Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
pl!not-for-mail
From: "Iwona_s" <i...@T...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Date: Tue, 2 Oct 2007 18:49:39 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 49
Message-ID: <fdtspf$24o$1@news.dialog.net.pl>
References: <fdtr6c$hp6$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: xdsl-2198.elblag.dialog.net.pl
X-Trace: news.dialog.net.pl 1191343727 2200 81.168.199.150 (2 Oct 2007 16:48:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Oct 2007 16:48:47 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:237991
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Maga" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> Mój syn (3,5 roku) dostał dzisiaj od lekarza Encorton.
> Maciek przynosi z przedszkola choroby przynajmniej raz w miesiącu. W ciągu
> 5 miesiecy dostał 6 razy antybiotyk.
> I właśnie teraz, gdy od września zaczęło się przedszkole - znowu choroba -
> najpierw katar, potem kaszel, bolące gardło, temperatura. I znowu
> antybiotyk - Amoxiclav.
> Dzisiaj jest 8 doba na antybiotyku.Ponieważ nadal ma sporadyczny mokry
> kaszel poszłam na kontrol... przyjął nas lekarz, który Macka widział
> pierwszy raz. Osłuchał, stwierdził, że oskrzela/płuca są czyste i wypisał
> całą listę innych leków (w tym Rulid) oraz Encorton.
> Wstrzymuję sie z wykupieniem tych leków, bo wg mnie i pani farmaceutki
> Maciek ma przypisaną "niezłą dawkę wstrząsową".
> Alergii Maciek nie ma. To są gratisy rozdawane w przedszkolu....
> Będę wdzieczna za informacje o tym Encortonie. To sterydy, wiem. Czy
> gdybym zaserwowała je dziecku Maciek mniej by chorował?
Polska jest chyba jednym z nielicznych krajow, w ktorym lekarze przepisuja
antybiotyki za antybiotykami jakby byly witaminami. Rece opadaja. Pozniej
sie dziwic, ze brak odpornosci i ciagle dziecko choruje. Przede wszyskim
powinnas szukac czegos na wzmocnienie organizmu dziecka.
A czy nie wystarczy tzw. babcine leczenie, gdy pojawiaja sie pierwsze objawy
choroby? Mysle tu o syropie z cebuli, czosnku i miodu lub cukru, soku z
burakow (swietny na kaszel), etc. Czy za kazdym razem wchodzisz od razu z
armata typu antybiobiotyk???
Wstrzymaj sie z wykupem tych lekow i koniecznie znajdz DOBREGO pediatre,
ktory dziesiec razy sie zastanowi zanim przepisze antybiotyk.
A z tym Encortonem, to juz chyba lekarz przesadzil. Nie wiem jak dlugo masz
dziecku go podawac, ale w ostrzezeniach jest cos o zahamowaniu wzrostu u
dzieci, z tego co pamietam. Sama go bralam, wprawdzie jako osoba dorosla i
przez dwa lata, ale skutkow ubocznych sie nachapalam, ze nikomu nie zycze.
Czy podajesz w trakcie leczenia antybiotykiem witaminy? Jesli tak, to
zaprzestan, poniewaz antybiotyk wowczas nie spelnia swojej roli. No i
jeszcze jedna istotna sprawa. Podawać należy preparaty zawierające żywe
kultury bakterii (jakies dwie godz. po przyjeciu antybiotyku, a po kuracji
jeszcze przez kilka dni). O czym lekarze czesto nie pamietaja albo nie chca
pamietac.
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu.//
www.kociszce.ao.pl
|