Data: 2013-08-20 16:42:30
Temat: Re: Electro.pl i reklamacja Monstera
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 20 Aug 2013 13:00:51 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
> Przetrzyj oczy i zobacz, co to za sklep. Odeślę im smartfon, oni to
> zobaczą po 14 dniach, odpiszą, że właśnie reperują, ale poczta, ale
> czynniki obce i niezależne...
Skoro reperuja, to znaczy ze byla usterka.
I teraz juz musza zreperowac i napisac ze naprawili :-)
W koncu nie wiem co to za usterka, ale jesli jakas rzadko zdarzajaca
sie, to nie mysl ze serwis naprawi. Wgra soft i bedziesz wyssylal
kolejny raz.
> Pójdę do sądu? Wówczas smartfonem pobawię się za kilka lat, gdy
Powinienes pojsc. Dla satysfakcji.
> To typowy sklep, który kradnie i (z tego, co ukradnie) daje na tacę.
> Kara Boża w tym wypadku jest mała -- smartofon jednak pełni swoje
> funkcje, a sklep ma na swym koncie opisy klientów podobne do mojego
> opisu. Mam nauczkę.
> A Ty (i inni także) możesz tam kupować i kopać się z koniem -- albo
> możesz wziąć do serca to, co ja piszę.
J.
|