« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-01-04 11:10:07
Temat: Re: Elektryczny młynek do pieprzu ?
"WW" <w...@v...pl> wrote in message news:fll3da$18m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Panslavista pisze:
>> "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
>> news:flifv8$beh$1@news.onet.pl...
>>> WW pisze:
>>>
>>>> Właśnie dostałem odpowiedź z serwisu fabrycznego "Eldomu", że można
>>>> używać w ich młynkach akumulatorków. Znalazłem na ebay młynek na 6
>>>> baterii/akumulatorów, ale żona uznała, że za gruby. Znalazłem cienki,
>>>> ale jest na 2 baterie i podejrzewam, że na akumulatorkach nie uciągnie.
>>>> Rożnica w zasilaniu to 20%. Pozostaje typowy na 4 baterie.
>>> Eldom za bardzo mi sie nie sprawdzał, nie był beznadziejny, ale super
>>> też nie. Ja mam na 4 baterie, kupiony w Duce
>>
>> A ja mam stary sieciowy młynek do kawy - miele pieprz, kminek i co tam
>> potrzebuje - nie truje środowiska zuzytymi bateriami i nie wydaję
>> pieniedzy bez potrzeby.
>
> W tym samym młynku mielisz kawę i pieprz ???
> To już nie zapraszaj mnie do siebie na kawę :-P
>
> A co do młynka, to znalazłem taki na 6 ale AAA a nie AA.
> Zamówiłem. To już tylko 11% w wysokości napięcia zasilania.
> Jak wyprobuje to opisze.
>
> A co do trucia, to właśnie dlatego chcę zastosować akumulatory. Pozwolę
> sobie przypomnieć, że ideą był młynek jednoręczny.
> Twój sieciowy tego podstawowego warunku nie spełnia. :-P
Kawę mielę w innym. Proponuję zamiast akumulartorów zainstalować wkładkę
z gniazdem do wtyczki jednokołkowej i zasilać odpowiednim zasilaczem w
postaci wtyczki do sieci - niezwykle rzadko następują wyłączenia.
Pieprz pobieram z naczynek do tego przeznaczonych - młynek używam
rzadziej niż raz w miesiącu, mieląc tyle, ile potrzeba do ich zapełnienia -
wszystkie kolory pieprzu. Potrzebuję więcej - biorę pieprz małą łyżeczką.
Sitka w naczynkach są szczelnie zakrywane pokrywkami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-01-04 11:50:01
Temat: Re: Elektryczny młynek do pieprzu ?
"WW" <w...@v...pl> wrote in message news:fll3da$18m$1@nemesis.news.tpi.pl...
To zależy od miejsca i sytuacji, w których chcesz takiego młynka używać.
Czy to będziesz magikiem telewizyjnym komponującym na obie ręce kolorowe
potrawy, których nikt na oczach telewidzów nie konsumuje, czy też w
jadłodajni, w której centralnym punktem jest wyspa z trzonem kuchennym, czy
też zwykła domowa kuchnia oraz pieprzniczki na stole...
Zawsze zadajecie pytania nie określając warunków "brzegowych", by
później z okrzykami triumfu dezawuować inne opinie.
I tak - w telewizji wystarczy młynek, z bateriami niealkalicznymi - mają
wyższe napięcie oraz większą wydajność prądową niż zasadowe, a czas
widowiska jest krótki. Na wyspie - w lokalu dla gości przypadkowych lepsze
byłyby alkaliczne - niższe napięcie, ale dość długi stabilny okres oddawania
mocy - ładowarka i dwa komplety baterii alkalicznych z dopuszczeniem
doładowywania starczą na bardzo długo. W domu - dowolny z młynków. Ja
preferuję sieciowy i na korbkę - jako rezerwowy i niezależny od żródeł
zasilania - np. na grillowanie w ogrodzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-01-04 17:11:35
Temat: Re: Elektryczny młynek do pieprzu ?
"WW" <w...@v...pl> wrote in message news:fll3da$18m$1@nemesis.news.tpi.pl...
Moglbys debilu nie odpisywac temu trollowatemu scierwu i przy okazji nie
wyciagac go znacznej ilosci ludzi z plonkownicy?
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-01-04 18:03:45
Temat: Re: Elektryczny młynek do pieprzu ?
"Bluzgacz" <p...@w...org> wrote in message
news:fllpd5$pmf$1@news.albasani.net...
>
> "WW" <w...@v...pl> wrote in message
> news:fll3da$18m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Moglbys debilu nie odpisywac temu trollowatemu scierwu i przy okazji nie
> wyciagac go znacznej ilosci ludzi z plonkownicy?
Coraz dokładniej opisujesz siebie trollu.
Tak bardzo pragniesz zaistnieć, a wychodzi tylko GWno z ciebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-01-08 17:30:30
Temat: Re: Elektryczny młynek do pieprzu ?On Sat, 29 Dec 2007 14:49:11 +0100, WW <w...@v...pl> wrote:
>Tomasz Kałużny pisze:
>
>> Zastanawialo mnie ostatnio co takiego fajnego jest w mlynku do pieprzu
>> napedzanym elektrycznie. I nie moge znalezc zalet takiego rozwiazania.
>> Nawet jak ostro pieprze ;) to wystarcza kilka (<10) obrotow i
>> odpowiednio wyregulowana gradacja. Moze mnie ktos oswiecic?
>>
>> Pozdrawiam. Tomek.
>
>To proste :-P
>Doprawianie ma miejsce z reguły w końcowym etapie
>przygotowań. Wówczas garnek/patelnia/wok są pełne.
>W tej sytuacji jedna ręka trzymam a druga mieszam,
>próbuję i doprawiam.
>Jak chce doprawić pieprzem, to muszę mieć dwie
>ręce wolne i czyste.
>Rozpatrywałem jednoręczne młynki do pieprzu i
>naturalna konsekwencja jest sprawdzenie
>elektrycznych, również obsługiwanych jedną ręką.
>
>Pozdrawiam
>WW
>p.s.
>Chyba lepiej czytać ze zrozumieniem.
>Padły konkretne pytania.
>Jak się nie zna odpowiedzi, to może lepiej
>zmilczeć :-P
Matku bosku...nigdy w zyciu naraz nie mieszalam i
probowalam....chyba trzeba dac temu czemusc wejsc w potrawe na
dluzej niz cwierc sekundy, bo w tym akurat przypoadku bedziesz
czuc pieprz a potem reszte potrawy, a tak na pierwsze oko to
chyba nie o to chodzi....i rece Ci sie od mieszania brudza?
Trys, tzw oliwa do oognia. Jakos gotuje od kulku dekad i nie
mialam nigdy z mieszaneim i doprawianiem i tylko dwiema rekami
klopotow.... wez, wyrzuc gadzeta, tylko zagraca kuchnie!!
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-01-08 17:32:56
Temat: Re: Elektryczny młynek do pieprzu ?On Sun, 30 Dec 2007 11:31:34 +0100, "bazyli4" <b...@v...pl>
wrote:
>Użytkownik "pwk" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:fl7ml4$goq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
>> a, no właśnie :) NAWROTNY prosty czy obły, nie nawrotnik. Lampa, kolego :)
>
>Nawracacz, nawracacz... sięgnij do literatury... wystarczająco często
>spotykane... poza tym, to nie ta grupa...
>
>Pzdr
>Paweł
>
>
No co Ty - o miesie mowicie, wiec jak najbardziej ta grupa ;P
trys
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-01-09 07:47:57
Temat: Re: Elektryczny mKrysia Thompson pisze:
>
> Matku bosku...nigdy w zyciu naraz nie mieszalam i
> probowalam....chyba trzeba dac temu czemusc wejsc w potrawe na
Raczej odwrotnie, najpierw próbuje, potem doprawiam.
Mieszam, mieszam, znowu próbuje i dalej doprawiam.
> Trys, tzw oliwa do oognia. Jakos gotuje od kulku dekad i nie
> mialam nigdy z mieszaneim i doprawianiem i tylko dwiema rekami
> klopotow.... wez, wyrzuc gadzeta, tylko zagraca kuchnie!!
> K.T. - starannie opakowana
My nie mamy takiego wielkiego doświadczenia i być
może dlatego nam jest potrzebny taki młynek
jednoręczny.
My dochodzimy do smaku bardzo powoli co oznacza
kilka degustacji i kolejnego doprawiania.
Prawie wszystkie przyprawy są zmielone i aby je
dosypać wystarczy jeden ruch ręką. Chciałem, aby z
przyprawami mielonymi "na bieżąco" było tak samo.
Dzięki z uwagi i pozdrawiam
WW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |