medea napisał(a):
> W dniu 2012-04-11 01:31, Nemezis pisze:
> > Experyment powiedzmy nazwali�my dziedzin� __fenomenologia b�lu, czyli
> > ca�y �wiat ma jeden przera�aj�cy fundament, jest to b�l, zabierzcie
> > b�l a �wiat zoboj�tnieje, jest to si�a nap�dowa.
>
> Bo co� w tym jest, glob, ale nie do ko�ca. Fundament jest osadzony na
> skrajno�ciach. Je�li z jednej strony co� zabierzesz, to i z drugiej si�
> zawali. Nie ma szcz�cia bez b�lu, nie ma �ycia bez �mierci itd. Sztuk�
> jest odnalezienie w tym wszystkim harmonii.
>
> Nie odp�ywaj.
>
> Ewa

Właśnie historia nie ma harmoni, skacze na jednej nodze, w budynku z
danych z danego okresu nikt nie mieszka, abstrakcyjne puste domy.
Przywrócenie równowagi to włożenie tam człowieka i gdy będą dwie nogi,
zmieniają się wszystkie wydarzenia, zmienia się cała barwa
budynku___czyli człowieka z jego bólem i rozkoszą. Dlatego właśnie
czasem udaje mi się w tekście uchwycić emocje piszącego i wtenczas
widzę za pomocą emocji obrazy, które się budują, w taki sposób
przybiża mi się ta osoba" materializuje"lepiej widać co się dzieje
wokoło niego. Dlaczego np ból faryzeuszy skazuje Chrystusa na śmierć.?
Bo On ich zranił, co miało przywrócić im człowieczeństwo i niektórym
przywróciło i a inni zaparli się sami siebie. I dalego musieli wyprzeć
też jego jak zaparli się siebie.