiedyś kupowałem ksiązki.
Może wolisz dostawać prezenty od kogoś w formie np.krasnala?
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-09-10 20:00:32
Temat: Re: Dziurawiec do bukietu?> Może wolisz dostawać prezenty od kogoś w formie np.krasnala?
> Pozdrawiam.Mirzan
Już nie i nigdy więcej !!!
Raz mi Dirko podarował takiego małego krasnala
w formie lilaka. Psia jucha, za chiny nie rośnie !;-)
Zapytaj go przy okazji, czy to odmiana karłowa ?
Pozdrawia minimalnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |