« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-19 12:49:54
Temat: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...Ludziska /te mądrzejsze i te głupsze/!
Czy każdemu z osobna trzeba wygłaszać litanię wyjaśniającą, wiercącą - kawę
na ławę?
Co was do jasnej chol. ciągnie w stronę tych personalnych powiązań?
Tomek kumpel Alla i odwrotnie.
Ta 'rzeczpospolita kolesi' ugrzęzła wam w tych 'biednych' łebkach i nie chce
wyjść.
Przykład /dla idiotów/:
Zakład lakierniczy i brygada lakierników współpracujących ze sobą - i fakt,
_TYM_RAZEM_ idzie im to świetnie. Autko wylakierowane metalikiem -
rewelacja. I co? Który z baranów będzie wypominał:
- bo ty jesteś jego kumplem!
- bo ty tego kawałka nie zrobiłeś, ale podleciał kumpel z pistoletem!
Otóż do k... n...! ;) /bo inaczej się nie da - i nie wypominać mi to żadnych
'profanacji' bo przywalę i to niezależnie czy kumpel czy nie ;))/ w grupie
ludzi myślących nie ma to najmniejszego znaczenia - a już szczególnie dla
klienta który czeka na piękny metaklik!! A nie na piękne 'stosunki'
lakierników.
To kto wam kalafiory kazał wiercić nie tu gdzie trzeba?
A któr kalafior zadał sobie trud /co imo jest bardzo OT/ wyjaśnienia
mechanizmów tego niezidentyfikowanego kolesiostwa?
NIKT - bo lenie śmierdzące na łatwizne idą /robale i inne twory
'wygłodniałej' społeczności.
No to macie tę "kawę na ławę" - bo się posikacie z ciekawości i próżności.
-----------------------------
Tycztomek trafił tutaj przypadkiem, przypadkiem coś opublikował i tak sobie
został.
Ale z czasem zapomniał, że to grupa psychologiczna i 'bokiem' płodził
robaczywą twórczość w imponujących liczbach. Przypadkiem All coś wyłapał i
przypadkiem próbował coś zasugerować - przypadkiem tycztom chciał
opublikować coś kolejnego i przypadkiem All znowu wyłapał coś w zachowaniu
tycztomka... A już najboleśniejszym przypadkiem tycztomka cholernie to
zabolało... bo latami tycztomek coś węszył ale nie wiedział co to i nie było
odważnego, żeby mu to wytknąć...
Przypadkiem tycztom wiele miesięcy kombinował i przypadkiem pisał różne
rzeczy. Któregoś dnia wykombinował sobie, że gdy napisze post na który All
odpowie z zachwytem, a przesłanka tego posta bedzie tym, co tycztomek sobie
wykombinował /i będzie to 'prawie' po drodze ;)/, że allowi o to chodziło
gdy tycztomkowi wytykał - to będzie to DOWÓD na to /przypadkiem/ że All miał
lustrzane- w stosunku do tego co tycztomek napisał - zamiary.
Jasne? /proces trwał długo.../
No i tycztomek napisał przypadkowego posta do Łukasza:
"chaos, robale, "kosmity" - a zerknać sobie leniuchy do archiwum!
All odpowiedział:
/fragment/
Czy uwierzysz tTomku, że liczyłem na to, że kiedyś napiszesz taki tekst?
Czy uwierzysz, że marzyło mi się to już wówczas, gdy - hmm... -
obdarowywałeś mnie swoim oburzonym plonkiem, a zgromadzenie
oburzało się na moje "faszystowkie metody"?
Tak. Wiem, że dzisiaj mi uwierzysz. Nic jednak nie poradzimy na to,
że tak mało jest U-podróżnych tkwiących w tym przedziale,
a zatem _dysponujących_szansą_ na ogarnięcie więcej, niż tylko
własna jajecznica na śniadanie. Całkowicie obiektywne przeszkody
sprawiają, że szanse są po prostu nierówne. Szczególnie gdy się...
nie Myśli. I te dwa elementy, moim skromnym zdaniem, należałoby
dalej badać, dalej drążyć, aby wrzucić następny bieg...
/koniec/
Co zatem jest tym kolesiostwem o które mnie robale i inne pochodne
podejrzewają?
Ano próba znalezienia rzetelności i autentyczności w krytyce. Próba
wykluczenia manipulacji - próba potwierdzenia własnych myśli, własnego
poszukiwania... Inteligencja.
Założyłem, że All chciał to i to. Znalazłem regularność w mechaniźmie PSP.
Trafiłem na Łukasza który jak na mój gust prosił się o coś b. podobnego.
Głowiłem się ale spłodziłem posta o sygnale i enkapsulacji bardzo podobnej
do tego, co dostałem od Alla.
Mówiąc krótko enkapsulacja zawierała myśl: opamiętaj się idioto, narcyzie,
Twoi przyjaciele, to nie ci, którzy nadstawiają sutki, nie ci klepiący po
ramieniu itd. /jak przeczytacie chaos, robale, "kosmity" będziecie
wiedzieć/.
I co? Nie trzeba było czekać długo. Padła odpowiedź Alla.
Gdyby All miał coś personalnie i był zakłamanym, pokrętnym gadem, w życiu
nie zdobyłby się na taką odpowiedź i w życiu nie padłyby takie słowa jakie
padły.
To co napisał świadczy o faworyzowaniu pewnych cech - pracy umysłu itd., a
nie pewnych ludzi -kolesi-na PSP.
Kapewu?
I nie próbujcie tu nikogo judzić!
Jest inne pytanie /ciekawsze/:
- na ile przypadkowe było to, co napisał tycztomek łukaszowi?
- czy to nie manipulacja?
- czy to nie....?
- cy to nie....?
WON!
Ruszcie łbami, poszperajcie i wyjaśnijcie mechanizmy - zamiast onanizować
się tą podwórkową degrengoladą robaków.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-19 13:10:53
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...tycztom, <bmu19g$2uq7$1@foka.aster.pl>
> Ludziska /te mądrzejsze i te głupsze/!
> Czy każdemu z osobna trzeba wygłaszać litanię wyjaśniającą, wiercącą - kawę
> na ławę?
dlaczego "trzeba"? ktos cie prosil o jakas kawe? o cokolwiek?
IMO nikomu nic nie trzeba wyglaszac
--
A mój Jasiek to teroz studyjuje w takim uniwersytecie, co to sie
tak jako nazywo: ugryz - nie, nie ugryzl... uzarl - nie, nie uzarl...
A! Juz wim! UJOT!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 13:12:01
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...On Sun, 19 Oct 2003 14:49:54 +0200, "tycztom"
<t...@N...waw.pl> wrote:
>Tycztomek trafił tutaj przypadkiem, przypadkiem coś opublikował i tak sobie
>został.
>Ale z czasem zapomniał, że to grupa psychologiczna i 'bokiem' płodził
>robaczywą twórczość w imponujących liczbach.
Zbawiony zostałeś. ;-)
--
Amnesiak
------
"Wola, by zbudować system, jest niedostatkiem prawości."
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 13:17:47
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...->Amnesiak<- news:p835pv8de0h0c13dfr6m9cb3g4e5lh0ho5@4ax.com wrote:
> Zbawiony zostałeś. ;-)
Zabieraj szarlatanie ten 'łom' bo łeb urkręcę jak zepchniesz wątek na
prześmiewki ;)
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 13:33:41
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...tycztom
<t...@N...waw.pl>
news:bmu19g$2uq7$1@foka.aster.pl:
> Co was do jasnej chol. ciągnie w stronę tych personalnych powiązań?
> Tomek kumpel Alla i odwrotnie.
a kogoś ciągnie?
(p e r s o n a l n y c h p o w i ą z a ń??
k u m p e l??)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 16:20:33
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bmu2to$2vng$1@foka.aster.pl...
> ->Amnesiak<- news:p835pv8de0h0c13dfr6m9cb3g4e5lh0ho5@4ax.com wrote:
>
> > Zbawiony zostałeś. ;-)
>
> Zabieraj szarlatanie ten 'łom' bo łeb urkręcę jak zepchniesz wątek na
> prześmiewki ;)
> tomek
No to masz ***na_poważnie*** ;)
http://www.republika.pl/shyness/zaburzeniaosobowosci
.htm
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 16:34:20
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...EvaTM, <bmudmp$629$2@atlantis.news.tpi.pl>
> No to masz ***na_poważnie*** ;)
pardą, nie chce sie wtryncac... ale Ty tak go...
bo to wyglada... no, moze nie gwalt.. reanimacja?
nic nie rozumiem?
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 16:55:25
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...Użytkownik "Marsel" <m...@...czta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmueki$3pf$2@atlantis.news.tpi.pl...
> EvaTM, <bmudmp$629$2@atlantis.news.tpi.pl>
>
> > No to masz ***na_poważnie*** ;)
>
> pardš, nie chce sie wtryncac... ale Ty tak go...
> bo to wyglada... no, moze nie gwalt.. reanimacja?
> nic nie rozumiem?
> ;-)
Świadomość i SAMOświadomość? ;)
Taż o tym przeca trąbimy wciąż :).
Samoświadoma coraz bardziej ;)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 17:04:35
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...EvaTM, <bmufqc$j4$1@nemesis.news.tpi.pl>
[...]
> Samoświadoma coraz bardziej ;)
> E.
no, zeby tylko nie za bardzo... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-19 18:27:20
Temat: Re: Ech.. widze, ze czasem trzeba sie rozpisac...echh...... a ja to widze, że all przez ciebie osiwieje, czego mu z
całego serce życzę, życzę mu również spokoju serca, aż do bezruchu.
no, to nara - ide se na góre...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |